Mamy..przyszle mamy na obczyznie

Hej:) Innaczej jest byc mloda dziewczyna pelna pomyslow, zwiedzajaca swiat..a innaczej zajsc w ciaze, rodzic i wychowywac z daleka od domu, najkochanszych..oczywiscie zawsze ma sie tego jedynego przy boku;) ale to co innego..nie jest wam czasami teskno tak az do bolu? Ja jestem mloda,skonczylam jedne studia,zaczelam drugie, mialam prace,tego ktosia bardzo pieknego..i zawsze wydawalo mi sie,ze to ze zwiedzam i podrozuje i jestem w ciaglym ruchu to cos bajecznego,ze ludzie ktorzy sa ciagle w jednym miejscu wiele traca..ale teraz bedac w ciazy ..daleko od domu od rodziny oddala bym wszystko,zeby byc tam z nimi a nie tu..z milymi ludzmi ale obcymi... To nie ma byc topic smutny..ale nie zawsze przeciez sie usmiechamy.. Jestem w 5 miesiacu..termin marzec.. Mieszkam w Nl kto chce popisac o sobie,kto chce popisac do podobnych wloczykijow do siebie.. zapraszam:)))