RODZIMY w SIERPNIU 2006

Kotunia - Wrociłam wczoaj z niemiec.... 1000km samochodem sama, bo moj kochany mąz kupil używkę tam na miejscu i musielismy wracac dwoma.... byłam lekko zestresowana, bo jeszcze nie szalalam tak po autostradach, no ale luzio po 200km strach przeszedł :) Tyle ze dzis po 3 godz snu jestem w pracy i umieram ze zmeczenia, ale fakt ze juz za pare godzin zobacze MArtule trzyma mnie na nogach, bo po raz 1 nie wiedziałam swojego dziecka tydzień :> Wracam do pracy, bo wypłaty na 10 musza byc zrobione :0 hehehe taka juz moja dola :> jak nie zrobie tego 300 osobom mam przewalone :D miłego dzionka

ja dzis bylam u mojej endokrynolog i powiedziala ze wyniki tarczycy mam super i w ciazy nie powinno byc zadnych problemow- ze nib y moge zachodzic.... ;) Gaba ma zapalenie spojowej- idziemy dzis do okulisty bo bidulka meczy sie juz ktorys dzien i nic nie pomaga. bzuiaki!! ps dzis u notariusza podpisalismy umowe na zakup tej naszej pieknej dzialki;)

Kotunia dla wszystkich w pracy młyn, że nie wiem jak się nazywam. Ściskam moccno

Kotunia>> Stokrotka_26>> witaj kochana. Zaglądaj do nas w wolnej chwili. Całuski dla Wojtusia. oliwia13>> ekinio>> zakupki udane?? Już niedługo dzieciątko wynagrodzi Ci wszystkie dolegliwości. Buziaki dla Was wszystkich. jagna25>> niezły z Ciebie kierowca ;) Tylko podziwiać. kpiotrowicz>> super wiadomości !!!! To na nowy domek nowy potomek ?? :D Bernatka130>> trzymaj się kochana. Miesiąc szybko zleci a potem pobyczysz się za wszystkie czasy. Jak tam Brunek na wczasach?? Nie tęskni za mamą?? donn>> jak tam Twoje wyniki?? Podeślij jakieś aktualne foteczki. Twoje i naszej forumowej przodowniczki Aurusi. Plusia>> co tam w dalekiej Szwecji?? Jak dzieciaczki?? Lonta>> jak córeczki?? No i jak się czuje mamusia Kati_75, doris, diann, evik, anna20, Justa29, blondi-ania, edusia, kika, z daleka anglia>> żyjecie?? skrobnijcie co u Was Ja od 1 lipca wróciłam do pracy. Bartoszek jest z nianią a Maciek będzie póki co u babć na zmianę raz u jednej raz u drugiej. Broi to jest za mało powiedziane. Toć to prawdziwe wcielenie diabełka. Tylko mu rogi doprawić. Ostatnio mało je. Ale w takiej pogodzie to się nie dziwię. Za 3 tygodnie pójdziemy na bilans dwulatka to poznam jego aktualne \"wymiary\". Z nocnikiem jesteśmy na bakier, póki co sisi woła jak mu już siki po nogach lecą. Ale co tam widać dziecko jeszcze nie dorosło do tego aby odpowiednio załatwiać swoje potrzeby. Czas pomyśleć o imprezie urodzinowej no i o prezenciku. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie.

czesc laseczki:) Gorcia jak Ty dajesz rade ze wszystkim?? kurde ja pracuje na 1/2 etatu, maz w domu a ja i tak nie mam czasu na nic;0 i tylko 1 dziecko:) powiekszac rodzine bedziemy ale jeszcze chwile musimy sie wstrzymac. przez moja tarczyce zostalo mi 10 kg po ciazy i chce teraz schudnac, zeby w ciazy nie wygladac jak krowa;) powoli waga idzie w dol wiec idzie ku lepszemu;) caly wieczor spedziolismy wczoraj u okulisty - Gaba ma okropny stan zapalny, oczy zapuchniete, czerwone, zaropiale... bidulka meczy sie a my zakraplamy jej oczka- mam nadzieje ze poprawa bedzie szybka:) Ekino poki Gabie nie przejdzie to ropienie oczek to unikam kontaktu z innymi dziecmi zeby sie nie zarazily - mysle ze 2 dni i bedzie po sprawie - do tego czasu albo spotkamy sie bez dziewczyn albo wstrzymamy sie 2 dni:) Padlinka piszesz sie na babski wieczor?? moja szefowa jest na urlopie - wiec i ja mam kilka dni laby. buziaki!!

