Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Wiem !!!!!!! Aurinko 🌻 ,że przy Tobie nikt ,kto ma uszy ,łapy i ogon z głodu nie umrze.I nie mam tu na mysli bynajmniej starszego pana Twego,bo to jest poza dyskusją,aczkolwiek jada na szarym końcu..:D Linka 🌻 ..serce,dawaj Imitacji Proverę 5mg raz w tygodniu jedna tabletka .Nie zakocha się z pewnością.A ta miłość często przynosi same kłopoty,jak u ludzi.Amant ,strzepnąwszy pył z prążkowanego futra,udaję się byczyć na jakiś zaprzyjaźniony kaloryfer,lub na safari w piwnicy.A biedna dziewczyna / czyt: Imitacja / ...stan odmienny,mdłości poranne,ciężki chód i żylaki nie daj Boże. Potem poród wieloraczkow,trud wychowania,pranie pieluch...bo pampersów niet...A potem przychodzi ktoś i zabiera dziecię jak swoje.I po co to ? Trzymajcie się dziewczyny ! Idzie wiosna ! Precz z depresją Aurinko.Bo ja swoją miewam niezależnie od pogody a zależnie od otoczenia. Uściski - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzisiaj jakoś nikomu nie złóżyło się do pisania postów na Werandzie :(. Może taki dzień? Niby wiosna, ale jeszcze nie. Niby zima, a już nie. Mnie też nie za bardzo się chce pisać, bo to i dzisiejszy pobyt w Warszawie był wyczerpujący i to, że rano nie wzięłam swoich leków ( nigdy mi się to nie zdarzało wcześniej), więc sił jakby mniej. No i w ogóle wszystko jakoś nie tak. Ale nie dam się depresji, oj nie! Tym bardziej, że jutro akcja \"Buda\".:D Nie uwierzycie ! Starszy pan nie pójedzie do biura, bo zażyczył sobie dowodzenia akcją. Jest równie przejęty jak ja. Dzisiaj wstąpiłam do stodoły i podejrzałam końcowe prace. Marcin przybijał tabliczkę, którą sam zrobił, z napisam wyrytym w drewnie : \"WERANDA\" :D. Poprawiło mi to humor, naprawdę. Zmartwiłam się tylko, jak zdałam sobie sprawę jak ta buda jest ciężka. To przez te wszystkie docieplenia i solidne materiały z których jest zrobiona. Ma przecież wystarczyć na wiele, wiele lat dla wielu pokoleń czworonożnych sierot. Jutro sfotografuję całą akcję (ładowania, rozładowania, transportu, itp),i spróbuję wstawić zdjęcia na Werandę. (Albo i nie, żeby nie zanudzać.) W końcu byłyście panie świadkami powstawania budy i poddałyście myśl jej nazwie. Dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość. :D🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię dobry wieczór i dobranoc,na jednym oddechu.:) Dopiero wróciłam do domu,ze spotkania z ludźmi przemiłymi i pogodnymi,choć każde z nich dźwiga bagaż trosk i kłopotów.Ale było suszenie zębów :D...i miłe poczucie,że ludzie są dobrzy... Pogoda u nas piękna,wiosna prawie.. Aurinko🌻 nawet nie myśl o zaniechaniu pokazania nam willi pt.WERANDA..Czekamy na to....z niecierpliwością. A starszego pana ucałuj serdecznie ,za złote serce... Uściski- Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uncomprise
