Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyrafa__

Nienawidze mego 178 wzrostu!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość liss
a ja mam178 dokładnie i jestem przeszczęsliwa z tego powodu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa24
ty cholerny jełopie twój tekst najdobitniej swiadczy o tym, ze w życiu szparki nie widziałeś, i jeszcze ta złość w wypowiedzi - jestes na pewno zasranym karłem z małym fiutem , wiec wypierdalaj i daruj sobie swoje pseudomedyczne wynurzenia- bez pozdrowień:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do onaa24
No może mi kurwa powiesz że masz mniej niż 4 cm pochwę :) Sorry ale w to Ci nikt nie uwierzy! W dzisiejszych czasach nawet młode laski co mają 160 cm potrafią mieć więcej !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holahola
piszecie ze nie mozna znalezc spodni hmmm ja sama mam 180cm wzrostu i najczesciej kupuje spodnie big stara 36rozmiar bez problemu..www.bigstar.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 180 cm
Rzeczywiście, długie spodnie to problem, chociaż kiedyś było dużo gorzej. Jak chciałam kupić jeansy, to do wyboru miałam, albo za krótkie, albo męskie - na długość OK, w biodrach OK, ale w pasie można schować karabin maszynowy ;-(. Za to fajne, eleganckie spodnie można dostać w Montonie lub C&A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *po prostu kobieta*
A ja mam 172. Mysle że to bardzo dobry wzrost. Zawsze chciałam faceta 186. Tylko gdzie oni są? Gdzie oni są? Co założę obcasy, to wszyscy równi albo piętro niżej. Czemu tak jest na Podlasiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie gdzie są
ci wysocy faceci, bo ja mam 179 a biegają za mną same kurduple. Wysocy faceci chyba wolą te malutkie:( nistety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt wysoka- nieszczesliwa
ehh jak ja wam zazdroszcze :P mam 155 cm wzrostu i wszyscy sa odemnie wyżsi :( w dodatku mam stopę 34/35 i nie mogę sobie kupic normalnych butów, szpilki w takim rozmiarze ?? ok, ale jaka cena ?? nogawki i rękawy zwisają :9 jak ja bym chciała choć z 10 cm więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym wysokim wzrostem u kobiety to faktycznie może być problem w relacjach z facetami gdyż większość z nas chciałaby mieć niższa dziewczynę . Przypomina mi się sytuacja kiedy szukając pewnej osoby chodziłem po nieznanym mi kompleksie budynków warszawskiej AWF ,w pewnym momencie z jednego z pomieszczeń wyszła dziewczyna ubrana w krótkie spodenki ,sportowa koszulkę i buty oczywiście postanowiłem skorzystać z nadarzającej się okazji i zapytać ją gdzie znajduje się pokój w którym pracuje interesująca mnie osoba . zdziwiło mnie kiedy po podejściu do niej ,stojąc na przeciw siebie ,..stwierdziłem że jest ode mnie o wiele wyższa ..tak ze mój wzrok był gdzieś na wysokości numerku widniejącego na jej koszulce .Z tego wrażenia w pierwszym momencie o mało nie zapomniałem o co właściwie mam ja zapytać tak byłem zaabsorbowany faktem ze musze zadzierać głowę aby moc porozmawiać z kobieta .Pomimo ze nie jestem wcale taki niski powiedziałbym ze w miarę przeciętny 1,81 w porywach 2:) ,wiec myślę ze spełniam wymagania normy UE ale w takiej sytuacji poczułem się dziwnie .Jedno jest pewne wysokie dziewczyny na pewno wyróżniają się, gdyż pomimo że od tamtej sytuacji upłynęło już ładnych parę lat ,nadal ja pamiętam .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurduplastaaaa
a ja zazdroszcze bo jestem kurduplem!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zazdroszcze ...chociaz mozna przyzwyczaic sie ...nawet jak ma sie 153 cm jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś przeszkadzał mi mój wzrost...widocznie to mija z wiekiem.Jak dziś mi się ktoś pyta ile mam wzrostu, to się prostuję i pytam czy może z 180 , bo już sama nie wiem ;-) Teraz mam wysokiego faceta, ale kiedys miałam niższego...też miałam kompleksy na początku, potem mialam to gdzieś. A szpilki? Obowiązkowo na każde wieksze wyjścia, czy zima czy lato. Nawet na studiach przewyższam prawie wszysktich facetów wzrostem...Już chyba od roku ani razu nie pomyślałam, że mój wzrost jest jakis inny...po prostu go zaakceptowałam (acha, każdy mi się pyta czemu nie zostalam modelką ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyn
