Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Czytalam o tej katastrofie w kopalni Halemba.... :( Sece sie kraje!!! Znowu zginelo tylu niewinnych ludzi!!! Zycie jest takie kruche i ulotne....:( Czlowiek idzie spokojnie na wystawe golebi, czy do pracy i juz z niej nigdy nie wraca.............. Az cisna sie na usta slowa Ksiedza Twardowskiego: \"Spieszcie sie kochac ludzi, tak szybko odchodza\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limes inferior- wydaje mi sie ze obejetnie jak czesto rozmawialoby sie o smierci, ona i tak bardzo boli. oststnio mialam w rodznie przypadek, kuzyn mojego taly bral slub ( w niemczech) przyjachali goscie z polski, cala rodzina a dzie przed brat pana mlodego nie wrocil do domu. utopil sie. chic nie bardzo go znalam pojechalam na pogrzeb i nie wyobrazasz sobie jak podle sie czula patrzac na 3 jego dzieci (9,7,4) sama mam mlodsze rodzenstwo i modle sie o to aby Pan Bog nie zabral nam tak szybko rodzicow, zeby chociaz maluchy dorosly na ich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na taki ciso chyba nikt nie jest przygotowany. nawet smierc cierpiaceej juz strauszki bardzo boli, chociaz wiemy ze smierc byla dla niej ulga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak wszyscy wiemy , że śmierć kiedyś zabierze nas i naszych bliskich, ale chyba nie da się z tym pogodzić, niby to naturalna kolej rzeczy ale.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Witam serdecznie wszystkie kobietki! Od dawna czytam ten topik ....niejedną radę wzięłam do serca sobie i z niejednej skorzystałam. Właśnie teraz chciałabym do was dołączyć...bo jest to mój ostatni dzień w pracy (superowej pracy) w polsce a z początkiem grudnia będę pisać do was już z Niemiec. Myslę że pozwolicie mi przyłączyć się do Waszego jakże miłego grona. Właśnie przyjechali z Rudy Śląskiej moi znajomi z pracy oczywiście i opowiadają o tragedii w Halembie. Połowa prawdy jest tylko na necie. Nie mogę słuchać nawet o tej tragedii za bardzo obrazowo opisują...wyobraźnia działa. Sory że na pomarańczowo...wybaczcie ale na służbowym kompie nie mam możliwości zmiany koloru.... Pozdrawiam z Polski cieplutko...bo i taka pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kalina, oczywiście zapraszamy na nasz topik, mili ludzie są zawsze miło przyjęci, to działa w obie strony. Napisz coś o sobie, gdzie mieszkasz, czy masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kalino smutno mi :( i mam dzis urlop duzo czasu na rozmyslania. Pieknie napisalyscie nic nie da sie odac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny i chlopaki, wlasnie rozmawialam z kuzynka z polski.Szkoda mi jej bo maja naprawde badzo malo .Czasami to nawet niepisala do mnie bo brakowalo na znaczek. Möj Jeremmy dzisiaj taki marudny a wstaje o 6:30.Dlaczego niespi poprostu dluzej:-)) Mamy tez dostac slonko to pöjde znowu na spacer.A tak pozytym to powinno sie codziennie na krötko wyjsc nawet jezeli pada.To pomaga bardzo jak smutek serce przeszywa. Buzka dla was .Wpadne moze pözniej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutkiem powiewa tutaj dzis u nas...... :( Witam Kalina!!! I milego urlopu belaiza!!! :) Dzis dzis robie karpatke. Mam nadzieje,ze wyjdzie jak nalezy na niemieckich produktach...... