Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

🌻 O Benigno ,serce moje.. Jak Ci w duszy gra.. Ale jam nie jest Ich Troje.. Tylko zwykła baba... Baba idzie wciąż dalej.. Tu na chwile przystanie... Trochę głupot popisze... Będzie rankiem czytanie.. Tak, to z babską przyjaźnią... A to jest piękne uczucie... Bo wiesz ,że jest druga baba... Która gra na tej samej nucie.... I tym optymistycznym akcentem ,kończę moje rymy czestochowskie,do których mam prawo,bom narodziła się w owym świętym mieście,z widokiem na zabytek klasy zerowej... A dziady częstochowskie ,spiewając w Alejach Najśw.Marii Panny,prowadziły swój biznes znakomicie.Dlatego moje uszy są niezwykle wrażliwe na rymy,które złośliwa reszta Polski nazwała \'\'częstochowskimi \'\'..A dla mnie to była uczta stylistyczna słow wiążanych za końce,jak kozie ogony w Pacanowie. Więc z radością witam na werandzie poezję i jak widzicie,tworzę ją sama...choć wybaczcie...już nie mieszkam w Częstochowie.. I dziady wyjechały do Irlandii,gdzie i zarobek lepszy i wiecej zieleni niż w parkach podjasnogórskich... Benigno 🌻 moja miła.Jak będziesz chciała,to możemy od czasu do czasu stworzyć coś w rodzaju kolei warszawsko - wiedeńskiej ,ze wskazaniem na Częstochowę,dla większej łatwości...Taka twórczość - Jasnorzewsko -Pawlikowska...a co !!! Tylko obawiam się ,że przypadkowe wędrowniczki będą uciekały z krzykiem wielkim z werandy, zakrywając oczy,a na wyspie Kafe poniesie się wieśc o nawiedzonych pokutnicach,które na tutaj zrobiły sobie postój w drodze na Olimp Poezji Szarpanej... A stałe bywalczynie poypią głowy popiołem / a już zaraz Środa Popielcowa ,będzie jak znalazł / i załkają nad własną naiwnością,która kazała im zaprosić na werandę Aleks rodem z Częstochowy. Pa moje miłe -robiące zakupy w Ikei i małych sklepikach z duszą,oraz buszujące po sklepach Piątej Avenue w NY / gdzież ta Ewik / i Mediolanu....a także w galeriach warszawskich - Aleks.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleks🌻, skoro podnosisz poprzeczkę do poziomu poezji Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej - to widzę, że muszę się udać na studia polonistyczne, tylko nie wiem czy uniwersytet trzeciego wieku wystarczy, aby wznieść się tak wysoko. Zostańmy więc może lepiej w pobliżu linii warszawsko-wiedeńskiej ze wskazaniem na Jurę, bo to bardziej bezpieczne i nie popadniemy w kompleksy. Stworzymy nowe rymy jurajskie, wystąpimy o certyfikat i będziemy jak lwice strzec naszych praw autorskich.;) Mam nadzieję, że Aurinko nie potraktowała naszych ćwiczeń poważnie i nie wystawi nam ocen. I tu można się odwołać do kwestii bohatera komediowego, który wykrzyknął, nie wiedziałem, że mówię prozą. A my zostawiamy nasze żarty do czytania we wtorek, który i tak już zawitał. Wszystkim śpiącym życzę zatem: śpijcie i nie przerywajcie pięknych snów aż do rana. A rano Weranda otworzy się dla czytających i piszących. Aurinko🌻wiosna coraz bliżej: słońce w ubiegłą niedzielę wzeszło o godz 6.46 i zaszło o godz 16.54, a w najbliższą niedzielę odpowiednio: 6,32 i 17.07. Czyli o godzinie 17 słońce będzie jeszcze świecić. Żegnam pierwszą zmianę i odchodzę ze zmiany drugiej. Do dziś. