Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

witajcie, Gingera- widze,ze masz problem.Musisz sie zastanowic,czy po porodzie bedziesz potrzebowala wiecej pieniedzy czy nie.Bo od stycznia wchodza nowe przepisy dotyczace Elterngeld.Tzn.jezeli kobieta przed porodem nie pracowala,to dostanie do 300 euro miesiecznie przez rok,jezeli pracowala,to dostanie 67% od zarobku jakie miala.Jezeli zdecydujesz sie na zameldowanie i porod w niemczech,to dostaniesz te 300 euro.Nie wiem co ci doradzic,to zalezy od waszej sytuacji finansowej,ale placic za wszystko w niemczech prywatnie,to drogo. Pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:)!!!!kassy ta znajoma ma rodzine i dobrze z nimi zyje z tego co wiem pytalam sie jej czy to normalne ze nie spedza wigilli z rodzina ..a ona na to ze tak...ze jest to swieto zeby spotkac sie z przyjaciolmi...dziwne....na sylwestra ide do znajomych mam cos przygotowac polskiego..bede robic bigos pierwszyraz w zyciu ciekawe co z tego wyniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie bigos wynikne, w kazdym razie tego ci zycze :D ja wlasnie wrocilam z imprezy swiatecznej w pracy. Kazdy mial cos przygotowac do jedzenia i ja zrobilam zwykla polska salatke jarzynowa. Po imprezie przylapalam niechcacy kolezanki jak chowaly do lodowki resztki salatki (na jutro) i mowily, ze jak bede szukac miski to one nie wiedza gdzie jest hihih znaczy, ze im smakowala. Fajne mam kolezanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumii, wydaje mi sie, ze chwilowo nie ma nikogo oprocz Ciebie ale w kazdej chwili moze ktos wpasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na chwile, u taty jest jak jest. zbadali, przyznal sie ze juz raz go cos takiego zlapalo ale krocej to wszystko trwalo. kiedy przyjechalam do szpitala i pocalowalam go w policzek, lzy mu polecialy. nie chcial zostac w szpitalu- \"bo praca czeka\" robili badania, mowia ze cisnienie nie jest tragiczne ale jeszcze chca powtorzyc jakies badania kardiologiczne- jak nie bedzie gorzej to w piatek go wypisza bylam w domu, nie bylam w stanie pracowac, musze pomuc w przygotowaniach do Swiat pozdrawiam was wszystkie i DZIEKUJE 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) My idziemy do babcie meza na Wigilie, czyli mam w tym roku luz od robienia tych wszystkich dan.. Babcie jest szczesliwa, ze ma tyle roboty i jest potrzebna, a rodzina cala sie zgromadzi, zeby spedzic ten czas razem :) Prezent dla meza i babci juz mama. Malej kupie dzis cos przy okazji, bo jedziemy do RT na zakupy i kawe. Mala odholujemy do babci :P Choinka stoi juz gotowa, ale na balkonie, bo Laura na pewno nie podarowala by sobie tej okazji by cos nie zmajstowac,a tak patrzy sobie przez okna na balkon i moze pomarzyc o brojeniu :D Zimno sie u nas zrobilo :( Straszne wiatrzysko wieje..Nadzieje na snieg w Wigilie jeszcze mam :) zycze wam spokojnych, rodzinych Swiat Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Froehliche Weihnachten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość und ein gluckliches Neues Jahr
zyczy wszyskim miwszkajacym w DE i nie tylko-Gingera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak obyczaj każe stary, według ojców naszych wiary, chciałam złożyć Wam życzenia z dniem Bożego Narodzenia. Niech ta Gwiazdka Betlejemska, która wschodzi tuż po zmroku, da Wam szczęście i pomyślność w nadchodzącym Nowy Roku.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu pustki.....mam nadzieje, ze nie dopadl was przedswiateczny szal porzadkow - macia okien i reszty:) zawsze mialam ubaw jak ludzie generalne porzadki zostawiali sobie walsnie na swieta, przeciez sprzata sie na codzien a nie od swieta:) wigilia dopiero w nd, w sklepach szok ludzi ze ho ho, na szczescie mam juz zasoba zakupy, dzisiaj dorwalam ser bialy do pierozkow uhhh:) ps. eva nie przemeczaj sie tam!! i pamietaj ze to rok chlopcow:) mam nadzieje, ze Twoje dziubulstwo zdrowe! Jak my z Gingera urodzimy to bedziemy trzymac za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc...a mi wrocila angina mam goraczke kreci mi sie w glowie ale do pracy musze isc...jutro do Polski tam pojde do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halli hallo, no pusto sie zrobilo.A i ja niebede robila jakichs tam duzych porzadköw.Bo to tak jak ludzie tylko na swieta do kosciola ida a inaczej wcale. U mnie choruja nieslubny jak i najmodszy ale tak jak to wyglada jest to od tego homöopatychnego preparatu i jest to normalne. Pogoda jest do niczego ale zapowiadaja na jutro i nastepne trzy dni troche slonka.Przydaloby mi sie. Lila niejestem pewna czy to jest takie dobre jezeli masz zawroty glowy i idziesz to pracy.Jezeli sie choruje to jest to zazwyczaj znak na to ze powinno sie cos zmienic.zazwyczaj zmuszaja nas choroby do spokoju,a jezeli sie tego noerobi to po pewnym czasie dostaje sie o duzo gorsze choroby. Na swieta zrobie salatke i niebede sie meczyla z gotowaniem.Pozatym jest nas nieduzo:-)) Zycze wszystkim milych i wesolych swiat.Duzo zdrowia i radosci oraz duzo slonka w serduszkach. Monika mam nadzieje ze niedlugo cos od Ciebie uslysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kassy ale ja musze isc pracuje dopiero