Czemu ja sie ciagle przejmuje pierdolami?Meczy mnie to.

Bardzo mnie to meczy.Jak nie przejmowac sie wszystkim?A szczegolnie tym na co nie mam wplywu (np.pewnymi sytuacjami w pracy)

ciepłym moczem

Ja mam dokladnie tak samo. Przejmuje sie doslownie wszystkim. Do pracy codzinnie chodze ze scisnietym zoladkiem,pomimo,ze obiektywnie patrzac, wcale nie jest tak zle. Latwo sie mowi: olej to. Ale to nie jest takie proste. czesem mysle,czy by nie wybrac sie np na jakies warsztaty,gdzie ucza radzenia sobie ze stresem.

Ja tez glownie przejmuje sie tym co dzieje sie w pracy choc nie tylko.Latwo powiedziec olej to.Tez czasami tak staram sie powiedziec sobie ale i tak sie mecze.

olewka

pocieszcie mnie.

kiedy olewacze mają rację :)

podpisuje sie pod tym

ja tez taka jestem ;(

zawsze wyznaczam sobie cel i w momencie , gdy cos lub ktos mnie zdenerwuje mysle o tym ,co mam w planach i tylko tym zyje.Reszte mam w du.. Np teraz mysle tylko o wakacjach w gorach, to mnie jakos trzyma .. wrazliwa zawsze bylam i bede, ale troche sie uodpornilam na ludzi.. Trzeba brac wszystko na dystans....Zreszta to z wiekiem pezychodzi

Mam to samo niestety. Tygodniami potrafi mnie gnebic cos co np moim zdaniem glupio zrobilam lub powiedzialam. Zdaje sobie sprawe, ze ludzie zapewne juz niczego nie pamietaja a mnie to meczy i meczy.

I nie wiem jak sobie z tym poradzić. Ja to potrafię latami!!! rozpamiętywać:(

Do auteora topiku To forum dla kobitek:) One zawsze znajdą dziurę w całym