Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

a ja jak zamoczony mashmellos :-( od wczoraj rano moje dziecko ma ponad 39 i nad ranem gadał takie bzdury jakby się dzień wcześniej na urodzinach u kolegi grzybków halucynogennych najedli chyba też poflirtuję z Morfeuszem pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam... mam nadzieje ze wyzdrowieje, taka fajna babka, tyle w niej zycia zawsze bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinichta
pozdrawiam ja mam 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam pytanie do szczęśliwych posiadaczek psów ( tu w DE ) chciała bym wiedzieć jak w praktyce wygląda płacenie podatków za pupili , jakaś rejestracja może ? ubezpieczenie ? jakie są koszty weterynarza i takie tam będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo24....jestem szczesliwa posiadaczka psa:) Jest to pies bokseropodobny, place za niego podatek jesli dobrze pamietam w wysokosci 43 euro, platne co roku do lipca. Tam dostalam potwierdzenie zgloszenia psa,jako ze placilam na miejscu to potwierdzenie zaplaty i numerek dla psiaka na obroze. Jesli chodzi o weta to ciezko mi powiedziec jakie koszta-to zalezy co sie dzieje z psem. Moge ci tylko powiedziec ze za szczepienie na wscieklizne(wazne 3 lata) i komplet szczepien(wazny rok) zaplacilam prawie 70 EUR-dokladnie nie pamietam:).Raz psisko mialo problem z lapa -za wizyte( w niedziele!!) i tabletki na tydzien zaplacilam niecale 50 EUR. Mam nadzieje ze nieco pomoglam:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agbar77--- dzięki ! a jak jest z zabieranie psa na wakacje tzn. przekraczaniem granic, trzeba mieć jakieś dokumenty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo o jakich
granicach mowisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taki, że niby żart miał być :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że w punkcie X nie ma szlabanu to nie oznacza braku granicy ani nie znosi obowiązku stosowania sie do przepisów oraz posiadania wymaganych na terytorium danego państwa dokumentów poza tym są jeszcze lotniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo24:) psiak musi miec czipa i paszport. My z naszym jezdzimy do Polski i jak na razie sprawdzono paszport psa i czip tylko raz. Zwiedzil z nami tez Holandie,Luksemburg i Belgie. Na lotnisku byl tylko w celach powitalnych hihihi kiedy odbieralismy rodzine:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziękuję za odpowiedzi jeszcze tylko zapytam o ubezpieczenie czy to obowiązek ? dopłaca się (ile) do HP czy zakłada osobne ? wie ktoś ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doplaca sie
jest wiecej okolo 100€ w Privathaftpflicht, w odróznieniu pod kota, który jest objety "normalnym" HP bez ekstra polisy. Kurcze, caly czas dziwuje sie mundrym postom kogos tam na temat granic, ignorancji przepisów. No ale cóz, Polak potrafi :-O nastepne piekne swiadectwo cwaniactwa :-( Jest jak jest, zwierzak musi miec paszport i szczepienia na czas, jesli wyjezdza za GRANICE geograficzna :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tofi
Tofi rozpoczelas juz studia prawnicze w Bremen? Napisz jak Ci leci i czy bardzo ciezko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!Wpadlam tu przypadkiem...Mieszkam w Niemczech od 10???lat Troszke juz istniejecie ...moze uda mi sie zaklimatyzowac na Waszym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu tylko na chwileczkę, zaraz muszę zmykać . Witam 🌻 dara73 10 lat to ładny kawałek czasu ! a skąd jesteś ? ja chętnie poklikam ale niestety już nie dzisiaj :-( pozdrowienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a topik jest publiczny tak że od pierwszego wpisu też TWÓJ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich dara73 Ciebie jako \"nowa\" zwlaszcza :) ostatnio na nic nie ma czasu... :( ale moze to i dobrze ;-) dzis bylam na kontroli u lekarza , ktory mnie operowal...i... powiedzial, ze to jego taki pierwszy przypadek. Pierwszy raz widzi pacjentke po takiej duzej operacji tak szybko na nogach (doslownie i w przenosni). nie chcial mi nawet wierzyc, ze to ja i kazal pokazac sobie blizny :D:D:D:D jestem wiec bardzo szczesliwa, ze wszystko tak dobrze i szybko sie skonczylo. 10 marca ruszam na Reha. w domu wszystko juz zalatwione na moja nieobecnosc, babcia jest, dzieci szczesliwe. a! i przeprowadzka mi sie szykuje, juppi! wczesniej niz myslelismy, jestem na etapie szukania mieszkania i planowania, planowania, planowania... moj maz leciutko podlamany moimi pomyslami... i wydatkami :D:D a ja sie ciesze , ze w koncu wyniose sie w cichsze miejsce. uciekam, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta gratuluje 🌻 a tego planowania to ci troszkę zazdroszczę :-) maż to przede wszystkim przeszczęśliwy na pewno, że tak dzielnie się trzymasz 🌻 powodzenia ! . właśnie słoneczko wyszło ! lecę pranie robić ;-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos z niemiec
