Gość iki Napisano Listopad 15, 2005 co ja mam zrobić??jestem załamana bo coraz bardziej jestem slepa!!!!napoczatku miałam wade -0,5,a pół roku temu musiałam zmienic okulary na -1,5,niestety wydaje mi sie że wada sie pogarsza a nie polepsza!!!!nie poznaje ludzi na ulicy- taki wstyd ,wszystko mi sie zamazuje!!!CO JA MAM ZROBIĆ???acha i wydaje mi sie że to przez to że w okulach tylko chodze po domu!!a ja nie bede chodzić w nich po ulicy!!czemu tak jest ze się pogarsza wzrok, czuje sie jak podstarzala baba :( ??da sie coś z tym zrobić??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kurtca 0 Napisano Listopad 15, 2005 Może powinnaś zainwestować w soczewki kontaktowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misia pisia Napisano Listopad 15, 2005 Ile masz lat? Ja tak samo miałam , też nie chciałam chodzićw okularach , bo mnie wkurwiały , ciężkie i niewygodne , ale w końcu musiałam , jak już miałam -2.5 :/ Ale przecież możesz sobie kupić soczewki , co to za problem. No i od jakiegoś czasu , ładnych paru lat , już się nie psuje , stanęło na -4.5 i mam nadzieję , że już tak zostanie. Noś okulary albo soczewki !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa Napisano Listopad 15, 2005 Zamiast okularow mozesz nosic soczewki kontaktowe! Spytaj sie lekarza czy mozesz i po klopocie! A okulary ewenetualnie mozesz nosic tylko w domu! A tak jak nie korygujesz wzroku on sie meczy i dlatego sie pogarsza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iki Napisano Listopad 15, 2005 No tez myslalam o soczewkach, tylko ciekawa jestem czy lekarz mi dobierze dobre - pewnie bedzie podobnie jak z pigułkami anty, da mi te , które jemu sie najlepiej podobaja, a ja rozeznania w soczewkach nie mam :| dlatego troche sie boje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dopasowane okulary Napisano Listopad 15, 2005 i wyglądam w nich lepiej niż bez :) a może po prostu już się przyzwyczaiłam :) Mi się zatrzymało na -2 i tak już jest od 6 lat więc raczej więcej nie będzie :) no i jest jeszcze jedno pocieszenie :) na starość wzrok się wydłuża więc wtedy bez okularów, jak wszsyscy dookoła będą nosić :) tak po prostu na odwrót ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alena 0 Napisano Listopad 15, 2005 A nie pomyślałaś, że wada mogła ci się pogłębić przez branie tabletek anty? Pomyśl nad tym i spytaj lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misia kak Napisano Listopad 16, 2005 to zycze powodzenia ... ja robilam tak samo jak ty ... czyli wstydzilam sie chodzic w okularach... mialam malenka wade ... wiec zakladalam je tylko w szkole do tablicy i w domu to tv.... moja wada w ciagu kilku lat wzrosla do -7,5 wtedy zaczelam nosci soczewki ... a teraz jestem po laserowej korekcji wzroku :) i jestem bardzo zadowolona ... dlatego lepiej nosic okulary naprawde twoja wada nie jest taka wysoka ... albo chociaz soczewki ... bo po czasie wiem ze to nienoszenie bardzo niszczy oczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość opamiętaj się Napisano Listopad 16, 2005 sama sobie robisz krzwydę, "nie będę chodzić w okularach" - no to nie chodź!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowe_pole Napisano Listopad 16, 2005 Ja zdecydowanie polecam soczewki, jest teraz ich tyle , ze na pewno możesz sobie wybrać coś dla siebie - zrób mały wywiad w necie , a potem zaproponuj lekarzowi i on ci powie czy te będą dla ciebie odpowiednie. Jeżeli nie jesteś przyzwyczajona do noszenia soczewek to zakup sobie Night and Day - nosisz je przez miesiąc bez zdejmowania, ja miałam je jak zaczynałam chodzić w soczewkach, przyzwyczaiłam się do soczewek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnesolka 0 Napisano Listopad 16, 2005 misia kak>powiedz czy mialas ustabilizowana wade jak robiles korekcje laserowa?jesli tak to ile czasu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrryfka 0 Napisano Listopad 16, 2005 nieważne czy nosisz okulary czy soczewki, krótkowzroczność do 20 roku życia zawsze się pogłębia. Ja miałam -1.5 a teraz po 3 latach mam juz -4. Czekam az skończe 21/22 lata i robie laserem oczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ritta Napisano Listopad 17, 2005 Ja bym się bała korekcji laserowej :| przede wszystkim dlatego, że nie mam pewnośći że wada nie powróci, poza tym dlaczego tak często widzi się okulistów w okularach lub soczewkach? Ja właśnie jestem za soczewkami, nosze je już parę dobrych lat i tobie tez polecam - jest duży wybór. Polecam te ze zwiększoną przepuszczalnościa tlenu - O2optix albo Pure Vision, z tym ze te pierwsze mają większą przepuszczalność, pisze o tym bo na początke takie byłyby dla ciebie dobre, ale ostateczną decyzje powinien podjąc lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
