Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

a moze to przez to, ze mloda taka ruchliwa? ona nawet przez sen wedruje nam po lozeczku - raz jak sie obudzila na karmienie w nocy, to wstalam i znalazlam ja pod przewijakiem :-) jak nie spi, to kreci sie jescze wiecej, macha non stp rekami i nogami i gada jak najeta moze ona to jedzenie spala na poczekaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, a z tym jedzeniem w dzien to w ogole jest tak, ze panna przy piersi co chwila przysypia i stad tak sie to w czasie przeciaga ale i tak wychodzi na to, ze sporo w ciagu dnia zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - ja tylko na chwilke ja rozłożyłam sie na równe łopatki tak mnie przeziebienie meczy grrr co do piersi to rzeczywiście tak jest znikoma ilość kobiet na w miare równe - zaś wiekszość ma niesymetryczne ;( joanka co do wagi dziecka to troszeczke mało przytyła moja ważył;a 3160/53cm a po 2 tyg 3460 powiedziano mi że prawidłowo, ale musisz sparwadzić swoje mleko czy przypadkiem nie jest przezroczyste - bo jak jest to znaczy że jałowe i żadnych wartości odżywczych nie ma - moja koleżanka tak miała i po miesiącu odstawiłą od piersi Plusia - fajnie Ci z grzywką - he he ja w sob ide do fryzjera mam nadzieje że coś ymysla na te moje błache włoski a dzieciaczki są superowe widać ja ksie zmianiaja Wiktoria, Aurorka, Nelusia, Max 🌻 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala drzemka malej... mleko odciagam raz po raz - probuje przynajmniej - jest zoltawe, geste i po jakims czasie u gory zbiera sie tluszcz - wiec chyba wszystko z nim ok jak sie malej z buzi wylewa to tez geste a z ta waga... niby urodzila sie i nadal idzie zgodnie z najnizszym centylem ale problem polega na tym, ze jej wzrost idzie z najwyzszym centylem ta roznica powodowala, ze mala miala patyczkowaty raczki i nozki i drobna, chudziutka buzie (geez juz nie spi - cale 10 minut drzemki) teraz juz jest lepiej - zrobila sie mieciutka i lekko okraglejsza smykam do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba dziecko hartowac ;) ubieram najczesciej: pajacyka, albo komplet 2 czesciowy, bluze z kapturem i czapke, nakrywam kocykiem albo kolderka, mysle ze tyle wystarczy, ogolnie to ubieram troszke cieplej niz siebie, ale jak dzis bylismy na spacerku, bylo sloneczko, ja zdjelam kurtke to tez odkrylam mojego chlopaka, nie zauwazylam zeby nie byl niezadowolony.... w domu narazie mam chyba zimniej jak na dworze a maly lezy tylko pod kocykiem cieniej ubrany, nie ma co przegrzewac..... po kapaniu zawijam dodatkowo w rozek do karmienia, a jak juz poje i idzie nynac to rozek zamienia sie na kocyk albo kolderke, bo moj maluch spi na brzuchu a w rozku byloby ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia >> a pod tego pajaca nie zakladasz juz nic wiecej? w sensie - pajaca na pampersa i tyle? Marcyska ma z reguly zawsze jedna warstwe wiecej niz ja (chyba, ze bylo naprawde cieplo - wtedy ubieralam tak samo jak siebie) - jak ja w domu chodze w spodniach od dresu i bluzce, to mala ma body i pajaca - nie sa to jakies super cieple rzeczy, raczej z tych cienszych jak wychodzimy i ja nakladam sweter, to malej nakladam dres zawsze lepiej troche zmarznac niz przegrzac - zdrowsze to mowili nam na szkole rodzenia (i to najczesciej tez slyszalam dookola), ze dziecku jedna warstwe wiecej niz sobie, wiec do tego sie stosuje a jak tam reszta mamusiek? a w ogole cieplo u was? bo u nas coraz zimniej - dzis to w ogole malo przyjemnie, bo i deszcz popadywal caly dzien i ciemno bylo - chmury wisialy caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam jeszcze jedno pytanie, skoro dzis udaje mi sie troche