ile razy sie psikacie markowymi perfumami.

przyzwyczajamy sie do zapachów :) to dlatego nie czujemy ich na sobie a na swetrze z poprzedniego dnia owszem :) za to kazdy nowy zapach u znajomych wychwytujemy w mig ;)

Jeżeli juz o zapachach mowa, to wymyśliłam sobie, że jak kiedyś będę Bogata to sobie zakupię Christian Dior Cherie albo Lolitę Lempicką !! Uuuaa :) Kiedyś byłam w GC, popsikałam się po szyi ( miałam drewniane koraliki ) i pachniały przez ponad dwa tygodnie! ;) ach, marzenia

Tearz, jak używam Romance Ralpha Laurena, to psikam raz za każdym uchem, raz na zagłębienie szyi i raz na nadgarstki. Wystarczy na prawie cały dzień. Wychodząc z pracy albo po razie za każdym uchem, albo raz z zagłębienie szyi. Ale jak miałam Kenzo Jungle, to psikałam tylko raz na nadgarstek i rozcierałam to za uszami. Pachniało do późnego wieczora, czyli do prysznica.

Amor Amor- śliczny zapach... Wystarczy popsikać raz dziennie, aby wieczorem jeszcze czuć je.... Ewentualnie kenzo

Ja uzywam Euphoria Kmleina albo Hypnose lancome tak ze 3 do 5 psikniec rano a jak dojezdzam do szkoly to juz nic nie czuje. :(