zdrada kobiety

a czy wam się w małżeństwie układa?

Wlasnie a moze to Twoja wina ,ze posunela sie do zdrady zastanowiales sie dlaczego siegnela po innego mezczyzne? Owszem zapewne ja tez bym tak zareagowala jak Ty ale czesto jest tak ,ze przyczyna niewiernosci partnerow lezy po obu stronach.Niestety musze powiedziec ze sie z tym zgadzam wiem bo sama to przezylam.Dlugo nie moglam tego zrozumiec ale teraz juz wiem ja tez zawinilam ,zaniedbalam wszystko to nad czym tak dlugo pracowalismy. Nie pielegnowalam naszego "gniazdka" i co ptaszek wyfrunal ,tak sie dzieje gdy nagle zaczyna brakowac ci czasu dla twojej drugiej polowy.Wniosek z tego jest prosty nigdy nie dopusc by w wasz zwiaze wdarla sie monotonia dnia codziennego przyslowiowe: "praca,dom.praca,dom".Moja rada zacznij wszystko od poczatku i ucz sie na bledach. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

zgadzam się z lilla , kobieta nie odejdzie od mężczyzny, przez którego czuje sie kochana, wiele takich sfrustrowanych bab siedzi ze swoimi mężulkami tylko dlatego,że nie nadarzyła się inna okazja, kiedy pojawia sie ten trzeci odfruwają - małżeństwo jest wtedy silne, kiedy nikt z zewnątrz go nie rozerwie!

up :)

po chuj podnosisz stare watki? :o

kurwa wtedy jeszcze samoloty nie latały co ty temat założyłeś:D

Tak, wmawiajcie chłopu, ze to jego wina.Mnie mężus też zdradzał.Na emigracji.Jednoczesnie zapewniał, że bardzo mnie kocha, że chce mieć dziecko ze mną, że podobam mu się.A ja głupia wierzyłam.Miałam wyrzuty sumienia jeśli jakiś mężczyzna tylko spojrzał na mnie.

o kur... nie zauwazyłam że to taki stary wątek