ja mam 192...ale jestem facetem boli mnie tylko jedna rzecz...głupio i prymitywnie napiszę...mam małego...bardzo małego...ledwo na normę medyczną się łapie...a przy moim wzroście to jest szczególnie widoczne...lubię pływać...ale czuję się nieciekawie paradując w kompielówkach przez to wytworzyła mi się ogromna nieśmiałość...i mimo wieku dwadzieściaparę...nie mam nic wspólnego z kobietami :o Cholerne kompleksy Poza tym lubię wysokie dziewczyny...ale nie umiem poderwać nawet niskiej a jest przekonanie , że wysokie wszystko mają duże...wymiary wewnętrzne też...wiadomo seks nie jest najważniejszy...chociaż jako prawiczek to sobie mogę pogadać...chodzi o to,że nie umiałbym zapewne zadowolić kobiety...no chyba że innymi sposobami Przepraszam,że zaśmiecam temat swoimi fruistracjami...ale mi się nazbierało Pozdrawiam Żyrafy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafka
ja mam 180 i bardzo sie z tego ciesze... bo ktos opisując mnie mówi: taka wysoka szczupła blondynka... czy to nie ladnie brzmi?:D absolutnie nie mam kompleksów podoba mi sieto ze jestem wysoka przeciesz dziewczyny 170 zakładaja obcasy i maja tyle co my wysokie... a fakt ze obcasów za duzych nie mozna nosic to trudno..nie mozna miec wszystkiego... ale np mojemu chlopakowi to nie przeszkadzało by ze gdybym załozyla szpilki bym byla po jakies 5 cm wyzsza... a z kozakami fakt nigdy nie moge kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyrafiasta22
zyrafka - widze ze z opisu wg. innych ludzi jestesmy podobne ;-) Co prawda mam 173 wzrostu ale i tak czuje sie jak gigant w moim srodowisku - zawsze wszyscy pytaja mnie ile mam wzrostu patrzac na mnie jakbym miala z 2 metry :p a spodnie dlugie kupuje w terranovie - rozmiar L mimo tego ze jestem szczuplutka (62 w pasie i 91 w biodrach) Naprawde DŁUGIE spodnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafka
JA KUPUJE M ALE SĄ DŁUGIE MOZER kurat na takei modele trafiam... mam zero problemów ze spodniami...ale tez pytania ile ty masz wzrostu są normalką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina1984
Znacie jakieś firmy co robią długie spodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka222
Dlugie spodnie roznej masci- z materialow jeansy itp sa w Zarze... Sa naprawde dluugie. Ja mam 176 i musze je podwijac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 175- dla niektorych i tak dużo. Kiedyś nie lubiłam mojego wzrostu, ale przekonałam się, że jest ok. Faceci naprawdę oglądają się za wysokimi. najlepsze akcje są w autobusach, kiedy stanę obok jakiegoś dużo niższego faceta w moim wieku. Żałuj, że nie widzisz jego zawstydzonej miny, że jest taki niski hihi:P naprawde- wysoki wzrost to atut. wiem co mówię. Pozdrawiam gorrrąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hityna
mnie się najbardziej podoba, jak ludzie patrzą mi na butyy, aby sprawdzic, czy nie mam np. butów na wysokim obcasie, fajne mają miny gdy się okazuje, że sama z siebie jestem taka wysoka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 185 cm
wzrostu i jakos od paru łądnych lat mi to wogóle nie przeszkadza. Miałam kompleksy ale w podstawówce ale potem to już inna bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym nie chciała miec powyzej 170 cm i nie dlatego ze mam 162. Po prostu wolę być duzo mniejsza od faceta, czuc sie taka mala i zawsze mnie pociagali faceci powyzej 180 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To to już jest Twój sto siedem
