RODZIMY w SIERPNIU 2006

Plusiu moze te co maja planowane cesarki sobie chwala bo sa do tego uprzedzone i lekarze maja czas na wyciagniecie dzidzi i odbywa sie to wolniej a w moim przypadku to musialo sie odbyc w ciagu nie wiecej niz 10min wiec moze dlatego sie spieszyli i robili co mieli zrobic zeby uratowac Paulinke.Ale juz o tym zapomnialam jaki to byl bol.:)

Cześć dziewczynki Nie było mnie cały tydzień, bo nawet nie wiem kiedy zleciał tyle miałam spraw. Całe dnie załatwiałam Markowi różne sprawy, bo on teraz pracuje na wyjeździe i bez sensu jest rano zawozić pracowników, wracać do E-ga załatwiac sprawi i znów wracazć do Krynicy po pracowników-tym bardziej, że jak go nie ma to nie pracują. Dobrze, że mamy tą dziewczynę na hurtowni, bo nie wiem jakbym to wszystko pogodziła ze sobą. Czuję, ze już z niej nie zrezygnuję.... ma pewny etat Jeszcze magazynier jest w szpitalu na badaniach, więc braki w kadrze dają się we znaki-dobrze, że to jeszcze nie sezon.... Maciuś miał wczoraj wypadek-nauczył się wychodzić z wanny i kiedy ja wyciągnęłam Kubę i poszłam go ubierać on wyszedł i uderzył się buzią. Przyleciał do mnie zakrwawiony jakby co najmniej wybił sobie wszystkie zęby, ale to mała ranka byłą. Marek przyszedł z pomocą -opatrzył syna i stwierdził, że to drobnostka-i Maćkowi od razu przeszło Nie ma to jak tata uczy jak być twardym :) U nas jest chyba poprawa-nawet wróciliśmy do \"spotkań po zmroku\" Marek chyba wreszcie zrozumiał, co próbowałam mu powiedzieć. Boję się zapeszyć, bo na prawdę zaczęło robić się normalnie..... Trzymajcie kciuki. Kurczę po tym tygodniu czuję się \"wypluta\" normalnie siły nie mam. Na wszystkie zdjęcia, które dostałąm odpowiadam dziewczynki na maila, bo jestem tak skolowana, że o połowie bym zapomniała napisać tutaj.... ukłon w strone Plusi, że ma taka pamięć :) Donn wreszcie otworzyłam twój filmik okazało się że nie miałam kodeków na komputerze domowym, dopiero w pracy otworzyłam :) super extra Kuba się trak nie przewraca-on wogóle leniwy do ćwiczeń jest-jak mama ;) Co do cesarek to ja miałam 2 razy za pierwszym zupełnie nieplanowaną, ale cieszę się, ze tak wyszło i wolę jnednak tak rodzic ;) (choć już więcej nie planuję.... miłego weekendu Wam zyczę

Basia23, masz racje... CC robione w osattniej chwili gdzie mowa byla o zagrozeniu zycia dziecka to o wiele bardziej dramatycznie, niz planowane CC... nie ma co nawet porownywac, bo szok matki stres tez dochodzi,a co dopiero narkoza itd... W panowanym CC matki sie nie usypia, a maz moze byc na sali operacyjnej :-) Ktos mi radzil zebym w przyszlosci zdecydowala sie na CC, bo tak tragicznie wyszlo za pierwszym razem, ale jak nadal sie straszliwie boje CC, w ogole operacji i usypiania, ze dla mnie to ostatecznosc.. Blondi-Ania, pracusiu moze jeszze Wam sie uda \"odnalezc\"? Trzeba zeby obojgu zalezalo, a moim zdaniem klamka jeszcze nie zapadla :-) i jest nadzieja, ze da sie to naprawic. Buziaczki dla urwiskow! Ja wczoraj odgruzowywalam mieszkanie (bo myslalam ze bede miala gosci...he, he...) a dzis mam jeszcze mase prasowania i na sama mysl to az czuje sie zmeczona :-)) A Maxi spi, jakby w susla sie zamienil... Milego weekendu i