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benigno ,chyba kiedys poproszę cie o pomoc przy powiększaniu pomieszczeń...jakoś gładko ci to poszło....!! Witam PANIE ,PANNY,PANIENECZKI I WSZYSTKICH ,KTóRZY TU MAJA OCHOTE ZAGLADAC..... WITAM KAMISIE -powiew nowości... Jakoś nie mogę sie wyspac ostatnio....wstaje o 6.30 szykuje pana męza do pracy ,kładę się obok mego synka i jeszcze trenuję oko jak mawia mój siostrzeniec...ale potem budze się z tępym bólem głowy o rany wiem ... przecież ,że normalnie od rana powinnam się zająć jakąś porządną pracą . Ale to chyba wiosenne{???] zmęczenie ...a może stres ... za miesiąc rozpoczynamy budowę domu,a ja już nie mogę spać !!!! teraz mieszkamy u teściowej ale chcemy już mieć własny dom... Jak sie tak zastanowię to moja teściowa to całkiem dobra kobieta jest... nigdy tak nie rozmyślałam nad tym bo niby po co ....ale to chyba oznacza ,że jest wszystko w porządku . Niestety nie ma w sobie nic z tych teściowych ,o którycz się opowiada w dowcipach...Jest po prostu małą ,drobną starszą panią , babcią dla mego syna,matką mojego męża ... BARDZO to ciekawe,że jak tak czytam to co sama napisałam to moje życie jest całkiem ,całkiem...hm hm.. Może byłby to jakiś pomysł na ciekawą terapię dla tych,którzy czują się sfrustrowani,zmęczeni narzekaniem itp Jak wygląda nasza sytuacja napisana i przeczytana przez nas samych to okazuje się ,ze tak naprawdę robimy z igły widły...tak mi się wydaje... -mam szczęsliwą i zdrową rodzinę -mamy z czego żyć -mamy dach nad głową ....mieszkamy w lesie i nad morzem... ...Matko co ja wypisuję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane🌻 Miba🌻,będziesz budować dom!!!!!! Nad morzem?Z sosnami? Nowy piękny dom! Przecież wcale nie tak dawno,no może nie budowałam,ale wykończałam dom,będący w stanie surowym! A że nie było majstra,to: obmurowałam wannę,cegłami znalezionymi na budowie,położyłam płytki w kuchni,toalecie i łazience.Mąż z wujkiem położyli parkiet w całym domu,wygipsowali i umalowali ściany,zainstalowali armaturę i urządzenia kanalizacyjne,itd. W tej chwili o wiele łatwiej buduje się dom i o wiele łatwiej wykończa. Poradzicie sobie z tym spokojnie🌻 Uuuuhhmm zazdroszczę Ci teściowej🌻 A tak w ogóle to wcale nie mam humoru i płaczę. Jak wiecie z powodu wzięcia do nas Jagusi,zainteresowałam się bullkami i czytam ich forum. No i właśnie,taka bardzo podobna do Jagi bullinka znalazła się w schronisku w Gdyni.Jak to w niewoli,była bardzo nerwowa i szczekała na ludzi,rzucała się na kratę,nic ze słodkiego,albo zrezygnowanego pieseczka. Już zaczęła do niej przychodzić osoba,która zamierzała ją adoptować,wczoraj nawet wzięła ją na spacer i nic nie wskazywało na to,że dzisiaj bulka zostanie uśpiona. Zadziwjające jest postępowanie schronisk,aby w ten sposób pozbywać się psów,tylko dlatego,że są inne. Zrobiła się wielka krucjata przeciw schronisku w Gdyni,ba żeby to było jedyne schronisko,które jest dla psów aż tak okrutne. Jagusia została wyrwana ze schroniska w Szczecinie,no i to podobno nie było najgorsze schronisko,ale po 14 dniach kwarantanny jej szanse też nie były za wielkie,jeśli poszłaby do wspólnego kojca. Bardzo,bardzo mi smutno przez to wszystko. Pozdrawiam serdecznie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ..tak ...po swietach wielkanocnych zaczynamy budowę mojego ...MOJEGO...PIEKNEGO DOMU .Ale jestem śmieszna ....chciałabym aby był...no właśnie jaki? taki przytulny, ciepły ,otwarty dla wszystkich dobrych ludzi a jednocześnie żeby był moim azylem...gdzie bedę mogła się schronić... Jakie to piękne...ech... Ale rzeczywistość mnie przeraża !!!! nasz pan P się nie odzywa ,chociaż prosił,że jak będziemy zaczynać to koniecznie mamy mu dać znać... Ja też nie należe do bab,które boją się pracy o nie potrafię posługiwać taczką ,łopatą czy siekierą,żadna to dla mnie filozofia! tylko te nasze kochane polskie realia-mieliśmy próbkę jak robiliśmy projekt...i wszystkie pozwolenia. Oczywiście nikt nie obiecywał,że łatwo będzie ale po prostu strasznie