Z przyjacielem do łózka?

czy pojscie do lozka po 5letniej przyjazni nie jest puszczaniem sie. Dodam, ze jestem w nim zakochana,a on nie. jestem dziewica. dla niego to jest normalne. ja mam opory.

Oj co sie martwisz lepiej z przyjacielem stracic cnote jak z pierwszym lepszym na dyskotece..przyjaciel zerznie cie po przyjacielsku a dyskmen jak zwykla suke.............

zakladam, ze to byl zart, chociaz duzo w nim prawdy

w pewnym rodzaju zart ale chyba lepszy taki uklad a nizeli inny ...przyjaciel to czlowiek do ktorego ma sie zaufanie przeciez ...

Stracisz przyjaciela a zyskasz kaca moralnego.

dzieki za odpowiedz. dobre jest to ,ze chociaz jest ze mna szczery. ale czy on bedzie mnie szanowac po takim czyms? Mowi, ze tak i nie wie skad we mnie watpliwosci.

Podstawowa zasada z przyjazni do miloci mozna łatwo przejsc, spowrotem juz sie nie da :( On chce sie z toba kochac chcoiaz sie uwaza za twojego przyjaciela??? Czegos tu nie rozumiem!! NIE ISTNIEJE PRZYJACIELSKI SEKS!!! Wiec albo ma do Ciebie coś wiecej, albo chcecie przeleciec jak każdą poprzednią... Stracisz przyjazn, nigy nie bedzie tak jak kiedys, niebedziesz potrafila przy nim byc otwarta....Na zawsze stanie w tej przyjazni mur pt Nasz wspolny sex

Dokladnie jesli jest prawdziwym przyjacielem to napewno nie powinnas miec obaw... a jesli go stracisz czyli nie byl prawdziwym przyjacielem lecz tylko udawal go by cie zdobyc ...a moze ta przyjazn po sexsie zmienisie w milosc ty go przeciez kochasz a on moze sie zakochac..

piepszysz mery bzdury jak molo ktora...jaki mur od kiedy sex dzieli przestan co.......ja mam przyjaciolke z ktoa sie kocham inic nas od lat nie dzilei a wprost przeciwnie laczy

przyjacielem jest prawdziwym. bylismy w roznych ciezkich sytuajach i sie na nim nie zawiodlam (wiemy o sobie wsystko, pozyczamy spora kase itp) a dziewczyn nie zalicza. byl w 10 letnim zwiazku i byl naprawde wierny. a teraz chce odpoczac po nim. ja go pociagam fizycznie i intelektualnie. tylko boimy sie o moj stan emocjonalny po moim 1 razie.

praktyk, a czy ty bylbys w stanie pokochac te swoaj przyjaciolke? i jaki masz do niej stosunek. prosze odpowiedz mi jak postrzegasz takie kobiety?

na ta chwile ja ja napewno nie pokocham ..bardzo sie lubimy ale nie kochamy ona ma swoje zycie ja swoje laczy nas przyjazn i tyle...gdybysmy zostali sami bez innego zycia napewno bym pokochal.

-> taki mam problem ale czego ty oczekujesz po pojsciu z nim do lozka? jakie sa powody ze chcesz sie z nim kochac?

Całkowicie zgadzam się z Mery...

Wiesz co... niech najpierw niech on sie wyleczy z tego poprzedniego zwiazku, a poki co niech spada z tym \"przyjacielskim seksem\" :-O Z zewnatrz to wyglada tak, ze chce Cie potraktowac jak przejsciowe lekarstwo, srodek na poprawe humoru... TO JEST CHAMSTWO, NIE GODZ SIE NA COS TAKIEGO!!!!! Poniewaz jestes zakochana, automatycznie teraz liczysz, ze jak sie z nim przespisz, on sie tez w Tobie zakocha... nie mam racji? Uwazaj, bo sie na tych swiadomych czy podswiadomych marzeniach mozesz baaaardzo bolesnie przejechac. Za pare miesiecy czy rok, jak ten pan juz bedzie gotow na nowy zwiazek, niech do Ciebie przyjdzie i powie, ze mu na Tobie zalezy, ze chce z Toba byc, a nie takie jakies podejrzane tymczasowe uklady bez angazowania sie... Masz mu jak siostra milosierdzia udostepnic za przeproszeniem ciepla przystan, zeby sie podleczyl i poszedl dalej? Oooo niedoczekanie... Wkurzylam sie od samego czytania :-O Wykaz minimum instynktu samozachowawczego i nie pozwol z siebie zrobic... stacji przesiadkowej!!!!!!!