Kotunia Kpiotrowicz oby Gabuni jak najszybciej przeszło, wiec poczekamy ze spotkaniem chyba ze same w pt może gdzieś na mieście? zakupki udane choć jeszcze troszeczke rzeczy brakuje, te pierdołki dla maluszków są tak słodkie, że jak znalazłam sie w jednej hurtowni to niewiedziałam na co mam patrzeć i gdzyby nie K to pewnie połowa rzeczy byłą by moja :p ... odrazu mi sie humorek poprawił, teraz siedze i oglądam jak tylko Ksenia sobie śpi, jak nie śpi a chciałam jej pokazać pierdołki to ochraniacz Blanki zabrałą do łóżeczka powiedziałą że jej, kocyk też jej, i te maleńkie śpioszki też Nieni (nadal nie potrafi wymówić ładnie swojego imienia), nie długo też jedziemy po łóżeczko dla Kseni, może zdązy sie od starego odzwyczaić, i nie bedzie z niego uciekała, choć na razie czarno to widze Jagna25 no to rajdowiec z Ciebie niezły, ja niewiem czy dałabym rade, choć jak kieruje to mi wszystkie dolegliwości przechodzą po za kopaniem w brzuchu Ksenia zasmarkana chodzi, jakaś infekcja wirusowa pewnie od 3 bo niby sie przebiły ale nie wyszły jeszcze na dobre, ciągle pcha rece do buzi, dla wszystkich trochę niższej temperatury, u nas smaży i to bardzo

http://mamaczytata.pl/pokaz/1407/ksenia_podobna_do____ ??

Donn Ja smaruje sie normalnym balsamem do ciala bo jeszcze nie mam brzuszka ale jak pewnie zrobi sie wiekszy to sobie zakupie jakis balsam dla mamus w ciazy:)na rozstepy choc jakos sie nie boje o rozstepy bo z Paulinka nie mialam wcale Kotunia buziaki Roxelka dziekuje za wiadomosc Ja jeszcze nie wie czy mam przodujace lozysko mam nadzieje ze nie .dzis mam wizyte u lekarza to sie dowiem czy wszystko jest oki. u nas oki Paulinka spi wiec mam wolne do 16 tej,a jutro jak juz ide do pracy bo do dzisiaj mam L4 ale dzisiaj ide do lekarza wiec nie wiem czy pojde dalej na L4 czy juz do pracy to sie okaze.

witam u nas było okropnie gorąco, i niewiele sie ochłodziło po tej 1 niewiele sie ochłodziło po tej 10 min burzy, ale jest czym oddychać a gdzie wy sie podziewacie??

dzien doberek bylam wczoraj u gin i wszystko jest wporzadeczku:)dzidzius ma juz 9 tygodni i jest wszystko oki. U nas tez byla burza wczoraj ale tylko 10 min ale za to dzisiaj leje caly dzien.Pozdrowionka dla wszystkich. Teraz mam czas przynajmniej cos tu do Was napisac jak siedze sobie na L4 a mam dalej do 24lipca bo lekarz powiedzial ze jak zakoncze 12tydzien ciazy zeby juz nic nie zagrazalo malenstwu.To pewnie potem bede mogla pracowac ale juz pewnie nie bedzie mi sie chcialo he he.buzki. Zapraszam na ciasto z agrestem wlasnie ide wyciagnac go z pieca,ostatnio robilamz wisniami mniam mniam