miesiac jutro jade do Polski kazdy o tym wie jak nie przyjde kazdy pomysli ze specjalnie nie przyszlam bo pojechalam do domu....wiesz jak jest ..ja juz mialam raz taka sytuacje rok temu bylam chora przed jakims swietem i nasi kochani polacy z zawisci poszli do szefa i powiedzieli ze ja wcale nie jestem chora tylko na pewno pojechalam do Polski i mnie wyzucili z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen gdzie sie podziewasz????? I wogle wszystkie ktörych tutaj dlugo nie bylo.Gdzie jestescie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila wiem ze tak jest i jest to bardzo przykre ze ludzie tatcy sa. Möj tez chcial isc do pracy bo pracuje dopiero 5 miesiecy noi teraz mamy tez za dwa dni wolne a pözniej swieta.Ale powiedzialam ze niepuszcze bo to jest niebezpieczne dla niego jak i dla ludzi na ulicy i w pracy.A wczoraj mial goraczke i dzisiaj lekarz stwierdzil ze ma zapalenia oskrzeli.U niego w pracy tez juz kogos zwolnili kto sobie w pracy palca zlamal.Nieuwierzyli mu. Jest to niesprawiedliwe,ale jezeli niewykuruje sie i idzie dalej pracowac i dostanie sie przez to cos gorszego co musi byc dluzej leczone co wtedy?Wtedy przeciez szybciej wyrzuca. Rozumiem ciebie doskonale.Uwazaj poprostu , röb duzo przerw jezeli bedziesz miala do tego mozliwosc. Ach sama niewiem co jest lepsze w takiej sytuacji.Ma sie przeciez tylko jedno cialo co nie???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kassy dzieki za wypowiedz masz racje jest to bardzo niebezpieczne jeszcze w dodatku jade w jedna strone 25 kilometrow ale bede uwarzala postaram sie przezyc te nocke:) zycze wam milych spokojnych swiat...duzo ciepla rodzinnego moc prezentow !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie robie porzadkow przedswiatecznych. Codziennie przeciez sprzatam. Wyjatkowo umylam okna, bo z reguly ostatni raz przed zima myje na poczatku listopada, wole miec brudne okna niz sie przeziebic. Ale wczoraj tak ladnie slonko swiecilo, ze oblecialam wszystkie okna na parterze. Nastepne mycie w marcu. Do Polski jedziemy dopierow Nowy Rok. Jutro ostatni dzien do pracy przed dwutygodniowym urlopem. :D Dzis robie ciasto bananowe, bo jutro idziemy na urodziny. Lila kuruj sie, by to przeziebienie nie przeszlo w cos gorszego. Koniecznie wez jakies leki. Wszystkim, ktorzy juz tu nie zagladna zycze spokojnego i radosnego swietowanie urodzin naszego Zbawiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wyjezdzam wiec dzisaj wam skladam zyczenia tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę wam zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi. eva - uwazaj na siebie gingera - poglaskaj brzuszek a reszcie moc ciepla i usmiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam wszystkim!!! Pisze juz z Polski. Znalazlam chwile by do Was napisac kilka slow!!! Dojechalismy do Polski we wtorek pozna noca, bo byl okropny ruch na drodze a na granicy czekalismy 1,5h ...!!! Kotus sprawowal sie wzorowo. Na granicy nawet nie spojrzeli na jego paszport!! Nie domagali sie nawet,by zobaczyc kota i odczytac jego dane na czipie...A ja sie tak balam!!! Pozdrawiam was serdecznie!!Moc bziakow i milych przygotowan swiatecznych!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limes-inferior -dzieki za meila -odpisalam kilka slow. A dla tych co przejeli sie troszke moim losem to male info ze z dniem dzisiejszym zmuszona jestem sie zwolnic z pracy w pl.Po swietach znowu latanie w sprawie ubezpieczenia.Ale mysle ze chociaz to zalatwimy i bedzie ok.Chciaz jeden problem sie zamknie ,pojawi sie nowy,corka zostala z dziadkami....i co z ubezp. corki bedzie :( Pozdrawiam przedswiatecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gingera, ja na chwilke ale corka do 18 r.z wg prawa podlega ubezpieczeniu rodzicow automatycznie, wiec jezeli masz zagraniczne czyli w De to musisz ja tu zglosic do ubezpieczenia. To raz . Nie wiem czy twoj maz jest w ADAC - jezeli ma auto to pewnie tak, wiec mam wyjscie jezeli chodzi o ubezp zagraniczne, na teryt PL. Niech maz ubezpieczy ciebie, i corke na Ubezp. Zagraniczne, czyli wypadkowe. Ja z tego korzystam, np jak mam isc do internisty to ide, a rachunek do ADAC, bo choroba to nagly wypadek:) Usmiech, robisz dobrze ! Acha adac na rok za mnie i meza to 20 €:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofi_Bremen - tylko nie wiem jak sie to ma do tego ,ze corka jest z pierwszego malzenstwa,ze tak powiem tylko moja.Wiem ze juz przy melowaniu mowili ze nie zameduja ,bo ona tu musi byc.A jak nie jest zameldowana to nie ubezpiecza i w kolo to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie wiem dokladnie ale moja znajoma miala taka sama sytuacje z synem ,tez z pierwszego malzenstwa i mieszkal z dziadkami w Polsce. Nawet na niego rodzinne brala tu w niemczech. I wszystkie pieniadze jaki placila na niego rodzicom odliczala od podatku. Ale jak byl ubezpieczony to nie wiem teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belaiza-tez tak slyszalam tylko gdzie uderzyc w tej sprawie:( w ktore drzwi zapukac moze macie jakiegos pomysla,ja w sumie tu zielona.A maz tez nie bardzo rozeznany,bo dotychczas kawaler;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×