sie martwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linko🌻... ...Jak mi smutno...jak bardzo smutno...:( Ręce opadają,jak czytam takie rzeczy...Tylu ludzi,wspaniałych ludzi walczy o życie zwierzaka,a wystarczy się odwrócić i już egzekucja.. Coraz mniej podoba mi się ten świat.Może to i dobrze ? Kiedyś nie będzie szkoda ....Aleks.. ps...dziś ostatki.Smutne myśli wygonimy na jutro. A dzisiaj ...DAJ MI TĘ NOC.....wolną od złych myśli... http://pitrus.homestead.com/Niebieska4.mp3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane🌻 na świecie,w życiu,w naturze,w chemi:D,zdarzają się czasami dziwne rzeczy. Nie wiadomo jak to się stało,jakieś maleńkie ogniwo łańcuszka dobrej woli się przerwało i mimo telefonów,samochodów,internetu informacja nie dotarła w porę tam gdzie trzeba. Powzięto decyzje,aby reagować jeszcze szybciej niż dotychczas i jeszcze bardziej zdecydowanie to ja mam nadzieję,że już będzie tylko lepiej,chociaż i tak to dotychczasowe staranie to jest ogromna praca,wyłącznie z miłości do bulli i bullinek❤️ Podobno zimy ma już nie być,przynajmniej na zachodzie,Aurinko🌻 na zachodzie już wiosna:D Benigno🌻 ostatni moment na obcinanie gałązek:D Aleks🌻są ludzie,którzy mają przepisy i władzę,to paskudna mieszanka,degenerująca! Miba🌻 wicie gniazdka to najpiękniejszy czas w życiu.Nie bój się,podzielimy się doświadczeniem:D Gdzie poetka,która weszła raz jeden? A Emilka,a Jay🌻🌻Stella🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, Linko🌻, dziękuję za informację o wiośnie i przycinaniu drzewek. Ale ... ja nie mieszkam na zachodzie i straszą nas zimą od kilku dni. Ma się uzewnętrznić jutro. Tymczasem lustro zdominowało inne prace i obowiązki. Doszłam do wniosku, że zamiast zmieniać coś w mieszkaniu trzeba zmieniać mieszkania. Ostatnio każda zmiana powoduje spiętrzenie prac i dodatkowe czynności, których nikt się nie spodziewa. Jak się coś odkręci to nie można z powrotem przykręcić. Dlaczego? Nie wiem, nie rozumiem. Dziś pojechałam do OBI kupić 4 wkręty z kołkami rozporowymi. Nie było w kompletach, były oddzielnie w odległych od siebie częściach marketu. Miałam kłopoty z dobraniem. Nikt z personelu mi nie chciał pomóc. Coś tam tłumaczyli naprędce, zajęci jakimś sprawdzaniem. Kiedy wreszcie znalazłam się przy kasie okazało się, że wkręty się waży a kołki kupuje na sztuki. Przyszedł pracownik, wziął moje 4 wkręty poszedł zważyć i przyniósł do kasy. Zapłaciłam 0,37 groszy a czekałam bardzo długo. Okropność. Jutro jadę po śrubki. Straszne. Na warsztatach decoupage\'u było ozdabianie drewnianego pudełka na butelkę z alkoholem motywem kwiatowym i liściem wyciętym ze sznurka. W czwartek w innym miejscu będzie robienie ikony. Chyba się wybiorę, jeśli mój gość będzie tym zainteresowany. Na razie mam wszystkiego dość: w mieszkaniu drabina i narzędzie w pobliżu niedokręconego lustra. Zza drzwi - woń farby, którą trzeci dzień malowana jest klatka schodowa. Dwa koty walczą o miejsce w moim mieszkaniu. Starszy pan nadęty, że znikam z domu i nie zaprosiłam gości na ostatki. Potencjalni goście zapewne zdziwieni, że nie zostali zaproszeni na ostatki. Oj. gromadzą się nade mną czarne chmury! Linko🌻, władza i przepisy odczłowieczają ludzi. Mibo🌻, dom zbudujesz na pewno szybko. Przyglądam się takim pracom; przebiega to bardzo sprawnie. Aleks🌻 wywołałaś melodyjną noc pełną dobrych myśli. Aurinko🌻, jak się układają psie relacje na linii Doro-Kofi? Kamisia 🌻 zapowiedziała się i znikęła. Jay🌻 bardzo zajęta. Ewikkk🌻 szuka domu a Mama Ewikkk milczy z daleka. Emilia 🌻zajęta wieloma sprawami. Dziś ostatki, jak szybko minął karnawał... Dobranoc ostatkowo. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stello🌻, zagubiłaś mi się, przepraszam. czy zajmujesz się decoupage? Przekazuję ciekawe adresy internetowe www.decu.pl www.cafesrt.pl Pozdrawiam. Banigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Benigno🌻 bardzo dziękuję za adresy internetowe. Za chwilę zajrzę tam, bo zainteresowałam się tym \"dekupażem\" naprawdę. Zajmuje ręce i głowę. Nie trzeba myśleć o niczym innym - smutnym lub głupim. Nie mogę klikać na Werandzie zawsze kiedy chcę. Do naszego komputera ustawia się kolejka. Mąż obiecał, że kupi mi mój osobisty, ale musze poczekać, aż dostanie obiecaną nagrodę pieniężną od szefa ( ja modlę się tylko o regularną wypłatę, a co dopiero o nagrodę:( ). Zima nie odpuszcza na Mazowszu. Widzaiałam w TV jak duża różnica jest w pogodzie. Aurinko 🌻 ma zimę, a Linka 🌻 wiosnę :D U nas jeszcze wiosny nie ma. Mamy taki krzew na blokowym podwórku. Widzę go z naszego okna. Nie znam jego nazwy. Zakwita w lutym, a tym roku to nawet w styczniu. Ma żółte drobne kwiatki i nie ma jeszcze listków. On zawsze wygląda, jakby wiosna już przyszła. Poprawia mi to humor. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benigno🌻 czy ten adres jest w porządku? Nie otworzyłą mi się strona. :( www.cafesrt.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Choruje troche, wiec kazda mozliwa chwila dla mnei to lapanie choc kilku chwil snu. A chwilek takowych niewiele. Nie wiem jak sobie radza studenci, ktorzy spia po 2-3 godz w bibliotece i biegna na operacje pozniej. Ja chodzepo scianach po 4 -5 godzinach spania.. Wczoraj moje ego zostalo mile polechtane;-) W czwartki ucze klase ludzi, ktorzy tutaj przyjechali robic habilitacje swoich doktoratow, sa to najczesciej ludzie z Chin, Indii, Japonii itp. Wszyscy z potwornymi brakami w wymowie.. Tzn uczyc bede jeszcze jeden czwartek tylko, bo ich nauczyciel wraca. Wczoraj jedna z \"uczennic\" zadzwonila do mojej pracy, aby powiedziec mojej szefowej, ze jestem.. cudowna;-)) i z zapytaniem, czy nie moglabym stworzyc specjalnej klasy dla nich tylko. Nie powiem, bylo mi milo, szefowej zreszta tez. Cieplo u mnei juz, dzisiaj ma byc ok 21 C. Za tydzien zaczynam serie egzaminow i wcale mnie to nie cieszy. czekam z niecierpliwoscia na swoja wiosenna przerwe, jeszcze tylko 2.5 tygodnia i w ramach wszystkich trudow;-)) obiecalam sobei wyjazd do Ikei w Atlancie (5 godzin w jedna strone). Tesc, ktorey ma potezne auto, sofa sie zmiesci, juz obiecal, ze mnie tam zabierze i pomoze targac sofe. Moj tesc byl bardzo sceptyczny jesli chodzi o Ikee, ale jak przywiozlam zestaw polek, ktore nastepnie sama skrecilam za ulamek ceny takich samych polek w tutejszym sklepie, sam zrobil liste na ten nasz marcowy wyjazd;-)) Stella> mam tutaj potezny sklep artystyczny, duuuuzo rzeczy i duuuzo tanich rzeczy, przeceny caly czas, jak ja tam ide na \"godzinke\" to wsiakam na co najmniej 4. Moj maz juz sie do tego przyzwyczail i nie robi zadnych planow, jak mowie mu, ze ide do AC Moore i ze ZARAZ wroce;-) jesli cos jest potrzebne do \'dekupazu\", bardzo chetnie przesle. Milego dnia zycze Paniom Werandowiczkom, uciekam do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jak poetycznie na naszej Werandzie :D Jakie piękne rymy :) Chociaż jestem polonistką, żadnego rymu nie ułożę, za cholerę :( ale doceniam talent, trud i pomysły innych :) Dziewczyny ! jesteście wielkie! Linko🌻, w twoim serduchu wielkim jak stodoła znalazło się miejsce dla psiaków ze schroniska. To wzruszające. Witam w klubie. Widzę, że czytasz internetowe pogaduchy