Basia to mi smaka na ciasto narobiłaś, mam nadzieje że jak urodze to mi przejdzie ta ochota na słodycze, bo zaczeło sie po porodzie Kseni, wcześniej były tylko śledzie ;) ja dziś tez po wizycie i wszystko oki oprócz 1) szpital zamknięty bo remont od 15-07 do 15-08 wiec wcześniej rodzić niezamierzam 2)personel szpitalny taki jak za komuny, dziś byłam i kazała mi pani poczekać bo rozmawia z koleżanką, a ta juz wychodzi wiec gadka trwała conajmiej 5 min a co tam że kolejka a do tego wszystkiego wściekła jestem bo łóżeczko które Kseni chcieliśmy kupić w Ikea wycoafali!!!!!!!!!!! wiec dziś warcze na wszystko, oprócz Kseni bo ona taka kochana jest, kolejny raz pokazała jak mocny ma pęcherz, do domu siuśki przywozi dziś po 4gdzinach dla mnie to szok ale jaki miły

Hej :) Basia - no to fajnie, że wszystko ok :) - to ty sobie na tym L4 leż a dzidzia niech rośnie - ale Ci dobrze:) Ekinio - no to trzymać się i nie rozwiązywać póki szpitala nie wyremontują - w nowo wyremontowanym będzie Ci się pięknie rodziło :) Zagłosowałam za tatą :) kpiotrowicz - mam nadzieję, że z oczkami Gaby już lepiej Gorcia - ojjjjjj no ja to Cię dopiero podziwiam - ty to jesteś super zorganizowana chyba albo jakaś wonder woman U nas - cóż- dalszy ciąg nocniczkowych podchodów - woła na nocnik, robi do nocnika, już nawet ze 2 razy kupę zrobił do nocnika (ale nie woła- trza łapać jak zaczyna stękać:) ale prócz tego nadal - i to ze wzmożoną częstotliwością zasikuje co się da (i czego się nie da też - dziś przez pieluchę wygrzebał narząda i zalał łóżko - tyle tego było jakby trzymał ze 3 dni :) Poszliśmy wreszcie na ten basen - hehe - godzinę darł sie jak opętany i ani myślał wleźć do wody, kolejne pół godziny delektował się jacuzzi i denerwował wszystkich, którzy przypadkiem do tego samego jacuzzi wleźli bo nie chciał się dzielić bąbelkami - wrzeszczał żeby wyszli i poszli papa, a potem nagle pokochał wodę, zjeżdżalnie, strumienie wody lejące się na łeb i inne atrakcje do których przez wcześniejsze 1,5 godziny ani myślał podejść - byliśmy na 2 godziny i skutek taki że na koniec znowu darł się jak opętany że nie chce wyjść tylko zjeżdżać -ale muszę chwalić bo w przebieralniach był aniołem (przy wychodzeniu, bo przy wchodzeniu zwiał i ratownik musiał go ganiać:) W sumie fajnie było i planujemy powtarzać co tydzień - co zrujnuje mojego męża - bo Brunek jest darmowy, ja mam karnet więc prawie tez darmowa a on będzie płacił - no cóż - chce się partycypować w wychowaniu potomka trzeba wyciągać zaskórniaki - lubię baseny:) Dziewczyny mam pytanie - macie parasolki - znaczy te wózki takie - tylko chodzi mi o wersję z małymi kółkami możliwie jak najlżejsze - chcę kupić takie lekkie coś bo jak pojadę sama na tę Słowację to kto będzie za mnie to nosił (dodam że pojadę komunikacją państwową więc w pociągu albo autobusie tym bardziej małe lekkie coś się przyda - może polecicie jakiś model? M mamy parasolkę - deltima frog ale on ciężki jest a chciałabym coś góra do 6 a najlepiej do 5 kg. Ma któraś może haucka? Co myślicie o czymś takim? :http://www.allegro.pl/item387691144__nowosc_2008_wozek_parasolka_hauck_drive_sun.html

