Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czasem zerkam

to dla idiotek

Polecane posty

Gość czasem zerkam
które wydaja na zimowe ubrania kupę kasy...zamiast zadowolic się kurtka za 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
No, Koleżanko, jesteś nawiedzona ideą :) Do tego samego obrazka dajesz link na dwóch topikach (może jest gdzieś jeszcze, ale na razie znalazłam tylko :) dwa). Pozwolę sobie wkleić moją wypowiedź, którą wpisałam na topiku pt. "oto reszta pani futra" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3157350 "Zdziwiły mnie przykłady cenowe, które podajesz Mój dobry, klasyczny wełniany płaszcz kosztował 1100 PLN. Obawiam się, że trudno byłoby znaleźć przyzwoitą kurtkę za 200".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO też
pewnie dla takiej damusi jak Ty kurtka za 200zł to byle co, ale gdybys łaskawie pomyślała ile zarabiają w tym kraju przeciętni obywatele to nie pierdoliłabyś takich głupot sama mam kurtkę za 129zł i wcale nie uważam, że była tania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes
Papierowe Nozyczki z Opola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia jedna
No sorry, dziewczyny, sama jestem w wieku mocno powyżej sredniej kafeteryjnej a chodze w kurtce obszywanej sztucznym misiem!! W zyciu nie załozyłabym na siebie futer zwierząt, toż to barbarzyństwo! A kurteczkę kupiłam sobei superową za całe 37 zł , nową ale na wyprzedaży :P Babcia, lat 42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Do przeciwniczki --> Zapewniam Cię, że zarabiam tyle, co przeciętni obywatele. Mój płaszcz zimowy za 1100 posłuży mi z powodzeniem przez 5 lat. Warto było przeznaczyć na niego sporą sumę z zaoszczędzonych pieniędzy. Z czystej oszczędności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes
hehe, Natia, rozpoznalam Cie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do też
Nie sądzę byśmy mówiły o tej samej kwocie (jeśli chodzi o płace) więc jeśli jesteśmy anonimowi to chyba nie jest problem dla Ciebie powiedzieć wprost ile zarabiasz (na rekę)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Do przeciwniczki --> hmmm, jesteśmy anonimowi, ale Ty bardziej, bo praktycznie nie masz nicka (a ja mam, chociaż pomarańczowy). Na rękę 2150 PLN, antynicku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten plakat z Empatii jeżdził sobie swojego czasu po Warszawie bodajże, i zatrzymywał się przy sklepach z futrami. Ale chyba ludzie się specjalnie nie przejęli... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Capricious --> uwielbiam Twoje celne uwagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
ale ze mnie wazeliniara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
O! dorobiłam się podszywacza :) Ale mało pomysłowego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
ale czemu się dziwić, przecież na lepszego mnie nie stać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do też ale inna do też
nie wiem, w jakim kraju mieszkasz, ale PRZECIETNY obywatel Polski raczej nie zarabia ponad 2 tysiecy na reke.... plaszcz za 1100 zl to chyba do konca zycia powinien sluzyc, a nie 5 lat... nie mowiac o tym, ze przecietnemu obywatelowi po prostu ciezko wylozyc jednorazowo taka kupe kasy na cos takiego, jak plaszcz, chocby nie wiem, ile mial potem sluzyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
No faktycznie, podałam tu kwotę, jaką zarabiam na rękę - ja też żałuję, że nie stać mnie na więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem
przeciw po jednym z takich artykułów dawno temu przeszłam na wegetarianizm nie bede pisala dlaczego bo ten kto nie je miesa wie dlaczego to robi, czytajac ten topik zauważylam ze niektórzy nie maja nic przeciwko,jednym słowem żal mi takich ludzi i to poprostu idioci ,którzy musileliby chyba zobaczyc jak te cudowne futerka ktore tak lubia sie robi, ze obdziera sie zwierzeta czesto jeszcze żyjące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do też
Czyli jest tak jak myślałam - nie zarabiasz tyle co szary obywatel, a wymądrzasz się tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Kochani, zróbcie sobie jakieś nicki czy co ;) Do dyskutantów: - Pytanie: czy odnosimy się tutaj do średniej krajowej (ok. 2300) czy do płacy minimalnej (trochę ponad 800 PLN)? Kim jest tajemniczy "szary obywatel" i "pod kogo" są ceny w sklepach? - Zgadzam się, że powinna być możliwość kupowania ubrań na raty - bardzo to by nam ułatwiło życie. - Pięć lat to okres "przewidziany" dla mojego płaszcza, może posłuży dłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do też
Myślę, że szary obywatel zarabia mniej niz 800zł, niestety nie mówiłam o średniej krajowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
W takim razie się nie zrozumiałyśmy. Dla mnie "szarość" w tym przypadku oznacza "przeciętność", odnosiłam się do przeciętnych warunków. To kim jest ten szary obywatel, jeśli zarabia poniżej płacy minimalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do też
No właśnie - nie masz pojęcia jak żyje przeciętny człowiek w Polsce, a prawisz innym morały. Spróbuj przeżyć za niecałe 800zł - większość w tym kraju właśnie za tyle żyje, a dla wielu pewnie te niecałe 800zł to nieosiągalne marzenie. Poza tym piszesz, że zarabiasz ponad 2 tysiące złotych i mówisz, że na płaszcz za 1100zł musiałaś odkładać? wybacz, ale jest to żenujące i nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYGIEL
kOBITKI,MNIEJ NERWÓW.CZYŻ TYLKO MAMONA ZASŁANIA WAM ZDROWE PODEJŚCIE DO PROBLEMU EGZYSTENCJI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Ja tu piszę konkrety, a Ty operujesz tajemniczymi pojęciami typu "przeciętny człowiek", "większość ludzi w Polsce". To napisz, czy Twoja wypowiedź "niecałe 800zł to nieosiągalne marzenie" odnosi się do Ciebie? Jeśli tak, to przykro mi. Ale jeśli wypowiadasz się "w imieniu milionów", to przestań to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO też
Ja tylko uświadamiam Ci w jak wielkiej niewiedzy żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO też
Aha! i cały czas mówię o konkretach jeśli to tak trudno Ci zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×