Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Camelii *

Rodzice mojego chlopaka , a ja ...

Polecane posty

Gość Camelii *

Ojciec mojego chlopaka jest chyba nawet oki Jego mama... hm... ma symptomy shizofrenii... to znaczy nie jest najzupełniej normalna, zyje jakby w innym świecie, w swojej bajce, nie pracuje.. Znamy się prawie 2 lata, nigdy nie bylam u niego w domu. Długo zastanawialam czemu spotykamy sie tylko u mnie, albo na miescie. Wiem ze jemu bylo naprawde trudno powiedziec mi o tym, ale wkońcu niedawno sie dowiedzialam.Niewiele osób o tym wie. Mowi ze niespotykamy sie u niego, bo on sie poprostu tego wstydzi. Nie wie jak zareaguje jego matka..., jak zareaguję ja w kontakcie z osobą chorą psychicznie. I szczerze mówiąc ja tez sie tego obawiam. Alez drugiej strony chcialabym wkoncu poznac jego rodzinę. Zastanawiam sie jak bedzie wyglądalo nasze przyszłe zycie, bo kiedys przeciez nasze rodziny będą musiały się wkoncu poznac. Czy ktos z was zetknął sie z czyms takim? Albo wie co z tym zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerze
Szczerze jeżeli to jest choroba psychiczna ...to powinnaś martiwć się tym, że znaczna ich część jest dziedziczna jeżeli myślisz o dzieciach z tym mężczyną to w pierwszej kolejności ustal co to za choroba a pozniej dobrze się zastanów czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz wg mnie to
tworzysz i znowu wpadka. Ludzie chorzy na schizofrenię, jeżeli się leczą i biorą lekarstwa to na pewno nikt postronny nie rozpozna, że ta osoba jest chora :-D Osoby te normalnie funkcjonują w spoleczeństwie, ale waruek musza przestrzegać zaleceń lekarza :-D Wiesz, że gdzies dzwonia, ale dziecinko nie wiesz w którym kościele :-D Może zamiast zadawać takie głupawe pytanie po prostu warto by było, żebyś wzięła książkę do łapy i trochę poczytała na ten temat. Czytanie nie boli, pozdrawiam :-D Miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale alelee
moze nie bierze lekow...itp To nie jest takie proste jak sie wydaje... >>>Wiesz wg mnie to ... ty sie nie wymadrzaj,... mam kolge chorego na schizofrenie...ma gorsze dni i widac chorobe...co jaki czas trafia na 3 miesace do szpitala...czasem boi sie wyjsc do ludzi... " dziecinko " Ci napisze...lape moze ty masz... Dziewczyna sie obawia i ma prawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camelii *
dzięki >>ale alelee :) a do >> "wiesz wg mnie to" - ze niby co ja mam tworzyć ?? a głupie to są twoje odpowiedzi nie jestem ekspertem od chorób psychicznych, dowiedzialam sie o tym niedawno, ale niewypytywałam sie bardzo szczegółowo co i jak, bo wiem ze ten temat jest bardzo krępujący dla mojego chlopaka. I narazie on niechce o tym zabardzo rozmawiać. Moze to nawet nie jest shizofrenia, a jakas inna choroba,ale on mi tak powiedział ze ma symptomy shizofrenii. Czasem wychodzi w nocy z domu do sklepu, i nie ma swiadomosci ze jest noc ze sklepy sa zamknięte. Chodzi po domu i czegos szuka, spi w dzien a w nocy chodzi po mieszkaniu .. itp niechce tu mowic o szczegółach bo sama ich nieznam. Ale jest to dla mnie problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -estki są najlepsze
a moze ta kobieta byla zle leczona lekami na depresję i od leków jej się pochrzniło? Wystarczylo, że miala zle dobrane leki i nikt z domownikow sie nie zaintreresowal /tak tez bywa/. Za takimi chorobami moze stac np.bardzo zle traktowanie jej przez rodzinę - ja bym się tym zainteresowała, czy ojciec tego chłopaka wspierał i wspiera matkę, czy ona ma w domu równe prawa. Od samego "nigdy nie pracowania" i niepewnosci jutra mozna dostać pierdolca zwlaszcza, jesli kobieta zbliza sie do klimakterium i ma za malo wsparcia emocjonalnego. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camelii *
wiesz w domu nie traktuja jej zle, zachowuja się normalnie, mozna powiedziec ze ma tam wsparcie jako takie. A czy bierze leki to niewiem, chyba nie. Nigdy nie pracowała, choc kiedys zajmowala sie sztuką , podobno. Gdy jego ojciec się z nią związał było wszystko ok, potem przyszly dzieci, i potem cos sie zaczęło z nia dziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -estki są najlepsze
moze nie miala wsparcia wdomu - byla do dzieci, do garnkow, sprzatania a o tym, ze ona tez ma potrzeby moze zapomniano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camelii *
nie wiem, ale tego to ja sie raczej nigdy nie dowiem, to jest calkiem obca mi przeciez osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -estki są najlepsze
patrz na to pod tym kątem jak tam traktuje się kobietę - jesli matka nie jest szanowana to nie licz, ze z Toba beda się liczyc, no chyba,z e zreformujesz faceta. Trzeba byc ostroznym w wydawaniu wyrokow na temat chorób tego typu - lekarze bardzo chętnie przepisują leki, ktorych stosowanie często szkodzi. Przy tego typu chorobach bardzo wanze - jesli nie kluczowe znaczenie - ma atmosfera w domu i wsparcie bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camelii *
juz wiem... to jest shizofrenia jednak. kobieta tak iedys sie leczyla przez dłuższy okres czasu, ale po jakims czasie stwierdzili ze leki ja otępiają, ciągle spała, i teraz nie bierze nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×