hejka! Ja dalej odchorowywuje jazde moim rozwalonym wozem, ostre zapalenie gardła, umierałam w pracy, czwartek piatek (ale musiałam siedziec, bo płace trzeba było zrobić -......- wniosek taki - nie moge chorowac od 1-10 kazdego miesiaca heheeh). Dziez lepiej bo nie ma goraczki, ale kaszle bez przerwy, ale to chyb dobry znak. U nas walka z nocnikiem nabiera coraz wiekszych efektow, bo przeciez nocnikowakaczuszka cieszy sie jak mała zrobi siusiu, wiec leje co chwile, choc czasami sie jej zapomni, a zwykle przy robieniu kupy (chowa sie i tyle )..... choc teraz, gdy jest ciepło lata w tetrowej pieluszce i zaraz wszystko czuje. No ale najwazniejsze, ze jak zobaczyła pana, ktory czyscił komlet wypoczynkowy (oczywiscie wytłumaczyłam jej ze to z jej winy bo tam sikała) to juz nie odwazy sie na nim siasc bez pampersa :) heheeh Bernatka -ja kupiłam taka parasolke - http://www.allegro.pl/item388385344_grapi_buggy_lux_light_blue_mega_promocja_hit_2008.html jest stosunkowo mała, ale polecam, bo tania i wszedzie wlezie (a poza tym wszystko mazna wyciagnac, buda nie jest konieczna i pałąk tez mozna wywalic), a jesli chcess jeszcze mniejsza i super tania (bo po co wywallac kupe kasy): http://www.allegro.pl/item388385333_grapi_buggy_2_kolory_mega_promocja_hit_2008.html lub http://www.allegro.pl/item388385335_grapi_buggy_lx_2_kolory_mega_promocja_hit_2008.html firma sprawdzona wiec raczej nic sie im nie powinno stac :> pozdrowionka

bernatka ja mam maclarena i wg mnie to najlepszy wozek - jak sie nie sprobuje to trudno wytlumaczyc - w kazdym razie wrazenie jest jakby sam jedzil;) no i lekki jest oczywiscie - jakosc na pewno na conajmniej 2 dzieci. No ale i koszt - ja juz jednak nauczona doswiadczeniem wole sprawdzona frme niz walke przy reklamacjach;) Gaby oczy dopiero dzis przypominajajej prawdziwe- dlugo sie ciagnie juz to zapalenie, wczora nawet dostala goraczki od tego... no ale dzis juz ok, gorzej juz chyba nie bedzie;) Mieszkanie ogerniete, obiad od mamy gotowy, Gaba usypia- chyba musze sie wziac wreszcie za robote- nasza forma zaraz rusza a my w polu;) papapapa

ja tylko szybciutko - jedziemy na Mazury, może troszkę pobędziemy razem, bo teraz Marcin cały czas pracuje. A ze smutnych wiadomości. W piatek umarł mój pies. Miał tylko 5 lat i strasznie to teraz odchorowuję, ale dzisiaj przynajmniej już nie płaczę. Strasznie mi go brakuje ..... Najbardziej szkoda mi drugiego naszego psiaka - jemu to dopiero musi być źle, do tej pory cały czas były razem :-(

Witam witam, co tu znowu taka posucha? jak tam szkraby znosza huśtawke pogody?? Alek jak jest goraco to nie chce jesc,,,i wybrzydza,,,zupka nie,,,wystarczy ze podejdzie i popatrzy w talerzyk,,,i zwiewa, no to zrobiłam mu naleśniki z jagodami,,,to tez krecił noskiem, ale jak spróbował to zjadł dwa:) wczoraj rosołkiem też pogardził, wiec trzeba było poratowac sie sloiczkiem,,,no ale dzis jest chlodniej to mam nadzieje nie bedzie marudny i zje co mu mamusia zaserwuje... raz nie zjadł nic na objadł bo nie chciał,,,wiec dostał pieczywko chrupkie, banana póxniej serek danona i to był jego objadek....nic innego nie chcial a na siłe dawac nie bede,,,wiec pozwoliłam mu na jego smaczki, i wydaje mi sie ze jest to lepsza opcja niz bieganie z łyzeczka i karmienie na siłe,,,jak bedzie głodny to przeciez zje co mu sie poda,,,ja w dzieciństwie miałam koszmar z jedzeniem,,,nic nie chciałam jesc, a mama nie odpuszczała,,,wiec ja teraz nauczona zyciem ,,,nie daje jak nie chce:) Ja czuje sie dobrze, pokoik juz na 100% skończony, a przy okazji pokoiku zrobiłam generalne pozadki w całym mieszkaniu...połowe zbednych rzeczy wywaliłam, pozadek w dokumentach zrobiłam,,,i jakos tak luxniej sie zrobiło w szafkach szufladach i szafie:) No to tyle, zmykam kończyc objadek dla rodzinki;) wielkie buziaki i czekam na wasze wypociny na forum:) pozdrowionka

