Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

hejka mój Kubus też się już rozgadał i usmiecha się często, widać ze to jeszcze nie do końca swiadomy usmiech ale dla mamy bardzo miły :) donn ja tez się zastanawiam nad szczepionkami przeciwko pneumokokom ale tak jak ekinio pisała DROGA!! i 4 dawki to jest 1120 zł :O i tak szczepimy szczepionka 5 w 1 u nas kosztuje 120 zł, kurczę a po co ja tyle się składek napłaciłam jak i tak za wszystko płacę oddzielnie :( edusia zastanów się dobrze nad spiralką-ja mam Kubusia właśnie ze spiralki :) lęcę bo mężuś dopiero z pracy wrócił i musze dac mu jeść 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mezus zawsze usypial mala,nauczyl ja nosic na rekach i jak dzis pojechal na delegacje to pierwszee usypianie bylo koszmarem mala plakala co chwila.W lozeczku sie nie podobalo na rekach tez nie az w koncu zaczelam ja husiac i zasnela po godzinnej meczarni.potem za godzinke wypadl jej smoczek i znowu byl placz ale na szczescie spi dalej(bez smoczka)Jakos damy rade sam,e przez te 2 tyg bo potem mezus wraca na weekend.Ide spac lapac sen zanim mala spi. Caluski dla Was mamuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oczywiscie na nocnym dyzurze :-P Tak czytam o tych pneumokokach i powiem tyle, ze byly przypadki zgonow dwoch dziewczynek ponizej 2 roku zycia, ktore niestety zarazily sie tymi bakteriami w przedszkolu a ich organizmy byly zbyt slabe zeby sie obronic :-( Dlatego jak sie ma zamiar wyslac dzidzie do pzedszkola ponizej 3 roku zycia to lepiej zaszczepic, bo nigdy nic nie wiadomo... Jesli jednak dziecko nie ma kontaktu z duza liczba osob na co dzien, a najczesciej przebywa wsrod krewnych to wydaje mi sie ze mozna z tego szczepienia zrezygnowac. Zdaje sie ze czytalam ze Wielka Brytania i Norwegia szczepia wsyzstkie niemowleta przeciw pneumokokom profilaktycznie, w Szwecji Ministerstwo Zdrowia jeszcze sie zastanawia... ciekawe jak dlugo, ale szczepionka jest juz dostepna. Max sie wlasnie rozryczal, nawet chwili nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynkki,dawno nic nie pisałąm ale czytram cały czas na bieząco:)Moja Wiktoria w nocy spi bardzo ładnie,np dzis zasneła ok 21.30 wstałą o 3,zasneła przed 4 i spała do 7:)Gorzej w dzien,bo potrfai nie spac np 6h,ale na szczescie razwem z Pawłem zmnieniamy sie z zabawianiem naszej krolewny,ktora juz sie smieje,pewnie nie jest do konca tego swiadoma,ale jak jej spiewam albo gilgocze to sie usmiwecha!Zwraca tez uwage na grzechotki,wodzi za nimi wzrokiem czasem sie do nich usmiechnie:)Wydaje z siebie okrzyki typu AAAA...czasem to takim sopranikiem wypowie te swoje AAA,ze smieje sie ze bedzie spiewała w operze;) Co do szcepionek to my niunkę szczcepilismy ta 5w1,u nas w Szczecinie kosztuje 130zł,przynbajmniej w naszej przychodni. Czy ktoras z was ma moze karuzele dla dziecka firmy fisher price?taka z misiami z projetorem i 5 melodyjkami?pytam bo my zamowilismy taka na alegro-uzywana,facet nam ja przysłał i projektor działa,miski sie kreca tylko melodyjka nie działa,instrukcji dokładnej nie ma,wiec chciałam zapytac czy moze ktoras z was powie mi jak wlaczyc te melodje,bo jak nie beda działały to ja odsyłamy temu facetowi!!!! W ta sobote idziemy na wesele,mała zostawiamy z moja mamunia,troszke sie boje bo Wika zostanie u babci od soboty do poniedziałku rano,ale chyba sobie poradza?mam lekkie wyrzuty sumienia ze juz ja zostawiam