Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam tu

samotność na odległość

Polecane posty

Gość sam tu

jak sobie radzicie mając drugą osobę kilkaset,kilka tysięcy kilometrów stąd? moja kobieta jest 2500km stąd, nie będzie jej jeszcze 3 miesiące, jedyna bliskośc między nami to esemsy i telfony...(dobrze że ktoś coś takiego wymyślił). Jak sobie radzicie z samotnością w takich sytacjach? Czy sprawia wam to problemy, czy czujecie się z tym źle, czy macie może jakieś panaceum na to, żeby przetrwać taką próbę. Czy nie boicie się że partner może was oszukać albo czegoś nie powiedzieć? Czy może już coś takiego przeżyliście? Czy takie rozłąki są dobre dla związku, wzmacniają go czy może wręcz przeciwnie ludzie się od siebie oddallają? co myślicie na ten temat czy może sami to przeżywacie lub przeżyliście? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Tę samą kwestię poruszyłam na moim topiku i coś ci powiem z własnego doświadczenia-im dłużej jesteśmy osobno,tym gorzej sobie z tym radzę i mimo iż jestem w średnim wieku to wcale,a wcale nie wchodzi u mnie w grę coś takiego,co piszą inni,że trzeba się po prostu przyzwyczaić do bycia samemu.Mnie to przyzwyczajanie się idzie opornie,a im dłużej nie jesteśmy razem,tym częściej zadaję sobie pytanie-dlaczego mnie to spotyka i jaki to ma wszystko sens?Zazwyczaj powodem takiej rozłąki są kwestie finansowe,ale jaką cenę trzeba za to płacić?Sam sobie odpowiedz czy warto?Jeśli jesteście młodym małżeństwem,to na pewno nie wyjdzie to na dobre waszemu związkowi.Jeśli możesz -jedż za nią i bądżcie razem.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje szczęście mieszka 300 kilometrów dalej. Bardzo chcemy być już razem i strasznie tęsknimy. Jest mi przykro bo on musi jeść po barach a obiadek moge ugotować tylko w weekend.... Wieczorem nie możemy się przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×