Plusiu ja też poproszę o linki do twoich blogów, chętnie poczytam w wolnej chwili :)

hej :) Basia>> u mnie też nieplanowane cc ale na normalny poród to ja sie już nie pisze dziękuje bardzo spróbowałam tak i tak.. i jenak wole cc... jest strasznie szczególnie przez pierwsze 3 dni kiedy nie można wstać przekręcić sie ani wyprostować.. ale to szybko mija :).. zuzka>> buziaki dla Pawełka na pół roczku... plusia>> :) aa zapomniałam napisać zmieniałam tabelke bo Ali od doris wyrósł pierwszy ząbek :D no i kilogramy jej sie zmieniły.. blondi>> no to trzymam .. i mam nadzieje że będzie dobrze...

u mnie juz po rozprawie o alimenty jednak nie to jest najgorsze...moj byly jest z kobieta z dzieckiem i jezdzi na przedstawienia do przedszkola jak przyklady tatus,dla mnie nie ma czasu:-(dlaczego on musi mieszkac naprzeciwko??????? wciaz mysle,ze ja po prosstu do d... jestem i tyle,wrrrrrrrrrrr

londi-ania, postarac sie wkrotce wyslac do Ciebie te adresy... :-) Donn, Diann, To on jest do d***y jesli juz... Ty jestes cudowna kobieta! Cudowna kobieta z pokaleczonym serduchem... Teraz nie jestes w stanie spojrzec na cala sytuacje obiektywnie, ja Ci pomoge: Ty jestes super, jestes superowa mama, odlotowa babka, fantastyczna kumpela i cudownym wrazliwym czlowiekiem, a on zachowuje sie jak zwykley cham- to bylo spojrzenie obiektywne...A jakby tamta kobieta wiedziala ze on ma z Toba dziecko to pewnie tez by sie z nim nie spotykala- normalna kobitka by na pewno tego nie robila... Prosze nie martw sie Zuczku. To okres przejsciowy. Pomysl o sobie cieplo- tylko na takie mysli zaslugujesz. Teraz juz wiemy czemu taka smutna i milczaca ostatnio bylas... Tryzmaj sie!!!!

diann silna kobietka z Ciebie i cudowna mamusia!!zobacz co napisalas w stopce=najwazniejszy mezczyzna w Twoim zyciu to Michas!!i tego sie poki co trzymaj=masz wspanialego zdrowego synka=kazdy jego usmiech,spojrzenie sprawia Ci radosc,prawda?wiec to juz powoduje ze jestes szczesliwa wiem ze boli iz byly mieszka naprzeciwko=pewno zaduzo slyszysz i widzisz=ale skup sie teraz na sobie i Michasiu=to on jest twoim szczesciem=a w zyciu osobistym jeszcze bedzie ok=zobaczysz=karty sie zawsze odwracaja=uwierz mi trzymaj sie cieplutko

posrane to zycie jest na maxa...:(Diann myszo musisz sie trzymac i glowa do gory... Plusiu Donn Zuzek dla Pawelka Blondi---sciskam kciuki... a u nas kiepsko...walcze z Kasi trzydniowka...dopadlo ja ...biedna goraczkuje...a niedobra przy tym jak cholera...ale wolno jej...bo hora...u mnie tez kiepsko...poklocilam sie z moim mezem...nie rzucalismy\"miesem\",ale wytworzyla sie nie ciekawa rozmowa i dupa...jutro nasza rocznica slubu..pierwszy raz od siedmiu lat nie chce mi sie z nim gadac...a wogole to przez siedem lat sie nie klocilismy ani razu...dzis pierwszy raz..chyba kryzys w zwiazku nastepuje po siodmym roku...zle mi z tym...zycie jest wredne...a najgorsze z tego to,ze nie wrzeszczymy na siebie...tylko roznica zdan na powazny temat...i jeszcze to,ze nie moge mowic patrzac na niego...patrzac mu w oczy...bo jest daleko od nas...a przez telefon to guzik sie idzie dogadac...przepraszam,ze smuce...pozdrawiam was wszystkie..