z babcia na noc a sama ide z Pawłem na wesele,ale chyba to nieznaczy ze jestem złą mamą? Co do antykoncepcji to ja chce spiralke,moja siostra ma juz druga,zakłada na 5 lat i w ciążę nie zaszła.Ja myslę,że zajasc w ciaze mozna przy kazdym srodku antykoncepcyjnym,np mojej kolezanki córka urodziła sie po tym jak ona ststowała tabletki,inna znajoma zaszła w ciaze mimo stosowania prezerwatyw.Inna aznajoma ma 3 rodzenstwa,jedno powastało z gumki,drugie z tabletek,3 ze spiralki.Trzeba pamietac,ze kazdy srodek antykoncepcyjny daje 99% skutecznosci,także ten 1% ryzyka zajscia w ciaze zawsze zostaje!!! No nic ide sie połozyc bo Wikunia własnie ładnie usneła:)buziaki trzymajcie sie cieplutko,zycze miłego dnia i przespanych nocy i w miare spokojnych dni:)papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diann.........wczoraj popoludniu karmilam Pawełka prosobe po 3 karmieniu ok 23....maly plakal jak nigdy dotad. Prezyl sie i prawie zanosil, a ja prawie plakalam z nim. Ale cierpial, nic nie pomagalo, 2 godziny placzu. Moze tez mialas taki pierwszy objaw przyswojenia tego mleka?? potem nocne karmienie i dzis z rana dostal juz bebilonem pepti, bo balam sie ze znow bedzie sie tak meczyl. Najbardziej nie lubie jak tak mocno sztywnieje bo wtedy wiem ze to juz sa granice jego wytrzymalosci. Mma w domu wszytsko anty kolkowe...butelke, krople, herbatki rozne rozniste, mleko i suszarke i slabo to wsyztsko pomaga. Ma taki okres 20min do 1h ze caly blok go slyszy ;) . no to ja mam szczescie w moim miescie ta szczepionka 5w 1 kosztuje 95pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻dla wszystkich mam i dzieciaczkow byłam wczoraj u gina-potwierdziło sie ze to moje krwawienie to juz miesiaczka-wziełam rp na tabletki-cerazzette-wiadomo-jedyne dla karmiacych-dobrze ze zapytałam od ktorej tabletki jest bezpiecznie bo dowiedziałąm sie ze dopiero przy drugim opak mozna spokojnie bez dodatkowego zabezpieczenia a my mamy problem z ulewaniem:(jeszcze niedawno było sporadycznie a teraz codziennie:(juz przy \"bekaniu\"Patryk ulewa i to całkiem sporo:(moze go przekarmiam?ostatnio az mu noskiem poszło-tak sie przestraszył ze zanosił sie pozniej od płaczu smoczka w ogole nie przyjmuje-na jedno to dobrze a na drugie -moze uspokoiłby sie majac smoczka a nie tylko przy piersi juz zmieniałąm kształt na inny i zamiast silikonowego kauczukowy ale zadnego nie chce ja szczepiłam szczepionkami \"darmowymi\"zastanawiam sie czy nie doszczepic dodatkowo na HIP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Waszystkim! Dziewczyny, czy wiecie od kiedy mozna zaczac cwiczyc po porodzie?nie mowie o jakiejs silowni ale o chociazby rowerku czy brzuszkach..Mam wrazenie ze strasznie potrzebuje ruchu..i kondycje musze zlapac bo na poczatku pazdziernika idzziemy na wesele i mam zamiar potanczyc porzadnie :D .Swoja droga ciekawa jestem jak emilka wytrzyma beze mnie nocke.poki co spi tylko ze mna w lozku, jak ja odkladdam-budzi sie. w kwesti antykoncepcji to jescze nie mysle o tym.ale w kwestii spirali mam zastrzezenia natury moralnej(chodzi o to jak dziala). w moim przypadku sprawdzaly sie metody naturalne, ale nie wiem jak to bedzie przy karmieniiu, wtedy wszystko troche jest rozregulowane. po gabrysi pierwszy oikres dostalam po 13 miesiacach, ciekawe kiedy tym razem mi wroci pllodnosc. Mala sie rozryczala, wiec spadam ;-) papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinka