anoreksja bulimiczna

czesc dziewczyny czy ktos ma takie objawy?albo czy ktos przeszedl z bulimi w anoreksje bulimiczną!generalnie to glodze sie a pozn iej mam napad jedzenia dwodniowy np. katastroficzny przypuszczam ze z bulimi przeszlam mw anoreksje bulimiczną!waga53 kilo 170 wzrostu!napiszcie jak sobie dac rade czy slyszlayscie o prowadzeniu dziennieczka!jak sobie samej radzic poza psychologiem!pozdrwiam agata

miałam najpierw anoreksje. potem anoreksje bulimiczną sportową czy jakoś tak sie to nazywa (potrafiłam tydzień nie jeść nic, po czym w jeden dzień się nawpierdalałam tyle kalorii co za cały poprzedni tydzień, po czym w ramach pokuty - przez następny tydzień nic nie jadłam + uprawiałam tyle sportu, że byłam na granicy możliwości)./

Nie wiem czy sama sobie z tmy poradzisz, czytałam (bo nie wiem tego z własnego doświadczenia), że anoresja bulimiczna jest najtrudniejszą wersją choroby. Moze jednak skorzystaj z rozmowy z psychologiem, przecież nic nie tracisz, możesz jedynie zyskać :) Głowa do góry, pozdrawiam gorąco

anoreksje bulimiczna. Z anoreksji wpadlam w bulimie. Nic nie jadlam a jak sie wszyscy z domu stracili to zzeralam wszystko co mi w rece wpadlo, nie wazne czy slodkie czy kwasne. Brrrr

Nie mam takich napadów głodu żeby rzucic sie na lodówkę i zjeśc ile sie da... ale czasami zjadam całe pudełko czekoladek, później czuje sie winna tego co zrobiłam. Czuje jak grubnę i wtedy wymuszam wymioty, żeby czuc sie "czysta". Zawsze potem jest mi lepiej. Praktycznie to nic nie jem. Odchudzam się od niedawna przez ten okres prawie co drugi dzień zmuszałam sie do wymiotów. Czy to są objawy bulimi lub anoreksji??

hej dziewczynki ! momomolite wiesz co powiem Ci ze zaczelam sie odchudzac drastrycznie wpadlam w bulimie oczywiscie jestem zawodowym sportowcem ale wiem ze trenuje teraz zeby miec jakąs figure a nie dlatego ze to jest az tak moja pasje oprocz fitnessu tylko codzinneie to tez przesada!i teraz tak mam jeden dzien objadanai tydzien 500 kcal!katastrofa !a jakie to sa stany nie sdzilam ze bede miala w swoim zyciu taki stan jakbym byla pijana i nacpana!poznalam faceta moze on mi pomoze walczyc z z tym dzieki za rade!fakt fizycznie sie katuje!buziak agata

To są objawy \'zachcianek\'. To taka śmieszna przypadłość która jest efektem głodu jakościowego. Twojemu ciału czegoś brakuje i sygnalizuje to głodem. Ale ponieważ nie wiesz jak się świadomie odżywiać czując głód łapiesz za to, co najszybciej (i najgorzej) go zaspokaja - czyli słodycze (a konkretniej jakieś proste węglowodany). Czekolada jest tutaj oczywistym wyborem ze względu na jej działanie na psychikę. Ale oczywiście głodu jakościowego nie uzupełnisz czekoladą, więc mimo zjedzenia czekolady (czy innego śmieciowego jedzenia) jest się dalej głodnym. BTW - to jest prosta droga do anoreksji czy bulimii.

aguś dobrze ze zdajesz sobie z tego sprawe....muisisz mójść do lekarza ...bardzo sie martwie o ciebie

Byłam kiedys chora na bulimie . Jadlam tony jedzenia , zazwyczaj słodyczy , a potem klęczałam nad kiblem i wymiotowałam . Cierpialam strasznie . To straszna choroba . Ja walczyłam z nią kilka miesiecy . Bylam u lekarza , dal mi tabletki , ale to nic nie dalo . Zaczelam jesc , przestalam wymiotowac , przytylam 15 kg . Ale postanowilam znowu sie odchudzac , schudlam 20 kg . Teraz juz nie wymiotuje . Nie mam takich wyrzutow sumienia . Moge duzo o tym powiedziec . Jesli ktos chce to niech da znac , odezwe sie i pomoge jak bede umiala !!!!!!!

Agato to jeszcze ja . Ty naprawde jestes chora , prosze uwazaj . Ja mam 153 i waze 53kg . Jestem z siebie zadowolona . Uwazaj , stracisz zdrowie ,wymiotowanie pustoszy organizm , niszczy zeby ,. Takze uzywanie srodkow przeczyszczajacych moze przyczynic sie do nowotworu jelit . Agato napisz jak co pomoc . Czy chcesz tej pomocy !?

dzieki serdeczne kochane jest taka sprawa ze nie wymiotuje tylko katuje sie fizycznie i tysiace herbatek znow mam 3 dzien 500kcal a atak mialam wtorek!ale zuwazyalam ze puchan mi nogi serce nie troche boli nie wiem czy bialka z a duzo nie jem bo ja cokolwiek jem to biulako i nerki moga byc obciazone!nie wiem pomozcie powiedcie okresu nie mam !mam jescze policysztyczny jajnik!

