moze ktos wie..

mam pytanie. mam zaburzenia cyklu, dosyc spore.. na jego reglucje w przerwach polrocznych po dluzszym braniu tabletek antykoncepcyjnych biore luteine od 16 do 25 dnia cyklu dwa razy dziennie. ostatnio przestala mi pomagac, tzn okres w poprzednim cyklu mi sie bardzo opoznil; ale wtedy wiedzialam ze jajeczkowanie wystapilo bo mialam podwyzszona temp. w tym cyklu spoznia sie jeszcze bardziej, a temp jest 36.6. moje pytanie: czy ktos juz moze tak mial? czy to ze mam 36.6 swiadczy o tym ze mam zaburzenia a nie jestem w ciazy? czy mozna byc w ciazy i miec taka temp. (rano oczywiscie). Ogolnie raczej nie mam powodow do martwienia sie o ciaze.. ale wiadomo roznie bywa a bardzo denerwuje mnie ta sytuacja. i wiem ze musze isc do lakarza. daje sobie jeszcze kilka dni na to. bardzo dziekuje za odpowiedzi, poczytam po poludniu. pozdrawiam

gora

no prosze.... na pewno ktos wie

Na pewno ktoś i jest to... TWOJ GINEKOLOG!:D

dzieki chociaz i za tyle:) juz myslalam ze zostane calkiem zignorowana :/ pozdrawiam

dziekuje ci bardzo... tez zauwazylam tendencje ze jak ktos zarzuci jakas durna prowokacja lub tekstem w stylu \"okres mi sie spoznia pol dnia i zabolala mnie piers, czy jestem w ciazy?\" to zaraz sie krzyk podnosi i kazdy ma cos do powiedzenia, ale jak ja tu konkretne pytanie zadaje to cieeeezko... oj ciezko. no ale nic to, i tak do lekarza sie musze przejsc i tak. dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam

wydra - to nie jest tak, że wszyscy cie zignorowali. Oczywiście na pytanie odnośnie objawów ciąży jest latwiej odpowiedzieć. Ja nawet zaczęłam ci odpisywac, ale doszłam do wniosku, że to mało wnosi do tematu. Jak byłam w szpitalu to spotkałam dziewczynę, która miała podobny problem.Czasami przez pół roku nie miała okresu i nawet lekarstwa nie pomagały. Cykle miała tak rozregulowane, że dopiero po długim czasie dowiedziała się, że jest w ciązy juz nie wspominając o tym, że lekarz nie był w stanie określić terminu porodu. Nie wiem czy to ci wiele pomogło.

a jaka masz ta podstawową niższą temperaturę ciała? bo z tym jest różnie, jeśli wcześniej - załóżmy przed owulacją miałas temperaturę na przykład 36.2 czy 36.3 po wstaniu to utrzymująca sie dłużej niż 18 dni po owulacji temperatura 36.6 mogłaby świadczyc o ciąży, natomiast jeśli to Twoja normalna podstawowa temperatura ciała to znaczy że nie miałas owulacji wcale, o owulacji świadczy po pierwsze śłuz płodny, łatwy do odróżnienia i potem skok temperatury na poziom przynajmniej 2 kreski wyższy niż temperatura przed owulacją, jeśli ciązy nie ma to przed miesiączka temperatura spada