ja ćwiczę już od 2 tygodnia po porodzie, położna radziła w szpitalu, żeby zacząć jak najszybciej. Oczywiście nie jakieś forsowne ćwiczenia ale np ćwiczenia mieśni kegla, napinanie poszczególnych grup mięśni np pośladków. ja mam też kasete z jane Fonda na okres połogu i tam ćwiczą takie mini brzuszki tzn leżąc unosisz tylko głowę, szyję i minimalnie ramiona (ręce skrzyzowane za głową, łokcie na bok). Następne: leżąc na wznak wciskasz w podłoże dolną cześć pleców. I tez są ćwiczenia na nogi, leżąc na boku unosisz nogę do góry albo machasz delikatnie na boki. Ale ja też już chciałabym pojeździć na rowerku stacjonarnym, będę u lekarza w piątek to zapytam od kiedy można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo mamunie Nie bylo mnie bo maz sciagnal jakiegos wirusa a do tego Maxiu zajmowal mi caly czas U nas nie jest zle kolki sie zmniejszyly tylko marudka zostal nie chce wcale spac wczoraj np przespal 3 godziny na caly dzien dzis odsypia Bylismy u pani doktor i Maxio ma 61cm urosl 4cm wazy 6060g przybral1200g jest zdrowiutki co mnie bardzo cieszy teraz jeszcze ten podly test na sluch musze jeszcze powtorzyc i USG bioderek mam nadzieje ze bedzie dobrze Plusiu ja ciebie rozumiem u nas Max tez sypia w kratke tylko ze ja sie sama uzeram bo maz musi do pracy wstawac a w niedziele to moja niunia nawet u taty na rekach nie chcial byc tylko u mnie a jak przysnal i ja sie polozylam zeby sie zdrzemnac to taki teatr odstawil po 5 min ze zyc sie odechciewa. Ja schudlam 10kg i ani grama wiecej a o cm to nie mysle mam nadzieje ze do Grudnia wroce do wzglednej normy mam nadzieje ze lekarz pozwoli mi cwiczyc to wtedy sie za siebie wezme bo narazie to tylko spacerki mnie ratuja POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekino na pewno nie za pozno na to badanie. My jestesmy zapisani na Wołoska (tam mamy przychodnie) i idziemy jak mala bedzie miala rowno 2 miesice. Jesli chodzi o szczepionki kazali nam wziac gora 180 zl i bedziemy cos wybierac na miejscu. Padlinka super ze masz ochote na cwiczenia - ja powinnam ale ochoty nie mam ;) Bardzo chce mi sie roweru ale NA PEWNO nie usiade jeszcze na siodelko :( Dziewczyny ktorych dzieci maja problemy z brzuszkami. Nasza lekarz przepisala nam taki syrop - Debridat, pomaga wyregulowac prace jelit u maluszkow. Mala bierze go 2 dni i juz jest poprawa. Profilaktycznie kazala wlaczyc jeszcze Plantex i Esputicon i nie mamy problemow. Nasza gabrysia caly czas bierze furagin i lekarz powiedziala ze to duze obciazenie dla malego brzuszka i stad dodatkowe dolegliwosci. Za tydzien idziemy z mala na badanie nerki. Beda badac ta wade ktora ma i patrzec czy da sie cos zrobic zeby uklad moczowy dzialal dobrze. I albo czeka nas operacja albo przewlekle leczenie z nadzieja ze z tego wyrosnie.Straszne to dla mnie ale jeszcze przez tydzien oddalam ta mysl od siebie. Zobaczymy jakie beda wyniki. Jutro niestety czeka nas pogrzeb - zmarla moja babcia. strasznie dlugo chorowala i czekala tylko zeby zobaczyc Gabrysie. Cale szczescie zdazyla. Kurcze strasznie mi smutno, dobrze ze mam swojego malucha w domu, jak na nia patrze to mi latwiej. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxelka........to masz szczescie z ta butelka, bo ja ja tez mam i jakos nie bardzo :/.ale mam pocieszenie ze za 2 miesiace z tego wyrosnie.......a ze za 5 bedzie zobkowal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Wreszczie znalazłam czas - bo odkąd mąż na delegacji to muisiałam sie nauczyć organizować czas samej i jakoś mi to krzywo szło - a teraz mały usnał i mam chwilkę czasu kpiotrowicz ❤️ Padlinko - ćwiczyc to można chyba zależnie od wydolności organizmu - mnie lekarz zbadał i od 5 tygodnia po cesarce poszłam na aerobic (co prawda zajęcia nazywają się \"dla seniora\" ale to zwykłe bpu:) i chodzę 2 x w tygodniu i raz na aquaaerobic - pierwszy tydzien po ćwiczeniach chodziłam jak połamana ale drugi już ok:)))heh tylko nakilogramy mi to nie pomaga - mimo, że jem mało i w sumie tylko to co mi mozna przy uczuleniu małego na mleko to i tak zostało 5 kg i się nie rusza (a raczej się huśta nie wiem dlaczego - raz więcej raz mniej mimo, że waga taka sama. U nas w przychodni szczepionka 5 w 1 kosztuje 100 zl - hmm widac co przychodnia inna cena - czy może chodzi o preparat - ale jak pytałam w taniej aptece o preparat jakim szczepili małego w przychodni to kosztował 94 zł Pneumokoki mnie kuszą ale drogie - pediatra mówi że niby 4 dawki wymagane lae odpornośc zapewniaja już 2 - tyle że to i tak ok 600-700 - zastanawiamy się aż mozgownice parują. Jeszcze się pozoastanawiamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczenia dla kobiet po porodzie fizjologicznym. 1-3 doba 1) Pozycja wyjściowa - leżenie tyłem, kończyny dolne wyprostowane. Zgięcie i wyprost palców stóp (dynamicznie) 20 x 2) P.W. -jak wyżej. Zgięcie i wyprost stóp (dynamicznie) 20 x 3) P.W. -j.w. Krążenia stóp. 20 x 4) P.W.-j.w. Uginanie na przemian kończyn dolnych w st. kolanowych 10 x 5) P.W. -j.w. Energiczne zaciskanie pięści. 20 x 6) P.W. -j.w. Obszerne krążenia w nadgarstkach. 20 x 7) P.W. -j.w. Naprzemienne zginanie i prostowanie kończyn górnych w stawach łokciowych. 10 x 8) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte. Ćwiczenia oddechowe torem przeponowym Wdech nosem - brzuch się unosi, długi wydech ustami. 5 x co godzinę. Powyższe ćwiczenie powtarzamy uciskając jedną ręką skrzydełka nosa 9) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte, ramiona wzdłuż tułowia. Wciskanie pięt w materac z jednoczesnym napięciem pośladków (rys.1). 10 x 10) P.W. -j.w. Przechylanie złączonych kończyn dolnych w lewą i w prawą stronę (rys.2). 10 x 11) P.W. -j.w. Wyprost jednej kończyny dolnej w st. kolanowym, uda na równym poziomie, palce skierowane na siebie. Wytrzymać 3 sek. Zmiana (rys.3). 5 x 12) Ćwiczenie poprawiające laktację: P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte, dłonie złączone przed klatką piersiową. Napieranie dłoni na dłoń (rys.4). 20 x 3-4 doba Kontynuacja wszystkich ćwiczeń z 1 -3 doby, dodatkowo: 1) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne proste. Wciągnięcie pochwy i odbytu z wciągnięciem brzucha. Rozluźnić (nie wstrzymywać oddechu). Powyższe ćwiczenie powtarzamy w póz. klęku podpartego i w póz. stojącej. Zaczynamy od 5 powt. dziennie, zwiększamy ilość, aż do 4 serii x 30 powt. po 2 mies. 2) Przerywanie strumienia moczu. 3) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte, ramiona wzdłuż tułowia. Uniesienie głowy z wydechem, broda przy mostku (rys.5). Wytrzymać 2 sek. Powrót. 10 x 4) P.W. -j.w. Uniesienie miednicy, wytrzymać 2 sek (rys.6). Powrót. 10 x 5) Począwszy od 3 doby - leżenie przodem z poduszką pod brzuchem. 3 x dziennie po 10 min. 5-6 doba Ćwiczenia jak w powyższych dobach, dodatkowo: 1) P.W.. