torbiele gruczowłókniaki w piersiach pod czas ciąży

Wtajcie ludziska! Ktos ma podobny problem odnosnie piersi i jest w ciąży? ja niedlugo przed ciążą dowiedziłam sie o zmianach w obu piersiach w jednej torbil a w drugiej gruczowłókniak jak dobrze pamietam! musialam poddac sie biopsji tego guzka(gruczo....) i wynik byl dobry ze stan lagodny bez zmian nowotworowych,lekarz ktory mi go robil zalecil kontrolowac zmiany wilekosciowe co jakis czas poszlam po krotkim czasie na 2 usg i nic mi sie nie powiekszylo w ciaze moglam zachodzic a nie chialam jej juz odkladac tym bardziej ze nie bylo zalecane natychmiastowego usuniecia tego guzka tylko wtedy jak zaczal by rosnac! Mam 27 lat i moja przeszlosc ginekologiczna odmawiala czekania na ciaze i tak dobrze ze zaszlam i dobrze jak na razie bo szanse mialam znikome na sama ciaze szczesliwie umiejscowiona! Teraz tak mi urosły piersi i sa obolale ze torbiel sie powiekszyla z kilku milimetrow na kilka centrymetry bo przy ostatniej wizycie gin mnie badal! Jesli macie podobne sytuacje napiszcie bo troszke mnie martwi, roznie sie slyszy ze torbiele rosna a potem znikaja ze trzeba czekac az skonczy sie karmic by zaczac cos myslec na ten temat.Ja wybieram sie na kontrolne usg by porownac wymiary i moze na porade do onkologa jak zajdzie potrzeba teraz! Odpiszcie jak wy postepowalyscie i czy to grozne?

Ja się na tym nie znam, ale fachową odpowiedź uzyskasz na : www.forumginekologiczne.pl i kliknij na forum, a potem specjalista radzi dla pacjenta, tylko musisz się zalogować, albo napisz e-mail do : skubek@wp.pl to lekarz ginekolog, który odpowiada na pytania pacjentek.

dzieki za jakos informacje! czekam na dalsze!