Witam Was miłe Panie :) Czy przygarniecie jeszcze jedną osóbkę na pogaduszki ? Weranda jest chyba duża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie pańcie bardzo serdecznie! U mnie prawdziwy lazaret...mam wrażenie,że choruje cały świat! A jak juz pan mąz chory to mamusiu ratuj..! Niby chory a okupuje komputer,bo jakąś\" makulature\"przytaszczył z pracy i przewala się to wszędzie .Ale jytro chyba wraca normalność...Na razie czas miałam tylko na czytanie a nie na pisanie...:( postaram sie zajrzeć wkrótce.Dziwne to jakieś,ale dlaczego to ja zawsze muszę być ta zdrowa samarytanka?-\"gniotsa nie łamiotsa co to triszczyt ,piszczyt ale leziot\":) A teraz muszę kończyć bo wszyscy głodni... ....Boże ...jutro będzie normalnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane🌻 nie wiem czy mówiłam,ale nabyłam zestaw promocyjny neostrady z liveboxem:D No i rankiem mi wywaliło rejestrację i bardzo przeżywałam ogólny brak neostrady. A stało się to w czasie pisania do Was postu.To ja go wkleję jeśli jeszcze gdzieś go mam,a potem będę gadać :D dalej:D Aha,no okazuje się,że go nie mam,a niech to!!!! No,ale moje szczęście,że jednak mam neostradę,którą sama zarejestrowałam,no przy pomocy tego miłego pana z numeru ratunkowego:D,ale ją mam!!!!!!!!!!!!! Bez Was życie moje przed południem nieomal nie miało sensu. Kocham,ściskam i całuję wszystkie,Wasza Linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mibaaaaaaaa🌻 To jest takie dziwne wrażenie jak kogoś długo nie ma. To tak jakby ktoś zaginął,tak jak ten mój post dzisiaj,tak jak moja neostrada:D I proszę o 17,54 wszystko się odnajduje i neostrada i Miba🌻 bez której już również nijak żyć ❤️ A Aurinko🌻 ze swoim kochanym starszym panem ładują i ładują WERANDĘ dla bezdomnych❤️ Jestem tam z Wami,chociaż to nie ja budowałam budkę,ale szczerze kibicowałam! Przyjdzie tam niebawem duży pies,popatrzy,wejdzie,obwącha i.. zadomowi się w budce tak jak my na Werandzie!!!! O matko!!!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz ja ! Teraz się zalogowałam. Nie znam tego forum, wiec wybaczcie mi, te moje próby nieudolne wciąż jeszcze. Dziś samopoczucie też mam nie najlepsze. Jestem na etapie poznawania Was/Waszych postów. Jak tylko dojdę do siebie, to dołączę, obiecuję :) Pozdrawiam Was wiosennie, cieplutko i serdecznie ! ... A jutro będę czytać, jak świętowaliście 8 Marca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miba !!!!!!!!!!! A my w głowę zachodzimy / bo w nic innego zajść nie potrafimy ,niestety / co z Tobą !! Jak dobrze ,że jesteś..🌻 A Ty miła unco....coś tam,tak jak mówiłam nazwałaś się jak pies wyścigowy .Trudno,jak się uparłaś przy tym ponurym nicku,niech Ci będzie.Tylko nie zdziw się ,jak będziesz robiła na Werandzie za Unkasa- ostatniego Mohikanina //:D Całuski - Aleks.. PS.Weź przyklad ze mnie.Ja za swego patrona mam doskonały płyn do mycia parkietu,z woskiem ..a jakże.Łatwy do zapamiętania,do wymówienia,a także do użycia / jedna zakrętka na wiadro wody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aleks ! Czuję, że będziesz mi Przyjaciółką....:) Ale czemu mój nick kojarzy ci się z psem wyścigowym ?...;D:D:D To ja myślałam, że jestem takim trudnym, nieodgadnionym, tajemniczym typem...a przede wszystkim kobietą nie-zrozumiałą przez własnego męża :(...a być może i innych mężczyzn też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła unco....