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte, ręce na udach. Napieranie rękoma na uda, wytrzymać 3 sek (rys.7). Rozluźnić. 10 x 2) P.W.-j.w., ręce na karku. U niesienie barków i głowy z wydechem (rys.8). Powrót. 5 x 3) P.W. -j.w. Uniesienie lewego barku i głowy z wydechem (rys.9). Powrót. 5 x To samo bark prawy. 4) P.W. -j.w., ramiona wzdłuż tułowia. Przyciąganie obu kończyn dolnych do tułowia. 10 x 5) P.W. - j.w. Rowerek 30 sek. 6) P.W. - klęk podparty. Koci grzbiet (rys.10). Wdech - zaokrąglenie pleców, broda do mostka. Wydech - uniesienie głowy, wyprost pleców. 5 x 7) P.W. - stojąc na krześle. Wspięcie na palce, napięcie pośladków, wciągnięcie brzucha. Wytrzymac 3 sek. Rozluznic. 10x Powyższe ćwiczenia wykonywać do 3 tygodnia po porodzie, dodatkowo: 3-6 tydzień 1) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne proste, ramiona wzdłuż tułowia, Nożyce pionowe i poziome. Kończyny dolne uniesione powyżej kąta 45 stopni (rys.11). 15 sek. 2) P.W. - leżenie bokiem, kończyny dolne ugięte. Uniesienie kończyn dolnych. Wytrzymać 2 sek (rys.12). Opuścić. 10 x. Zmiana strony. 3) P.W. - leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte, zwinięty ręcznik między kolanami. Ścisnąć ręcznik, wytrzymać 3 sek. Rozluźnić. 20 x ulotke z takimi ćwiczeniami dostałam w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~~~~Anna 20 ja mam taka karuzelke,tylko ze ja kupilam nowa na allegro. Melodyjke wlancza sie taki przyciskiem z nutkami.Jesli to nie zadziala to powciskaj wszystkie przyciski ,byc moze ruszy .A jak nie to oddaj lepiej ~~~Roxelka ja tez mam taka butelke Dr.Browna.One sa rewelacyjne. Na poczatku podawalam malej butelke z aventa ale dla niej smoczek byl za twardy, a ten jest mieciutki jak cycuszek ;) przez co Oliwka chetnie pije cherbatke.Apropo cherbatek,to moja pije hippa uspakajajaca,ale ja niczym jej nie slodze. buziaki [cześć}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diann
Zuziu,pamietaj,ze kazda zmiana mleka trwa od paru dni do tygodnia i nie powinnas sie zrazac tym objawem,bo Michas tez tak sie zachowal na poczatku,mam nadzieje,ze nie zmienilas mu tak nagle mleka!1 dzien dawal 1/3 prosobee i 2/3 bebilonu i tak stopniowo!pozdrawiam zycze powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekinio 🌼 dzieki za ten zestaw cwiczen, choc ja juz sie samym czytaniem zdazylam zmeczyc :-P Straszny ale to straszny ze mnie len, zdziwie sie jak schudne kiedykolwiek- chyba dopiero jak przestane karmic i wroce do pracy, gdzie znow bede tyrala jak wol taszczac skrzynie z bananami i arbuzami, brrrr! Kati75 ❤️ Zabawne ze nasi synkowie maja tyle wspolnego oprocz imienia :-) Caluski dla Maxia 👄 Kpiotrowicz, przyjmij moje wyrazy wspolczucia... ❤️ ❤️ ❤️ Jakie szczescie, ze babcia dozyla narodzin Gabrysi :-) Ja powoli sie regeneruje, chyba moj organizm,a raczej psychika wreszcie sie przestawila i funkcjonuje troche lepiej nawet po niedospanych nockach... Ale tak to juz jest z tym karmieniem na zadanie... Ktoras, wybaczcie juz nie pamietam, pisala o ulewaniu. Wydaje mi sie ze to chyba z powodu przekarmienia, wiec lepiej wsunac maluszkowi smoczka do buzi zamiast piersi od czasu do zcasu, czasem chodzi jedynie o zaspokojenie potrezby ssania, a niekoniecznie glodu :-) A Max znow sie budzi i placze, no dlugo to ja przy i-necie dzis nie posiedzialam :-p Caluski, zmykam, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorcia_27
