RODZIMY w SIERPNIU 2006

witam babeczki:(trocge smutny mam nastroj,tak trzyma mnie od poniedzialku...dziekuje wszystkim za zdjecia dzieciatek-wszystkie jak jeden SLICZNE!!! u mnie dupa...Szymek mial wirus(wymioty i biegunka)i mala załapala...:(na szczescie bez wymiotow...od poniedzialku daje jej nifuroksazud(chyba tak sie pisze)juz jest lepiej,ale mam problem...przedtem zjadala ladnie mleczko z kaszkamu a teraz przy braniu leku zjada po 120 ml i ma dosc...dziewczyny oradzcie czy moze to byc spowodowane tym lekiem?taki mniejszy apetyt???martwie sie bardzo... Donn gratuluje ...juz pol roku:) my tez za niedlugo... Plusiu...ale TY masz z tym usypianiem... witam moja imienniczke:)nick ---fajny(ZMIENIAM :) Bernadka 130 jaka starosc??? Lonta...juz jest lepiej...szkoda malenstwa.. Basia26 po co CI TEN AEROBIK??LADNIE WYGLADASZ... Blondi...potrzasnij no Ty tym mezem...taka sliczna zone ma...synow mu pieknych urodzila...znalazłsie macho...ciekawe czy on jakby byl po dwoch ciazach to dalej mialby idealnie jedrny tylek?;)... (nie obrazisz sie czasem za moja wypowiedz?ale ja juz taka jestem,co mysle to i pisze..) Evik ja tez mam lenia...i dola ...zimy nie lubie...slonca brak ... Diann o Zuze nie pytam...ciekawe czemu nie pisze.... a tak wogole to siedzialam wczoraj do drugiej w nocy i czytalam nasz topik...tak od poczatku...az sie lza zakrecila...fajnie byc w ciay i czekac na malenstwo...ja juz raczej nie bede:( pozdrawiam i napiszcie co sadzicie o apetycie mojej Kasi...

witam! plusia dobry pomysl z nastepnym dzidziusiem (topikiem).Moge sie dolaczyc?;) donn moj synus wczoraj zaczal sie obracac na brzuszek. Dziekuje za adresy mailowe!!!!!Wreszcie bede mogla sie pochwalic synusiem i wyslac wam fotki.Jesli chcecie oczywiscie. W piatek przyjechal do nas dziadek na dluzej i szaleje z wnukiem.Juz tesknie za malym:( Ogladalam zdjecia dzidzi na saneczkach, ale super. U nas niestety nie ma sniegu.

Basiu_26 dziękuje za zdjęcia Twojej dzidzi. Jest piękna. Zmieniłam adres e-mail na agata_sakowska@op.pl

hejka Agula-kruszyna ja tam się wcale nie obrażam-tez tak o nim myślę-prawdę mówiąc to od jakiegoś czasu nasze małżeństwo jest jakby fikcyjne-Kuba uratował nas związek przed rozpadem, bo już niewiele brakowało. Niestety nie wiem, czy to dobrze, że wcześniej się nie rozstaliśmy. Może dlatego on mnie nie akceptuje-po prostu mnie nie kocha. Ja bym jeszcze chciała na nowo pokochać go tak jak dawniej, ale niestety bardzo skutecznie mnie odstrasza od siebie. Jestem pewna, że nie ma innej kobiety, dlatego tak ciężko zaakceptować mi ten fakt-gdyby była to mój wybór byłby dużo łatwiejszy. Donn-faktycznie zmieniłam fryzurkę, dzięki za komplement-a faceci to chyba mają we krwi niedelikatność-przynajmniej większość tej populacji. Wiesz co Plusiu ja chyba też potrzebuję się wygadać-muszę wrócić do mojej pani psycholog-może będzie mi łatwiej, bo jakoś na blog już czasu nie mam, a szkoda. Kubuś skończył dziś 6 miesięcy-jak to szybko mija-za chwilę na sze dzieci będą nam pyskować ;) Kurcze gdzieś wetknęłam kabelek od aparatu a chciałam wam wysłać zdjecia z saneczkowej wyprawy:( może jutro znajdę. Narka