chora mialo byc...zezarlo mi\"c\" i serce dla Diann...Diann sorki za literowki:(

wow agula no chyba ci tylko pozazdroscic .........zeby przez tyle lat sie nie klocic ???? ja na twoim miejscu teraz bym ucalowala meza za to ze mialas mozliwosc poznania go z innej strony :) ,nie obrazaj sie na niego ...pomyls o tych siedmiu spokojnych latach!!!! diann co ty za bzdury tu wygadujesz ,olej go i juz ,masz takiego slodkiego michasia ...........on poprostu nie dorasta ci do piet ,chociaz by za to ze czyims dzieckiem sie zajmuje a o wlasnym nie pomysli ekinio i stokrotka ten kubek jest od NUKA wlasciwie on wyglada jak butelka tylko duzo szersza z plastkiwowym spodem i raczkami z boku ,a mamke ma w ksztalcie dziobkai bez dziurki tylko z dwoma przecieciami tak ze jak sie go przechyli to sie nie leje ,ale jak zaczniesz nim walic tak jak dzis robila nelly to pryskaja kropelki ,zreszta w tych plastikowych dziobka tez blondi no to moze wreszccie maz przejzal na oczy ,powiem szczerze ze malo znam mezczyzn co sie zmienio dla dobra kobiety .........ale jednak znam czyli trzymam kciuki ,uwazaj na dzieci i nie przepracowywuj sie plusia ja to jestem pod wrazeniem jak czytam twoje blogi slicznie piszesz ,moim hobby jest czytanie , a czytanie twoich blogow sprawia mi niesamowiata przyjemnosc justa jak tam nadal karmisz patryka jeszcze piersia? ide na jakis filmik pa kochane ,milego weekendu

Edusia...to nie tak,ze przez siedem lat pilismy sobie z dziobkow...byly sytuacje sporne,ale rozwiazywalismy je od razu...zadnych cichych dni i innych dupereli...dzis tez nie bylo krzyku ani \"miecha\"...tyle,ze nie chce mi sie z nim gadac...po prostu musze to przemyslec...ale trudno mi...on daleko,wiem,ze niczego glupiego nie zrobi..nie lubie takich sytuacji,zwlaszcza gdy rozwiazaniem w naszym przypadku jest telefon...bo jak przez telefon wyjasnic sobie wszystko i zrozumiec druga osobe?...ehhh,ide spac...dobrej nocy ...

Hej:) Mam pierwszy weekend wolny w tym roku i w związku z tym padam na pysk po wczorajszym sprzątaniu :)))) Bolondi ania - trzymam kciuki, żeby teraz było już tylko lepiej:) Diann - do dupy to jest on! Błeee - z ok. 3 miesiące mogę zostać bezrobotn bo się interesik nie kręci i pewnie nas zamkne - ech Dodaliśmy nowe zdjęcia : http://www.chemia.uj.edu.pl/~wozniaki/galeria/ Duża buźka :)))

Bernatko >> super zdjęcia jak zawsze. Bruno przystojny :-). powiedz mi proszę co to za niebieska piłka jest w oddali? Czy to taka do ćwiczeń, bo chciałam sobie kupić, ale zastanawiam się jaki to powinien być rozmiar

Dziewczyny wykończę się psychicznie albo fizycznie:(:(:( Gabi w nocy znow zaczela wysoko gorączkowac wiec po raz kolejny musielismy pokazac sie lekarzowi - tam od razu wyrok: zapalenie pluc, skierowanie do szptala. W szpitalu nalezacym do przychodni brakuje miejsc (jak zreszta wszedzie ostatnio) i zaproponowano nam ... korytarz. Jak mozna takiego maluch polozyc na korytarzu? przeciez zlapalaby zaraz wszystkie inne paskudztwa na jakie lecza sie inne dzieci pomijajac to ze sama by wszystkich zarazala.... Ucieklam stamtad. Pojechalam do centrum zdrowia dziecka i nieprzyznalam sie ze bylam w przychodni. Tak lekarz osluchala ja i powiedziala ze trzeba dac dziecku 3 pelne doby zeby moc stwierdzic, ze antybiotyk nie dziala. Wiec do jutra moze jeszcze goraczkowac. Mala ma zapalenie oskrzeli ale w plucach sa tylko pojedyncze swisty ktore po oklepaniu w 80 % byly mniej slyszalne. Nie jest wiec tak zle jak nam powiedzieli na poczatku. jestem wiec na razie w domu i na sama mysl o spzitalu zaczynam wyc. Nie mam juz na to sily:(

kpiotrowicz >> jestem myślami z Tobą. Mam nadzieję, że mała szybko wróci do zdrowia!! Bądź dzielna. Wiem, że to trudne, ale napewno wszystko będzie dobrze. Mocno ściskam!!