exuberance 0 Napisano Listopad 17, 2005 To prawda dopóki rośniesz, rozwijasz się to wada idzie w górę, każdy okulista Ci to powie. Ja mam -3,75 i -3,25, noszę soczewki 3-miesięczne od nie wiem ilu lat, jestem pod stałą opieką okulisty, wszystko jest w porządku. Gorąco polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja25 Napisano Listopad 17, 2005 Skoro nie chcesz okularów też polecam soczewki - ja bym się bez nich nie obeszła :) . Polecam Optixy, sama nosze i jestem zadowolona, a jak wada się pogłębia , to nie możesz tego od tak sobie zostawić, bo będzie gorzej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do iki Napisano Listopad 17, 2005 Pogarszający się wzrok, to wg. chińskiej medycyny zaburzenia wątroby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ślepok Napisano Listopad 17, 2005 Ja też noszę soczewki -6!!! Boję się operacji, poza tym jest ona strasznie kosztowna, podobno 2000zl za jedno oko, i nie jest refundowana. A moze mam nieaktualne dane? Znacie ceny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jasneto co mają Napisano Listopad 17, 2005 powiedzieć osoby z wadą 10doptrii?? Weź siędzieczyno nie ośmieszaj z twoim problemem bo grzeszysz...Jak Ci nie wstyd! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 daj spokoj histeryczko ja mam -11 dioptrii na prawe oko -10 na lewe plus astygmatyzm nosze soczewki i zyje.zrobilabym wszystko zeby miec chociaz -5 zebyu w nocy nie zabijac sie idac do toalety.moze odwiedz jakies forum dla ssamobojcow w zwiazku z Twoja wada? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 do slepoka-operacja najnowoczesniejszym laserem kosztuje w eyelaserze 2400na jedno oko plus 150 na badania wstepne ale po zaplaceniu ich badaja Cie przez rok za darmo.ja za raok ide na operacje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ślepok Napisano Listopad 17, 2005 Dzięki, Boże, co za chore ceny!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 nie ma za co:) tzn jest jeszcze jedna metoda 2 razy tansza ale wole pochomikowac dluzej bo oczy sa jednak potrzebne:)jest tesh ciekawa metoda soczewek nocnych zmieniajacych ksztalt rogowki-duzo tansze ale do -5chyba:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_cztery i pół Napisano Listopad 17, 2005 Nosić czy nie nosić okulary? Oto jet pytanie... Mam 22 lata. Moja wada wzroku w tej chwili to coś około -4,5. Niby wzrok się pogarsza do 20-21 roku życia, a u mnie gna i to coraz szybciej. W ciągu 10 miesięcy do roku wada pogłębia mi się o ok. 1 diptrię!!! Okulary okulistka przypisała mi kiedy miałam ok. -1,5 dpt. Nosiłam je systematycznie, bo myślałam, że są po to, aby skorygować mi wadę. Teraz je noszę, bo nic bez nich nie widzę. A wada ciągle się pogłębia. Dlaczego wada wciąż rośnie? Przecież nosiłam i noszę okulary... Prawdopodobnie przy takim tempie nie mogę nawet sobie zrobić operacji laserowej, mimo że wiek mi już na to pozwala. Czy soczewki kontaktowe mogą wreszcie zastopować moją wadę? Przecież ja za kilka lat będę prawie ślepa... Czy tabletki antykoncepcyjne mogły spowodować tak szybki wzrost wady? Biorę Regulon od ok. 2 lat. Czy jest jakiś sposób, żeby wada już nie rosła? Czasem sobie myślę, że gdybym nie zaczęła nosić tych przeklętych okularów... Początkowo miałam przypisywane okulary mocniejsze od wady. Oko się przyzwyczajało i trzeba było zmienić znowu na mocniejsze. Teraz mam dużo większą wadę i mam przypisywane okulary słabsze niż moja wada. Bo - jak to mówiła okulistka - tak duża zmiana na mocniejsze soczewki spowoduje, że mogę mieć zawroty głowy itd... OK. Mam wrażenie, że oko się męczy, no a wzrok leci, leci... Pomocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 fakt Twoja wada troche za bardzo gna moja jush przystopowala-mam prawie 19lat czas najwyzszy.nie rozumiem dlczego uwazasz ze