Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grrrrrrroarrrr

nienawidze facetow ktorzy kreca za plecami dziewczyn!!!!

Polecane posty

Gość grrrrrrroarrrr

nie cierpie jak facet majac dziewczyne, kreci z inna. No tak, jak z nowa sie nie uda to mozna z obecna dziewczyna jeszcze byc! Lubie szczerosc! jak spotykasz nowa laske to badz na tyle uczciwy i skoncz zwiazek stary a nie zachowujesz sie jak niedojrzaly debil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też niecierpie
to może zdemaskuj gnoja na forum, czekamy na dane ;) takiemu to obcasem w zadzicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo jest takich
a dziewczyny im wierzą, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy gość
No dobra jego dziewucha niby wie o niej ale sie nie domyslaza wiele choc podejrzewa cos jakoby. Dobra mniejasza z tym. Problem w tym ze widze kumpla i ta "zdzire" co z nia kręci na boku wcale czesto i jak wspomnialem nie nawidze na to patrzec. A unikanie widoku jest niezbyt do unikniecia jak studiuje sie w tej samej uczelni na tym samym kierunku...ta zdzirka to pierwszoroczniaczka" a my piąty wiec niedlugo konczymy. Hm ma kumpel naprawde dziewne podejscie ktore bym sie po nim nigdy nie spodziewal a zdzirka wydaje sie byc zakochana nawet mimo ze wie ze ma narzeczoną. Ale nienawidze zdrady i wkurza mnie to takze u mojego otoczenia. Ale chybapowinienem wyluzować nie moj zasrany interes przecierz , a mimo to przecierz musze gapic sie na coś okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *asia21***
Anonimowy gościu nie wierze, że istnieją jeszcze tacy faceci jak ty...Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonim , ale tak naprawde to o co Ci chodzi i czemu piszesz o jakiejś dziewczynie \"zdzirka\"? Bo z tego co zrozumiałem z Twojego postu to zazdrosc Cie zzera. Skoro to taki okropny widok to nie patrz , albo pogadaj z dziewczynami i powiedz jak to wyglada , tylko uwazaj bo od kolesia mozesz w pysk dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy gość
Nie nie jestem zazdrosny! Po prostu nienawidze zdrady bardziej niż czegokolwiek innego, gdyby nie był koleś zaręczony no to mniejszy kij. Ale niepatrzenie to trudniej bo widuje czesto jak chodze na wydział. Pisze "zdzirka" bo widze co sie wyprawia mimo jej swiadomosci o wlasnie zareczeniu. A zareczenie dla mnie w moim przekonaniu to zaawansowany związek i przedsionek małżenstwa ktore sie planuje. Równie dobrze mogę myśleć o koledze "sukinsyn". Rozmawiać nie zamierzam bo i tak nic to nie da i bedzie to wkładanie paluchów między drzwi czyli tam gdzie nie ich miejsce. Moze tez to mnie mocno irytuje ze koleś mimo ze ma narzeczoną dziewczynę która go kocha po prostu marnuje to i ubliża jej uczuciu kręcąc na boku(wspolczuje jej). A niektorzy nie mogą znalezć tej wlasnie upragnionej szczerej milosci lub nie znajdują odwzajemnienia. Tfu. Moze dlatego ze podciagam to tez nieco pod siebie bo sam czuje sie samotny i nie potrafie rozkochac w sobie zadnej dziewczyny choc próbuje i probowałem(z ostatnia byłem półroku ale odechciało jej się). Tak czy inaczej nienawidze zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotttz
kazdego dnia wpierdalam pestki stojace na polce sklepu w stokrotce dajac je do przezucia pani kasjerce po czym z nadetym i wynioslym pierdnieciem zasnuwam pomieszczenie dymem z glebi swojego odbytu do nuty marszu aktywistów z Pernambuko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci się pomyliło
Nienawidzisz zdrady dlatego tędziewczynę wyzywasz od zdzir? Czy ona kogos zdradza? To chyba ten kumpel bardziej zasługuje na ten piękny epitet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy gosc
tez, ale ona jest przyczyna bo wie o zareczeniu i i tak brnie dalej ale slusznie bo jemu tez bardzo zly epitet sie nalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy gosc
ale nie w jej towarzystwie jak pojawia sie w jego towarzystwie czuje sie jak na szpilkach i mam ochote by poszla w pizdu i nie wrocila. Dziala ona na mnie jak za przeproszeniem Rydzyk na SLD. Pełna niechęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×