Witam serdecznie!Przepraszam za tak długą nieobecność! Kotuniaściskam Cię mocno! U mnie dość sporo zmian...niestety nie znalazłam pracy w zawodzie(pedagog),ponieważ nie mam doświadczenia zawodowego!Tak mi mówiono na większości rozmowach:( Na dodatek moja siostra,która tez jest pedagogiem wczesnoszkolnym i przedszkolnym zabrała mi pracę...Tzn. pochwaliłam sie jej gdzie złożyłam podanie, a ona mimo, że ma już pracę złożyła drugie podanie tam gdzie ja...no i oczywiście ona dostała tą pracę,a ja durna zostałam na lodzie!!! Tym sposobem ona ma dwie prace a ja nie miałam żadnej!!!!Byłam bardzo rozżalona,nawet łezki mi poleciały...postanowiłam poszukać pracy gdzie indziej i tak od 14 lipca zaczynam pracę jako makler nieruchomości:):):)!!!!!! Jestem teraz bardzo szczęśliwa!Na razie będę na okresie próbnym,ale jestem dobrej myśli1Mam nadzieje,że uda mi się tam utrzymać!!!! W związku z tym Wiki od 1 sierpnia idzie do prywatnego przedszkola,bo do publicznego jest za mała!A od 14.07 będzie u mojej mamy. Mam nadzieje,że obędzie się bez histerii??!! Miłego dnia i dużo zdrówka,zwłaszcza dla ciężaróweczek:)papa

Kotuniu wspolczuje Ci z calego serca Nie bylo mnie dziewczeta b jakos raz ze MAxi mi chorowal dwa ze ladnie na dworze i chodzimy duzo a trzy nie mam czym sie pochwalic Bejbika jak nie bylo tak nie ma Malzonek robil sobie badania i z nim jest wszastko w porzadku ja od kilku tygodni moge sobie mleko z sutkow wycisnnac z jakim plynem i to nie kropelke jest tego troche wiec moze byc prolaktyna ale dziady u nas strajkuja i co termin dostane to strajk teraz dzis mialam byc znow strajkuja w piatek mam nowy termin i pewnie jakies badania bede robic Maxi mial najpierw jakies uczulenie przez miesiac i nie wiadomo bylo co to a potem baba wziela wnuka na basen i niestety zalapal infekcje jamy ustnej goraczka krzyk opraszczka zero jeszenia talko plyny i dopiero wczoraj doszlo wszastko do normy To tyle radosnych nowin ode mnie w iere mozliwosci doczytam was ile sie da

Witam a u nas wszystko gra:)W niedziele mialam okazje sprzedac wozek gleboki po Paulince z mysla ze kupie juz nastepny co mialam upatrzony i tak sie stalo dzis przywiozlam nowy wozek tej samej firmy tylko nowszy nic nie zniszczony.Hehehe tylko on jest wisniowy a w srodku wyscielany na rozowo a Ja jeszcze nie wiem co bedzie za plec.Ale by bylo jak bedzie chlopak to bedzie w rozowym wozku he he a Paulinka jak byla mala to jezdzila w granatowym.Ale sie tym jakos nie przewjmuje najwyzej chlopak bedzie w rozowym jezdzil.zobaczymy z czasem .Mam cicha nadzieje ze bedzie druga dziewczynka.

hejka Basia25 to ja trzymam kciuki by była dziwczynka, choć najważniejsze żeby było zdrowe, a tak swoją drogą to sąsiadka też mam pierwsza córeczke a drugiego synka i mały non stop na rózowo był ubrany i jakoś nikt nie zwracał na to uwagi Kati75 a Ty kochana sobie robiłaś badania, może masz prolaktynę za wysoką lub problemy z tarczycą, trzymam kciuki by sie wam udało Annaa20 uuuu nie iwme czy bym darowała mojej siostsze taki numer! mam nadzieje że jako makler się sprawdzisz i bedzie to praca, ktrą polubisz Kotunia ja zamawiam Cię do siebie na porządki, bo ja jakoś nie mam sumienia niektórych rzeczy powyrzucać, a słyszałam że to oznaka starości, a co do jedzenie to dziś dzięki Kpiotoriwcz Ksenia zjadła jajecznice, a tak to jak Aluś gardzi jedzeniem, zwłaszcza ciepłymi posiłkami, bo wszystko \"zagoloce\" pierwszy raz od kilku tyg. nasza panna niespała cały dzień!!! i do tego dopiero około 20 zasneła, mimo że od 18.30 K ją usypjał, 20 razy chciała siku, a to piciu, a to kasze, mimo że jedła ją godzine wcześniej itd, mam nadzieje ze jutro da mi troszeczke odpocząć miłego wieczoru