o niedoli psów, naszych mniejszych braci. Ja podczytuję forum na Dogomanii, wątek poświęcony problemom schroniska w Ostrowii Mazowieckiej. Czytam go od kilku tygodni. Nie odzywałam się do pań tam piszących, bo wiedziałam, że do schroniska to ja nie pojadę za żadne skarby, a nie miałam pomysłu na to jak mogłabym pomóc. Oprócz wpłaty na konto schroniska pewnych kwot pieniężnych, oczywiście. W końcu odezwałam się do nich. Zaproponowałam kilka psich bud, które zamierzam zrobić na swoim podwórzu. Mógłby je zrobić jeden z pracowników męża, bo zleceń ostatnio jakoś mało, więc więcej wolnego czasu. W internecie znalazłam \"przepis\" na ciepłą, bezpieczną budę i ... jutro ruszamy do pracy. Ja będę malowac i ... nadzorować :). Nawet nie wiecie moje przyjaciółki, jak bardzo mnie to cieszy. Jakbym miała dokonać czegoś wielkiego, nade wszystko - potrzebnego i sensownego :D. Jay 🌻trzymam kciuki za twoje egzaminy i proszę o kilka promieni słonecznych, oraz maleńki powiew ciepłego południowego wiatru. Jeśłi dla Stelli 🌻 gotowa jesteś przysłać \"dekupaż\" ;), to ja proszę o tchnienie wiosny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udało się szkoda
przepraszam, chciałem Paniom przysłać zdjęcie psiaków, ale mi się nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Mimo szumnych zapowiedzi,że wiosna tuż,tuż,zasypało Poznań na biało. Znowu świerki stoją w pełnej zimowej krasie,a świat jest jak z obrazka. Wczoraj miałam awarię myszy:D Zwyczajnie przestała poruszać kursorkiem. Byłam tak nieszczęśliwa,że Tomek przyleciał po pracy i zainstalował mysz pożyczoną,niestety z ogonkiem:D,czyli na sznurku:D W sobotę byłam na wykładzie prof.Kijasa na temat Piłsudskiego. Zadziwiające,wszystko było jasne,ułożone i oparte na realiach tamtych czasów. Jak można prosto przekazać wiedzę,jeżeli nie p[otrzeba kłamać i naginać faktów historycznych dla potrzeb polityki. Jeśli czegoś brakowało mi w tym wykładzie,to jedynie poczucia humoru Aleks🌻 Wyobraziłam sobie,że gdyby na podium stała Aleks❤️ to sala by szalała z radości.I aplauz byłby o wiele większy:D Jay🌻 w niedzielę lub w sobotę w Dzień dobry TVN pokazywali to nauczanie dzieciaczków języka migowego.Narazie jak zauważyłam niektóre mamy podchodziły sceptycznie,a niektóre z wielkim entuzjazmem.Myślę,że o tym jeszcze będzie się mówiło. Cieszę się z Twojego sukcesu,takie chwile sprawiają,że chce się żyć❤️ Aurinko🌻 to jest naprawdę wielka sprawa,ta pomoc dla bezdomnych nie z własnej woli.Ale pamiętaj,jeśli w schronisku w Ostrowi znajdzie się jakiś bulowaty,natychmiast daj mi znać. Te psy bardzo są niezależne,nie potrafią przystosować się do wymagań schroniskowych a i ludzie boją się ich wielkich szczęk.A przecież to tak naprawdę są słodkie prosiaki:D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mroźny ten ranek ;( ale cóż, to przeciez jeszcze luty. Przysłowie mówi; \'idzie luty, obuj buty\'\". Prawda. Za oknami mamy -8C. Brrr! Witajcie ciepło i słonecznie :D, tak na przekór ;) Zaprzyjazniony z nami \"ogrodnik\"- syn sąsiada (nie Józka, oczywiście, tylko Hieronimka) zaczął już zbierć materiał na pierwszą budę dla milusińskich ze schroniska w Ostrowii:). Mamy \"plany budowy\" i transportu. Pani Elżbieta, opiekująca sie schroniskiem (z ramienia Stowarzyszenia \"Niczyje\")podpowiedziała mi, że najbardziej potrzebne są budy dla dużych psów. Jest ich, tych psów- 150, a bud tylko sto i to w fatalnym stanie. Biedne psiska mieszkają na dworze pod marnym daszkiem. Z resztek od dużej budy wyjdzie jeszcze mała budka, dla jakiegoś slodkiego szczeniaczka. A w przyszłym miesiącu zmajstruję