popisac: czy nadal uzywacie wkladki dla noworodkow w foteliku samochodowym? ile trzeba ja tam miec? az dziecko zacznie naprawde mocno trzymac glowe? do 3 czy 4 miesiaca? powiem szczerze, ze i mnie i mala ta wkladka denerwuje, w ogole z wkladaniem do fotelika sa fanaberie i zastnawiam sie, czy nie wlasnie przez ta wkladke... jakos jak patrze na zdjecia, to u innych te wkladki sa wieksze? czy moze inaczej sie ukladaja? a ta u nas jakas taka waska i chyba w ogole mala jest za dluga na ta wkladke... widzialam na zdjeciach, ze ktoras z dziewczyn ma drivera implastu, my mamy volanta - moze fotelik implastu jest jakis mniej fajny czy jak? co uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tylko pajacyka, nie ubieram zadnego body pod spod, w nocy spi w takim bardziej grubszym, a teraz w dzien na spacerku juz tez ma z misia, przedtem bawelniane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekinio, dzieki! Jak ktos mnie chce rowniez zobaczyc to wystarczy kliknac na link pod spodem ;-) A Emilka Padlinki jest rownie slodka jak inne nasze niemowlaczki 🌼 Co do wagi, to zauwazylam, ze pomimo tego ze Maxio ciagle domaga sie piersi i je za trzech, to przyrost wagi mu sie zdecydowanie zmniejszyl. Przez pierwszy miesiac tyl 600 gram na 2 tyg. a teraz 430gram, ale jak to wczoraj polozna rzekla: ja jestem zadowolona :-) Ponoc przecietnie niemowleta powinny przytyc ok 225gram na tydzien. Co do szczepionek przeciw pneumokokom, to szczepionki tzw. koniugowane zaleca sie juz od drugiego miesiaca wg miesiecznika \"Dziecko\". We wrzesniowym numerze byly wyszczegolnione wszystkie rodzaje szczepionek. Ja jesli wychodze z Maxem do parku, to przy 17\'C daje mu tylko spioszki i bawelniana czapeczke, potem kolderke i przykrywam to wszystko pokrowcem od wozka, ktory dodatkowo zabudowuje troszke gore, wiec maly wcale nie czuje wiatru, a kiedy nie sprawdze pod kolderka to zawsze ma tam wystarczajaco cieplo, a czasem nawet az za bardzo. Wiem, ze trzeba uwazac zeby nie przegrzadc organizmu. Udalo mi sie wreszcie dostac sukienke na chrzciny :-) Zadna rewelacja, ale wygladam w niej zgrabnie, nawet sexy, a poza tem tak latwo jest w niej karmic piersia :-) Aha, waga po raz pierwszy od kilku miesiecy pokazala ponizej 68kg! Hurrraa! :-D Nareszcie idzie w odpowiednia strone. To chyba te codzienne godzinne spacery zaczynaja przynosic efekty ;-) A Wy ile spacerujecie dziennie? Trzymajcie sie,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, dzieki Zuzia29 🌼 za rade z tym smoczkiem, dalam dzis Maxiowi i lezal na brzuszku jak aniolek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny U nas zle,Michas ma problemy z jelitkami,ogolnie robi je niefajne,ale lekarka powiedziala,ze moze taki jego urok,jesli jest pogodny i przybiera na wadze nie ma sie czym martwic.I guzik!! Plakal przy kupce,robil strsznie wodnite i byly mocno ostre,wrecz kwasne w zapachu.Dostalismy leki nifuroksazyd,lacidofil i smecte,mam nadzieje,ze nie przekrecilam nazw.Tylko ze po lekach Maly po prostu mial peknac z bolu!! Okazalo sie ze kupki zbyt gwaltownie sie zatrzymaly i stad bole,kazala odstawic smecte,podalam czopki viburcol,tyle ze co wkladalam je do pupy wystrzeliwala stara kupka razem z czopkiem a bolalo go dalej i to strasznie.Jakbym nie mieszkala z rodzicami to od razu dzwonie na pogotowie!! Kupki sa teraz super,ale odstawilam tez nifuroksazyd,podaje tylko bakterie,ktorych to Michasiowi wlasnie brakuje w jeltkach.Boje sie nocy,on tak strasznie cierpi,a wszystko pewnie przez to,ze jest na butelce,zadna ze mnie matka:-(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka ja na Twoim miejscu wypozyczylabym wage dla dzieci (groszowa sprawa - ok 4 zl dziennie) i wazyla dziecko przed i po karmieniu. Roznica to to, co dziecko zjadlo .Takl robilam w szpitalu i teraz jestem spokojna :) Plusia - ja staram sie byc na dworze zawsze jakies 1,5 -2 godz. Nie wiem czy to nie za malo? Zawsze jednak dziecko domaga sie zaraz jedzenia (same wiecie ile czasu zajmuje wyjscie z domu;) i stad nasz czas jest ograniczony. A drugi raz juz nie za bardzo mam kiedy isc, bo po poludniu robi sie chlodno i nieprzyjemnie. Co do ubierania. Mialam taka sama teorie jak Wy - uwazac zeby nie przegrzac dziecka. Niestety od 2 dni moja mala zrobila sie takim zmarzluchem, ze ciagle jej zimno. Ma zimne dlonie, stopy, nosek, czesciej ma czkawke. W nocy pomimo tego ze spi w pajacyku i srednio cieplym spiworku a dodatkowo jest przykryta rozkiem to i tak jest zimna. Pomaga jeszcze jeden dodatkowy kocyk. Na dworzu to samo. Dzic byla w body z dlugim rekawem, bluzie polarowej i spodniach, przyklryta cienkim kocykiem i pomogl dopiero cieply koc. Wydaje mi sie ze to kwestia wyziebionych mieszkanm - w nocy jest zimno, nie grzeja jeszcze i wszyscy marzna.... Wczoraj na soacer musialam zalozyc jej kombinezon jesienny ale u nas tak wialo, ze gdybym miala ze soba czapke to sama bym zalozyla.... Widze wiec ze ostatnimi czasy swojego dzidiusia ubieram najcieplej :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanaka a te wkladki sa roznych rozmiarow. Ja mialam ta mniejsza i mialam wrazenie ze moja mala byla w niej juz zgarbiona. Teraz wkladam pieluchy z 2 stron i glowka nie lata. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia>> fajna ta twoja nowa fryzurka :) zuzka>> :P diann>> biedny Michaś a może to kukurydziane co dodajesz do mleczka mu szkodzi w końcu jest od 5 miesiąca dopiero... joanka>> ja tę wkładke z fotelkika już wyciągnęłam jakiś czas temu bo mała sie przestawała mieścić.. Roxelka >>Vanessa to niezły głodomorek :) wyczytałam ostatnio że w 3 miesiącu dzieci powinny jeść 6x150ml, ale Auruni chyba dopiero raz sie udało wypić 150 zwykle jakieś 120-140wypija..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą wagą to świetny pomysł ja tak sprawdzałam w szpitalu bo mała jadła i jadła i przez 2 h zjadła 20ml a mnie plecy i brzuch chciały odpaść o cyckach niewspomne... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diann..... ja tez od urodzenia karmie malego butelka i uwazam ze super ze mnie matka..... pytalam ostatnio lekarki o to zageszczanie, powiedziala ze absolutnie nie, ze mamy jeszcze czas......ja bym na Twoim miejscu to odstawila i dawala pic ile chce....chyba za malutki jeszcze i jelitka nie nadazaja........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) joanka Piotruś na wadze ładnie przyrasta, bo po skończeniu 6 tygodni ważył 4930 a ciuszki jak już pisałam nosi na 68 i juz powoli robią się za ciasne. Myśle jednak, że przyrost wagi to sprawa indywidualna, skoro Malutka wygląda na najedzoną to chyba wszystko w porządku. A co lekarz na to ? Ubranie na spacery Piotrusia: body z długim rękawem, skarpetki, śpiochy albo dresiki, polarowa bluza z kapturem, czapeczka z nausznikami, na to kocyk polarowy, a w deszcz folia przeciwdeszczowa. Dziś na Allegro kupiłam rajstopki, myślę, ze jeszcze troche i skarpetki przestaną wystarczać. martwię się bo maluch ciągle zalewa się mlekiem (nieważne czy przed karmieniem odciągam, czy nie) i cały czas zalega mu coś w nosku. Stosuję sól fizjologiczną, czasami nawet próbuje gruszką, ale po każdy karmieniu jest to samo. Atmosfera w domu nie jest najlepsza, bo wkurzyłam się, ze mój mąż cały czas poza domem, jego mamusia traktuje go jak chłopca na posyłki, a on mimo tego, że go to złości, ostatecznie i tak robi