Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

Gość hero
Hej Dziewczyny! taki śmieszny jest ten moj wykres , przez pierwsza polowe cyklu mialam okolo 36,4 potem byl skok do 36,7 i tak przez kilka dni a teraz pod koniec cyklu mam od kilku dni temperature 36,8 lub 36,9, a nie jestem ani przeziebiona ani nie niewyspana ani nic. To jak to jest z tym wzrostem? Nie jest to takie latwe na początku.:( Poza tym obserwacja sluzu jest dla mnie strasznie skomplikowana, ani razu sluz mi sie nie "rozciagał" byl raczej wodnisty i troszke sliski albo bardziej lepki.. ach... to nie takie latwe. Dobrze ze do slubu mam jeszcze pol roku to zdąze sie nauczyc:)Mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hero - taka tempka jest ok - niektóre dziewczyny mają w III fazie i 37- 37,4 i wszystko gra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah i ten sluz...pamietaj u każdej kobiety wyglada to inaczej. Są takie które go prawie wcale nie mają i każda nawet najmniejsza ilośc świadczy o dniach plodnych - a są takie np. ja które mają go prawie cały cykl tylko jego jakośc się zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
to nie takie proste na początku..:( Ale moze z czasem stanie sie latwiejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że na początku mogą się pojawić trudności i wątpliwości co do interpretacji objawów ale z czasem wszystko się klaruje - poznajemy swój rytm, swój organizm i ufamy mu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warczyk
do owulacji masz niska temke, a po owulacji wzrasta i utrzymuje sie juz własnie na wysokim poziomie az do okres- wtedy sa niepłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
myślalam ,ze ten moj wykres bedzie bardziej czytelny.. a jest jakis taki ..pokręcony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
a teraz o 5 dni mam caly czas tą samą temperature:) Zacial mi sie termometr czy co:) Zamowilam sobie taki caly zestaw do nauki NPR z ksiazka, moze on mi pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
w sumie tak:) A jak to jest u Ciebie z temperaturą? Myślisz ze taki podręcznik z ćwiczeniami do NPR mi pomoże? Czy ktos mial taki i uczyl sie z niego? Ja jestem typem ktory zawsze siega po fachowa literature cokolwiek nowego zaczynam robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo słusznie:) pierwsze co odkryjesz, to to, że jest... kilka metod naturalnych:) Billingsów, termiczna, oraz cały szereg termiczno-objawowych, które opierają się nie na jednym objawie płodności, ale na conajmniej dwóch. Masz do wyboru Roetzera, Kippley\'ów, metodę angielską, dr Kramarek...żyć nie umierać:) Przypuszczam, że jeśli mówisz o zestawie, to zamówiłaś w rodzinnej albo na lmm Kippley\'ów - sama korzystałam z tej książki i uważam, że jest bardzo dobra. Polecam też Roetzera, można kupić na allegro, ale widziałam też...w Empiku (na półce z psychologią, he he he). Poza tym, polecam strony internetowe! naprawdę sporo można się dowiedzieć! hero, powodzenia - zobaczysz, super-przygoda Cię czeka z własnym ciałem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hero - u mnie zazwyczaj jest stabilnie, ale coś lutealną fazę mam za krótką, gin mnie wysłał na badanie hormonów. A literatura zawsze pomoże - oczywiście fachowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
dzieki dziewczyny za rady i wsparcie:) W sumie to jestem bardzo szczesliwa ze wreszcei zaczelam, tabletki odstawilam w maju tamtego roku i od tego czasu zastanawialam sie co dalej. I wreszcie sie za to wzielam:) Dzis 7 dzien z kolei mam caly czas 36,8 :) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A ja mam tym razem takie pytanie: czy do pomiarów mogę stosować termometru, który pokazuje tylko do jednego miejsca po przecinku? Bo na rtęciowym to widać, czy jest np. 36,7 czy 36,75. A teraz kupiłam elektryczny- taka podjarana, że tak tanio i że krócej będę mierzyć (30 sekund), a tu się okazuje, że on pokazuje do 1 miejsca po przecinku. Czy taki termometr może być, czy jest zbyt mało precyzyjny?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzyć możesz:) ale powinien być albo owulacyjny rtęciowy (taki z rozszerzoną skalą) albo elektroniczny z dwoma miejscami - generalnie dziewczyny używają microlife i są do kupienia na allegro za ok. 20 zł. Tak naprawdę to i tak jest pic na wodę, bo termometry pokazują do dwóch miejsc, ale w instrukcji masz wskazanie, że dokładność jest do 0,1, czyli jednego miejsca. Taki \"chłit marketingowy\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
ja mierze tylko do jednego miejsca po przecinku, to zle? Przeciez ten skok musi sie roznic przynajmniej dwoma kreskami to po co ta druga cyfra po przecinku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hero - bo skok 0,2 to nie zawsze skok między pełnymi dziesiętnymi i jeśli będzie to skok z 36,57 na 36,77, to nie wiadomo jak to będzie wyglądało na nie dość dokładnym termometrze. Pomiar termometrem do 0,1 nie jest zły, tylko nie dość dokładny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
