Polki mieszkajace na stale w Niemczech

jakie problemy z ubezp masz´?

I podstawowe pytanei-- masz obywatelstwo niemieckie badz ejstes zamezna z obywatelem Niemiec?

Maz niemiec,ale jakby sie polatalo to po ojcu spokojnie moge miec-pochodzenie mam .Ale jakos mezowi nie zalezy.A problem w tym ze nie moge byc ubezpieczona tu i w pl.Ktos meza pinformowal ze jak przyjade i mnie zamelduje to zaraz wskakuje na jego ubezp.Wiec wszystko bylo ok do momentu jak poszlismy do lekarza i chcialam zeby BKK przekazala stronie pl moje L4 -baba sie wsciekla podarla te moje papiery postrzygla moja karte ta plastkikowa.owiedzila ze to jest karalne na dwoch ubezp.leciec.No i zadzwonila jeszcze do tego doktora ze ta wizyta musi byc prywatna.No wiec rachunek za wizate teraz przyszedl z laboratorium za krew.sama radosc:(Wiec teraz rodzina w pl probuje zalatwic e106 i karte europejska ,ale z tego co wyszukalam na necie i wogole to na rozne wypadki a nie na porod i ciaze bo to nie wypadek tylko wiadoma sprawa..

Hej..wlasnie upieklam maaase piernikow, czyli swiatecznie sie napierniczylo:):) Potem meza naklonie do dekorowania ich, bedzie zabawa:):) Gingera - ja Ci powiem tak, musisz zrobic bilans zyskow i strat - albo l-4 w PL, ale jak Cie ZUS zlapie to bedzie problem, bo L4 zobowiazuje na pobyt w miejscu zamieszkania, ale jak niezlapie Cie masz dochod w Pl. Ale ja ci poradze nie jak prawnik ale jak czlowiek:) masz w zasadzie 2 wyjscia:) Pierwsze - jestes w Pl na L4, ale jak cie ZUS dopadnie to zle....bardzo zle ze nie jestes w miejscu zameldowania bedac na zwolnieniu lekarskim, masz doplyw gotowki ze zwolnienia, rodzisz, ciagniesz do macierzynskiego na L4, ale prywatnie tu chodzisz do lekarza (rachunki mam ok 200€ za 2 miesiace, porod o ile tego nie sfinansuje NFZ to 5000€ - nie wiem jak jest z porodem na teryt. DE jak masz L4 - moga sie migac:( Drugie - Zwalniasz sie w PL, meldujesz sie w Arb. w DE, i otrzymujesz zasilek - w UE powinnas miec uznane lata pracy, masz zasilek i ubezpieczenie meza trzecia opcje musisz sprawdzic - fakt od 1 stycznia sa nowe przepisy Elterngeld - ok 67% twoich dochodow przez rok, nie wiem jak to jest z dochodami na teryt. UE, i jakie mialas dochody na ter. RP... Ja tez mam cyrki z Ubezpieczeniem, zero kompetencji i wiedzy niestety w Ubezpieczalni:\\ ps. mam nadzieje, ze czujesz sie dobrze!

przepraszam ze tak chaotycznie, ale staram sie szybko pisac, bo maluch nie lubi jak siedze i kopie mnie jak wiewioreczka uganiajaca sie za orzeszkiem:)

No nie wiem ja bylam na urlopie zdrowotnym i bylam w Polsce zatrudniona i ubezpieczona a mimo to korzystalam z ubezpieczenia meza tu w Niemczech. Tofi ja swoich piernikow nie zdazylam udekorowac, prawie wszystkie juz zjedzone.

a dlaczego nie chcesz korzystac z ubiezpieczenia meza?

hehe belaiza, ja swoje schowam mam w domu slodyczowego jamochlona, drzyjcie pierniki:):) wiesz wydaje mi sie, ze gingera chce korzystac z ubezpieczenia meza, ale pani poinformawala ze jest niemozliwe, bo dwa ubezpieczenia sie wykluczaja, kurcze ja nie wiem jak to jest, z podwojnym ubezp. a np jak zareaguje NFZ jak by miala tu pobyt w szpitalu(odpukac) i np do kogo rachunek? L$ zobowaizuje do lezenia, wykazuje niezdolnosc do pracy i podrozowania wiec nie jest to takie proste-...moj tatao mial nalot z ZUSU jak byl na l-4 i sprawe w sadzie, ale ja wygral, bo czepiali sie ze w garazu byl i wegiel podkladal??!! w pizamie:):)

belaiza -ja chce ale nie da sie na dwa fronty.Znaczy sie tu i w pl.