to co ona chce. Póki byliśmy sami to mnie to złościlo, ale teraz to już przeginka, bo nasz synek niedługo zapomni jak jego ojciec wygląda. Uff a na początku myślałam, ze fajna mi się teściowa trafiła ... No cóż ... samo życie ..... ale teraz naprawdę mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, pewnie zdziwicie sie moim pytanie, bo jak zapewne zauwazycie w mojej stopce przezylam juz dwa porody. Niestety byly one tak dawno i to co mnie interesuje za kazym razem wywolywano sztucznie. Po tym krotkim wstepie, przejde do konkretow. Chodzi mi o odchodzenie wod plodowych. Niestety podczas tej ciazy, moja szyjka okazala sie slabiutka, w zwiazku z tym leze plackiem od prawie dwoch miesiecy. Doslownie przed 5 minutami, nagle w pozycji lezacej, przepraszam ze napisze wprost, wycieklo ze mnie troche bezbarwnego, bezzapachowego plynu. NIe moge tego nazwac wydzielina, bo jest on wodnisty. Teraz czuje ze mam caly czas wilgotno. Dodam, iz w zwiazku z permamentnym stanem zapalnym, niedalej jak 3-4 godz temu, zaaplikowalam sobie clotrimazolum, wiec moze to ma jakis wplyw? Pytanie-czy mozliwe jest aby byly to odchodzace wody plodowe? Wiem ze najlepiej byloby abym pojechala do szpitala, ale poniewaz moj maz dopiero wraca wieczorem, musialabym zadzwonic po mame, a mowiac szczerze, chcialabym oszczedzic jej emocji gdyby okazalo sie to falszywym alarmem. Przepraszam ze zawracam Wam glowe, ale moze jako doswiadczone mamy, podpowiecie mi co to moze byc? z gory dziekuje za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wITAM,,,NIE WIEM CZY NIE ZA PÓŹNO ODPOWIADAM ALE ASIU JAK TAK MIAŁAM ODESZŁY MI WODY ,,,SĄCZAC SIE,,,I WIEM ZE TAK MOŻE BYĆ, I WTEDY TRZEBA DO SZPITALA, JEŚLI JESTEŚ PRZED 36 TYGODNIEM CIĄZY TO BEDZIE PODTRZYMYWANIE,,,O ILE BEDZIE MOZNA, PO TYM TYGODNIU JUŻ NATURALNIE SIE RODZI:) JA DOKŁANIE POJECHAŁAM Z TYMI SĄCZĄCYMI SIE WOLNO WDAMI A 3 GODZINY PÓŹNIEJ MIAŁAM SYNKA PRZY SOBIE:) MOJA RADA, LEPIEJ POJECHAĆ I SPRAWDZIC,,,,POZDRAWIAM GORĄCO CIEBIE I WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMUSIE,,,ORAZ WSZYSTKIE NASZE BEJBIKI KOCHANE, ZYCZE MIŁEGO WEEKENDU:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Kotunia :) nie jest za pozno, to byl chyba falszywy alarm spowodowany globulka jestem najwyrazniej przewrazliwiona, ale to dlatego ze od dwoch miesiecy drżę o to zeby nie urodzic za wczesnie (skonczyl mi sie dopiero 32 tc) jeszcze raz dziekuje za odpowiedz🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim! Ja tylko na chwilkę, chciałam się też pochwalić moim skarbem. :) Oto nasza stronka: www..bobasy.pl/justynka307 Pozdrawiamy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Justynka stronka sie nie wyswietla:(ze zdjeciami Plusiu lepiej Ci w tej fryzurce Anna20 sliczne malenstwo Diann 🌼 Oliwia13 jak slyszysz ze cos zalega w nosku a gruszka nie pomaga czy patyczek do uszka to wez pieluche tetrowa zmocz rog i skrec ja w rulonik i ruchami takimi wkrecajacymi wloz do noska,jak cos bedzie w nosku to przylpi sie do pieluchy:) Ja tak robie to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Oliwia13 - jeśli chodzi o zalewanie sie mlekiem to my też to miałyśmy ale dr przepisałą man lakcid stosujemy go od paru dni i juz jest poprawa mała sie nie ksztusi mlekiem, żełądek lepiej pracuje i nie ulewa no i karmie troszeczke czesciej co 2,5 godz a ja mam gorączke grrrrrrrrrrrr Ksenia niby zdrowa ale jakoś ma mokrą główke i kark jak ja karmie? dziwne bo wcześniej tak nie było a rączki trzyma w górze wiec zdrowa? coś jest nie tak - do tego kaszel suchy i katar, podaje jej wapno cebiot i sól fizjologiczną - w pn idziemy znów do lekarza no i na spacerki to my nie wychodzimy