dzieki inna za psychiczne potelepanie moja glowa. tez tak mysle, tylo moze nie chce do konca dopuscic do swiadomosci

taki mam problem ---> to oczywiscie nie bedzie "puszczeniem sie" bo czegos takiego nie ma i to jest termin z jezyka idiotow i normalni ludzie tego terminu nie uzywaja. Dla normalnych ludzi seks jest normalna sprawa, ktora jest tylko wazna dla osob, ktore ze soba mja seks a nie dla otoczenia. Ale oczywiscie idiotow w tym kraju jest tyle (zobacz wyniki ostatnich wyborow), ze napewno ktos to tak nazwie i tego mozesz byc pewna. Gdybys byla moja corka to tego problemu bys nie miala bedac w nim zakochana i juz dawno bys z nim seks miala i pewnie dostatecznie dobry zeby Ci bylo warto. Problemy emocjonalne moga sie pojawic jezeli Ty jestes zakochana a on nie ale nie musza jezeli oboje macie rozum serce. Przy czym dobry seks takie problemy bardzo lagodzi. A nawet jezeli problemy emocjonalne sie pojawia to i tak moze byc warto bo i tak nie mozna przezyc zycia bez nich jezeli to zycie ma byc cos warte. Problemy emocjonalne w koncu mijaja, i zwykle bez sladu, a zycie zostaje. I chyba nie liczysz na zycie po smierci bo moze sie okazac ze takiego zycia nie ma i ze zostalas nabita w butelke przez Twoje przesady kulturowe.

mialo byc \"house elf\" :)

inna ---> czy nie przesadzilas bo sie \"wkurzylas od samego czytania\"? Przeciez oni sie znaja juz piec lat i uwazaja sie za prawdziwych przyjaciol. Czy myslisz, ze on moglby starac sie ja oszukac? Wg mnie to jest prawie niemozliwe. A takze prawie niemizliwe zeby sie nagle w niej zakochal. O czym ona przeciez wie. Chyba wie, ze faceci nie zakochyja sie po seksie. On ja za to moze po seksie pokochac tak, ze bedzie z nia chcial byc juz zawsze. Wiec dlaczego uwazasz ze jesli ona go kocha i w dodatku jest zakochana to nie jest to dla niej najlepsza sytuacja zeby zaczac seks nawet jezeli to nie bedzie ostatni facet w jej zyciu? Dlaczego radzisz zeby czekala nastepne kilka lat az mu przejdzie to co czul do swojej ostatniej? Znam Cie jako wyjatkowo rozsadna dziewczyne wiec pytam.

mam dosyc bycia samotna. macie racje, podswiadomie licze na to, ze moze cos do mnie poczuje. ale przemyslalam sprawe i jednak tego nie zrobie (chyba) to beda zbyt duze koszty jak dla mnie.

zebys pozniej nie plakala... cos wiem o tym jak to sie moze smutno skonczyc:(

moze byc tak, ze sie w nim odkocham i bede sie dobrze bawic. niestety to nie w moim stylu i chyba zle bym sie czula w takiej roli. chociaz, kto wie

powiem Ci - nie warto! z seksu, nawet z przyjacielem i nawet wtedy gdy zadne z Was nie jest zaangazowane, wynikaja problemy. Sex to namietnosc, dobry seks to zaangazowanie.. On jest facetem i do tego z "praktyka", latwiej jest mu przejsc nad tym do porzadku dziennego. Seks, prysznic, ubranie, buzka..zegnacie sie..a potem co? Moze sie skonczyc wielka rana u Ciebie..zacznie sie "zebranie o milosc" ,typu: dlaczego mnie ranisz, przeciez jestesmy przyjaciolmi, dlaczego nie chcesz mnie przytulic" itd.. Pomijam na razie to ze jestes zakochana, powiedzmy ze nie jestes, decydujecie sie na to, ale potem pewne tematy pomiedzy soba pomijacie milczeniem. Np. Wasze stany emocjonalne, kto sie z kim spotyka, kto sie komu podoba, kto sie zakochal.... Jesli go kochasz, nie poradzisz sobie z tym uczuciem, gdy bedziesz go widziala z kims innym, bedzie Ci to sprawialo bol.. Umierz mi, mialam tak samo.. Spalam z przyjacielem, gdy tegoz kochalam ( zle sie to skonczylo, juz nie jestesmy przyjacolmi) Spalam z innym, to byl (wydawalo sie) czysty uklad, niby zadne nie kochalo drugiego, ale gdy zaczelismy sie spotykac z innymi wynikaly problemy.. Seks to namietnosci i trudno nad nimi zapanowac, zwlaszcz gdy nie masz w milosci fizycznej praktyki.. A swoja droga - to nie w porzadku co on Ci proponuje.. nie liczy sie, albo nie jest w stanie sobie wyobrazic czym moze sie to skonczyc. Mam nadziejej ze jakos pomoglam.. zycze podjecia slusznej decyzji I tak zrobisz to ci Ci serce podpowie:) pozdrawiam:)

Oj nie polecam mialam prawie taka sama sytuacje choc on po 5-ciu latach przyjazni zaczal cos deklarowac i tez byl w dlugim zwiazku bo 8lat ... zreszta wejdx i poczytaj moj topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3146186

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3146186

inna ---> (tylko do innej, korzystajas z jej wizyty w tym topiku): prawda o ktorej mi pisalas, ze nie znasz to ze 25-cio letnia zerwala ze swoim nowym chlopakiem bo ja w koncu wkurzyl jego seks, bez zadnego zabespieczenia, z obcymi dziewczynami. Za kilka (lub -nascie) lat bedzie wiedziala czy zerwala dostatecznie szybko zeby moj higieniczny argument, z narazeniem sie wszystkim paniom w topiku, przydal sie do czegos.

Chcesz poczuć jego wielkiego kutasa w sobie ?

O tak bardzo. Chcę żeby mnie mocno zerżnął

Może się spotkamy we trójkę >?

Ok. Mieszkam w Sosnowcu.