zapraszam na nowe forum http://www.ewikor.webd.pl/index.php?ap=42 są fajne tematy i ludzie miła rodzinna atmosfera zapraszam mamy i cieżarne

Da wszystki maluszków tych chorych duzia buzia ,,,,szybko wracajcie do zdrówka a dla ich mamuś duzo siły i cierpliwości... Dzis Alusiowi wyszedl pierwszy ząbek, z czego i mama i tata są bardzo dumni:):):):):):):):):):):):):) wiec poprawiamy tabelke:) ************************************************************************************ NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ************************************************************************************ 1.agata_27....Szymon.........6..........2900/51......... 7900G/70cm... 2.annaa20 ......Wiktoria......6..........3150/51..............8110g/? ... 3.gorcia_27....Maciej.........6.......2950g/54cm........ .7100/80cm... 4.Kotunia.....Aleksander.....6......3050g/54cm.........8800g/80cm..1 5.justa29......Patryk.........6.......3470/54cm...........820 0/66cm... 6.Donn.........Aurora..........6......3190/56cm..........7200/68cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........6.....3460g/59cm...... 9500g/ok74cm..1 8.Bernatka130......Bruno.....6.......2820/54cm.......... 7500/68cm... 9.Livmar.....Izabelka..........6........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........5......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......6......3060g/55cm........8 460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57.......... ....6600/......... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8600/76 cm... 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........5......3300/52cm....... ...6430/65cm... 17.BE_B........Michaś........5.......4550g/59cm.......9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........5.......3090/53 cm..........7880/66cm... 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm..........66 00 g/63cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm........7,5kg/70cm...2 23.Roxelka.....Vanessa..... 5......2730g/48cm.......... 6100/74cm...2 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm........7150/68cm...1 25.Katienka...Weronika.....5,5......300/56cm.......7810 g/67,5cm... 26.agula-kruszyna...Kasia ....5....... 2970g/51cm......7200 kg/68cm 27.ali32.........Szymon..........4...................... .......6100/64cm... 28.Tati78 29.Kati75...Maximilian...5,5....4860g/56cm............9 ,78g/70cm...2 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13 .....Piotr.....4,5.........3270/59cm..........6965g/69cm...32.Plusia....Maximilian........5.......3475g/53cm....... .8350g/69cm... 33.agulka28....Kacperek......4,.....3490g/54cm....... 8200 g/70cm... 34.Kasia 30..Jakub............5,5......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm........ ...7900/67cm 36.Basia23.....Paulinka.......4,5.....3400g/56cm....... 7500g/69cm... 37.ToYaB.........Staś..........5......3400g/55cm......77 00 g/67cm...2 38.marsjanka..Agnieszka.....5......3000g/50cm.......6000?............ 39.padlinka.........Emilka.......4,5.....3260g/59cm..... . 6650/64cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g........6910g ...41........... 41.ekinio.........Ksenia..........5.....3160g/53cm.... ..... 7000g/68... 42.Lonta.........Beatka......4,5......4150g/58cm....... ........8700g... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........4,5......3665/56cm........ 7000g...........

hej kpiotrowicz-zdrowka dla Gabrysi-oj cos za czesto odwiedzacie szpital-mam nadzieje ze chorobsko szybko minie i predko nic wiecej sie nie przypeleta edusia-karmie piersia-zastanawiam sie wlasnie jak to bedzie z odstawianiem bo moj Patryk to tylko cycus i lyzeczka-ani smoczka uspokajajacego sie nie zlapal ani butli diann-jak dzisiaj samopoczucie? kobitki-oddzywajcie sie czasem bo znow cosik nas malo

dzieki za mile slowka jak czytam Kpiotrowicz to glupio mi sie robi,ze nie ciesze sie zdrowiem dziecka,tylko wkurzam sie,ze nie mam nikogo bliskiego plci brzydkiej.. Kpiotrowicz,pamietaj,ze ZADEN PROBLEM NIE TRWA WIECZNIE,przejdzie skonczy sie ta ,,niby,, zima i juz zadna z Nas nie wspomni o swistach i innych niepokojacych nas rzeczach justa-lepiej,ale obgryzlam wargi i pazury:-(z wscieklicy a bylemu wyslalam pare wscieklych esow,coz znow sie ponizam,ale ulzylo:-)