kolejną :). Muszę tylko zdobyć więcej desek, bo inne rzeczy juz mam. Po południu bedę malować impregnatem, a później jakąs farbą. Ha, ha, ha a ja myślałam, że tylko pastelami na kartonie malować umiem :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje miłe,chociaż na małą chwileczkę,bo czasu brakuje ostatnio.. Ale to dobrze.Ta bezczynność ,wymuszona na mnie przez siły wyższe i diabelskie,zmęczyła mnie tragicznie. Aurinko 🌻...i tak miałaś moje serce.Teraz masz to i ewentualne sztuczne ,jeżeli / odpukać / byłoby mi pisane. Wiesz ile ja mam na sumieniu psich bud,kocyków,misek i worków z karmą ? Cały pociąg kolei transyberyjskiej !! Ale tego ciągle mało i mało.. Bożena Wahlowa ,której od lat coś wysyłam / mam nawet cudnej urody pastele malowane jej ręką / pisze mi ,że ma 750 psów!!! Dobry Boże,który pamiętasz o każdym robaczku na tej ziemi - daj zdrowie i siłę tej wielkiej kobiecie.Bo wiem,że w testamencie jej, jest zapis.....UŚPIĆ PO MOJEJ ŚMIERCI... A Magdalena Szwarcowa - była księgowa cyrku -zaczęła swoje schronisko od cyrkowych niedźwiedzi,które zamierzano zabić jako już niepotrzebne ? Scarlett Szyłogalis i jej Tara.Stary folwark,40 hektarów ziemi i setka starych ,chorych koni i oczywiście psy i koty.A wśród tej czeredy, niezwykle piękna kobieta,której piękno nigdy nie przeminie. Wymienilam tylko te trzy,bo z nimi w jakiś sposób się zetknęłam.A jest ich bardzo wiele.I wiecie co moje miłe ? Z reguły są to kobiety.Biorące na swe barki - za dużo.Ale potrafiące to unieść...Toteż zawsze twierdzę,że kobiety są tą lepszą częścią ludzkości.I cieszę się ,że będąc nią,mam zaszczyt i radość niezwykłą,kontaktować się z Wami.Tą drogą,bardzo nowoczesną... A teraz z innej beczki.. Miła Linko🌻..ja o Piłsudzkim mogę zawsze.U mnie w domu panował kult \'\'Dziadka \'\'... Oczywiście,jakby jakaś siła nadprzyrodzona umieściła mnie na takim wykładzie w roli prelegenta,nie byłabym sobą ,jakbym nie wywlokła Mu jego różnych przywar i przekleństw / a do przekleństw kawalerzystów mam wielką słabośc /...a także jego romansu,którym utruł swoją żonę Aleksandrę z piękną lekarką,osobistą zresztą.. Bo uważam,że słabość człowieka ,świadczy o jego człowieczeństwie.Inaczej jego postać stake się papierowa.A czy papier może nas ekscytować ? Toteż dobrze,że nikt i nigdy nie wpuści mnie na mównicę!!! Chociażby Napoleon Bonaparte.Żołnierze dla niego byli ponoć mięsem armatnim. A przypominacie sobie jego najkrwawszą bitwę pod Iławą w lutym 1807 roku ? Mamy właśnie równą rocznicę... Poległo tam tysiące ludzi- samych Francuzów ponad 20.000 a jeszcze więcej Rosjan i Prusaków. Napoleon płakał.Spędził na pobojowsku kilkanaście dni,objeżdżając je codziennie.Wszyscy polegli zostali godnie pochowani.. Trudno się dziwić miłości ,jaką wzbudzał u swoich żołnierzy.. Mały,wielki człowiek... No,żeby niewysoki wzrost był miarą wielkości człowieka,to szykowałaby nam się przyszłość świetlana..:) Pożyjemy - zobaczymy... Pozdrawiam - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów tyle postów, na które nie zdążyłam odpowiedzieć... Pozdrawiam wszystkie gorące serca ❤️ pomagające biednym zwierzakom. Ja nie umiem spokojnie czytać o tragediach, które co chwila stają się ich udziałem. Ostatnio znowu w okolicach Trójmiasta ktoś wyrzucił pięknego psa - zaklejone taśmą tylne nogi i pysk, przednie skrępowane na karku! Może nie mam racji, ale los schroniskowy to przy tym samo szczęście! Specjalne pozdrowienia dla Jay! :D Zdrowiej i daj znać, czy u Ciebie już wiosna. A może masz jakieś zdjęcia kardynałków? U mnie dzisiaj srogi atak zimy, drogi zasypane, komunikacja stoi. A przecież to tylko trochę śniegu i wiatr, który zwiewa go w zaspy... No i zero pługów, piaskarek itp. 