hej -ja sie tylko zamelduje ,ze zyje-czytam wieczorkami co piszecie -natenczas jestem zapracowana ,zagoniona,chyba troche niezorganizowana stad mniej mojego udziału tutaj pozdrawiam wszystkie gorąco i dzieciaczki tez-juz niespełna dwulatki :D

Justa no masz racje juz niedługo pierwsze imprezy naszych dwulatków

Hej my zaliczylismy dzis piersza wizyte u stomatologa - Gabrysioa jak tylko zobaczyla Pania Doktor juz otwierala buzie;) pojezdzila na fotelu, pokazala zabki i poki co sa zdrowe:) Dostalismy tylko zel do fluoryzacji 2 razy do roku - Gabi uzywa pasty homeopatycznej w ktorej nie ma fluoru i trzeba profilaktycznie wzmacniac zabki... Jej oczy dalej nie sa zdrowe - w czw mamy kolejna wizyte u okulisty - mam nadzieje ze cos zaradzi. A jutro czeka mnie rocznica slubu i obiad w eleganckiej knajpie - mniam:)

Witam wszystkich:) My jutro jedziemy na pierwsza wizyte do stomatologa. Moj pewnie nie bedzie taki odwazny jak Gabrysia i pewnie zakonczy sie jak pierwsza wizyta u fryzjera. Czekalam z malym 1,5 godziny na swoja kolej,myslalam ze super bo sie rozkrecil,zapoznal,spodobaly mu sie duze suszary,krecone fotele, lustra...Ja sie nawet poswiecilam i skrocilam wlosy zeby udowodnic ze nic mu nie grozi;)a on gdy przyszla kolej na niego rzucil mi sie na szyje i krzyczal nieeeee.Myslalam ze mnie udusi.Grzecznie podziekowalam i zapewnilam ze jeszcze tu wroce;) Tak ze jutro pewnie ja dam sobie powierdzic w zebach a on bedzie mial frajde czekajac na swoja kolej... Mam zatem pytanie czy wasze skarby tez zachowuja sie tak roznie w domu i np.na placu zabaw?Moj W domu jest odwazny, rozrabia,wszedzie wejdzie a poza domem jest bardzo wstydliwy i spokojny przy obcych.Potrafi godzine stac w piaskownicy i tylko obserwuje.Od poczatku staram sie go zachecac do zabawy,wspinania...Uwielbia szalec a tylko gdy nikogo obcego nie ma w poblizu. kpiotrowicz udanego wieczorku:) Pozdrawiam wszystkich.papa

ja wpadłam sie przywitać, ostatnio u mnie brak czasu na kompa, zalatana jestem, mama znów w szpitalu, nie bradzo chciała podpisać zgode na zabieg, bo za dużo napisali, ale wkoncu sie udało, bedzie jutro lub w piątek miała te ablacje, do tego czekam na wynik posiewu z szyjki i juz panikuje bo coś rośnie, inaczej bym go miała juzw pn, Kesnia grzeczna i od kilku dni najbardziej na świecie kocha mamusie, w końcu sie tego doczekałam Kpiotrowicz Gabarysia bardzo dzielna dziewczynka miłego wieczoru dla wszystkich

hejka dziewczyny! mam problem i stad pytanie, czy ktoras z Was, biorac tabletki anty, miała w trakcie ich brania krwawienia??? Ja biore od roku regularnie i w tym cyklu po 8 tabletce zaczełam krwawic no i tak juz 3 dni, a moj gin jest na wczasach do 17-tego i nie wiem czy mam sie martwic i szukac innego, czy to normalne????

Jagna moze udaj sie do innego gin,bo Ja ci nie moge pomoc bo nigdy nie bralam,skonsultuj to najlepiej z innym lekarzem.