asik36 mi tez kazali lezec bo szyjka 0,5 do 1 cm i urodziłam po terminie a jak chodziłam na ktg to wikszość tak miała najwyraźniej to uroki tych szyjek bo wszystkie byłysmy po terminie najwyrazniej to ten lek he obciełam włosy ale zdjec niezobaczycie he musiałabym zatuszowac swój czerwony nochalek buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wreszcie znalazłam moment:) Nie żeby mały nie dawał wytchnienia ale jak już miałam chwilke zabierałam isę za nadrabianie zaległości w zytaniu to już na pisanie nie starczało czasu:( Bruno ma juz 10 tygodni i wreszcie przestał wyglądac jak mała kruszyna, która lada moment sie złamie. ładnie przybiera ale to dla tego, że nie karmię juz piersią (pokarmu nie stało, a i tak lichy był i mały się nie najadal więc może i dobrze że przeszliśmy całkiem na butelke - choć nie powiem - mam jakąś zadrę w sobie, że nie potrafiłam walczyć o laktacje i karmić piersią choć pół roku - ale coż - wszyscy sie już oswoili z myslą, że nie karmię piersia i nie pytają cały czas dlaczego (bo tak niestety na początku było - patrzyli z wyrzutem jakbym samolubnie zabrała dziecku co najlepsze z własnej woli lenistwa czy samolubności - ech) Co do wkładki do fotelika - hmm mały lada moment z niej wyrośnie ale na razie jeszcze jest - mam wrażenie że bez niej czuje się zagubiony _ :) bruno lubi byc w kokoniku - no to mu tej wkłądki nie zabieram. Co do ubierania dzieciaczka - ech tak czytam i wychodzi, że mroże dziecko - ubieramy się zazwyczaj tak: body z krótkim rękawkiem i spodenki (takie cieplejsze, czasem z cienkiego polarku) skarpetki - i w domu to wszystko - a jak wychodzimy na spacer to do tego czapka - ale nie jakaś gruba tylko zwykła z klapkami na uszy + bluza z dresiku lub bluza polarowa - do tego zazwyczaj dosyc cienki kocyk z polaru a jak wieje i jest chłodniej to rożek w funkcji kołderki (rożek mamy taki grubawy - nie letni). Czasami mam wrżenie, że i w tym małemu jest gorąco bo szyjke ma zawsze ciepła - czasem spoconą. Może to dla tego, że w krakowie tonie było chyba jeszcze w porze spacerków bezsłonecznie i zazwyczaj na termomentrze jak wychodze jest ok 20 stopni. Nie wiem jak sie przestawię na zimowe ubieranie;) Mam pewne wątpliwości co do apetytu mojego syna - dostaje Nan Ha (choc po mału przestawiamy go na zwykły Nan - robi lepszą kupę a uczulenie jakoś nie wychodzi - może był uczulony na coś w moim mleku bo chyba nie na coś co z mojego jedzenia przechodziło do mleka - musiałby byc uczulony na dżem - bo drogą eliminacji po mału odstawiałam wszystko - został chleb, dżem, ryż i drób;) a i tak miał szorstkie policzki - teraz je nan i policzki ok - hmmm. Ale wracając do apetytu - na puszcze pisze że dla wieku mojego dziecka powinien 6 razy dziennie jeść 150ml. tymczasem w życiu mu się nie udało tyle wypic - jak jest bardzo głodny to wypije 130. karmię go wobec tego 7-8 razy dziennie ale 900 ml (tyle by wypadało z 6x150 ml;) to on nigdy nie zjadł przez cały dzien - czasem po zjedzeniu 90 ml ma dosyć - mimo że nie przyzypia przy butelce - po prostu przestaje jeść i już albo męczy kolejne 5 ml 45 minut. przybiera dobrze - ostatnio przybrał 900 g w 3 tyg - jest pogodny wydaje się być zdrowy - czy zostawić jego jedzenie w spokoju czy pracowac nad tym, żeby zjadał więcej? Bo już sama nie wiem a nie chciałąbym go głodzić :( Pozdrowienia dla wszystkich - chbya pod waszym wpływem pomyśle o zmianie fryzury - na razie wyglądam jak obrosły koczkodan - a waga stoi prawie w miejscu - przez ostatni miesiąc spadło1,5 h a łażę na aerobić2 razy w tygodniu i raz w tygodniu na basen - ech - nigdy nie wróce do wagi sprzed ciaży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×