Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fazi24

Potrzebna rada jak ja przekonaz ze warto spróbowac??

Polecane posty

Gość Fazi24

Czesc dziewczyny, potrzebuje pilnie waszej porady , poniewaz w swoim zyciu bylem tylko w dwuch krótki zwiazkach i co by tu sie rozpisywac, poprostu nie mam doswiadczenia , jestem niesmialy itd. Jakies 3tygodnie temu poznalem na imprezie wpaniala kobiete z która bardzo chcialbym byc, podoba mi sie w Niej doslownie wszystko , Jej charakte, Jej piekne oczy i glos ,uwielbiam z nia rozmawiac , przebywac obok niej. Widujemy sie dosc czesto u znajomej. Problem (prawdopodobie) w tym ze jakis czas temu zerwala z chlopakiem , dosc niedawno, nie wiem dokladnie i kiedy na spacerze zaproponowalem zebysmy spróbowali ona po chwili namyslu odparla ze nic z tego nie bedzie poniewaz niedawno zakonczyla zwiazek , ma barzdzo duzo nakuki itd, wiec nie ma ochoty teraz na zadne zwiazki. Piszemy do siebie co 2 dni smsa (czywiscie ja zaczynam) ale sesemes typu "Co slychac , jak ci minal dzien" nie pisze nic o nas poniewaz mam nadzieje ze mam jakas szanse ktorej nie chce schrzanic nachalnoscia. Tak samo kiedy sie widzimi nie rozmawiamy o nas. Chociaz bylem w zyciu tylko w 2 zwiazkach znam sporo dziewczyn ale jakos nie ciagnelo mnie do rzadnej a kiedy ta poznalem juz po kilku minutach uswiadomilem sobie ze to nie moze byc tylko kolejna nowo poznana dziewczyna. Prosze poradzie mi co robic aby przekonac ja do siebie , ze warto spróbowac, ze naprawde mi na niej zalezy . W nocy nie spie , jejsc nie moge , pomozcie kobitki. (oczywiscie jak tu zajrzy facet i ma konkretny pomysl to tez mile widziana opinia) PS. Kolezanka ktora widzi ze mi naprawde zalezy zaproponowala ze moze powinienem wyslac jakis bukiet poczta kwiatowa, ale nie wiem czy to dobry pomysl hmm.... Dzieki z gory. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoddawajsie06
badz cierpliwy, nie naciskaj ale dawaj ciagle do zrozumienia ze ci na niej zalezy :) z tego co piszesz wnioskuje ze odpowiada na twoje sms'y a to juz duzo - gdybys byl jej obojetny po prostu by je ignorowala a tak najwidoczniej sama sie waha ;) poczekalabym z tym wysylaniem kwiatow... no i tyle - duzo nie pomoglam ale moze zawsze cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remmm
kup sobie dres i złoty łańcuch, chódź na spacery z bulldogiem, niech ci stary kupi bmw (albo komuś podpieprz). i nigdy przenigdy pod żadnym pozorem nie okazuj jej że ci na niej zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remmm
sądząc po twojej pisowni to jesteś na właściwej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PiekneOczy
po malu i do przodu nie nalegaj zbytnio bo natretow nie lubimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suprise7
Wiecej luzu, swobody, zaufania i wiary ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustro
kurczę, trudna sytuacja... Co by tu powiedzieć, żeby nie było smutno. Jesli tak powiedziała, że rozstała się z facetem i nie chce, jasne jest, że jej na nim zalezało. Układ, w którym jednej osobie zależy bardzo, a drugiej nie, jest niekorzystny, bo ona będzie na Ciebie patrzeć jak na kogoś, kto potwierdza jej atrakcyjnośc, ale nic poza tym. Jak w kazdym związku ktoś jest górą i dopóki Tobie na niej zalezy, ona ma przewagę, a Ty niewielkie szanse. Jeśli masz świadomośc takiego układu, w którym jak Zgredek z Harrego Pottera, będziesz wdzięczny za każdą skarpetkę, to już sukces. Przepraszam za porównanie, ale wiem, jak to jest kiedy kttoś popłynie z uczuciami nie mysląc o tym, czy ta druga strona też jest zafascynowana, a potem cierpi, choć przecież komunikat był jasny od poczatku, Ty jestes , ona nie. Spróbuj pisac ciekawsze smsy, jesli nadal chcesz w to brnąć, mając swiadomośc, że to może nie wyjść. Słusznie czynisz nie rozmawiając o was. Chodzi o to, żebyś znalazł się blisko, kiedy będzie tego potrzebować, okazał sie człowiekiem, który ma jakies interesujące pasje. Starał się nie zwracac uwagi na was, na niej, a na tym, co Ciebie interesuje, co myslisz, co moglibyście razem zobaczyć np. Chodzi o to, żeby zaczęła Cię podziwiac, żebyś zaczął ja interesować, żebyś stał się potrzebny, żeby tez poczuła, że nie jest najwazniesza, że możesz odejśc, możesz nie miec czasu. Może się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustro
nie skupiał uwagi na niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx2005
moze powiem ci jak to z drugiej strony wyglada,byłam w zwiazku który sie rozpadł,byłam bardzo zraniona,cierpiałam,może to smiesznie zabrzmi ale bałam sie facetów-bałam się że znow ktoś mnie zrani,nie ufałam. poznalam faceta z mojego osiedla,któremu sie podobam,i wiesz on chcial ze mna byc...tak własciwie nie moglam mu nic zarzucic,a jednak zwyczajnie ucieklam,zablokowalam sie totalnie,zamknelam Po jakims czasie poznalam go,od razu wiedzial ze nie bedzie łatwo,mimo to zdobył me serce dobrocią,czułością,cały czas okazuje mi ze mu zalezy,takie male szczegóły....ale jakie to wazne!!! I ja otworzyłam swoje serce dla niego, w koncu powoli ale zaczełam ufać,nie wiem co ci poradzic...moze poczekaj,ale badz przy niej,czas jest najlepszym doradca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może zaproponuj jej ...
w niedzielę spotkanie w kawiarni powiedz, że bedziesz czekał o godz. ?. a chwila wytchnienia od nauki na pewno jej sie przyda, kwiaty dobry pomysł, możesz tez niby przypadkowo spotkać się z nią na ulicy i odprowadzic ją do domu ... powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajki0612
jutro mikołajki - idealna okazja zeby jej wyslac kwiaty .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×