Uaktualnienie danych NICK.....IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE..ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27.........Szymon..22.......2900/51........11500 /86.......12. 2.Annaa20 ........Wiktoria..22.......3150/51.......11950/79........16 . 3.Gorcia_27.........Maciej..22.......2950/54.......1150 0 /82.......16. 4.Kotunia.......Aleksander..22......3050/54........13000 /89........16. 5.Justa29...........Patryk..22........3470/54.......1400 0/84........16. 6.Donn...............Aurora..22........3190/56.......117 00/89.......16. 7.Blondi-ania.........Jakub..22........3460/59......1580 0/86........15. 8.Bernatka130......Bruno..22........2820/54........12300 /86.......18. 9.agnese34...........Lenka..22........3320/55......10700 /80........12. 10.Agula30.......Martynka..21........3060/54.......10000 /...........8. 11.Aga2424.........Miłosz..21........3400/57.......14800 /88..........16 12.Jagna25...........Marta..21........3040/56.......1045 0/...........6. 13.Stokrotka_26 ..Wojtuś..21.......3460/58 ...... 13800/..........18 14.Edusia…............Nelly..21...... 3540/53........12000............10. 15.Viki_33............Laura..21........3260/56.......100 00/75........4. 16.Kika27...........Natalia..21.......3300/52........115 00/88........16. 17.BE_B..............Michaś..21.........4550/59......122 00/79........7. 18.banka26..........Dawid..21........3350/54 .....13 kg /89.........12. 19.Milka102.......Karolinka..21.......2950/54........700 0/73.........6. 20.Evvik..............Bartuś….21........3090/53... ....8950/71.........3. 21.Maggiem.......Marcelek..21........2260/50 .....10000/74-80.....8. 22.Basia_26........Dominika..21.......2750/52.....12 kg /82.......15. 23.Diann............Michaś..21........3350/57.......12 kg/80...........4 24.Zuza29..........Pawełek..21........3440/55.....1070 0 /78.......12. 25.Roxelka........Vanessa..21.......2730/48.....1000/86 -92.........18 26.Doris................Alicja..21......3460/57.....1150 0/86..........16. 27.Katienka.......Weronika..21......3300/56.......10730/ 79.........8. 28.agula-kruszyna....Kasia..21......2970/51........13,5 kg/ 80.........16. 29.Ali32.............Szymon..21......3140/54.......900 0/74...........8. 30.Kati75.........Maximilian..21......4860/56.......1420 0/90........18. 31.Oliwia13............Piotr..21.......3270/59........78 00/72..........2. 32.Plusia........Maximilian..21.......3475/53......12450 /88,3.......11 33.Kasia 30...........Jakub..21.......4820/58.......11120/75........ .7. 34.Kpiotrowicz....Gabrysia..21.......4100/58......1050 0 /82.......14. 35.Basia25.........Paulinka..21.......3400/56........12 300/75.......11. 36.Moniap31..............Jaś..21.......3680/56........12 400/80.......8. 37.ToYaB................Staś..21.......3400/55........10 650/76........8. 38.marsjanka.....Agnieszka..21......3000/50.....10000 / 75 .......12. 39.padlinka............Emilka..20......3260/59.........9 450/75........8. 40.z daleka A.....Kacperek..20.......2940.............9600............. 6. 41.ekinio..............Ksenia..20.......3160/53......12 500/87........16. 42.Lonta..............Beatka..20......4150/58........115 00/............5

Jagna kochanie ja biorę od prawie dwóch lat i nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło!!!!Dlatego radze Ci idź do innego ginekologa,bo może to nic złego,ale lepiej dmuchać na zimne!!!! Miłego dnia całuję papapa

Jagna-ja tam mam w tym miesiacu biore cilest od roku i teraz mam okres od 10ej tabletki- u mnie to moze przez stres w zwiazku z podjeciem nowej pracy ale wiem ze taka sytuacja nie powinna miec miejsca ja jestem troche przyzwyczajona bo jak nie bylam na tabletkach to mialam okres co 2 tyg:O a na cilescie czesto jak zostawały jeszcze 1-2 tabletki to juz pojawialo sie krwawienie