napiszmy własne opowiadanie max 10 słów

Roman nekrofil doznał zawału, będzie płonął w piekle pomału, za to Zdzichu się był ostał, z kutasem w ręku pozostał. Poszedł hen na nowe podboje, -może pokochamy się we dwoje, spytał Lodzię,lecz ta myśląc niewiele, puściła się z jego przyjacielem.

Jęczy Lodzia posuwana, myśli sobie jutro z rana, przysposobię sobie kotka, będą myśleć ale cnotka. A ja kotka zdefloruje i z nim trochę poharcuję, gdy wymęczę to stworzenie, zrobię śniadanie jak marzenie. Potem znowu wezmę kotka, już teraz jest we mnie ochotka. Myślicie sobie jak to Lodzia, jak jest to możliwe, żeby kotka posuwała skwapliwie, oto wiadomość z impetem- Lodzia jest facetem.

Lodzia-facet rajstopowiec co nie znosi wcale owiec masturbuje sie po cichu ujrzał to zdziwiony Rychu... a dołącze...myśli sobie i juz sobie grzebie w rowie:P:D

pogrzebal w przepastnym rowie bo byl niestety milczacy w mowie Zenon mu gebe ruchal a Alfred w dupsko dmuchal stal potem biedny osrany bo mu puscily stare rany hemorojdy niemila rzecz chuje z dupy precz a ze Zenon lubi rzniecie to to bylo juz przegiecie przeginali go oboje otwierajac kakaowe podboje kupa - gesta wydzielina nie nadaje sie do jedzenia tak jak blina Zenon posmarowal klate z rozmachem jezdzil mu po niej Alfred walachem

ufff nie moja liga...

o żesz... się zniesmaczyłam:O:P

abu rabi sprobuj!

Leży Zenon już zmachany Alfred dalej najarany chciałby jeszcze coś zaliczyć lecz bez kupy woli ćwiczyć tutaj nikt nie lubi kupy a tym bardziej jak są strupy

Alfred najarany staje, otrzepuje pot spod jajek, myśli sobie- Zdzicha ruchne, albo jego pieska dmuchne. W tej rozsterce pozostaje, otrzepując pot spod jajek.

:D:D:D jajka jajka olaboga Zenka już aż boli noga Alfred wrzeszczy jeszcze jeszcze poczytamy sobie świerszcze:P

Noc nadchodzi - pójdę sikać Myśli roman i umyka Chodzi w kółko , wciąż zaspany Aż podchodzi do martwej ofiary Obspermiona , zimna, stęchła To se sikne - chyba zdechła Leci strumień jak Niagara Wyczerpała mu się miara Zadowolony roman rozporek zapina Pólnoc , matko, późna godzina! Idzie, drepcze do kobitek Myśli sobie - piękne życie Tymczasem Promyczek moczem ocucona Powraca do życia jak nowo narodzona Słowo zemsta przechodzi jej przez głowe Dogania romana i podstawia mu nogę Bierze komara, łapie kruka Włożyła mu ich do tyłka ,wredna suka Kruk się wierci w dupie, kracze Roman krzyczy, przeprasza, płacze Niezmordowany Promyczek odnajduje kota Do buzi mu wsadza, niech ciepri idiota Siada na Ryśka i jeździ jak dzika Juhu! I bryka sobie , bryka Od nadmiaru emocji dostała pierdolca I gdyby roman nie wystrzelił stolca ... Uciekł prędko, miał nauczkę! Więcej takim pedałom nie popuszczę :D

aaaachacha:D zebrać myśli nie moge poocieram się o noge:P

ratunku! konkurencja nam po piętach drepcze a kochanka tylko szepcze

nie chce Ci się dziś rymować ? to się możesz w kącie schować i popatrzeć sobie cicho jak zakrada się tu Zdzicho szuka Zochy - węszy, niucha ale będzie rozpierducha jak odnajdę swoja Zochę i wyrucham ją choć trochę spuszczę sobie sperme z wora Zocha z podniecenia będzie chora jak wyrucham jej cipeczkę wnet postawi mi laseczkę

chujnia co to za humorek ? czyżby paskudny wieczorek ? ktoś Ci nastrój rozpaskudził i od rana Cię obudził lewą nogą chujnia wstała dziś się kafe będzie bała bo ma chujnia wszystkich w dupie niech się babrzą w chujni kupie

mnie się też nie chce pracować razem możemy rymować ja się też dziś nie wyspałam wstałam rano, złością pałam kawę sobie już wypiłam teraz bym coś wypaliła chyba skoczę na fajeczkę chujnia potowarzysz mi troszeczkę ;-)

Witam was Stare Matrony czy kochanki czy też żony... jestem strasznie niewyspana bo kręciłam się do rana fotke teraz strzelić lece wkładam majtki zwijam kiece do dowodu potrzebuje stary mi się rozsypuje:P będę miała całkiem nowy malusieńki, plastikowy...

pierdu pierdu w stołek z rana pora jest już na bociana

w dole dupa jak armata..............................................

A w tej dupie sto kiełbasek, obok stoi mały blondasek, zjem jedną-myśli sobie, podrapując się po głowie. Wyjął kiełbaskę dorodną, ale minę miał niepogodną bo na końcu kupa była, w szczerym słońcu doń świeciła.

weszła Basia do mieszkania patrzy, a w sypialni Kama rozłożyła się na łóżku oblizuje po paluszku Basia ciuchy biegiem zrzuca i przy Kamie sobie kuca:P

znowu świntuszą

taka sobie samosia;);)

Kama nozki rozlozyla i sie chetnie podlozyla Basia cipke jej caluje cale wargi oblizuje juz lechtaczka cala sliska Kama orgazmu bliska wnet paluszki w cipke wlazly na to sily sie znalazly posuwaja sie szybko w Kamie tej co lezy na tapczanie swidruja punkt gie az jej sie szparka rwie jezyczek szybko swidruje twarz grymas maluje ach jebie ja Basia rowno by jej nie bylo nudno cycuszki przy tym masuje och przydaly by sie dwa chuje

napaleni przyszli nagle 2 facetow no i diable zobaczyly dziwy dwie niech je pokolei kazdy rwie jeden do buzi dawal drugiemu co chwila stawal diable tylko patrzylo i po cichu kurwilo

diable:P coś natchnienia mi brak do poezji...:O:D

no a diabeł, skurwiel taki bardzo różne lubił pataki czasem białe, czasem czarne byleby nie były marne lubił patrzeć jak ruchają gdy panienki se bzykają

:o

diabeł-mały masturbator miał w penisie mały zator prosi babe:zrób mi loda na co rzecze baba:SZKODA!!! :P