okulary lecza wade wzroku?toz to nonsens.owszem sa 2szkoly-wg jednej z nich noszenie mniejszej wartosci szkiel zmusza oczy do wytezenia wzroku ale to bzdura!soczewki tesh nie zastopuja wady.no i lepiej zmien okuliste bo ten bredzi. z.operacji nie wykonuje sie tez kiedy wada dalej postepuje.radze Ci kupic sobie okulary/soczewki z wartosciami odpowiadajacymi Twojej wadzie ale po skonsultowaniu z lekarzem ktory wiedzy nie czerpal z wiejskich ksiazek.przede wszystkim masz widziec a sie nie meczyc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 btw tabletki nie powoduja spadania dioptrii ja biore harmonet od dawna a wada stopuje.jest wiele czynnikow.u mnie np srtes doprowadzil do osiagniecia tych -11 w 10lat.istnieje mozliwosc zmniejszenia wady metodami alternatywnymi.w polsce mieszka profesor(chyba)smutko,ktory organizuje obozy leczenia oczu.na1nawet bylam efekt musze powiedziec dobry ale brak determinacji i systematycznosci-zarzucilam cwiczenia:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_cztery i pół Napisano Listopad 17, 2005 "przede wszystkim masz widziec a sie nie meczyc!" - to racja, a mało w moim życiu momentów, kiedy widzę naprawdę wyraźnie i nie sprawia mi kłopotu przeczytanie numeru autobusu... Czytałam kiedyś chyba w internecie o tych metodach alternatywnych, ale z tego co pamiętam, to taki kilkudniowy obóz był dość drogi i zarzuciłam pomysł. Faktem jest, że ciągle chodziłam do jednego lekarza, ale to był jedyny okulista jaki przyjmował w mojej miejscowości. Na pewno teraz wybiorę się prywatnie (do innego lekarza!), bo mam wrażenie, że na publiczną służbę zdrowia nie mam co liczyć. Mam dość lekceważenia mnie. To straszne, że można pójść nawet do tej samej osoby - tylko prywatnie - i już jesteś inaczej traktowany. Wizyta już nie trwa 4-5 minut... Straszne, że żeby się wyleczyć i tak trzeba płacić, mimo że płaci się tak wysokie składki. Podobnie mój ginekolog - "leczy mnie" od 17 roku życia i nie może wyleczyć. Podkłada mi tylko swoją wizytówke - do prywatnego gabinetu, a kiedy wypisuje recepty, mówi do jakiej apteki mam pójść (oczywiście do tej prowadzonej przez jego żonę). Jeśli chcesz być zdrowa - płać! Tak to dzisiaj wygląda... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Listopad 17, 2005 z tym sie zgodze ze za pieniadze zajma sie Toba, dlatego nigdy bym nie poszla do gina zwyklego( brr) czy do stomatologa (moja ostatnia wizyta bedac dzieckiem gdzie metoda na krzywe zeby jest ich wyrywanie). ale wiesz nawet w vision opticu kiedys natknelam sie na dziada slepego i wrednego chociaz reszta lekarzy zawsze byla spoko;/ a te obozy-fakt kosztowaly majatek ale jestem tak slepa ze sie rodzice szarpneli:P 3 maj sie aniu wiem jaka to katorga nie widziec twarzy czy autobusu(pierwszy dzien nowych soczewek to koszmar). mam nadzieje ze niedlugo zobaczysz swiat wyraznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona26 Napisano Listopad 17, 2005 Witajcie ślepaki:-) Mi nagle padł wzrok jak tylko zaczęłam studiować(-0,75) , na poczatku oczywiście świrowałam w okularach,bo wtedy się jeszcze sobie w nich podobałam...a potem juz mi to obrzydło i przestałam je nosić...efekt: obiach jak cholera bo nie poznawałam ludzi, nie widziałam towaru na półkach-wszystko przymglone. Poszłam po 4 latach na kontolę i już o 1 dioptrię więcej czyli -1,75. Zdecydowałam sie na soczewki niedawno, na razie nosze od miesiąca (1 miesieczne O2 Opitix), jest spoko, żałuję,że nie zrobiłam tego wcześniej. Naprawde szczerze polecam! A póki co to będę regularnie biegac do okulisty i podpytywac na przyszłośc o laser. Aha wiecie że Anna Mucha (Madzia z M jak miłość) ma wade -9!! Uff dla mnie to było pocieszeniem,że ja mam TYLKO -1,75. Trzymajcie się papatki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_cztery i pół Napisano Listopad 18, 2005 Dzięki za dobre słowo, absinthe! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika--24 Napisano Listopad 18, 2005 Ja od 3 lat noszę soczewki i jestem bardzo zadowolona.Ostatnio myślę też o okularach tych bez obramówek(ładnie wyglądają).Moja wada to -3,5 i -4 (o takiej mocy noszę soczewki).Słyszałyście może coś o okularach zdrowotnych: takie plastikowe z małymi dziurkami?Nosi ktoś? Poprawiają wzrok? Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach