Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pasterz

Pomocy - moja siostra szaleje, a rodzice nie dają sobie rady...

Polecane posty

Gość Pasterz

Witam serdecznie. szukam forum, kogoś, kto pomoże mi, podpowie, jak przemówić siostrze do rozsądku... :/ Moja siostra ma 17 lat. Przestała się uczyć, zaczeła ćpać (czyt. brać narkotyki). Nie interesuje ją nic poza zabawą, kosmetykiami i ciuchami :/ Rodzice nie umią sobie z nią poradzić. Były już wizyty u szkolnego psychologa, które nic nie dały, były też rozmowy między nami (czyt. mną a siostrą) i nic :/ Jeśli sie jej przytakuje, łucha, jeśli ma się inne zdanie, zaczyna wariować. Co zrobić? Do kogo się zwrócić? Chciałbym jej pomóc, niestety nie mam pojęcia jak!?!!???! Czy jest w sanie mi ktoś pomóc?!?!???!? Pozdrawiam, Szymon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nalezy sie jej porzadne lanie :) bez obrazy, ale tez mialam problemy w tym wieku i pomogla ostra dyscyplina mojej mamy :) mialam do niej zal o to ale teraz rozumiem ze to mnie uratowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze pokaz jej, co ja czeka, jak bedzie tak dalej zyc. (czyt, cpuny na dworcu, osamotnienie, brak przyjaciol, rodziny, brak kasy na wszystko, nawet jedzenie). dajcie razem z rodzicami siostrze odczuc, ze ja kochacie, ale nie zrobicie nic na sile, bo jestescie tylko ludzmi. Powiedzcie, ze nie bedzieicie dawac jej piniedzy. Nie krzyczcie na nia, nie szantazujcie. Okazcie troske i spokoj, to najwazniejsze. Zachowanie siostry wynika pewnie z tego, ze szuka samej siebie, chce byc inna niz ty (zaloze sie, ze straszy brat, ukochny pierworowdny rodzicow? :) ), ale potzrebuje nade wszystko milosci i akceptacji rodzicow, a poniewaz moze kiedys dostala jej za malo probuje zwrocic na siebie ich uwage cpajac i robiac z siebie pusta idiotke,a przy okazji zyskac akceptacje grupy rowiesniczej. Przede wszystkim okazac jej milosc i akceptacje. Przystac na ciuchy i makijaze, od warunkiem, ze przestanie cpac. POkazac, ze niszczy sowje cialo i zdrowie. Pokazac jak bardzi ja kochacie i akceptujecie taka, jak jest. nie porownywac, nie krytykowac. kochac i akceptowac. najwazniejsze, zeby przestala cpac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasterz
Mieszkamy na osiedlu. Nasze miasto, to jedno wielkie osiedle. Tu każdy jak chce ma dostęp do prochów. 2 sprawy: 1. Ja, starszy brat, też dużo przeszedłem. Był i alkochol, były i narkotyki. Jak każdy młody, chce spróbować wszystkiego i dobrze się bawić. Ale miałem plan, marzenia, do których dążyłem, tzw. priorytety. Wyrosłem z tego. 2. Siostra. Niczego się nie boi. Dostanie lanie, odgraża się, że pójdzie do sądu. Tak, to wszstko jest w dużym stopniu przez znajomych. Chce się "popisać" przed nimi jaka to ona nie jest. Jeszcze jedno. Rodzice nic nie wiedzą, że siostra bierze. Niestety, ale starsze pokolenie uważa, że to ich nie dotyczy. Ja, jak już wspomniałem, miałem w tym kontakt i wiem jak ludzie wyglądają po tym, jak się zachowują. Co zrobiś? Ograniczyć totalnie źrudło finansowania? Nagradzać ją za dobre wyniki w szkole? Bo z tym też jest problem :/ Przestała się uczyć :/ Według mnie na ten problem składa się: 1. znajomi. 2. ma za dobrze w domu, dostawała wszystko co chciała, a w miarę jedzenia apetyt rośnie. 3. rodzice pracują, nie mają zawsze czasu na rozmowę / kontrolę :/ Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duis_elit_congue
Święty Jan Gałgan Przedostatni Skrobał Paszczą Fugi z Kafelków Na Ambonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim porozmawiać z rodzicami ! Udowodnić im że mają problem z córką a zacząć od zrobienia testów na obecność narkotyków w moczu (są dostępne w aptece). Jeśli faktycznie masz rację i młoda bierze to wyjdzie na testach ! To rodzice są od tego aby reagować! U męża był taki przypadek z jego najmłodszym bratem, gówniarz zaczął od zioła w wieku 15 lat, rozmawiałam z jego rodzicami, widziałam że z młodym jest coś nie tak! Do momentu wykonania testow, też nie reagowali! W końcu namówiłam męża na testy, wyszły pozytywnie w moczu ślady marihuany, LSD i pochodne... Przy rodzicach młody dostał od brata ! Rozpętała się 3 wojna swiatowa... Mąż zrobił mu pranie mózgu okazało się że młody w całym domu chował narkotyki. Skończyło się zamkniętym ośrodkiem (rok tam przebywal) Od tamtej sytuacji minęło już 6lat młody wyszedł z tego pracuje, ale ma tylko mature (nie chce się uczyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajesz rady facetowi ktory napisal posta 12 lat temu??? Ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×