Kto sie zarecza w tegoroczne swieta?

Bo ja tak, po 2 latach znajomosci :)

ja po 4 ps. gratuluje

euphoria jak to zareczasz sie czy to ty poprosisz swojego faceta o reke? bo wiesz jezeli to on ma cie poprosic to jeszcze nic nie wiadomo wiec nie badz taka pewna :P jeszcze moze sie rozmyslic :P

ja pierdolę :o planowac ot można ślub. zaręczyny są spontaniczne i mają wynikac same z siebie, a nie być szopką dla całej rodziny :o jakby mnie facet o rękę poprosił, to bym sie cieszyła, i owszem, ale nie chciałabym, zeby to bło planowane iles tam wprzód. rodzinom wystarczy powiedzieć, ze się zaręczyło i już. :o co to za głupia moda, nie wyobrażam sobie, zebym miała jakieś uroczytse zreczyny wyprawiać :o

kazdy robi jak chce i to bylo spontaniczne tylko akurat takie a nie inne okolicznosci spowodowaly ze musialam sie dowiedziec czego nie bede tlumaczyc bo nie widze sensu a ja tylko odpowiedzialam na pytanie a wy zaraz atak co zz ludzie.. :-(

ja też pierdole.... jeszcze z chłopakiem wybierzcie pierścionek heheh

to sie pierdolcie powodzenia

fajnie jest spontanicznie sie dowiedziec ze za pol roku koles o reke poprosi :P buhahahaha

ja w swita sie nie zareczam ale biore slub

to pewnie wy jestescie z tych topikow na tamat kiedy on mi sie w koncu oswiadczy hehe juz nie zagladam tu bo szkoda slow

Nie, chyba niekoniecznie. Ja jestem już dawno po, ale przylączam się do dziewczyn, które wolą spontaniczne zaręczyny. To ma być niespodzianka! Odebralyście sobie jedną z większych radości mlodości :).

hehehehehehe :P :P :P niezly sponton buhahahaha :P

dobra ostatni post to byla dla mnie niespodzianka i to ogromna ale z przyczyn ode mnie niezaleznych niestety sie musialam dowiedziec wczesniej a co do zareczyn z rodzicami moze i to staromodne zareczyny ale wlasnie takie chce zegnam

zareczylam sie rok temu w wigilie, oczywiscie bylo spontanicznie i bez tej calej uroczystej szopki :)

nie, ja nie jestem z topików "kiedy on mnie wreszcie o rękę poprosi" bo dla mnie slub, biała suknia i mąż nie są priorytetem. po drodze mam jeszcze inne cele w życiu. mi jest dobrze tak jak jest, i wcale a wcale do ślubu mi się nie spieszy :P

teraz ostatni post a co jesli do pelni szczesci brakuje komus wlasnie tylko tego? bo wszystko inne niewazne, osiagniete a zareczyny to jeszcze nie slub - pozdrawiam bo za duzo sie udzielam na nie swoim temacie

bedziesz wpisywac sie ostatni raz??? jestes tak slowna jak twoj chlop spontaniczny buhahahahaha