Blondi ja kiedys czytalam moze w Twojej wypowiedzi,ze ktos tam od Ciebie z pracy do Krynicy pojechal...to Ty pisalas?moze niedaleko siebi mieszkamy a o tym nie wiemy???skrobnij do mnie na meila gdzie to takie piekne dziewczyny zyja:)pozdrawiam

Evvik nie ma sie co martwic obracaniem bo kazde dziecko ma swoj indywidualny tok rozwoju i jedne to szybciej a inne wolniej. Dziekuje za zdjecia bobaskow Ja tez zabieram sie do wysylania Wam mojej Paulinki. Dzieki tez za tabele z mejlami

hej laseczki :) Blondi >> dzieki za wypięknienie tabelki :).. zmieńcie sobie tylko maila do Agatki bo podała nowy.... Z daleka>> no jasne że chcemy :) wysyłaj :)

jakos pomalu mi sie to wysyla ale mysle ze do wieczora bedziecie mialy wszystkie zdjecia.Donn a Ty dostralas juz wczoraj fotki Paulinki??

Basia>> dostałam te co jesteście całą rodzinką i jak Paulinka sie trzyma twojej nogi :) i w tym pięknym szalu :)

Dzień doberek:) Dziękuje za zdjęcia,dzieciaczki piękne!!!!!! Plusiu piszę tak rzadko,ponieważ ostatnio mam doła i jakos nie miałam ochoty klikać,ale teraz po malutku podnoszę się z tej deprechy zimowej,więc postaram się pisać częściej:) Ale ten czas mija...moja kluseczka ma już 6 miesięcy i 8 dni!!!!Nim się obejrzymy nasze maluchy będą już biegać!!!! Miłego dzionka,ah dodałam nowe zdjęcia na bobasach,więc jakby ktoś chciał nas obejrzeć to serdecznie zapraszam!!!!!Pozdrawiam do następnego kliknięcia:)

Dziękuję Donn i Basia23 za odpowiedzi:) Więc może i mój leniuch wkrótce przewróci się na brzuszek:) Plusia, u mnie załamka z tym spaniem. Kiedyś było tak pięknie, mały sam usypiał w łóżeczku i budził się tylko raz w nocy, a teraz nie wiem co się dzieje:( Pomijam już fakt, że usypia tylko przy cycu i jak go przenoszę do łóżeczka to mi się często budzi i po spaniu. Chyba, że go uśpię na rękach, co nie należy do przyjemności, bo moje liche mięśnie tego nie wytrzymują. A dziś w nocy nie spał od 23.30 do 2.30, załamka:(:(:( Z daleka Anglia, jasne, że chcę zdjęcia:). Blondi dziekuję za e-mailiki:) Dziś mamy słoneczko więc niedługo pójdziemy na spacerek o ile nie ugrzęźniemy na jakimś chodniku pełnym sniegu:) No i od dziś postanowiłam nie jeść słodyczy, narazie w ogóle, ponieważ ostatnio objadałam się nimi. Piszę to Wam, bo może dzięki temu będzie mi łatwiej dotrzymać tego postanowienia. A może któraś z Was chce się do mnie przyłączyć? Uciekam narazie, postaram się zajrzeć do Was wieczorkiem. Ostatnio mniej pisałam, ponieważ miałam okupowany komputerek, ale teraz już mam go tylko dla siebie:)

Blondi, dziekuję za adresy e-mailowe:) Piszę szybko i czasami głupoty:)

agula-kruszyna jak Beatka byla chora to tez jadla rzadziej i mniej ale wszystko wrocilo do normy jak wydrowiala, wiec mysle ze nie masz sie co przejmowac bo przyczyna mniejszego apetytu jest choroba jednak wiadomo kazda kochajaca matka martwi sie o swoje dziecko Beatka wlasnie spi, w ogole taki z niej spioch - przykladowo zasnie o 23 spi do 7-8 rano, zje i dalej spi do 9, ale nie dziwie sie bo ja i moj maz tez lubimy sobie pospac :) narazie