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Witam ponownie wszystkie kobietki! Mieszkam na południu polski pomiędzy Katowicami a Krakowem w Jaworznie dokładnie. Pracuję w dobrej polskiej firmie związanej z energetyką jako asystentka (dawniej sekretarka mawiano) Mam dwie córki już mężatki (22 i 23 lata) dwoje wnucząt (sliczności moje) mam też syna 6 lat. Nrazie kochaniutkie nie pytajcie dlaczego wyjeżdzam z Polski mimo że nie narzekam na warunki ogólnie tu panujące dla mnie. Mogę tylko powiedzieć że robię to głównie dla mojego syna mam też tam kochanego mężczynę. A reszta boli ...jeszcze nie teraz. Ale napewno poproszę was kiedyś o zdanie czy dobrze zrobiłam że tak zrobiłam. Nie boję się zmian...zycie mnie nie rozpieszczało. Zresztą czy to ważne gdzie ważne by byc szczęśliwym. Pracę biorę z Polski kto wie może kiedyś będą jakieś propozycje z mojej strony dla was w tym zakresie...narazie sza. Aaaaa i chyba jestem najstarsza w waszym gronie mam 45 lat...ale....duszę b.młodą. Przenoszę się do Stuttgardu. Pzdrawiam jeszcze raz zawsze mogę służyć i ja informacjami jak i co w Plsce i pomocą o ile będzie któraś z was potrzebowała a będę w stanie w czymś zadziałać. całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina to życzymy powodzenia, i nie pytaj nas o zdanie czy dobrze zrobiłaś, słuchaj głosu serca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny 🖐️ Wpadlam sie tylko przywitac i zyczyc Wam milego dnia 🌼 Witam Kaline ja tez mieszkam w okolicach Stuttgartu, tzn. jakies 60km od w malej miescinie münsingen wiec jak bedzie \"nasze\" spotkanie, z tych stron, to zapraszam serdecznie, wezme mame ze soba, ma 43lata :) Pozdrawiam i zagladaj do nas. Musze leciec do pracy, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
dobre zdanie ...posłuchaj głosu swego serca.....bardzo trafne Limes słonko w styczniu pojawię się w Polsce to może wtedy, narazie przyjeżdza po mnie i małego moje kochanie więc razem jedziemy z powrotem no i jeszcze moja kochana psina jedzie ze mną (owczarek niemiecki). A ja w Stuttgardzie byłam miesiąc temu. Święta juz bliżej Was. Juz tam stoi i czeka na mnie komputer to kontakt się nie urwie napewno z Wami. Zniknę co prawda na kilka dni ale tylko dlatego że jadę z małym do Wawy jeszcze zanim wyjadę do Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Dziękuję za wszystkie życzenia. Myślę że będzie ok...bo kochaniutkie wszystko no prawie wszystko zależy od nas samych. Oczywiście że się spotkamy Cludi.... mnie w rozmowach obojętne jaki wiek, ale chętnie poznam i twoją mamę i juz ją pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo kalina:-))i ja pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego. Pogoda brzydka ale to nic.ide na spacer z malym zeby sobie na swierzym powietrzu pospal. pa pa P.S.prawie zapomnialabym o czyms tak nudnym i niewaznym pisac jak: jak wröce to zgotuje obiadek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich forumowiczow! Kalina_polska - bedziesz mieszkala w samym Stuttgarcie? Ja mieszkam jakies 25km od St. :) To bardzo ladnie polozone miasto. :) Powodzenia! Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Tak w samym Stuttgardzie prawie w samym centrum 2 przystanki ubaną od kenigstrase...sory że piszę tak jak się mówi ale klawiatura polska... Widze że nie będę samotna w Niemczech też...buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina, faktycznie nie pytaj nas czy dobrze zrobilas tylko kieruj sie glosem serca..... Kazdy ma prawo byc szczesliwy.... Zmiany nie sa latwe,ale jak ma sie u boku ukochana osobe (a tak jest w Twoim przypadku jesli db zrozumialam), ktora Cie kocha, wspiera i szanuje, to zycie jest zupelnie inne a i adaptacja w nowym miejscu latwiejsza..... A wiek nie gra roli!!! Znam kilka kobiet, w Twoim wieku i nieco starsze,ktore wyjechaly z kraju i swietnie sie odnalazly w obcym.... Najbardziej podziwiam znajoma ktora jest w wieku powyzej 50 a w ubieglym roku rzucila wszystko. Spakowala sie, zabrala kota i wyjachala....w ciemno.....Przez 3 miesiace zanim kupila dom mieszkala na campingu.Swoja osobowoscia przyciagnela wiele osob, ktorzy obecnie sa jej db przyjaciolmi!!! Powodzenia i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Derag masz rację i dobrze zrozumiałaś. Nie boję się wyjazdu mam wsparcie jestem otwartą, operatywną i komunikatywną (sory za brak skromności) osobą nawet bariera językowa mi nie przeszkadza.... najważniejsze że będzie ze mną moje 6 letnie szczęście i mam już dla niego tam wszystko załatwione, mój zwierzak a u boku mego ukochany mężczyzna. Jak twierdzą moi znajomi swoim optymizmem mogę obdarzyć szwadron żołnierzy. podzielę się i z wami nieco moim szaleństwem i dobrym tchnieniem. Nie sztuka jest mieć problemy....sztuką jest je pokonywać i rozwiązywać (to moja "złota myśl" na dzień dzisiejszy) dla wszystkich kobietek na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Derag ukłon w stronę twojej znajomej po 50ce....to silna kobieta, można spoko z neij brać przykład...pozdrowienia ode mie dla niej przekaż proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina ja tez zostawilam w Polsce dobra prace , mieszkanie, rodzine, przyjaciol, by byc z moim szczesciem i jestem taka szczesliwa :) nie zaluje ani przez minutke. Chociaz mam tu gorsze warunki mieszkaniowe, pieniazki nam nie wskakuja same do portfela, mamy minusa na koncie (w Polsce nigdy nie mialam) nigdy nie wrocilabym do Polski bez mojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_polska
Belaiza niejedną już Twoją wypowiedź czytałam....to prawda jesteś szczęśliwa i to się czuje.... Wiecie kiedys jak miałam takie wątpliwości jak Niezdecydowana po pierwsze weszłam na to forum i zaczęły się powoli rozwiewać, dodatkowo mam kolegę który pracuje u Niemca a mieszka wraz z rodziną w Polsce...on mi niczego nie tłumaczył, każdy odbiera realia inaczej..powiedział krótko jak biadoliłam ....znowu od początku.... powiedział pamiętaj moja droga najtrudniejsze są początki to prawda, ale i najpiękniejsze też...nie bój się więć i śmiało. To mnie przekonało do reszty bo tak naprawdę miał rację. W Polsce mam dobra pracę i będę jąą miała nadal ale w innej formie i na innych zasadach, motywem przekonującym było też i to że moje małe 6 letnie szczęście jest zdolne jak na 6 latka w Polsce jednak wysyłają od psychologa do psychologa i wyszukują gorszej strony nei zważając na to że ma genialna pamięć i potrafi biegle czytać już od roku. To chore ale to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Mozna sie do was dolaczyc ?? Od 1,5 roku mieszkam w niemczech w Norymberdze i jakos nie do konca czuje sie jeszcze u siebie. Dlugo sie zbieralam zeby u Was napisac ale wydawalo mi sie, ze za dobrze sie juz znacie i nie uda sie wkrecic ;) Ale postanowilam jednak zaryzykowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj tuptaczek pewnie że zapraszamy, miło poznać nowe osoby, faktycznie niektóre dziewczyny piszą tu od roku, a niektóre dołączyły niedawno, Ciebie też miło witamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie racje dziewczyny
ja tez tak uwazam, ze w Polsce jest biedna nedza i rozpacz i ze trzeba wyjechac zostawic niech sie ten straszny kraj zapadnie pod ziemie mialyscie racje piszac temu co sie tutaj waanturowal w niemczech najlepiej nawet jako prostytutka macie racje dobrze ze was poczytlalam bo sie wahalam ale teraz juz wiem ze jade mam propozycje do domu publicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jedz A ja mysle, ze nie mozna Polski zostawiac niech sie zawali. Mieszkam tu ale Polska mnie obchodzi. Tuptaczku witaj 🌻 musze Wam powiedziec, ze ja Tuptaczka znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×