Tofi-dzieki za rady wlasnie ,rozwazam wszystkie za i przeciw.Nalot raczej nie powinien sie zdarzyc bo nie mialam ze powinnam lezec.A po za tym kazdy zus ma swoje teorie,jeden ze nie powinnam sie ruszac a ten warszawski pod ktory naleze(zaklad pracy)powiedzial ze jak przetlumaczone bedzie to beda tolerowac.A tu jeszcze 182 dni sie za miesiac koncza ...chyba niezle sobie namieszalam .Jakos musze wybrnac ,poprostu nie chcialabym zostac tak calkiem bez wlasnego grosza.

no ja tak bylam ubezpieczona. Nikomu nie mowilam, ze jestem tez w Polsce. Nawet niewiedzialam, ze jak powiem to bedzie zle.

No i wydaje mi sie ze jak w ciazy jestes to te 100 iles tam dni sie nie liczy.

To chyba trodno tak wytlumaczyc,nikt nie pytal jak mnie zapisano na meza.Ale u lekarza dostalam dwa druki z L4 i lekarz powiedzial ze jeden do mojego zaklady pracy a drugi do BKK ,wiec poslalam jeden do pl a z drugim pojechalismy do BKK i tam byla rewolucja,jak chcialam oddac to L4,nie przyjela powiedziala ze to ubezp u nich na mnie jest nie wazne .Nawet bylismy w AOK chyba sie to tak nazywa-maz chcial mnie prywatnie ubezp..tez sie nie da jak w pl figuruje jako pracownik.Wiem ze to sie nie trzyma kupy....ale jakos inaczej nie wiem jak to przedstawic... A moje samopoczucie w sumie roznie,czasem dobrze czasem nie bardzo,switeta sie zbizaja a do mnie chyba jakis wielki dolek.

Licza sie te 182 dni ,kadrowa wyslala mi papiery na zasilek rehabilitacyjny,wszystko jest popier...... A z drugiej strony jesli w koncu udalo by sie cos po stronie pl zalatwic to na 2 miesiace to wszystko wazne i w kolo macieja....ale sie rozpisalam ...sorrki ,moze troche mi ulzy......strona meza oczywiscie radzi zwolnij sie -bo na dwoch weselach tancowac nie mozna...w sumie jestem miedzy mlotem i kowadlem...

Niemieckie urzedy sa gorsze od Polskich. Zawsze mi sie wydawalo, ze w Polskich zamieszanie panuje i ciagle zmiany przepisow itp. A jestes tu u meza zameldowana?

oj nie wiem co Ci radzic. W sumie to zasilek mozesz dostac Polski w wysokosci zasilku Polskiego i tylko przez 3 m-ce (do odbioru w niemieckim urzedzie pracy). Nie wiem czy skoro pracowalas w Polsce nalezy Ci sie zasilek Niemiecki. Moze niech maz podzwoni po urzedach i popyta. Calkiem fajnie miec swoja kase.

Tak zameldowana normalnie u meza.Legalnie bylismy w ratchausie-tylko w sumie nie wiem czy to na jakis czas czy jak nic nie napisali...

belaiza co zlego to nie ja:)

no to dobrze Lila :D Wlasnie robie salatke, jutro mamy w pracy impreze swiateczna i kazdy ma cos przygotowac. Ja oczywiscie cos Polskiego. Kupilam sobie firaneczke do nowego przedpokoju. Mam nadzieje, ze na swieta bede mogla ja powiesic. Zostal jeszcze sufit. A potem po swietach musimy jeszcze szafe zbudowac i laweczke.

a ja mam dzisiaj znakomity humor:):) wyspalam sie co zadko mi sie zdarza po pierwszej nocce jak sie ciesze ze jade do Polski juz za 4 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kocham swieta kocham kocham:)

A Tofi wiesz lekarz powiedzial ze teraz za miesiac mam przyjsc znaczy sie teraz juz w piatek ten miesiac mija a od stycznia co dwa tygodnie,nie wiem jak to u Ciebie wyglada,nawet jakos ochoty na pieczenie piernikow nie mam:(poslij pare meilem;)

tak mnie czasami dziwi, ze ludzie, ktorzy nie znaja jezusa obchodza jego urodziny.