Dziekuje slicznie za zdjecia,Dominisia,Aurorka,Stas i Kubus -sliczne dzieciatka! mam zaleglosci w czytaniu ostatnio czytal 304 a tu juz tak daleko ,mialam zepsutego kompa uuuu ,musze nadrobic bo nie wiem mniej wiecej jakie sa poruszane ostanio problemy plusia gdzie twoje blogi !!!! czy cos przegapilam ??,bardzo lubialam ich czytac sluchajcie u nas od piatku nauka zasypiania w lozeczku oczywiscie samodzielnego zasypiania ,na poczatku nela byla tak przerazona ze szok ,wczoraj poplakiwala ale zasnela wieczorem w swoich lozeczku ,tyle ze musialam wczubic tam swoja glowe,a dzis w poludnie polozyla ja i marudzila ,marudzila az nagle cisza ,patrze ona spi bylam w szoku ,to chyba mi sie sni!!!!!!!! sprobuje powysylac swoje zdjecia z Nelusia oczywiscie ostatnie

sluchajcie chcialam isc na latwizne i nacisnelam odpowiedz wszystkim zeby kazdej doszly moje i nelci fotki ale caly czas dostaje zwroty,chyba cos nakombinowalam ,teraz nie wiem ktora dostala a ktora nie :),najlepiej bedzie jak te fotki wrzuce na Nelusi stronke ,wiec jak ktoras nie dostala to niech tam zajrzy

oj dziewczyny ale macie tempo :-) edusia do mnie zdjęcia doszły, Nelcia jest śliczna, no ale jak ma taka mamę :-) agata ja zdjęć szymka nie dostałam :-( Staś przeuroczy a jego ząbki ... :-) oj ciekawa jestem, kiedy mój synek będzie miał takie perełki w buzi :-) ania wyglądasz ślicznie i masz super synów. Kubuś to mały olbrzym :-) Agata chyba pytałaś o przerwy między jedzonkami, u Piotrka to jest bardzo różnie, czasami wytrzymuje 3 godziny czasami nie zjada dużo ale za to krzyczy o jedzenie co 1,5 godziny. Zupki nie traktuje jak prawdziwego posiłku, najczęściej po godzinie poprawia mlekiem. Mój maluch swobodnie przewraca się już na brzuszek, czasame uda mu się również w drugą stronę i jest tym bardzo zaskoczony :-) leżąc na brzuszku unosi się na przedramionach i robi wizję lokalną :-D . Aaaaaaa i 25 stycznia powiedział MAMA, kurczę poryczałam się normalnie ze szczęścia, chociaż dla niego to jeszcze przecież nic nie znaczy. Nie mogę go już zostawić ani na chwilę samego, raz zostawiłam go na dywanie, odwróciłam się na chwilę a on był przesunięty ponad metr do tyłu. Nie mam pojęcia jak on to zrobił? Juz drugi raz takiej sztuki nie powtórzył. Nie pamiętam kto się martwił tym, że maluch się na brzuszek nie odwraca, ale moim zdaniem nie ma się czym przejmowac. Moja koleżanka ma córę z lipca, bardzo silna jest ta malutka, siedzi już bez podparcia, ale nie przekręca się nawet na boczki. Po prostu chyba jej się nie chce :-)