Witajcie !! My dzisiaj idziemy na wizyte do Pani ortopedy z bioderkami. Mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku. Denerwujecie sie ze nie mozecie sie w miare szybko zarejestrowac na USG. Macius w poniedziałek skonczył 8 tyg. i dopiero dzisiaj dostaniemy skierowanie na USG. Takze widac ze róznie to bywa w zaleznosci od regionu Polski. W poniedziałek idziemy do kontroli do dermatologa bo ta wysypka z buzki nie do konca zniknela. Poza tym wszystko jest w porzadku. Maly coraz mniej spi w dzien, no chyba ze jest w wozeczku na spacerku. Na szczescie mamy niedaleko dziadka, który bardzo chetnie zabiera małego na spacerki do parku. a ja w tym czasie moge wyskoczyc sobie do miasta. Odezwe sie jak wróce po badaniu. Pewnie bedzie juz wieczór jak znam zycie. Miłego dzionku dla Wszystkich całuski Synek Maciej przyszedl na swiat 24 lipca 2006r. Wazyl 2950 gram i mierzyl 54 cm. http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20060724_-8_My+child+is.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diann dzieki bardzo :) wlasnie ide do gina, strasznie boli mnie brzuch po lewej stronie ze nie moge sie dotknac, ani chodzic za bardzo.....pewnie jakies zapalenie tam mam albo jeszcze cos gorszego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! :) Tak sobie czytam, że chyba wszystkie z Was wybierają się z maluszkami na USG bioderek. A ja nie. Przynajmniej narazie. Byłam wczoraj u pediatry( podobno dobra jest) i ona mi powiedziała, że bioderka trzeba regularnie kontrolować, tzn. lekarz musi je sprawdzać przynajmniej raz w miesiącu. Ale jeżeli nie ma nic niepokojącego, to nie trzeba robić usg. Stwierdziła, że to nie jest tak, że każde niemowlę MUSI mieć robione to usg - tylko w przypadku jakiś podejrzeń o nieprawidłowość. A mój synek ma z nóżkami wszystko o.k. :) Oglądały go już 4 lekarki i wszystkie tak mówiły, więc ja chyba narazie faktycznie się wstrzymam z tym badaniem. A co do szczepionek - my z mężem też zdecydowaliśmy się na te skojarzone - wczoraj byliśmy właśnie na pierwszym szczepieniu. Kosztowało nas to 230 zł( 150 szczepionka + 80 wizyta), ale niech tam, dla naszego szkraba wszystko. :) Igor dostał tą szczepionkę 6w1. Płakał tylko w momencie wstrzykiwania, a potem był już grzeczniutki. I jak narazie nie ma żadnych \"skutków ubocznych\" typu marudzenie, gorączka, obrzęk czy zaczerwienienie. I muszę się pochwalić( choć nie wiem czy nie zapeszę) - od jakiś 3 dni mój synek NIE MA KOLEK! :) Nie wiem czy pomogły w końcu te wszystkie leki( Esputicon, Infacol, Debridat, herbatka koperkowa), czy on po prostu już jest \"duży\" i z tego wyrósł, ale mówię Wam - co za ulga! Dziecko cichutkie, grzeczniutkie, przesypia dużo więcej czasu niż do tej pory. Oby tak już zostało.... Nasz smerf w ciągu 1,5 mies. przytył 1830g i urósł 5 cm! to chyba dobry wynik? A ja pojutrze wyjeżdżam na weekend do Pragi( taki wyjazd integracyjny z pracy). Z jednej strony bardzo się cieszę - pobędę trochę między ludźmi, pozwiedzam, wyśpię się w końcu - jednym słowem odpocznę, ale z drugiej strony na pewno będę bardzo tęsknić i mam wyrzuty sumienia. Myślicie że jestem złą matką, że zostawiam małego z tatą i dziadkami? Aha, mam jeszcze jedno pytanie - kiedy maluch zaczyna się uśmiechać tak świadomie? Bo ja już czekam z niecierpliwością na tę chwilę. :) Całuję mocno wszystkie mamusie i maluszki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, jeszcze