FEMINISTKOM MÓWIMY STANOWCZE NIE !!!!

nie zważając na wolność wypowiedzi gwarantowaną przez Konstytucję RP ;)

to zalezy,jak rozumiesz feminizm.

Jeżusiu ... chyba chciałeś powiedzieć stanowcze NIE... kobietom, które uważają swoją wyższość nad mężczyznami [wyższość, która jest w większości przypadków całkowicie nieuzasadniona]. Bo takich jest tu faktycznie masa :/

Po prostu w obecnych czasach pojecie feminizm ma wiele definicji. Lub wiele nurtow-jak kto woli. Ja nie popieram tego najbardziej radykalnej odmiany feminizmu,bo uwazam,ze radyklany feministki,tylko szkodza kobietom,zamiast im pomagac. Natomiast popieram feminizm definiowany jako wolnosc wyboru: kobieta ma wolny wybor czy chce robic kariere zawodowa (i co za tym idzie zarabiac tyle,ile mezczyni i miec taki sam dostep do pracy), czy zostac w domu i dbac o ciepelko domowego ogniska,czy laczyc te dwie rzeczy.

Mla-mla nawet określiła o co mi chodzi :) więc bez obrazy :)