Ha - i znowu sprawdzam pocztę i znowu śłiczne zdjęcia - strasznie dziękuję, bo oglądanie wszystkich bobasów straszniepoprawia mi humor:) Basia26 oj - to masz z jabłkami tak jak my - hmmm dałam przedwczoraj gruszkę i może dlatego nie złagodniała plecowa wysypka - ech - to dobrze - to na gruszkę też pouważam :( PLusiu - no niestety w niedzielę też -- pracuję 5 dni w tygodniu i weekendy wchodzą w normalny tydzień pracy - soboty 10 godzin niedziele 6 - za to mam 2 di w tygodniu wolne i wtedy mogę być z małym i nie musi nikt inny się nim opiekować :) Evvik - :) parę stron wstecz ja się amrtwiłąm o obracanie bruna, a teraz tydzień nie minął i chłopak się kręci i obraca na wszystkie strony - będzie odbrze - daj mu czas (taaa ładnie mi isę mówi kiedy sama już nie panikuję - ale na pewno jak coś będzie nie tak to lekarz to wychwyci - choć NA PEWNO!! lada moment ani się nie obejrzysz i bobas będzie fikała z plecków na bruchi odwrotnie:))) Agula-kruszyna a jak przybiera na wadze? Mnie lekarka mówiła ostatnio, że lepsze 100 ml kóre zaowocuje wzrostem wagi niż wy....e 200:) (no nieco dosadnie to ujęłą ;) Blondi-ania ech niestety wiem o czym mówisz :( - mooooocne uściski

hej dziwczynki :) my właśnie wróciłyśmy z odwiedzin u Doris.. dziewczynki fajnie sie bawiły ..Ala chciała odebrać Aurorze smoczek a Aurusia Aluni zabawki :)... edusia>> Nellcia jak z obrazka.. i mamusia też niczego sobie :D Evvik>> ja cie chętnie wespre w niejedzeniu słodyczy... :D jak dla mnie to słodyczy może wcale nie być :D Lonta>> to z Beatki mały śpioszek oliwia>> zaraz Piotruś ci będzie po całej podłodze śmigał... Aurora to sekunda i już zlezie z koca :) Bernatka>> super że Bruno sie przewraca Aurora też już umie w drugą strone :)

Ja to sie chyba niedlugo przekrece :-( Zero snu, bo co z tego ze bylo 5 godz. jak przerywane co chwila :-( A to karmienie, a to uciszanie... Max zyc mi nie daje, a ja z tych frustracji rzucam sie do J, ktory chowa sie przed kompem :-P On wie ze to z niewyspania- na szczescie. Ale rano to sie chcialam z nim rozwiesc i wygonic go z domu, tylko dlatego ze na czas z lazienki nie wyszedl, zeby przewinac dziecko (ja lezalam padnieta na lozku, a ryczacy Max obok mnie...) samo zycie :-P Zastanawiam sie czemu Max sie zachowuje jaknie Max. W ogole dziecka nie poznaje juz.... Basia23, ja etz chce zdjecia z noga ;-) Czekam. Email masz :-D Jak mi Max bedzie grzeczniejszy to na kurs zasypiania podesle, b teraz jakbym wyslala to jeszcze by szkody tylko narobil :-P Lonta Donn, oj nie wiem czy wytrzymam 2 latka do nastepnego bobaska. Ja jak Bernatka czuje ze \"starosc nie radosc\" i juz sobie kombinuje jakby tego drugiego berbecia sklonowac :-D Mam 30 lat, a zaraz i 31 .... :-( I co udalo Ci sie zamiescic nowy album w onecie? Podeslij linka!!! Evvik, ja juz adres bloga Ci wyslalam! Co do samopoczucia, to mnie w takich smutnych chwilach pomaga spacer. Odrobina swiezego powietrza wraca mnie do zycia :-) Co do braku slodyczy, to u mnie przechlapane.... to bylo jedno z moich postanowien noworocznych i potem mnie J zsabotazowal :-P Nawet nie mam o czym marzyc :-P :-P :-P Agula-Kruszyna , moze brak apetytu Kasi wkrotce przejdzie. Wiekszosc ludzi podczas przyjmowania lekow traci apetyt. Nie zamartwiaj sie kochana. Z daleka Anglia :-) Czekam na obiecane fotki :-)) Agata_27 Blondi-ania przykro mi Aniu... Ucaluj Kubusia i pogratuluj mu skonczonych 6 miesiecy! Annaa20, a dla Wikuni tez gratulacje! zdjecia sa cudowne, jakos trudno mi zdecydowac do kogo coreczka jest bardziej podobna, bo i do Ciebie i do meza :-)) Wika ma cudne wloski , a jak wcina gazete! ;-) Edusia, Dzieki za zdjecia rowniez! Sliczne z Was kobitki! :-D Edusia, mam pytanie: czy Twoja Nelly sypia bez problemu w nocy? Czy moze jest marudna jak Max? Wiem ze Ty karmisz tylko piersia wiec, sie zastanawiam. Dzis kilka osob radzilo mi zebym podawala na noc kaszke, bo TYLKO w ten sposob moje dziecko przespi nocke.... nie wiem co robic. W koncu w nocy mleko matki zawiera najwartosciowsze skladniki i tluszcze... Oliwia13,ja tylko czekam az moja piciecha powie pierwsze slowo. Nie bede ukrywac ze mam nadzieje ze bedzie to MAMA :-) Bernatka130, sciskam i przesylam buziaczki dla Bruna! Doris, a jak sie mewa Alicja? Diann, co z Toba Skarbie? Wszystko ok? A gdzie Tati? Roxelka, odzywajcie sie!!! Czy Vanessa juz rozmawia??? Spadam... Pa. Ps. max spi :-D :_D :-D :-D :-D :-D