dlugo sie zastanawialam,czy napisac,ale co mi tam.moze wy mi pomozecie,bo zycie wali mi sie na glowe.jestem w niemczech dopiero rok,tutaj urodzilam dziecko,wyszlam za maz za niemca...do tej pory bylo oki,maz mowil mi ze jego firma ma sie dobrze,urzadzalismy nasze mieszkanko.u mnie z jezykiem nie za dobrze,jakos sie dogadam,ale urzedowe sprawy to dla mnie czarna magia.chodzi o to,ze znalazlam jakies dokumenty,ktore sugeruja ze mamy ogromne dlugi,ciagle przychodza jakies pisma od adwokatow.juz teraz wiem,dlaczego ciagle maz chowal listy.zreszta i tak wczesniej nic nie kumalam,co w nich jest.zastanawiam sie co dalej,coraz czesciej sie klocimy,ja pytam go o co chodzi,ale on tlumaczy to chwilowymi trudnosciami.ja tak nie sadze,bo to sie ciagnie juz pare miesiecy i sadze,ze on mial juz dlugi zanim stalismy sie malzenstwem.mam prosbe do was wszystkich mieszkajacych tu w niemczech,moze wiecie jak to jest z tymi dlugami,czy ja tez za nie odpowiadam nawet jesli zostaly one zaciagniete przed slubem????a co dalej jesli komornik zapuka do naszych drzwi,czy socjal pomoze mi,jesli zostane bez srodkow do zycia???prosze pomozcie mi,bo ja nie wiem co mam zrobic.jestem sama z dzieckiem i mezem oszustem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! MartaHB silne dziewcze z Ciebie (musze jednak troszke poczytac na wczesniejszych stronach bom nie w temacie!!) Ktos z niemiec...na dlugach sie nie znam ale socjal nie da Ci zginac.Mysle ze jak nie macie rozdzielnosci majatkowej to za dlugi \"po slubie\" odpowiadasz tez.Nie martw sie moze mezowi sie jeszcze ulozy,Bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chciała mieszkać w Niemczech... :( znam bardzo dobrze niemiecki... i tak bardzo bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos z niemiec za dlugo zaciagniete przed slubem odpowiada Twoj maz ale skoro jestescie malzenstwem to przeciez tez sie na Tobie odbije, bo mnie kasy w potfelu bedzie czyli nie dostaniesz na krem i nowa sukienke. Jesli przyjdzie do Was komornik to zabierze to co nalerzy do meza i moze to co wspolnie kupiliscie ale Twoj majatek nabyty przed slubem jest tylko twoj i komornikowi nic do tego. No i musi zostawic Wam rzeczy codziennego uzytku. Lepiej pogadajcie razem i ustalcie plan oszczednosciowy by posplacac wszystkie zaleglosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos z niemiec
dziekuje za rady...juz wiem wszystko,a moze prawie wszystko..to koniec ja sie chyba zalamie..juz nawet nie mowie o majatku,bo to tylko pieniadze...maz jest w wiezieniu.zabrali go za jakies pobicie.chodzi o to,ze w takie tarapaty wpedzil nas jakis klient,ktory jest niewyplacalny,a ktory to jest nam dluzny mase kasy.poprostu nas oszukal i nie ma mozliwosci,aby odzyskac pieniadze.tylko tyle zdazylam sie dowiedziec,bo maz w nerwach poszedl z nim porozmawiac i ...nie wrocil!!!!!!wdali sie razem w bojke a zamkneli do aresztu tylko mojego meza!!!!!!!nie wiem,codalej wiem,ze jest to w niemczech bardzo karalne,adwokat sam mowi,ze nie wygladato dobrze.swiat wali mi sie na glowe,nie mam za duzo oszczednosci,a te dlugi,to nie zadne kredyty,tylko niesplacone faktury za towary,dot.wlasnie tego pechowego zlecenia...mam mentlik w glowie,placze caly czas,nie wiem,co robic,bo nadal kocham meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max-Mara
Ktos z niemiec.. Nie panikuj jezeli Twoj maz prowadzil interesy ma tez Rechtschuzt,porozmawiaj ze znajomymi moze ktos by mogl z toba isc do adwokata jako tlumacz albo poszukaj polskiego wejdz na gogel tam znajdziesz jezeli sa,teraz to normalne ze klienci nie placa rachunkow i tym doprowadzaja do ruiny innych przykre ale nic nie poradzisz ,do adwokata przypuszczam ze mezowi przydaloby sie twoje wsparcie wiem ze ci ciezko ale jemu napewno tez. Co do placenia dlugow to juz dziewczyny wytlumaczyly. Nastepny krok jezeli juz nie masz srodkow do zycia Harz IV nie mozesz zostac z dzieciakiem bez srodkow do zycia. Nie zalamuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Mam wielką prośbę. Zaczne od początku. Chcemy sie z mężem i 2 dzieci przeprowadzić do Niemiec. Mąż ma obywatelstwo niemieckie i tam pracuje. Mamy juz dość życia osobno. Dzici rosną, życie ucieka przez palce, a my ciągle w rozłące. Aktualnie szukamy mieszkania do wynajęcia 4 lub 5 pok. najlepiej umeblowanego w Neu Ulm i okolice. Nie wiem gdzie szukać? ( mąż szuka na miejscu ale z marnym skutkiem- jak na razie). Może ktoś zna jakąś stronkę z mieszkaniami do wynajęcia lub jakieś inne namiary, byłabym bardzo wdzięczna. Za informacje oraz porady co mnie tam czeka i jakie mogę mieć problemy z góry dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×