jedno o czym chciałam Wam powiedzieć. Nie byłam jeszcze u gina( idę w poniedziałek), a od porodu minęło już ponad 7 tyg. Jakiś tydzień temu mąż \"namówił\" mnie na pierwszy raz po porodzie, a przedwczoraj zdarzyło nam się \"to\" drugi raz. Za każdym razem używaliśmy prezerwatywy. Tyle tylko, że za pierwszym razem mąż założył ją dosyć późno( najpierw dosyć \"intensywnie\" się pieściliśmy i on był tak na chwilę w środku). No i teraz zaczynam łapać schizy, że coś się mogło stać. Ja nadal nie dostałam okresu, mimo że minęło już 7 tyg. od urodzenia Igora, a piersią nie karmię już od dobrych 4 tyg. Proszę, powiedzcie mi co o tym myślicie - mam się czego bać??? W poniedziałek zaraz poproszę lekarkę o tabletki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka...ja wlasnie wrocilam od ginekologa, nie mam zadnych zmian ginekologicznych, jakas gulke wyczula na ranie po cc, dala skierowanie na usg. Rozmawialam z nia o tabletkach. Tez nie akrmie piersia i nie mam jeszcze okresu, a przeciez tabletke bierze sie w 1 dzien miesiaczki wiec ona i tak Ci nic nie poradzi :) Mam pytanie. Bolalo Cie jak kochaliscie sie, bo mnie okropnie ;) Czulam jak tam wszytsko napuchniete jeszcze jest, ale ze mam delikatnego mezusia to dalismy rade :) Fajnie masz ze juz Twoj chlopak nie ma kolek, u mnie troche jeszcze z tym walcze. co to Debridat|?? Ile kosztuje i idzie kupic bez recepty?? Gadalam z lekarzem co robil mi cc, powiedzial ze na kolki nie ma nic lepszego jak lezenie maluszka na brzuszku. No i moj chlopak tak lezy wiekszosc dnia od wczoraj ihihih, chyba nawet to polubil:) Wczesniej tez lezal ale krociutko. Nio zobaczymy, ale juz blizej wyrosniecia z kolek niz dalej :) Co do usg to chyba teraz mamy sa bardziej przewrazliwione, albo to naciaganie kasy. Bo to usg chyba kosztuje. kiedys nie bylo usg i jakie zdrowe jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas wsztstko dobrze mala teraz pokazuje jaki z niej naprawde kzykacz jak chce jesc a tak to jest bardzo spokojna:) buzki dla Was potem cos napisze bo teraz mam mala na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj udalo mi sie wreszcie obciac malemu paznokcie, ufffff... a mialam juz poorana szyje i piersi przez te jego pazurki... Dzis bylam u poloznej, wazylismy Maxa i wazy juz 5150gram :-) Wizyta skonczyla sie przykro, bo kiedy znow rozmowa zeszla na porod to nie wytrzymalam i sie zatrzeslam od lez. Teraz ma do mnie dzownic jakis psycholog i porozmawiac o tej traumie, a ja juz nie wiem czy chce czy nie... Jak opowiedzialam swojej przyjaciolce mieszkajacej w moim miescie o tym co przezylam, to skomentowala: \"no co ty na pewno nie bylo tak strasznie\", wiec sie zamknelam i juz nikomu nic na ten temat nie mowie wcale, co nie znaczy ze mi z tym lepiej... J sie zmartwil jak mnie zobaczyl zaplakana i rozbita u poloznej... Potem sie dopytywal, czy chce o czyms porozmaiwac itp itd... wiec sobie pogadalismy kolejny raz o tym jakie to bylo pieklo i jaka bezsilnosc... J jest zachwycony posiadaniem potomstwa i ciagle gada o tym, ze bedziemy musieli sie przeprowadzic niedlugo do wiekszego domu i ze bedziemy miec wiecej dzieci, na co ja stanowczo potrzasam glowa i mowie nie, a on znow pol zartem pol serio: dzieci, dzieci .... podejrzewam ze to tez mnie jakos doluje w pewnym stopniu.... Prawda jest jednak taka, ze ja nawet czerwonej pupci niemowlecia nie moge zapobiec (dzis