Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OLAAAABOBAAAAAAAAA

CO SADZICIE O KOBIECIE KTÓRA MIAŁA WCZESNIEJ 20 FACETÓW

Polecane posty

Gość a nic nie sądzimy
owszem świadczy. ale co jeszcze my wiemy o tej wirtualnej kobiecie, o którą zapytał/a autor/ka topiku? ilość partnerów seksualnych bez żadnych innych informacji świadczy o ilości partnerów seksualnych. jaką ma być przesłanką? że ta osoba będzie zdradzać, czy że się już wyszalała, czy że była molestowana w dzieciństwie i ma problemy z seksualnością, czy że ma 40 lat i uprawiała seks raz w roku z przypadkowym partnerem, czy że ma 15 lat i została zgwałcona "w kolejarza"......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona2006
i ta odpowiedz wyzej ujmuje wszystko na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUUU
OCZYWISCIE ZE NIE WIEMY, JA MOWIE GENERALNIE, BO GENERALNIE JEST SFORMUŁOWANE PYATNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUUU
SKOPIOWANA WYPOWIEDŹ JEDNEJ Z OSOB: "wiek 25 liczba partnerów 21/seksualnych 18, z czego z 5 ze stałych, solidnych związkow, 7 stałych kochanków na dłużej, ale bez zobowiazań i 6 partnerów na 1 noc, ale poznanych już wcześniej (lubie dłużej nacieszyć sie 1 partnerem, choć niekoniecznie wiązać sie z nim, okazji do 1 nocy było dużo wiecej, ale nie daję sie skusić na seks z zupełnie obcym i przypadkowym facetem) Kiedy pada pytanie o partnerów - zasada jest taka: facetom z którym byłam w związku odpowiadałam "kilku" i raczej przyznawałam sie tylko do poprzednich zwiazków (myślę, że taktrzeba, bo jesli ktoś darzy Cie uczuciem to podanie większej liczby rani), a z takimi właśnie kochankami to lubiłam nawet powymieniać doświadczenia, wiec odpowiadałam zgodnie z prawdą, a Ci na 1 raz nawet nie pytali, nie było czasu na rozmow" WIELE OSOB SADZI ( W TYM M.IN. JA) ZE KOBIETY KTORE MIAŁY WIELU PARTNEROW KTO KOBIETY KTORE CZEGOS CHCA I CHCA TO DOSTAC BEZ WZGLEDU NA SYTUACJE, PODEJSCIE ZASADY(LUBIE TO WIEC BEDE TO MIAŁA ALBO LUBIE BYC ADOROWANA ALBO LUBIE KUSIC FACETOW I POKAZYWAC NA CO MNIE STAC). TYLKO W BAJKACH DLA DZIECI MILOSC ISTNIEJE WIECZNIE, KIEDYS SIE KONCZY, KIEDYS SIE ZAUROCZYNY, KIEDYS KTOS NAM SIE SPOTOBA, CZY NIE URUCHOMI SIE WTEDY INSTYKT CHCE TO MIEC? ZASADY NIE MAJA ZNACZENIA, BO WCZESNIEJ TEZ NIE MIAŁY. A CZY ZDRADA NIE POWINNA BYC SPOLECZNIE AKCEPTOWANA? PRZECIEZ NIC SIE NIE STANIE JESLI KTOS SIE PRZESPI Z KIMS INNYM. ZWYCZAJNIE PRZECIEZ MOZE KOCHAC ALE CHCIEC UROZMAICENIA. TO JEGO SPRAWA Z KIM TO ROBI I GDZIE BYLEBY PARTNERA CZYMKOLWIEK NIE ZARAZIŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SunSnow
Dlaczego faceci czasem zwracaja uwage na ilosc pertnerów? Odwieczne pytanie. Mylse ze wynika to glownie z faktu, ze czesto wytwarzamy w naszym umyśle jakies szablony. Kobiety ktore przyznaja nam sie do duze ilosci partnerow, zazwyczaj kojarza nam sie z osobami ktore znalismy, widzielismy jak sie zachowuja , co robia, kim sa. ja spotykalem sie z wieloma kobietami i tez w ten sposob zawsze patrzylem. Ktos powiedzial,ze sa to osoby, ktore chca czegos i musza top dostac, i ma racje. Wiekszosc kobiet wlasnie taka byla. Czesto to osoby, ktore lubia byc w centrum uwagi, lubia pokazac ze moga wszystko i nikt im nie bedzie dyktowal co maja robic. Bywaja tez takie ktorym zwyczjanie brakuje bliskosci, chca dac przyjemnosc facetowi, bo chca z nim byc choc tak naprawde go nie kochaja. Same nie wiedza czego chca. Ktoś powiedzial ze niektore robią to dla przyjemnosci, zgoda, ale czy przyjemnosc jest najwazniejsza? Czy najwazniejsze jest to zebysmy sie czuli ok baz wzgledu na wszystko?Zycie to tez trudy, to tez okresy posuchy seksualnej a nie dizałanie na zasadzie nie mam partnera to zrobie to z kolegą bo mi sie chce. Może choc w niektorych aspektach mam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alter_ego
