Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neutrallna

Mam pytanie do tych z biustem C, D i wyzej, bez kompleksow

Polecane posty

Gość neutrallna

Odpowiedzcie prosze szczerze. To nie jest zadna prowokacja, tylko pytanie ciekawej kobiety. Dlaczego Wy, majac obfity biust, bedac pewne przez to wlasnej wartosci, smiejecie sie z tych mniej lub wcale obdarzonych? Dlaczego uwazacie sie za lepsze, seksowniejsze, piekniejsze itd? Nie twierdze, ze wszystkie sie wywyzszacie, ale wiekszosc tak. Jak widzicie ladna dziewczyne, ale z malym biustem lub calkiem plaska, na pewno kazdej z was przechodzi przez mysl "ale ona plaska". Wiekszosci natomiast "ale ona plaska, nie ma ze mna szans". Pytam calkiem powaznie: dlaczego uwazacie sie za lepsze? I potraficie sie smiac prosto w twarz takim dziewczynom? Co wami wtedy kieruje? I drugie pytanie: dlaczego majac obfity biust, eksponujecie go? Komu i co chcecie udowodnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdg
Ja mam 80D i NIGDY patrzac na zadna dziewczyne nie pomyslalam "ale plaska":O Sama chcialabym miec mniejsze piersi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij sie
kobito w łeb- musisz mieć straszne kompleksy. JA mam 75 DD i przez myśl mi nie przeszło to o czym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam D
i nikomu z tego powodu nie dokuczam. Jak kto wredny to zawsze bedzie dokuczal, niezaleznie od rozmiaru biustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty jesteś smieszna moja ma 85DD i chciała by mieć C nie lubi swojego wielkiego biustu za kogo ty sie uważasz:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam E
duzy biust, ale uwazam to za nieszczescie. Fakt, ze wiekszosc facetow lubi to, bo chyba jeszcze im sie karmienie przypomina. Boje sie isc \"pod noz\" ale z checia bym to zrobila. Dla zainteresowanych \"E\" :( Bardzo bym chciala miec maksymalnie c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty głupiutka...
Ja też mam miseczkę D i wcale nie uważam się za lepszą z tego powodu, przeciwnie- chciałabym mieć mniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutrallna
O jezu, nie mam zadnych kompleksow. Po prostu chce wiedziec co kieruje podswiadomoscia kobiety ze widzac swoja potencjalna rywalke odczuwa satysfakcje, gdy ta ma mniejszy biust od niej lub nie ma go wcale. Prowadze od dluzszego czasu swoje obserwacje i niestety musze stwierdzic, ze cos jest w tym co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go eksponuję, bo jest ładny - dodając do tego niewiele cm pod biustem, całkiem fajny efekt :P Jeśli masz ładne nogi - nie chodzisz w spódniczkach? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij sie
a skąd możesz wiedzieć co myśli sobie kobieta z dużym biustem skoro go nie masz- czytaj co do Ciebie piszą. Wywód na poziomie podstawówki. Wymyśl coś lepszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutrallna
No ok, moze trafilam na same super babki. Ale przyznajcie same, ze sa takie (i to wiekszosc), ktore panosza sie ze swoimi cyckami i smieja sie z innych dziewczyn, uwazajac je za gorsze. Nawet tu, na kafeterii. Ja pytam: dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mówisz o potencjalnej rywalce, cieszę się, że mam o jeden \"argument\" więcej :P Przykro mi, ale wielu facetom podobają się piersi powyżej B [nie, właściwie nie jest mi z tego powodu przykro ;)] Mam chodzić w zgrzebnej szacie, by kobiety z małym biustem nie miały kompleksów? Bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutrallna
o wlasnie o taka wypowiedz mi chodzilo. Ktos jeszcze cos doda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersi innych kobiet średnio mnie interesują, ale gdy czytam jakieś obelżywe teksty nt. np piersi w rozmiarze D, to szlag mnie trafia i ripostuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz, a Ty nie eksponujesz tzw. kobiecych atrybutów? Nie chcesz ładnie wyglądać i wzbudzać zainteresowanie? Nie wierzę [nie mówię tu o dekoldzie do pępka, czy spódniczce, która ma rozmiar końcówki od golfu :P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malootka
ehh, widzisz, masz racje... niestety w podswiadomosci kazdej kobiety tkwi mocno zakorzeniony schemat kobiecosci - duze cycki miedzy innymi... ja np. mam male (w ogole jestem drobniutka), a moja mama ma duze. Oczywiscie moja mama pociesza mnie jak moze, mowiac, ze nie to sie liczy itd. ... niestety jak gdzies wychodzi sama eksponuj swoj biust (oczywiscie bez przesady, chodzi mi o lekko wydekoltowane bluzki, tak zeby bylo widac fragment piersi). pisze o mojej mamie, bo to mnie najbardziej zabolalo... ze mowi tak, a robi inaczej, co swiadczy o tym, ze tez mysli inaczej, a mnie tylko pociesza... mysle, ze kazda kobieta mysli podobnie jak ona (tzn, kazda z biustem). nie wiem skad to sie bierze, ale tak niestety jest i nie wierze tym, ktore mowia, ze wcale tak nie mysla... no chyba ze ktos ma naprawde duze, brzydkie, obwisle piersi.. albo takie, ktore sprawiaja bol w kregoslupie... ale zauwaz, ze kazda z tych co ma naprawde duze piersi, mowi, ze chce zmniejszyc do c... zadna nie powie, ze do a :) o czyms to swiadczy.. po prostu kazda chce miec biust i kazda ktora go ma cieszy sie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutrallna
ognista - wybacz, ale nie odpowiem na twoje pytanie. Ja tu gram role obserwatora. Zadalam tylko pytanie. To co sama robie, nie jest tutaj istotne. Choc pewnie gdybym ci odpowiedziala, to bys nie uwierzyla :) Prosze o wiecej wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cy you later
wiesz dlaczego? a własnie dlatego ze one się naśmiewają i mówia ze krowie cyce mamy i ze obwisłe itp. dlatego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutrallna
Ahh i jeszcze jedno. Zauwazylam, ze fakt posiadania duzego biustu, jest silniejszy w budowaniu wlasnej atrakcyjnosci, niz posiadanie zgrabnych nog, jedrnej pupy czy ladnej twarzy. Chodzi mi o to, ze nawet brzydka czy niezgrabna dziewczyna majac duzy biust czuje sie pewnie i seksownie. Czy to tez mozecie mi wytlumaczyc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym babom z duzym
biustem czesto dogryzaja te z malym, wiec te z duzym nie chca byc dluzne Ja mam duzy , lubie go,ale chudobiuste tez sa ok. Co to za znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze na drutach
Ja nigdy nie krytykowałam biustu innych dziewczyn w końcu :) Jednak o swoim E pare razy usłyszałam od skromniej wyposażonych ta to ma donice!Od kobiet!Myslałam że tylko facecie sa tak prymitywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eksponuje swój biust bo lubię, tak samo jak długonooga piękność ubiera miniówki bo jej w nich dobrze, chce pokazać nogi, kobita z płaskim brzuszkiem odsłania pępek i generalnie trzeba pokazywać światu ze się jest cycatym :D nigdy o nikim źle nie myśle :) no dobra! raz pomyślałam jak mnie " koleżanka " kilka lat temu wyzwała od najgorszych to jej powiedziałam o desce, którą jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dlatego ze biust jest symbolem seksu większym niż nogi czy pupa jak dla mnie :) nie tylko dla mnie ;) i to nie znaczy, ze cycate zaraz się szczycą na prawo i lewo, chodzą z podniesionymi głowami bo mają wypełnione bardziej miseczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina z fajna pupcia
A dla mnie wiekszym symbol seksu to wystajaca dupcia, jaka mam ;) I nie tylko ja tak uwazam :D Jak zaloze obcisle spodnie czy mini, to faceci sie slinia. No i podczas stosunku ta czesc ciala tez cieszy sie wiekszym zainteresowaniem niz piersi :) Czy o dupci tez mozemy pogadac? Bo jesli tak, to mnie jest przykro, ze niektore kobietki maja plaskie albo zwiotczale pupcie :) A ja mam wystajaca jak u murzynki. I to sie facetom zajebiscie podoba ;) I mnie tez. Ale jak widze laske z plaskim tyleczkiem, to sie z niej nie smieje, tylko jej troche wspolczuje. dobranocka wszystkim ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana01
Jak świat światem, tak baby będą ze sobą rywalizować...i dogryzać sobie nawzajem jesli to pomniejszy urodę tej rywalki. co tu tłumaczyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - ja mam miseczkę...ech chciałabym mieć C lub D - może zawsze jest odrotnie gdybym miała te rozmiary pewnie chciałabym mniejsze - i na odrót , ale szczerze chciałabym mieć większe choć moje nie są aż tak małe , ale mimo wszystko... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaska deska
neutrallna, zebrałaś już dane do badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mejsigrej
Ja mam 75 D i nigdy nie nosze dekoldów, mam piękne piersi, ale to co mam pod bluzką zostawiam tylko dla mojego chłopaka a nie dla kazdego na ulicy. A z kolei to się zspotkalam z obrażaniem mnie. Chyba juuż z 10 razy słyszałam za plecami jak małoobdażone laski nazywały mnie mleczarnią albo dojarą, mimo ze wcale aż takim wielkich piersi nie mam, bo sa proporcjonalne do budowy. I właśnie przez te dziewczyny ktore mówią na mnie krowa i dojara z piersiami do kolan (mimo ze mam je wyżej niż one chyba) nabijam się teraz z tych płaskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 75 D
i na tym forum akurat cały czas spotykam się z poczuciem wyższości ze strony "płaskich" dziewczyn,których śmieszne argumenty znam już na pamięć: -duże piersi są wulgarne, -są obwisłe, -po ciąży będą jeszcze okropniejsze -duże piersi mają grube baby, -...itp. Zupełnie nie zgadzam się z twoją wypowiedzią neutralna (którą zresztą nie jesteś niestety)...na tym forum aż roi się od tematów jak powiększyć biust,a biuściaste dziewczyny są dyskryminowane:( Wiem co piszę bo kilka razy zakladałam topik o dużych biustach,na którym chciałam pogadać z dziewczynami hojnie obdarzonymi przez naturę,ale od razu taki topik był bojkotowny przez dziewczyny z miseczk A czy B,które w nachalny sposób próbowały udowodnić że duży biust jest paskudny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie zauwazyłam to samo od zawsze wszystkie babki mnie wyzywają za to że mm duże piersi. I to jest czasem przykre, jak jakas dziewczyna ktora ma A twierdzi ze wszystkie wielkie piersi sa ochydne, skoro sama nigdy nie widziala zadnych innych niz swoje (no chyba ze jest lesbijką). A to chyba oczywiste że w młodym wieku wszystkie piersi a piękne i nie wiszą. I tak samo logiczne jest ze wszystkie piersi po ciazy robia się brzydsze, nie zaleznie od miseczki. Te z duzymi beda miec zwisjace placi a te z malym biustem będa mieć wisząca skóre jak sadełko. Nas z duzym biustem jest mniej i czasem naprawde jest przykro jak 100 dziewczyn małopiersiatych rzuca się na te z dużymi. Czemu? Chyba z zazdrosci, bo ja nie znam zadnego faceta ktoremu by sie podobały małe piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×