sie zrobila czerwona u Maxa , buuuu) a co dopiero poradzic sobie z kolejnym porodem. Bezsilnosc, niemoc i wspomnienia o tym okrutnym porodzie sa przyczyna mojego obecnego stanu. Sama sobie z tym chyba nie dam rady poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia29 - debridat to taki proszek, który się rozrabia z wodą i potem trzyma się go w lodówce i trzeba go wykorzystać w ciągu 4 tyg. Jest na receptę i kosztuje ok. 20 zł. Podaje się go 2-3 razy dziennie z jakimś płynem( np. mlekiem albo herbatką), po 2,5 ml. Spróbuj, a nuż pomoże Twojemu chłopczykowi, albo przynajmniej złagodzi trochę tą wstrętną kolkę. ;) A co do pierwszego razu po porodzie, to czułam się jak dziewica z odzysku( hi hi!) i faktycznie na początku trochę bolało i było ciasno. A teraz z utęsknieniem czekam na okres!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Tak dawno nie pisalam, nawet nieczytalam waszych wypowiedzi:( Ja i moj synus czujemy sie dobrze.Jestesmy bardzo szczesliwi.Cieszymy sie kazda chwila spedzona razem. Jestem jeszcze zmeczona mimo ze od porodu minelo 20 dni a moze dopiero 20 dni. Dzisiaj wyjechala moja mama i siostra i jestem bardzo smutna bo zobaczymy sie najwczesniej w grudniu. Rano plakalysmy patrzac na malenstwo ta straszna tesknota za krajem i rodzina. Sa u mnie jeszcze tescie. Nie potrafie sie dogadac z tesciowa,wtraca sie do wszystkiego, krytykuje, czasem jestem tak zdolowana,ze nic tylko chce mi sie ryczec. Prosze napiszcie czy taz macie takie problemy .Prosze pocieszcie mnie bo zamiast cieszyc sie malenstwem czuje sie rozbita i rozdrazniona. A przeciez kazdy dzien jest dla nas tak wazny. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia 👄👄 nie martw sie bedzie dobrze czas goi rany a Ty potrzebujesz czasu zeby zapomniec o tym.Z kazdym dniem i kazdym miesiacem jak bedziesz spogladac na Twoje malenstwo bedziesz myslec sobie ze warto bylo a o tamtym zapomnisz.A co do psychologa to moze jest dobry ponmysl zeby z kims takim pogadac on doradzi jak sobie z tym pomoc.Trzymaj sie cieplutki sciskam Cie bardzo mocno i caluje. A Ja dzis dokarmilam mala butla bo caly czas wrzeszczala bo nie umiala zasnac.Jak oproznila cyca i wypila 60ml mleka to byla gotowa i od 17 spi do teraz 20.17 a o 20 mialo byc kapanie.Co mam robic szkoda mi jej budzic bo tak slodko spi a jak ja obudze to bedzie krzyk no ale z 2 strony jak jej nie obudze to w nocy mi nie bedzie spala.Hmmmmm co Wy byscie zrobily na moim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja Kasia dzis po raz pierwszy zasnela sama w lozeczku bez noszenia na rekach i bez placzu..:)jestem z niej dumna...chybaspodobala sie jej kolysanka:aaaa kotki dwa...(spiewalam ze 50 razy)...Basiu ja bym wybudzila mala....Plusiu bardzo Ci wspolczuje...ja mialam to 11 lat temu i trauma trwa do dzis,dlatego Kasie urodzilam przez CC i sobie chwale...pozdrawim i zycze spokojnej nocy:) Diann- jak Michas?a jak Ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka..........no ja wlasnie tez tak mam, ale milo bylo ;) kliknij na moje gg jak mozesz 7744485 agula kruszyna...wyslalam Ci maial ale chyba nie doszedl.....kliknij do mnie na gg jak mozesz 7744485 plusiu.....glowa do gory......Twoj J jest kochany i on napewno Ci najbardziej pomoze w tych ciezkich chwilach.....moj Kamil tez mi caly czas mowi to co dziewczynka teraz ;) a ja nie nie......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×