hmm.. to ja zawsze zapisuje temperature do jednego miejsca po przecinku.. ale zamowilam sobie taki termometr owulacyjny rtęciowy wiec moze na nim bedzie lepiej widac niz na takm zwyklym. Dzis mam 32 dc. za chwile powinnam dostac okres a temp. mi nie spadla- wręcz przeciwnie jest wyzsza o jedną kreseczke. To normale? Ciąże wykluczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hero - zdarza się, czasem tempka spada przed miesiączką (na kilka dni), czasem w dniu wystąpienia a czsem nawet kilka dni po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_30
Hej kobitki,założyłam na ONET czacie pokój o nazie Antykoncepcja...moze sie tam "spotkamy i pogadamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
własnie dzis otrzymalam moj zestaw do nauki NPR, zabieram sie za czytanie:) Aha, mam stan podgorączkowy 37,3 i cieknie mi z nosa, wiec pewnie jutro rano moj pomiar nie bedzie wiarygodny. Ale jestem w 32 dniu cyklu, myslicie ze to ma jakies znaczenie czy raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna bardzo indywidualna sprawa. U jednych tempka szaleje przy najmniejszym przeziębieniu - innych nie rusza mocna grypa.Musisz sprawdzić \"na sobie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
no i tak jak myslalam! Wczoraj wieczorem czulam ze mnie ostro wzielo przeziebieniu wiec wzielam aspiryne i rano mialam 36,9 czyli znow dosc wysoką a przeciez powinna spasc- to 33 dc. Czuje sie byle jak i mysle ze mialabym stan podgorączkowy gdybym nie wziela aspiryny. A w ogóle to ja sie zastanawialam wczoraj po co mierzy sie temp. do konca cyklu jesli juz w drugiej polowie wyraznie widac ze byla owulacja to po co mierzyc dalej? To ma jakis cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasea
dobre pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hero - cel ma taki, że jastąpi choćby jeden dzień ze śluzem o charakterze wysokiej płodności (co czasem się zdarza) - MUSISZ mieć wgląd w temoeratury.Jeśli jesteś początkującą - to tym bardziej - bo mogłabyś pomylić się w obserwacjach.Kolejna sprawa wszelkie hormonalne sprawy można często gęsto dojrzeć w temperaturze właśnie (prolaktyna, progesteron). Jeśli zaczną się plamienia na ok tydzień przed miesiączką - a ginekolog dowie się, że stosujesz NPR - pierwszym jego pytaniem bedzie a jaka była wtedy temperatura\", bo w tej sytuacji podejrzewa się, albo się wyklucza - obniżenie poziomu progesteronu czy niedomogę ciałka żółtego. Dzięki temu można uniknąć wielu niepotrzenych badań (czyli wyrzucania kasy wbłoto). Jeśli tempka za wcześnie spada to również można podejrzewać niedomogę lutealną (to ważne przy zajściu w ciążę).Jak będziesz się starać o dziecko to zazwyczaj jest to z miesiąca na miesiąc a tu okaże się, że prolaktyna za wysoka, że ciałko żółte sobie nie radzi - i miesiące starań masz z głowy, bo wymaga to wszystko leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
aha, rozumiem. Cyli to ma raczej pomagac sprawdzic czy twoj organizm dziala ok, a nie czy masz plodne dni. Bo po owulacji do miesiączki nie ma przeciez płodnych dni. Od 2 dni czytam książke o NPR i strasznie sie wciągnelam. bardzo duzo mi sie rozjaśnilo i mysle że dam rade. dzis mam 34 dc i juz powinnam przedwczoraj dostac okres lae 2 dni to jeszcze nie zaden problem, szczegolnie ze mam obfity bialy, wodnisty sluz czyli tak jakbym zaraz miala dostac @. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wróciłam do mierzenia moim starym rtęciowym termometrem. Ten owulacyjny na razie mi nie potrzebny. Zresztą moje wykresy i tak są co 0,05 więc po co mi dokładniejsze pomiary? Ktoś tu pytał o mierzenie tempki po owulacji. NgL-ka ma rację (jak zwykle ;-) ), ale jeśli ktoś na razie nie stara się o dziecko i już trochę stosuje tą metodę, to myślę, że moze sobie darować mierzenie przez cały cykl. Jeśli chodzi o mnie, to ja zaczynam mierzyć ok. 7-8 dnia cyklu (5 dni miesiączki+ jeszcze 2 dni wolnego ;-) a to dlatego, że mam długie cykle), potem mierzę do ok. 5-6 dnia wyższej temp. i potem daję sobie spokój. Parę cyklow mierzyłam cały czas, ale stwierdziłam, że nie ma to sensu na razie i dałam sobie spokój - zwłaszcza, że lubię długo spać, a nie zrywać się o 7 na mierzenie tempki ;-). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, na niepłodne dni to nie ma wpływu (realnie niepłodne, czyli prawidłowo wyznaczone).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Dobrze to slyszec, bo mam 34 dc i mierzę i mierzę tą temperature. To budzenie o 7 nie jest zbyt przyjemne i czesto mi sie zdarza przysnąc na pare min dluzej niz powinnam:) Kiedy ten okres, z moich pomiarow wynika ze owulacje mialam kolo 17 dc, kiedy powinnam dostac okres, chyba juz co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×