---->a nic nie sądzimy własciwy aspekt, prawnicze podejście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość altera natura
nic a nic nie sądzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUUUU
"Kobiety mówiąc o ilości swoich partnerów seksualnych, w zdecydowanej wiekszosci czują sie zakłopotane. Wstyd, wina i żal, to pojawiajace się wówczas odczucia. Nie chcą aby ktokolwiek wiedział o tym, jak wielu w ich życiu było partnerów seksualnych. Jak wykorzystywały i jak bywały wykorzystywane, jak czesto głupio sie zakochiwały. W każdej pacjentce jest część każdego z nich. Trudno jest ponownie dokonać integracji swej osobowości, kiedy tak wiele jest rozproszone wśród różnych seksualnych partnerów. Ludzie podświadomie zdają sobie sprawę, że poligamia zwłaszcza seryjna (ciąg kontaktów seksualnych następujących po sobie z różnymi partnerami) jest destrukcyjna dla nich i dla gatunku. Jeżeli w głowie pacjentów jest wielu ludzi z przeszłości, nie ma zbyt wiele miejsca na nowych. Kiedy idą do łóżka z obecnym partnerem, w pewnym sensie idą też z wszystkimi pozostałymi. Pierwsze seksualne doświadczenie determinuje ich spojrzenie na seks. Znaczna ilość partnerów seksualnych przyczynia się do braku poczucia własnej wartości, utrudnia dobrą opiekę nad potomstwem, osłabia zdolność do głębokiej intymności i wytworzenia więzi z obecnym partnerem" prof. Mireille Bonierbale - wybitny seksuolog, członek EFS(European Federation of Sexology) autorka badań i książki "Seksuologia XXI wieku "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jednak
"WIELE OSOB SADZI ( W TYM M.IN. JA) ZE KOBIETY KTORE MIAŁY WIELU PARTNEROW KTO KOBIETY KTORE CZEGOS CHCA I CHCA TO DOSTAC BEZ WZGLEDU NA SYTUACJE, PODEJSCIE ZASADY(LUBIE TO WIEC BEDE TO MIAŁA ALBO LUBIE BYC ADOROWANA ALBO LUBIE KUSIC FACETOW I POKAZYWAC NA CO MNIE STAC)." a czy mezczyzni nie robia tak samo? chca zdobywac kobiety i chwalic sie tylko przed kolegami jakie to maja zdobycze? najpierw bajeruja laske, robia wszystko zeby ja zdobyc a potem gdy dostana to co chca to ja zmieniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUUUU
CHOC NIEKTÓRZY UWAZAJA ZE TO TYLKO SUCHA LICZBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUU
STRASZNIE CICHO SIE ZROBIŁO. A TEMAT TAK INTERESUJACY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona2006
moze to jest cisza przed burza? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUU
KTO TO MOZE WIEDZIEC;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona2006
a powiedz co sadzisz o kobiecie ktora na pierwszej randce idzie z facetem do łóżka? czy to można zaliczyć do puszczalstwa? znaczy ze kobieta jest latwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUU
WG MNIE TO ZALEZY. TO ZE TO PIERWSZA RANDKA, NIEWIELE JESZCZE ZNACZY, MOGLI SIE ZNAC DUZO WCZESNIEJ, GENERALNIE JESLI TO FACET KTOREGO WIDZIAŁA 2 RAZY W ZYCIU I PIERWSZY RAZ SIE Z NIM SPOTYKA TO RACZEJ TAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona2006
no dobra ale chcialbys byc z taka kobieta na dluzej jesli by poszla z Toba na pierwszym spotkaniu do lozka?? jakby zaiskrzylo na pierwszym spotkaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsds
Nie jestem taki łatwy nie chodze na 1 randce do łóżka i w zyciu bym się z taka kobietą wiedząc o ilości jej partnerów nie związał (nie mówiąc o założeniu rodziny , wiadomo miłośc nie wybiera, ale matka moich dzieci na dzień dzisiejszy nie będzie kobieta , która się nie "puszcza " na 1 randce, 20 partnerów to dziwka jakas rozumiem 5 ale nie 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsds
puszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUUUUUUUUUU
KOLEGĄ MÓGŁBYM BYĆ, ALE SPOTYKAC? CHYBA RACZEJ NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loinyfvfbjmkimkuh6gf
Co to za moda na puszczanie nienawidzę takich , kiedys kochałem się w dziewczynie umówilem się z nia na impreze, po 30 minutach robiła mi lodzika w kiblu(sama prawie mnie zgwałciła), straciłem dla niej cały szacunek , nasikalam na nia i z miejsca się odkochałem takich kobiet się nie kocha , nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona2006
no ale chyba do wc sama cie chyba nie zaciagnela co nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999iop
poszedłem sobie zrobć siusiu i sama weszła, od tego czasu z nia nie rozmawiałem na odchodne powiedziałem jej jesteś dziwką nie chce cię znać , potem się dowiedziałem , że mnie kochała ja ja kiedyś też , ale takich się nie kocha więc z miejsca czar prysł , szanujcie się dziewczyny, szkoda mi was jak widze piekne , normalne dziewczyny z debilami co nie znają innych przymiotników niz zajebiste i rzeczowników niz kurwa i chuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soolkanbe
nie zajebiste tylko zakuriste. A co oni moga kurwa z takimi robic, tylko jebac jak popadnie, przeciez nie pogada bo nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moźe tak najpierw...
wszyscy zuzyci panowie którzy chcieliby dziewicę zastanowia się że po prostu nie zasluguja na taką kobiete.Ta kobieta szanowała siebie,swoje ciało ,odmawiała sobie przyjemnosci i po co??Dla faceta którego przed nia mialo 20 innych panienek??Dzisiaj doświadczenie łózkowe zdobyc jest bardzo łatwo,więc to nie jest żaden plus,nawet u męzczyzny.Jeśli chcecie dziewic to najpierw sami sie nie puszczajcie i wymagajcie tez czegos od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu
wez nie swiruj nie musi byc dziewica , ale dziewczyna która robi loda na 1 randce albo miala 20 kochanków nie zasługuje na to by byc moją żoną sam nie mialem 20 kobiet i tego samego oczekuje po mojej partnerce zyciowej , proste i logiczne jak drzewo genologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację nie wiem czemu
od drugiej osoby mozna oczekiwać tylko tego co samemu mozna jej dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie szczera prawda
ja nie robie loda kazdemu facetowi ktory na mnie zwroci uwage, nie daje kazdemu ktory na mnie spojrze, ja wole bzykac panienki. nie wymagam by nie robila czegos co ja robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olabogaaaaaaa
a co sadzisz o kobiecie ktora miala wczesniej 19 kochankow? a o takiej ktora miala 21 facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Zauważyłem, że kobieta która miała wcześniej dużą ilość kochanków nie potrafi stworzyć tak intymnego związku jak kobieta, która miała tylko kilku partnerów seksualnych. Sam seks co prawda jest lepszy z tą doświadczoną w tych sprawach kobietą, ale to jest tak tylko przy początkowych zbliżeniach. Sam bym nie chciał mieć za toważyszke życia kobiety, która miała za soba powiedzmy tych 20 partnerów. Tu nie chodzi o to czy ona się szanuje czy nie, ale o zmiany w psychice które sie dokonują po tylu kontaktach. Jak zauważyłem, nic dobrego z tego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniam mnia
Każda która miała wiecej niż trzech nie nadaje sie do ponownego użycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×