MAM COŚ GENIALNEGO NA PRYSZCZE GIGANTY!!!!!!!!!!!!!!!!

CHODZI MI O TAKIE ROPNE KTÓRE POTRAFIA SIEDZIEĆ NAWET MIESIĄC, SAMA TAKIE MIAŁAM I PEŁNO PODSKORNYCH ROPNYCH. TO JEST ROZTWO ROBIONY NA RECEPTĘ, OD DERMATOLOGA KOSZTUJE 5 ZŁ. PODAM WAM SKŁAD A WY ZAPYTAJCIE DERMATOLOGA CZY BY WAM NIE ZAPISAŁ. ZAZNACZAM NAKŁADAC NAJLEPIEJ PATYCZKIEM OD USZU W MIARĘ GRUBO TAK ŻEBY WAS AZ ZAPIEKŁO. NA DRUGI DZIEN W ZALEZNOSCI OD WIELKOŚCI PRYSZCZA ALBO GO NIE BĘDZIE ALBO BEDZIE O POŁOWĘ MNIEJSZY. POTEM ZŁUSZCZY WAM SIE W TYM MIEJSCU DELIKATNIE SKORKA. JEST GENBIALNY BO LIKWIDUJE TEŻ PRZEBARWIENIE PO PRYSZCZU I BLIZNĘ. HYDROCORTISONI 1.0 DETREOMYCINI 5.0 AS. SALICYLIN 5.0 RESORCINI 3.0 SPIRYT. 70, 100. TO JET GNIALNE, JA NIERAZ KUPOWAŁA TAKIE DROGIE PLASTERKI NA PRYSZCZE I EFEKT BYŁ W POROWNAIU Z TY ZEROWY.

z doświadczenia wiem że dermatolodzy nie lubia być pouczani, bo sami najlepiej wiedzą co przepisać :-) z opisu wydaje mi się że twoja maść jest bardzo silnie działająca czy aby mozna ja często stosować??? ja tez miałam kiedys maść z hydrokortyzonem o troche inym składzie ale własnie nie mogłam jej dłużej stosowac niż 2 tyg

Mi pomogło to : http://www.allegro.pl/item189910412_zit_zapper_usun_pryszcze_przez_jedna_noc.html Używał ktoś jeszcze?? Był to mój najlepszy sztyft! Niestety, nie jest tani....

miałam te składniki nie wszystkie naraz w jednym ale po dwa oddzielnie i nic nie pomogły, mam chyba każdego rodzaju trądzik faszeruje się antybiotykami i jedyne co to wyskakują mi skutki uboczne ich brania, a płyny też słabo działają :(

Ja polecam na takie krosty żel Cerabit, gdyż bardzo ładnie on je wysusza. Można też smarować punktowo. Pryszcze znikają dość szybko. A na braki mikroelementów w organizmie warto brać suplement diety chociażby też Cerabit.

sprawdza się też przy pryszczach maseczka pielęgnacyjna eva natura for teens, którą można zastosować punktowo na największe :-)

Afronis też jest dobry. Tani i bez recepty.

Widze ze sporo z was ma problemy z pryszczami ! Ja mam idealny sposob . poszlam raz nad wode i sie ciagle opalalam . amialam takie syfy na twarzy ze szok . potem po sloncu na buzi bylam cala czerwona bo sie spieklam .ale to mi wlasnie pomoglo na pryszcze na drugi dzien nie mialam ani zadnego. tak chyba przez 2 tygodnie .ale potem slonca nie bylo wiec m8i znowu wyszly . i poszlam na solarium . i nie mam teraz juz prawie przez miesiac . lecz chociaz wczoraj mi jeden taki maly wyszedl .

Najlepsza jest zdrowa dieta:P.

KMWcoś tam : tak tylko wysuszasz i niszczysz skórę. Pryszcze znikają tymczasowo, ale z czasem będziesz mieć ich coraz więcej, bo wzmocni się łojotok.

Polecam maseczkę pielęgnacyjną eva for teens, można ja stosować właśnie punktowo, na największe pryszcze. Działa rewelacja :-)

na stronie http://www.naturala.pl/tag/426/cos_na_pryszcze jest wiecej informacji

też mam coś genialnego do przemywania bez wysuszania, hydroviton o stąd http://www.vitalab.pl/60,hydroviton.cr.html, już po tygodniu o połowę pryszczy mniej, dla mnie prawdziwa rewelacja

no tyle że to coś ma w recepturze sterydy i antybiotyki - nie wiem czy takie genialne, bo niektóre bakterie są na antybiotyki odporne, a po sterydach stany zapalne szybko wracają, Na krótko i punktowo pewnie może być, na dłużej niekoniecznie, polecałabym (jeśli już mowa o w miarę silnych specyfikach) nonacne o to http://nplink.net/9au4Cxcu też ma coś w rodzaju steroidów ale to sterole roślinne łagodniejsze i nie tak wredne dla skóry, po dwóch tygodniach pryszcze stopniowo zaczynają znikać

też miałam mega problem, bo mnie tak obsypało że w szkole nie chciałam sie pokazywać :( byłam u dermatologa i doradził mi preparat z kolagenem ac pharma lab, poprawa była duża po dwóch tygodniach i mogłam wreszcie wrócić do szkoły, bo dwa tygodnie siedziałam w domu :) ale to siedzenie też mnie wykończyło chyba bardziej niż te pryszcze bo młodszy brat dał mi popalić