hejka Plusiu wydaje mi sie, że z tą kaszką to jedyny dobry pomyśł na spanie Maxa-Kubuś jak zaczął jeść kaszkę na noc od razu się wyciszył, budził się na karmienie z 2 razy, ale fanaberie się skończyły. Budził sie nawet co godzinę do cyca. Poza tym możesz przecież swoje mleczko odciągnąć i dodać kleiku ryżowego. Spróbuj raz od razu będziesz wiedziała, czy o to chodziło. Evvik ja się dołączam, nie jem słodyczy od tygodnia..... no dobra skłamałam w niedzielę skusiłam się na czekoladkę, ale raz w tygodniu nie zawali diety, a dziś już normalnie trzymam dietkę. Bernatko tak to czasem jest, że mąż i żona stają się sobie obcy-nie my pierwsi nie ostatni, trzeba nauczyc się z tym zyć, a nóż coś się kiedyś odmieni. Oliwia bardzo dziękuję za komplement-miło mi się zrobiło i podniosłaś mnie na duchu, że jeszcze jakaś ostatnia nie jestem :) Gratuluje pierwszego MAMA to strasznie miłe pierwszy raz to usłyszeć :) jeszcze troche i ci się znudzi ;) Edusia ja też miałam okropne tyły ale teraz chyba nadrabiam ;) Donn ja tylko skopiowałam ze swojej skrzynki adresiki-ciężką robotę to ty odwaliłaś ;) spadam babeczki bo oczy na zapałki za chwilę założę papa

Wyslalam jedno zdjecie na probe. Nie wszystkim, wiec postaram sie wyslac wiecej i pozostalym.

Witam ja oczywiscie sama wszyscy spia ,ale zarz zmykam bo juz 12 wybila i zaczynam podwojnie widziec ,pracuje nad zdjeciami by wam wyslac jest ich tysiace wiec nie wiem kiedy mi sie uda :) Wpadne z rana na kawke do was choc u was bedzie pora obiadowa ale moze ktoras sie skusi na kawke w poludnie :)moja mala spi jakos jej trudno ostatnio zasypiac budzi sie co kikla minut no az wkoncu zasnie ,od jutra zaczynam zupki . Dobrej nocki .

halo u nas po burzy malzenskiej nie jest najlepiej ale nie bede narzekac powolutku robimy postepy w odnajdywaniu siebie Dzis idziemy na fizjoterapie jutro na szczepienie przeciw pneumokoki ostatnie a w piatek na kontrole. Pelen wachlarz zajec. Ja tez o drugiej dzidzi mysle choc moj maz uwaza ze nie dam sobie rady z dwojka dzieci domem no i z nim ale co on tam wie , a ja wiem ze stuknelo mi 31 lat i zegar tyka niemilosiernie

