Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie29

mam ochote na romans.............

Polecane posty

Gość ide dalej
bywalecczyśćca ona jest erotomanką i wydaje mi się, że jej chodzi o zaliczenie faceta Mnie osobiście nie interesuje zaliczanie. Ja chcę mieć kogoś z kim mogłabym być (po cichu to po cichu), a nie żeby go zaliczyć i polować na następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie29
nie spodziewałam sie że bedzie taki odzew na moj topik ale jak przeczytam wszystko odezwe sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
a może właśnie o to chodzi, żeby wyjśc gdy tracie się grunt i za dużo myśli...przegapiłam ten moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos mam wrażenie że dotykamy istoty rzeczy - jej partnerzy to faceci, którzy ją tylko zaliczaja a ona ich - drugi biegun to ludzie, którzy zakochują sie w sobie... a my jesteśmy pomiędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
piekłem a niebem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej
wszystko jest ok ale przynajmniej coś takiego ci się przytrafiło - chodzi o te dobre reakcje.I masz co miło wspominać. Ja się za bardzo boję, a strach wcale nie przytłacza tego co tkwi w mojej podświadomości. Ja walczę sama ze sobą i nie mam zielonego pojęcia jak to sie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
mam tylko jak na razie wszystko przysłania mi złośći ból..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej
to śmieszne co powiem i pewnie mało pokrzepiające ale ból kiedyś przechodzi , a jeśli nie , to przynajmniej zmniejsza swoje rozmiary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno - mam wrazenie, że to trafne porównanie - miedzy piekłam a niebem - jego trafność tkwi w odpowiedzi na pytanie co jest piekłem a co niebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej
... miedzy piekłam a niebem.... to świetne porównanie. A co jest piekłem a co niebem, zależy w którą stronę się odwrucimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natulinka
Porównianie bardzo trafne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam propozycje jesli chcecie - w mojej stopce jest mail. jesli przeslecie mi kontakty do siebie (maile albo gadu) to zrobie z nich listy i powysyłam do wszystkim z dyskutantów - wtedy nie beda publiczne a będziemy mieć mozliwośc innego kontaktu - to tylko propozycja i przyznaje, ze sporo na niej skorzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej
nie, dzięki. TU rozmawia moja dusza...anonimowo. Ja nie chcę żadnych kontaktów bo to by było " uczłowieczenie" teraz jest mi łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallami
zostawmy to na razei na forum, tak chyba bedzie lepiej. :) ja za chwilke uciekam-mam pociag, odezwe sie znowu w poniedzialek. milego weekendu i do nastepnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __już po
Witam:) Właśnie przeczytałam wszystkie wypowiedzi.Mój romans trwał rok...najbardziej mi chyba brakuje tych "skrajnych emocji",wymykania się z domu,tajemnicy,niedomówień,braku pewności...echhhh.....ale kolejnej takiej historii boję się...za bardzo boli:( .Trudno umówić się,że się nie zakoch,a jeszcze trudniej tego dotrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natulinka
Mój trwa nadal. Te "skrajne emocje" pozwalają zapomnieć czasem o problemach dnia codziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __już po
...ja bym raczej powiedziała,że niszczą w pewien sposób nudę i rutynę...taka "przyprawa" do małżeństwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrzebuje Twych rad traktor. Gdyby tak było, poprosiłabym Cie o nią. A na razie pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu trutu
chyba odezwal sie zdradzony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie29
.juz przeczytałam .Musze wam powiedzieć żę też miałam romans.Rozstanie bardzo bolało mimo to że trwało to nie długo. Jednak mimo wszystko mam ochote na to znowu.Tylko troche się boję bo jestem chyba zbyt uczuciowa a wiem jak to pózniej boli....Brakuje mi tej namietnosci,szaleństwa,pożądania,niestety w moim zwiazku jest tego brak... Ale fajnie wiedziec że nie jestem w tym wszystkim sama. Do bywalca: nie wystraszyłam sie jak napisałeś,wrecz przeciwnie wasze wypowiedzi bardzo podniosły mnie na duchu .Wiem nie zawsze jest tak jak chcemy ,wchodzą w gre uczucia o których wcześniej nie było mowy ale nieda się wszystkiego zaplanować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam
to gówno z którego trudno wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide dalej
nigdy nie miałam fantazji erotycznych...teraz je mam, ale to trudne do zrealizowania z mężczyzną z którym się przeżyło połowę swojego życia...(chyba uschnę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzywam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień temu mialeś wyprać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×