🌻 Znałam w przeszłości jednego charta greyhounda,który tak jakoś podobnie się zwał .:D Poza tym ,był to arystokrata niezwyklej urody i niezwykłej chudości.Mimo ,że jego drzewo genealogiczne było rozbudowane jak afrykański baobab,pies ów ,nie bacząc na błękitną krew płynącą w jego żyłach,kradł co popadło.. Był własnością mojej przyjaciółki .Jego wyczynem,który najbardziej pamiętam,było zjedzenie jej urodzinowego tortu ,w ciągu kilku minut ,gdy wyszła witać gości.Na szczęście nie było świeczek,bo przyjaciółka była już w wieku,gdy świec się na torcie nie zapala. Noooo,została nie naruszona patera,skrzętnie wylizana..:) Już wiesz dlaczego tak mi się skojarzyłaś ? Tak kynologiczno - arystokratycznie ? Ale nic to .W tym miejscu takie skojarzenia są bardzo miłe.. Uściski - Aleks....i powodzenia w nowym miejscu w cyberprzestrzeni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Unco🌻, fajnie, że wstąpiłaś na Werandę. Dzisiaj czuję się okropnie. Jutro napiszę więcej. Wiosna wcale mi nie służy. Mam katar i ból głowy. Zaraz się położę, chciałam tylko dać znak, że jestem z wami. Do jutra, może 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wiosennie:) na początku chce powitać naszą droga nową koleżankę UNCO 🌼 Aleks - rozśmieszyłaś mnie do łez historią charcie:) Mibo - Twój mąż to raczej potrzebował dnia na pobycie w domu a choroba to pretekst. Jakby był bardzo chory to wierz mi że leżałby w łóżku. Kochana poza tym my kobiety juz tak mamy, że wszyscy wokół nas chorują a my dziwnym trafem nie - a jak już coś na złapie to i tak chodzimy, męczymy się i nie pokazujemy jak jesteśmy chore. Pomyśl o jutrze - już wraca normalna codzienność 🌼 Aurinko z niecierpliwością czekamy na zdjęcia a ja na maila od Ciebie. Mam nadzieję że w ciągu najbliższych dni weranda będzie gościła jakiegoś psiaka. Ja jestem zawalona pracą - dziś wyszłam normalnie, ale wzięłam papiery do domu, także zaraz się zabieram do pracy - tylko muszę ogarnąć moje małe królestwo - ostatnie dwa dni tylko tu nocowałam i powiem wam że nieźle nabałaganiłam. Właśnie sobie przypomniałam że miałam coś zrobić komuś i zapomniałam, ale mam czas do jutra, może się uda:) Miłego wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ mam zaległości i pewien niedosyt internetu:D wchodzę raz jeszcze z.... Wczoraj oglądałam film:D Dziewczyny koniecznie musicie zobaczyć \"Testosteron\"! Jest ich siedmiu:D jeśli dobrze liczę! Siedmiu facetów,a każdy z nich jest najlepszym polskim aktorem! Maciej Stuhr,dla mnie zawsze BOMBA! Piotr Adamczyk - zupełnie inny! Krzysztof Stelmaszyk,tata Grek! Borys Szyc,zawsze taki sam,mały,kochany łobuziak! Cezary Kosiński,pan doktor z Na dobre i na złe,ten to ma TWARZ! Tomasz Kot,w zupełnie innej roli! Tomasz Karolak,no nie wiem,widziałam go po raz pierwszy! A o czym jest ten film? O tym co mężczyźni myślą o kobietach! I nie jest to ani za ładne,ani prawdziwe! Mimo to śmiałam się do rozpuku od pierwszej do ostatniej sceny! Zachęcam Benignę🌻 to nie jest żaden Miś czy Ryś.A wiem,że lubisz młodego Stuhra. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym czasie weszła Stella🌻 i Emilka🌻 Stello🌻 mnie też dzisiejsza wiosna nie za bardzo posłużyła,małe bóle jakby większe,buuu. Emilko🌻 praca nie zając,chociaż obecnie...kto to wie? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panie, które wieczorową porą wstąpiły na Werandę. 