🌻 floska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mogę się pogodzić z tragedią zwierzaków... jestem za tym aby kary były dotkliwe .. zastanowiłby się jeden z drugim zanim zrobiłby krzywdę zwierzęciu!!!! Jakie myśli ma człowiek,który związuje psa ,który z nim mieszkał i wywozi do lasu a potem ucieka jak idiota !!!!!!!!!!!!!!!! Albo przywiązuje do drzewa ,żeby.....nie nie mogę dalej spokojnie pisać.. ZA MAłE KARY!!!! Mieliśmy kiedyś pięknego psa -syberian husky-był z nami tylko rok ... Ale zdawaliśmy sobie sprawę ,że to psisko jest z nami nie bardzo szczęśliwe...on potrzebował się wybiegać a my...ja w ciąży,mąż w pracy,teściowa wiadomo .... długo szukaliśmy dla niego \"\" rodziny zastępczej \"\" i znależliśmy. Teraz jest pięknym i szczęśliwym psem ,ma pana w średnim wieku ,bez obowiązków i duuuuużo biega -kilometry po plaży . Wszystko to było nie potrzebne ...pies i rozstanie... Nigdy już nie wezmę żadnego zwierzaka jeżeli nie będę w stanie zapewnić mu tego co powinnam... No chyba ,że w grę wchodziłoby jego życie . A KOTóW ,którym uratowałam życie już nie liczę a potem je oddaję do adopcji. To tyle o zwierzakach. ....A MOJA WERANDA DZISIAJ BAAARDZO ZASYPANA ...!!! W LESIE TAK CIIICHOOO....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
floska> u mnei wiosna pelna para dzis, 25C ptaki od rana spiewaly, coraz rzadziej ogladam wschod slonca jak wyjezdzam z domu, bo sloneczko ju zna niebie. Kardynalka do tej pory nie udalo mi sie zlapac.. forotgraficznie znaczy sie. W sobote jade do pobliskiego sklepu prowadzonego pzrez Rosjan, istnieje dopiero od niedawna i to jedyne miejsce w SC, gdzie kapuste kiszona spzredaje sie w beczkach i ogorki tez i jest niesolony slonecznik. Jak malo czlowiekowi potrzeba do szczescia;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stello🌻,przepraszam za pomylony adres. Powinno być: www.cafeart.pl. Pozdrawiam. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻kochane w bardzo zimowej scenerii🌻 Wyszłam na chwilę po zakupy,ale jest obłędnie zimno.Czuję się cała przewiana i przemrożona przez wiatr. Mam już nową mysz! Jest czarna i na sznurku,a obok mnie leży bezprzewodowa grubiutka,szara myszka,do której jestem bardzo przywiązana.I zapas baterii na rok:D Mimo tego wiatru i mrozu, sama sobie się dziwię,ale chce mi się jechać na jogę,co to znaczy przyzwyczajenie. W domku i tak bym za bardzo myślała o Jagusi kochanej,której dziś mają usuwać trzecią powiekę,bo to jednak ją boli cały czas i trzeba było wreszcie to zrobić.Dobrze,że pan doktor lubi bule,zresztą ona u nich tam jest poniekąd zadomowiona,bo ciągle trzeba leczyć te zaległe sprawy. Żal mi Jagusi,w szybkim stylu podbiła moje serce,coraz więcej wiem o bulikach,niektóre rzeczy są dla mnie zupełnie zadziwiające. Kochane,trzymajcie się cieplutko,pozdrawiam,Linka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje miłe 🌻 ... Nie wiem co się dzieje,zniknęło wiele topików z Kafe.Podobno włamanie do serwera... Naszych sąsiadeczek z kawiarenki też nie ma.Myślę ,że chwilowo,bo to był taki długi i przyjemny topik.. Jak i nas by wcięło,to zostanie nam kontakt mailowy i GG.. I mamy dach nad głową na razie ,więc można u nas przysiąść w razie czego. Ja osobiście czuję się jak reduta Ordona,która odpiera atak harmat hakerskich.Ale nasz topik skromny i malutki,więc może ocaleje.. Ściskam - Aleks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda z tym zamieszaniem na serwerze. Ale nas chyba nie strzepna,byłoby mi