Halli hallo :-)) Fajnie masz Lila.mam nadzieje ze i mnie sie niedlugo uda do polski pojechac. Co do swiat to wydaje mi sie ze przynajmnie tutaj na poludniu niemiec wiekszosc obchodzi te swieta jak wlasne urodziny :-)) Tutaj to chodzi bardziej o to zeby prezenty sobie dawac i to nie przez siebie zrobione lub poprostu jakis maly upominek tylko duze i drogie. Dzisiaj bylo slonko poraz pierwszy od paru dni I zaraz sie czlowiek lepiej czuje.Przynajmnie ja:D

kassy no wlasnie slyszalam ze niemcy tak nie przezywaja swieta jak my mam znajoma ktora idzie na wigilie ze swoim chlopakiem do znajomych...zdziwilam sie bardzo tak bez rodziny???ale co kraj to obyczaj lece do pracy dzisiaj nawet mi sie chce wlasnie maluje szybciutko paznokietki:)

Gingera tobie sie naleza tylko wtedy pieniazki z socjalu jezeli a) twöj maz zarabia za malo i potrzebujecie pomoc b) zyjesz sama z dziecmi i niemozesz pracowac c)jestes w ciazy i zyjesz sama Czyli wychodzi zawsze na to samo. jezeli bys tutaj na stale mieszkala i byla na ubezpieczeniu meza gdzie jest Problem???? Jezeli maz jest niemiec a Ty z nim zyjesz no to dlaczego nierobicie zaraz tak? Pzatym niemusialabys za nic placic jezeli chodzi o ciaze. Chyba ze chcesz zostac w polsce:O

Lila a moze toja znajoma tak sie poklöcila z rodzina ze niema innego wyboru i idzie do kolezanki??? Moze nielubia jej chlopaka albo odwortonie.Kto to wie. My tez bedziemy sami bo niemoge do polski jechac(za drogo nam) a i niemoge nikogo zaprosic bo zadrogo im. Mama od nieslubnego przyjechalaby tylko z jej nieslubnym\" a to taki dziad:-)) No a jezeli chodzi o inne czesci rodziny to mieszkaj wogöle wszystcy w okolica Mönchengladbach i musielibysmy sie u kogos zagniezdzic.Mojego kota zostawic samego(czego niechce zrobic bo jak to raz zrobilam to mi pare kalöz narobila:D). Alex jedzie na 3 dni do nich sam .Tak jest lepiej.Ale wigilje i pierwszy dzien swiat spedzamy razem.

Moj maz mi opowiadal o zwyczajach Bozonarodzeniowych w swojej rodzinie i u niego wigilia nie byla tak wazna jak swieta. W wigilie jadlo sie na kolacje kielbaski i potem szlo na pasterke a w swieta wspolny uroczysty obiad cala rodzina. I wspolnie spedzony czas z prezentami, koledami. My nie robimy tez hucznych swiat. Pierogi z kapusta i grzybami i jakas salatka na kolacje wigilijna, jakies ciasta i ciasteczka. Zaprosimy moja tesciowa, a dzieci przywieziemy w pierwszy dzien swiat, bo chca prezenty u mamy dostac. Wazne dla mnie jest aby ten, ktorego urodziny swietujemy byl wsrod nas. Ze mamy wszyscy wolne i mozemy byc razem. Pojdziemy do kosciola, na spacer i bedziemy grac w jakies gry. No i oczywiscie bedziemy sie cieszyc z prezentow i prezencikow, ktorych bedzie cala gora, niekoniecznie drogich ale z serca. Do Polski pojedziemy dopiero w Nowy Rok.

uwazaj, bo koszt porodu jest koszmarny, a jak by ci cos bylo zaraz po porodzie to amen w pacierzu !!!! tu sa ceny koszmarne, wiec osobiscie uwazam, ze nie warto ryzykowac tych paru groszy..

Gingera - daj sobie spokoj z Pl, zalatw tam sprawy, zycie, i tu masz miec ubezp. ciaza to powazna sprawa i musisz miec ubezp. Szpital straszne koszty:( Ja jestem na swieta w de, w 7 miesiacu nie bardzo mozna podrozowac:(:) Ja mam do domu 1200 km, ale wigilia...cudo, 30 os na swieta przy jednym stole, 12 potraw - barszcz z uszkami, zurek, grochowa, rybna , grzybowa, pierogi, kapiústa z grzybami, ryby itp. Rano kobiety to porzygotowuja, wieczorem jemy, kolendujemy, prezenty i pasterka....bosko..... W pierwszy dzien swiat sie dowiedzamy, gadamy a w drugi odpoczywamy po strasznym obzarstwie:)

witam serdecznie temat topiku sklonil mnie do zadania pytania czy sa tu jakies dziewczyny z okolic Kolonii lub Bonn? prosze o wyrozumialosc jesli juz wczesniej bylo tu na ten temat pisane ze nie przeczytalam ale przeczytanie calego topiku zajelo by mi chyba kilku dni na co nie mam zabardzo czasu ;) pozdrawiam i milego dnia zycze