🖐️ Stelli życzę zdrowia, czyli mniej kichania :D. Trzymaj się cieplutko ❤️ Witam Unco 🌻. Wyznałaś uczucia naszej Aleks kochanej🌻, ale my wszystkie jesteśmy \"do kochania\". Serdecznie zapraszamy na Werandę i obiecujemy wspierać, pocieszać i śmiać się razem z Tobą. Pracuję nad serwisem zdjęciowym z akcji \"BUDA\". A było co fotografować. Oj było. Trzech chłopa \"wsadzało\" budę na półciężarówkę z napędem na cztery koła. I dobrze, że właśnie na taką, bo schronisko okazało się być pięknie położone, czyli w lesie, gdzie prowadziły drogi grząskie i błotniste. W schronisku trzej dziarscy panowie pomogli \"wysadzić\" budę i ustawić ją w odpowiednim miejscu. Dobrze, że zrobiliśmy coś w rodzaju \"werandy\", tarasu przed budą, bo wokoło dużo błota i kałuż. Teraz mieszkańcy mogą wylegiwać się na suchym. W budzie zamieszka nowoupieczona mama wilkom podobna - olbrzymia, z ósemką słodkich maluchów. Jak dobrze, że buda taka duża. I sprytna też jest, bo ma dwa wejścia i ruchomą przegrodę ( jedno z nich jest teraz zasłonęta), będzie więc później dla dwóch psów. Wspomniałam starszemu panu o moim wirtualnie zaadoptowanym psie z tego schroniska. Prosiłam, aby kupił dla niego parówkę ode mnie, czyli swojej wirtualnej \"pani\". A mój starszy pan kupił tych parówek 6 kilogramów i poczęstował wszystkich mieszkańców schroniska. :D Zostawiam to bez komentarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak powolutku zaaklimatyzuję się :) Dziekuję Wam Linko, Emilio, Stello i oczywiście Aleks za pierwsze miłe słowa. Też mam dziś nie najlepszy dzień, czyżby pogoda tak wpływała na nasze samopoczucie ? Katuję się dodatkowo tegorocznym postanowieniem o \"niepaleniu\". To dopiero 2 miesiące, a już czuję, że moje ubrania \"wypełnione\" są co do cm... :( Ostatnio przechodze takie różne stany od euforii do depresji... Tylko jakaś wizja wiosenno-letnich podróży powoduje, że nie zatracam się w tych swoich koszmarach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwnie się wgrały te zdjęcia, albo malutkeńkie, albo olbrzymie. Właściwie to do wyboru do koloru.:D Na jednym ze zdjęć jest Marcin, który zachęcał pieska do wejścia do budy. W obiektyw wpadł też pracownik schroniska, który sprawdzał jakość budy i wydał pozytywną opinię. Napis \"Weranda\" zrobił Marcin i do niego proszę kierować wszelkie zażalenia lub... Na jednym ze zdjęć widać kawałeczek schroniska. Od kiedy patronuje mu Stowarzyszenie Opieki na Zwierzętami \"Niczyje\", wiele się tam poprawiło: są nowe siatki w ogrodzeniu i wiele nowych bud. Schronisko już tak nie straszy. Wyrażając chęć współpracy ze Stowarzyszeniem, obiecałam robić wszystko co w mojej mocy, aby osiągnięcia Stowarzyszenia utrzymać. Działanie ma być długofalowe, a nie tylko na jeden poryw serc. Dlatego jesienią mamy w planie kilka mniejszych bud! ale o tym za pół roku! Teraz dziękuję moim werandowym przyjaciółkom za wsparcie, cierpliwość i wszelką pomoc ( smyczki już zamówiłam i teraz czekam, aby mi je przywieziono z magazynu Fundacji Viva) ❤️ Dziękuję🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uncomprise🌻 - współczuję Ci serdecznie. Rzucanie palenia - to wielka sprawa. Patrzę ze smutkiem i troską na zmagania mojego syna:( . Rzuca palenie i cierpi jak pokutnik. Ja sama nigdy nie paliłam, ale znam wiele osób, które wydały walkę temu nałogowi i odniosły sukces. Zawsze cieszyłam się razem z nimi z ich zwycięstwa. I z całych sił wspierałam. Trzymaj się Unco. Trzymam za ciebie kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aurinko jestem zachwycona - nie myślałam ze ta buda jest tak duża. Do Pana Marcina żadnych zażaleń nie zgłoszę - nawet pogratuluje pięknego napisu. Poza