Plusiu wiesz co ja tez tak slyszalam ze dzieci po tej kaszce niby spia lepiej ,ale u mnie to nie skutkowalo poniewaz nela nie bierze do ust butelki,wiec jej dalam ta kaszke lyzeczka a ona i tak pozniej wstawala czesto i poprawiala cycem ,sluchaj ja mialam to samo nelcia budzila sie co godz!!! myslalam ze oszaleje ,ale to minelo a musze przyznac ze chyba z miesiac trwalo,bo od 24 tyg zaczyna sie u dzieci znow ten ,teraz nie wiem jak sie to fachowo nazywa po polsku ale chodzi tu o to szybkie wzrastanie i w tym czasie jest ono najdluzsze i moze trwac nawet do 5 tyg dlatego dzieci chca czesciej jesc i sa marudne,teraz okres szybkiego wzrastania u nas sie zakonczyl i Nelly znow budzi sie raz lub dwa ,nawet zaczela sama zasypiac odnosnie tych kaszek jeszcze ,ja czytalam jakie sa ta skladniki i to wlasciwie na wszystkich i,na pierwszym miejscu stoi mleko a na drugim cukier ,a jest jeszcze taka jedna kaszka co sie nazywa kaszka na dobranoc tez na drugim miejscu cukier i na dole pisze ze ze wzgledu na zawartosc cukru ,prosze nie zapomniec umyc dziecku zabkow po zjedzeniu ,gdyz grozi prochnica ,no ja jestem w szoku,kupilam tych kaszek dwie ale narazie poczekam bo nie wiem czy ich dawac zapytam sie mojej lekarki moze bedzie miala jakas alternatywe poki co nela je rano cyca tak okolo9 a pozniej o 12 marcheweke z czyms tam... i przez ten obiedzik wypada jej jedno karmienie czyli pozniej o 3 dostaje znow cyca ale w koncu duzo osob daje te kaszki ,moze sa jakies z cukrem z owocow bynajmniej ,zrobisz jak uwazasz ,mysle ze po takiej dawce cukru zawartej w kaszce dzieci napewno sa spokojniejsze ,ale na ile to wystarczy? pewnie dopoki ten cukier nie zacznie w organizmie spadac....... bylam w H§M na zakupach wydalam 73 € na ciuchy dla dzieci ,kupilam cudne rzeczy dla nelci ,dla jej braciszka oczywiscie tez ,a zrobilam taki zakup poniewaz sa duze przeceny i sie oplacalo,ludzie normalnie kocham ten H§M ,maja tam sliczne rzezcy dla maluchow :)

Plusiu-u nas to samo z nocnym jedzeniem-od 7miu nocek Patryk non stop cycek-u nas kaszka nie zdała egzaminu-zjadł o 19-mała miseczke łyzeczka -poprawił cycusiem-o 22 znow cycus-i od 24 to juz co godzine-dwie i tak do 6ej rano-ja dodatkowo daje przeciez w ciagu dnia zupke i deserek-moze to faktycznie jest faza wzmozonego wzrostu teraz?

Edusia, faktycznie!!!! Ja przecuez o tym czytalam 2 miesiace temu :-D Dopiero dzis sprawdzilam raz jeszcze i tam jak byk napisane ze od 26 tyg. kolejny okres wzrostu i marudzenia :-P A niektorym dzieciom to juz od 22 tyg. sie ponoc zaczyna... Memu Maxowi zaczelo sie tydzien temu czyli jak mial 22 tyg z kawalkiem :-( Ja juz nie pamietam, kiedy moje dziecko samo chcialo lezec na materacyku... Na przewijaku wojna, ubranek zalozyc nie pozwala, a nosic notorycznie nosze i moja chora reka ( z cysta) zostala obciazona w nadgarstku tak, ze sie zastanawialam, czy nie obandazowac...Ale najgorsze noce. Ja chyba zwariuje, Max kilka nocy pod rzad budzil mi sie co poltora co godzine i za kazdym razem chcial mleka skubany! Nie wiedzialam kim jestem :-P a do J z zebami... No ale dzis dal mi Max pospac :-D Obudzil sie o 00:30 a potem o 3:00 i nad ranem o 5:45. Czulam sie jak nowo narodzona :-D :-D TYlko etraz strasznie cos marudzi i zaczyna plakac. Musze biec uspokoic. Buziaczki!!!!