******************************************************** **************************** NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........6..........2900/51......... 7900G/70cm... 2.annaa20 ......Wiktoria......6..........3150/51..............8110g/? ... 3.gorcia_27....Maciej.........6.......2950g/54cm........ .7100/80cm... 4.Kotunia.....Aleksander.....6......3050g/54cm.........8 800g/80cm..1 5.justa29......Patryk.........6.......3470/54cm......... ..820 0/66cm... 6.Donn.........Aurora..........6......3190/56cm......... .7200/68cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........6.....3460g/59cm...... 9500g/ok74cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....6.......2820/54cm.......... 7500/68cm... 9.Livmar.....Izabelka..........6........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........5......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......6......3060g/55cm........8 460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57.......... ....6600/......... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8600/76 cm... 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........5......3300/52cm....... ...6430/65cm... 17.BE_B........Michaś........5.......4550g/59cm.......9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........5.......3090/53 cm..........7880/66cm... 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm..........66 00 g/63cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm........7,5kg/70cm...2 23.Roxelka.....Vanessa..... 5......2730g/48cm.......... 6100/74cm...2 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm..... ...7150/68cm...1 25.Katienka...Weronika.....5,5......300/56cm.......7810 g/67,5cm... 26.agula-kruszyna...Kasia ....5....... 2970g/51cm......7200 kg/68cm 27.ali32.........Szymon..........4...................... .......6100/64cm... 28.Tati78 29.Kati75...Maximilian...5,5....4860g/56cm............9 ,78g/70cm...2 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13 .....Piotr.....4,5.........3270/59cm..........6965g/69cm...3 2.Plusia....Maximilian........5.......3475g/53cm....... .8350g/69cm... 33.agulka28....Kacperek......4,.....3490g/54cm....... 8200 g/70cm... 34.Kasia 30..Jakub............5,5......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm........ ...7900/67cm 36.Basia23.....Paulinka.......4,5.....3400g/56cm....... 7500g/69cm... 37.ToYaB.........Staś..........5......3400g/55cm......77 00 g/67cm...2 38.marsjanka..Agnieszka.....5......3000g/50cm.......6000 ?............ 39.padlinka.........Emilka.......4,5.....3260g/59cm..... . 6650/64cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g........6910g ...41........... 41.ekinio.........Ksenia..........5.....3160g/53cm.... ..... 7000g/68... 42.Lonta.........Beatka......4,5......4150g/58cm....... ........8700g... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........4,5......3665/56cm........ 7000g........... Dziś przywitaliśmy drugi ząbek :) kpiotrowicz, diann ściskam was mocno bo wiej jak wam ciężko-ale wszystko się ułoży dzięki za kciuki ;)

justa29 >> chcesz przerwać karmienie piersią? jeśli tak to kiedy i dlaczego? :-)

Diann ... kochana całe życie przed Tobą, tego kwiatu to pół światu :-) Kpiotrowicz - zdrówka dal Gabrysi, i duuuuuuuuuużo siły dla Ciebie, Agula - kruszyna Edusia - dziekuje za odpowiedz odnośnie kubka, okazuje sie że i Avent ma silikonowe tylko miejsze od 3m Bernatka130 - ale z Bruna duży chłopak Kotunia - a u nas ząbków niet :-( i nadal czekamy Justa29 - ja tez karmie cycem i początkowo zakładałam, ze skończe jak Ksenia bedzie miała 6m ale ona jest taka słodziutka jak ssie cycka i szkoda mi jest ją odstawić, nawet minutka przy piersi potrafi ją uspokoić, a co do smoczków to moze i dobrze że Patryk niechce, szybciej nauczy sie pić z kubka i niebedziesz miała problemu z oduczniem go :-) a my mieliśmy super rodzinny weekend miłej nocki