tym miło wiedzieć że wprowadzi sie do niej psia rodzinka:) Mam nadzieję że będzie się jej dobrze tam mieszkało:) Kawał świetnej \"roboty\" zrobiliście - dla was po 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aurinko :) To okropne jeśli kobieta pali Mam 2 dorosłych synów, którzy nigdy nie palili... Teraz, kiedy sama zaczynam czuć zapach papierosa, dymu w łazience (mąż podpala sobie), to mam świadomość jak to wstrętnie pachnie. Aurinko, widzę, że jesteś miłośniczką zwierząt :) Też je kocham. Tyle tu ciepłych wpisów, że osoby piszące posty muszą być serdeczne i miłe 🌼 Na dziś już dla Was pa;)patki ode mnie Dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aurinko🌻 Buda jest taka,że jeszcze takiej nie widziałam:D To nie jest zwyczajna buda,to dwupokojowe mieszkanie z tarasem:D Co za zmyślne kołeczki zamykające jedną z części i ten napis!!!!! Aurinko👄👄 O bok werandy oparte były pięknie wycięte deski sosnowe na wzór kurpiowski?Czy to dodatkowe upiększenie werandy? Doskonały pomysł z tarasem drewnianym! A parówki od dziś będą mi się kojarzyć z sercem❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unca🌻rzucanie palenia nie jest rzeczą łatwą. Wiem,bo paliłam,wparawdzie tylko przez 9 lat,ale i tak było mi ciężko bardzo jak rzucałam. Podziwiam Cię,musisz być bardzo silna,jeśli Ci się to tak już właściwie udało. 2 miesiące to już dość długi okres beznikotynowy.A to co przybyło z rzucisz latem,ja też po zimie nabrałam nieco puszystości.A muszę wejść w fajne rzeczy,których nakupowałam jesienią,o naiwna. Trzymaj się,poczułaś to ciepło werandowe?Już jesteś NASZA!!!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, dziś nasze święto, życzę nam, żeby ten dzień był pełen miłych niespodzianek, żebyśmy chociaż raz w roku mogły się poczuć tak naprawdę KOBIETĄ. Całuję każdą z osoba 👄🌼 Emilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 I ja składam Wam życzenia wszystkiego najlepszego,z wirtualnym bukietem jako załącznikiem. Jak spędzacie dzisiaj nasze święto ? Bo ja w tym roku świętuję od rana do wieczora.:) Zaraz, w pracy + imieniny jednej z pań,a o południu moje przyjaciólki nie chcą mi odpuscić.Tylko teraz bez żadnych szaleństw,jak to drzewiej bywało.Poza tym wszystkie zmotoryzowane,z różnych zakątków powiatu,więc będzie bardzo wesolo aczkolwiek - godnie. Licznik naszej przyjaźni zbliża się w tym roku do magicznej liczby - 40 lat.Ta która tę liczbę przekroczyła o lat kilka jest chwilowo nieobecna w kraju,ale nie zostanie dzisiaj zapomniana. A wiecie,co mi się przypomniało. Ten Dzień Kobiet,o którym już pisałam,jak starszy pan wrócił z pracy narąbany jak ruski plecak i wręczył mi jednego !!!! goździka ze złamanym łebkiem.Właściwie wtedy podjęłam po raz pierwszy decyzję o rozwodzie,ponad 35 lat temu. Podejmowałam ją jeszcze niejednokrotnie,ze skutkiem wiadomym.. Tak sobie myślę,jak ludzie się zmieniają. Przecież teraz nigdy nie odważyłby się na taki gest bylejakości.A przecież wtedy niewątpliwie mnie kochał,bo teraz - po tylu latach - ja wiem ? A może to ja zrobiłam się Herod - baba,hę ? Uściski - Aleks.. ps.a pamiętacie może coś takiego ,jak podpis listy w zakładzie pracy po odbiorze tegoż goździka od kierownictwa ? Dlaczego coś ,co mnie złościło ,teraz mnie śmieszy i wzrusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×