dziesiąty ósmy wzrost? A jaki był Twój pierwszy wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak czytam Wasze komenty to się przez chwilę poczułam jak żyrafa. Mam 180 cm i nie sądzę żebym była bardzo wysoka, oczywiście patrzę na większość ludzi z góry ale im to nie przeszkadza. Nie chciałabym być chyba niższa. Od czasu do czasu nawet sobie szpileczki założę [ale tak max 8-10 cm] i też jest spox. Pozdrawiam zarówno niskich jak i wysokich. P.S. Kiedyś gdzieś przeczytałam [jak dobrze pamiętam], że od 183 [chodzi o kobiety] to już się mówi o olbrzymach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam 180 :) cierpie tylko z powodu spodni (nie sa tak dlugie jak bym chciala :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koker
Akceptacja siebie to wciaz przerasta wiele kobiet - smutne - w stanach paszczaki uwazaja sie za cuda a u nas wartosciowe kobiety same sobie strugaja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzika_P1
Ja mam 178, amam dopiero 16 lat i napewno urosne jeszcze gdzies z centymetr.Zawsze bylam wysoka.Zdajac do gimnazjum mialam juz 175 cm.Kiedys nawet tego nie zauwazalam, sadzilam ze reszta mnie doscigdnie.Niestety tak sie nie stalo.Wiekszosc facetow woli nizsze.Nie chodzi o te bardzo niskie dziewczyny, ale takie chociaz 15 cm.nizsze.Facet zeby byl ode mnie wyzszy chociaz o tyle musialby miec 193, a tak niestety jak na lekarstwo albo ja wpadam na takich maksymalnie 180.Przyzywczailam sie juz przeciez wzrostu nie zmienie.Zreszta ja nie tylko jestem wysoka, ale taka przy kosci:), wiec jestem troche duza :P jesli chodzi o buty na obcasie to jakos nigdy nie mialam odwagi moze kiedys sie na nia zdobede.Jak narazie poszukam wysokiego faceta ktory pokocha mnie taka jaka jestem nawet jelsi mialby miec te 185.Dla mnie to minimum, ale przeciez milosc nie wybiera. Pozdrawiam wszytskie wysokie kobietki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajunia7
Ty masz 178cm, ja mam 187cm :) Pomyśl, że niewiele jest takich kobietek jak my - wysokich. Jak to moj ukochany mówi: " masz takie sexi dłuuugie nóżki, długi brzuszek : ) a nie fałda od razu pod brzuchem!) ...i w ogole wszystkie inne laski są przy tobie takie jakieś nijakie, niewymiarowe..." Jedyny minus wysokich kobiet, to to, że w naszym kraju ciężko dostać jest na siebie modne ciuszki i odpowiednie rozmiary butków. Krew człowieka zalewa - bo nawet jak masz pieniązki i idziesz na zakupy, to wszystkie nogawki za krótkie, buciki za małe, sukienki to już w ogóle na krasnale... Wierz mi, że wiele łez przez to wylałam, bo co z tego,że jesteś fajną laską - przecież w worku po ziemniakach i na boso chodzić nie będziesz!!!!! Jednak po przez długie poszukiwania, cierpliwość i wsparcie ze strony mojego chłopaka - zawsze coś się znajdzie! Trzeba akceptować siebie taką jaką się jest! Przecież najsexowniejsze laseczki na świecie mają właśnie od 178 cm w górę! I trzeba sobie tłumaczyć - każdy facet nie może Cię mieć i iść z głową uniesioną w górę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się piszę, bo też mam dokładnie 178 cm wzrostu, a moja najlepsza przyjaciółka ma 153, śmiesznie razem wyglądamy, ale trudno. U mnie największym problemem nie są ciuchy, ale buty, rozmiar tylko 41, ale cholernie trudno znaleźć zgrabne, kobiece buciki o takim numerze, w których nogi nie wyglądałyby jak kajaki. Jak byłam mała to też cholernie przeszkadzał mi ten wrzost, no bo jak się idzie do Komunii Ppierwszej mając 162cm i 38 nr buta, to można się załamać, a dzieci są złośliwe, byłam pośmiewiskiem całej szkoły, śmiali się że nie przeszłam z klasy do klasy i powtarzam rok, że jestem tępa, bo jak wszyscy stali w kolejce po rozum , to ja stałam po wzrost i takie tam. A teraz słyszę tyko, ale Ci dobrze, że jesteś taka wyska. Więc nie ma się czym przejmować, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×