dodałam pare nowych fotek :D

Kpiotrowicz - trzymamy kciuki za zdrowie Gabi (rozumiem Cię z tym szpitalem - jak Bruna chcieli wysłać z żółtaczką to sama wyłam mimo, że do płaczliwych i wrażliwych nie należę) be_b - hmm piłka to taka rehabilitacyjna - kupiłam ja sobie kiedyś żeby ambitnie w domu ćwiczyć pilates - zapał upadł ale terez piłka znakomicie służy Brunkowi - uwielbia się na niej turlać i podskakiwać sam albo na kolanach mamusi - wróciła do łask kiedy poczytałąm, że dzieci to lubią w \"zabawach fundamentalnych\" Bod o rozmiaru - hmm one te piłki dla dorosłych to są zależne od wzrostu - to jest rozmiar średni są jeszcze mniejsze i większe - rożnią się bodajże kolorami - ja mam 176 i średnia byla dla mnie nieodpowiednia wzrostem - powinna byc większa - ale wczesniej nie wiedziałam o tym - ale Brunonowi nie orbi to różnicy a i wszyscy inni w domu mają na niej używanie:) Swoją kupiłam na allegro ale widziałam takie same w sklepie rehabilitacyjnym (w Krakowie to w tym na trasie 139 gdzie jest Akademia Rolnicza - ulica dojeżdża do estakady na tej ulicy gdzie dalej jest Geant - zupełnie nie mam pamięci do nazw ulic :( ) Co do żebów - u nas nic - ale mąz kazał mi w kajeciku notować, że ząb jest bo jak mały je to mu łyżeczka stuka o dziąsełko - rzeczywiście jest bardziejtwardo i widać kreseczkę -a le nie widać ząbka - żeby było dobrze mężowi zanotowałam, że ząbek będzie na wierzchu na dniach;)

Kpiotrowicz trzymaj sie kochanie musi byc dobrze!!!! cos wam opowiem jak mialam 6 miesiecy to zachorowalam na zapalenie pluc i mama oczywiscie w szoku ryczala ,przyjechala do swojej mamy (babci) i sie zanosila placzem ze nie odda mnie do szpitala ,na to babcia ze tak tez nie zrobimy i wiecie co one zrobily nasmarowaly mnie jakims luszczem i spirytusem i do herbatki po kropelce spirytusu ponoc sie tak wypocilam przez noc,na zmiane mnie pilnowaly i jak bylam mokra no w nowe ciuszki mnie przebiraly i tak przez trzy dni ,po trzech dniach pojechaal mama prywatnie do lekarza okazalo sie ze nawet nie mam zapaelnia oskrzeli i mama nie wie do tej pory czy to ten spirytus zadzialal czy poprostu lekarze sie omylil ,musze przyznac ze byla odwazna............ja chyba bym tak nie zrobila

Donn zdjęcia super, a z Aurorki mała modelka rośnie :-)

be_b nie,jeszcze nie chce odstawiac Patryka od piersi-tak przyszlosciowo pisalam-ze nie bedzie latwo bo kazda bolaczka to cycus,usypianie cycus- mysle karmic tak do roku z hakiem bo starsze dziecko przy piersi to juz tak dziwnie mi sie wydaje kpiotrowicz jak Gabrysia po nocy? donn zdjecia jak zawsze fajne

Donn a Aurora już tak \"regularnie\" raczkuj e- pupą w górze - bo na zdjęciu wygląda bardzo \"profesjonalnie\":))?

Witam u Nas wszystko dobrze,zabkow jeszcze nie ma ale ciagle wyszukuje ale nic nie ma:(pojawia sie w swoim czasie:)W sobote bylam z mezem na dysce ale bylo okropnie.Mojemu T to wie podobalo on to zawsze wszedzie sie pobawi a tym bardziej jak mial wypite a Ja bylam kierowca.A wogole to Ja juz chyba jestem zastara na dyskoyeki bo mnie juz to nie bawi jakos a jak jest u Was?? Bernatka,Donn super zdjecia.Widze ze kazda mamusia stara sie zeby dzieciatka slicznie wygladaly.Takie anioleczki. Diann,Agula bedzie dobrze Kotunia,Donn gratki na zabki