żal..... Mam takie małe pytanie :czy ktoś z Was lub z Waszych znajomych budował lub buduje z czegoś co nazywa się :KERAMZYT... Nie wiem ki czort.Ale podobno dobry ,ekologiczny i dobrze się układa. Mój pan mąż dziś właśnie pojechał w delegacje na spotkanie z firmą ,która propaguje tego rodzaju budulec... O mamusiu już wyobrażam sobie moje życie na budowie przez najbliższy rok lub dwa... Tylko będe musiała uważać aby nie rozwalić werandy przy okazji!!! Jeżeli będę bardzo namolna w tym temacie to dajcie mi żółtą kartkę . No ja już tak mam jak coś mi wejdzie na tapetę to już wszyscy na msze daja!!! Dziś mój synek skończył cztery lata...zdmuchnął 4 świeczki i powiedział : -mamusiu ,jak mam cztery latka to już jestem PRAWIE dorosły ??? ---Ależ tak synku ...PRAWIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie dobranoc🌻 Mibko🌻 wcale,a wcale nas nie zamordujesz swoją budową! Z zapartym tchem czytałam Whartona \"Dom na Sekwanie\",więc mam wprawę.Przecież on w tej powieści przez cały czas buduje dom na barce,przy czym dokładnie opowiada jakie gwoździe kupił i ile śrub! Podobał mi się taki sposób budowania,był on właśnie taki....wirtualny:D Zobaczysz,prawie dorosły synek (buziaczki urodzinowe od ciotki Ewy🌻) będzie Wam pomagał:D Dziwne rzeczy dzieją się na na kafeterii. Żebyśmy się nie pogubiły proponuję przy okazji podać na mój meilowy adres swoje poczty,a ja obiecuję,że nie będę ich rozpowszechniać:D A przy okazji może jakieś zdjęcie własne rzucę:D Jagusia już jest po zabiegu i głodna.Ale do jutra nic jeść nie może,więc podobno piszczy pod lodówką.Biedny psiaczek,ale dzielny. Pozdrawiam wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D Ja już mam meldunek ,to się nie boję pogubić się w otmętach netu.. Trzymajmy się,aby nasza szalupa ,która teraz dryfuje w niewiadomym kierunku,nie wpadła na górę lodową... Chociaż....Leonardo di Caprio...mmm....ale ja nie cierpię zimna. Pozostałe ,miłe naszym sercom werandowiczki,trzymajcie się ..abyśmy się nie pogubiły. A może już zaczyna się przebiegunowanie Ziemi ? - Aleks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego dwulicowiec ? :) Może i potrafię ,ale wolę go zachować ku pamięci... Abym nie zapomniała,że muszę uważać i nie zamienić się w żonę pastora i nie urządzać kazań z ambony na tematy bzdurne,jak awaria serwera. I nie węszyć ...za niegodziwością ludzką,bo tej jest niewiele..aczkolwiek bardziej widoczna niż dobroć i życzliwośc.. I pamiętać...o czym Ty ,pomarańczo zapomiałaś...że na panelu moderatora jesteś widoczna,jak pstrąg na patelni... A także ,abym nigdy nie zapomniała przeprosić,jeżeli mnie poniesie i będę miała zły dzień... A przede wszystkim o tym,abym jakiegoś przechodnia,który zapomniał się nieco...z podejrzeniem nekrofilii nie wysyłała na inny topik,takich samych kobiet jak ja...bo jest to przekonanie niesłuszne o swej wartości jako człowieka żywego /jeszcze / i posiadającego mózg. Życzę powodzenia - Aleks. PS.i stanowczo proszę o nieobrażanie mnie.Czy sądzisz moja miła,że ja nie wiem iż zostaje rozpoznana natychmiast? A nick mam jeden - jedyny i nie mogę go poniewierać,jak już Ci wyjaśniłam ...w pewnym ustronnym miejscu,o brzydkiej nazwie..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-P :-P :D:D,łłomatkooooooooo,ĆBŚ?????????,wale ,,i wale ,,a tu otwarte ,,ale pustawo ze szok!! ???!! ,,,,,może ??,,moze sie ściepniemy na ,,,kaucje....ratujmy ALEX!!!!!!!daj sygnała kofaniutka ,,ida poatrzec na tvn 24 ,,o tak!! tam napewno bydzie zatrzymanie słynnej HAKERY z werandy !!!!!!!! :D :D:-P:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×