Witajcie mamusie, edusia, justa, blondi, Basia 23, Basia-26, donn serdecznie dziekuję za zdjęcia od Was. Dzieciaczki są po prostu słodziutkie i do tego takie dorodne, aż miło patrzeć. Ja kilka dni temu też wysyłałam zdjęcia, ale chyba nie do wszystkich dotarły, choc zwrotów nie było. Plusiu, do Ciebie wysłałam dwa razy. Dziewczyny, widzę, że niektóre z Was tez mają kiepski nastrój. Ja ostatnio niestety też, a w sobotę wręcz ryczałam jak bóbr. Z doła wypędził mnie mąż. Zamówił dla mnie na wczoraj fryzjera, solarium i masaż i oczywiście babcię do dzieci, bo sam jechał na dwa dni do Wrocławia. No i dziś czuję się lepiej. Super niespodzianka. Do tego wszystko wcześniej zapłacił, więc nawet pieniędzy nie musiałam ze sobą zabierać. Muszę pomyśleć nad czymś miłym dla niego, jakąś niespodziankę przyszykować. tylko jeszcze nie wiem, co. Moja Lenka już teraz nie jest karmiona piersią. Na noc dostaje butelkę z mlekiem i kaszką. I muszę niestety przyznać, że potrafi budzić sie kilkanaście razy w ciągu nocy. Nie zlicze nawet, ile razy trzeba podawać jej smoczek. Budzi się z płaczem i my też się przez to budzimy. Coraz gorzej to znieść, bo nie można nawet iść spać o 22, bo i tak się człowiek nie wyśpi. Ja nie wiem, czy to zęby, ale dziąsełka ma twarde. No nic, ale się rozpisałam, znudzi Wam sie czytanie takich elaboratów. Zmykam

hej laseczki :) z daleka >> zdjęcie doszło a na zdjęciu piękne dzieciątko :) no dziewczynki jak z rymi słodyczami ?? :P Plusia>> kaszki są różne te owocowe są z cukrem przyznaje... ale możesz kupić kaszke ryżową i ona nie zawiera ani mleka ani cukru.. mi sie wydaje że niezaszkodziło by spróbować... zawłaszcza że Max już duży i je już inne jedzonko .. a kaszke możesz zrobić na swoim mleczku ja tak robiłam :).... aa tylko kup kaszke ryżową a nie mleczno ryżową... zmieniam>> ja kawke po południu zawsze pije rano jakoś nie moge... rano to herbatka zielona imbirowa :) Kati>> ja też będe szczepić na pneumokoki teraz w lutym :) Agnese>> a to sie mężuś wystarał.. tylko pozazdrościć :).. przyślij fotki z nową fryzurą :) co do tego spania.. to Aurora też sie marudna w nocy.. może sie nie budzi ale kwęczy stęka wierci sie i co chwile a to chce smoczek a to żeby ją przekręcić... Plusiu>> u Doris wszystko ok.. niema jeszcze internetu dlatego sie nic nie odzywa... Alusia ślicznotka ale tak samo jak nasze misie maruda.. chyba jej zęby idą bo bo posmarowaniu dziąsełek żelem natychmiast przestaje kwęczeć :D...

Hej dziewczyny Czytałyście to?: http://wiadomosci.onet.pl/1475285,11,item.html Normalnie opadłam z sił jak to przeczytałam

Edsia... dzięki za fotki - Nelly prześliczna :)