odswiezam

aguś jestem z toa wpadnij czasem do nas ja pamietam

czesc niuniu ciesze sie ze jestes buziak nie che wam przeszkadzazc

blagam pomozcie...od dwoch lat cierpie na anoreksje bulimiczna...Byl taki okres ze przy wzroscie 175 wazylam 40kg! Aczkolwiek w koncu po nieustanych prosbach i naleganiach mojego narzeczonego przytylam az 9 kg. Jednak czuje ze choroba znowu sie nawraca...jem bardzo malo, a nie daj Boze zjem cos wiecej, zaraz lece do lazienki...! To jest psychiczne...! Wstydze sie tego sama przed soba! Wole juz chyba byc anorektyczka, niz bulimiczka! Boze ludzie na swiecie nie maja co jesc a ja tak poniewieram pokarmem...! Mam juz dosc nieustannego myslenia o jedzeniu!!! Przez caly dzien mysle tylko o tym co zjesc by nie by sie nasycic, a nie przytyc. jestem zmeczona tym wszystkim...czuje ze wpadam w depresje...Blagam nie zostawcie mnie samej... Jak sie mam z tego uwolnic?????? Nie mowcie ze mam isc do lekarza bo tego i tak nie zrobie...blagam poradzcie jak przezwyciezyc te mysli...?

misia 21 to ja agata ping pong tylko zmienilam login dzis wygladam inaczej przytylam 20 kilood tamtego moemtu katastrofa pol roku plynelam w bulimii ciaglej mimo ze terpie milam dzis jestem 18 dzien na odchudzaniu cambridge schudlam i znow cche wazyc 50 pare kilo ale pewnie bedzie to sie rpzeplatac z atakami bo uwilbiam jesc a na dodatek jestem sama!widze ze odswiezylas moj temat zbieg okolicznpsoci ze weszlam

hej agata! ja chyba wlasnie cos takiego przechodze:( najpierw odchudzanko (najznizsza waga to okolo 43 kg przy wzroscie 164cm) potem utrzymywalam wage 48kg a i tak wszyscy gadali ze jestem za chuda bo nie mam biustu,tylka itp ale ja dalej liczylam kcal i cwiczylam...pod koniec lipca wyjechalam nad morze i sie zaczelo:o przytylam 5kg i wszyscy mowili ze wygladam Ok bo kosci mi nie wystaja,biust odzyskalam:) ale zaczelam zrec!!! nie potrafie wymiotowac a dziennie pochlaniam cos kolo 7000kcal!!!i nie trudnosie domyslic ale waga idzie w gore a ja nie mieszcze sie w spodnie!!!dzisiaj jeszcze nic nie jadlam bo wiem ze jak zaczne od sniadania to caly dzien bede wpiepszac:0

Winogronka 8 odpisz epozniej ok bo bede tenowac ale doskonale cie rozumiem to strsaszny stan jeszcze ja jak mnie ludzie fizycanie ogladaj pozdrawim narazie ok buzaiki odezwe sie pozniej

szukam porad i tak trafilam na to forum.dzis sie obzeram co nie miara, juz chodzic nie moge, ale nie zwymiotuje tego, bo nie umie, tylko bede sie glodzic przez najblizsze dni, nienawidze siebie, nienawidze swojego ciala, nienawidze swojego zycia.....nie mam pieniedzy zeby sie leczyc, nie mam nikogo, jestem samotna, mam juz dosc....

agato i jak sobie radzisz?musisz miec mocna motywacje zeby nie rzucic sie na jedzenie! aisha skad ja to znam? wczoraj caly dzien z jedzeniem OK ale wieczorem klotnia z chlopakiem i napad zaliczylam!najgorsze ze to juz sie ciagnie tak z 3 tydzien:(kiedys umialam schudnac 20 kg,mialam silna wole a teraz?!zenada:0

agatka pozdrawiam i ciesze sie ze jestes szczesliwa bo to czuc z twojego postu całuje

Winogronka!!!!! powiem ci tak to starszny stan ale jestem troche podbudowana psychicznie bo jestem 17 dzien na cambridge to byla chyba moja jedyna motywacja wydanie kasy na diete ze nie rzucam sie na jedzenie choc dieta jest masakrycznie cięzka ale do wytrzymania wyjechalam z domu do moejj rodziny a nie siedzilam w domu z rodzicami ktorzy sa nadopiekunaczy! bede powioli wychodzic i obiecalam sobie i dotrzymam tego ze przejde albo na south beach albo na 1000kcal!ale wiem jedno nie da sie nic osiagnac jak zyje sie w stresie starm sie poprostu maksymalnie luzowac nie mysle o zadnym facecie bo nie warto jescze w czasie diety kontaktowal sie moj byly zoanty facet zktorym milam romans1ale nigdy przenigdy w zyciu nie zronbie tego dla faceta nie odchudzam sie dla faceta!to najgorsze co moze byc!winogronka 3 2 miesiace przytylam 20 kilo figurke wczesniej mialam jak laleczka babki na fitnessie zawsze mysllay ze to ja prowadze wiec sobie wyobraz!chodizlam plaklam i nic nie moglam zrobic pytalm sie psychologa nie mielam zadnej motywacji kompletnie nic a szuklam nic mnie nie motywowalo!trwam ale nie jets mi latwo bo kocham jedzenie kocahm i najchetniej bym wyjechala za granice i roztyla se czasem mam takie momenty rzucila tenis stolowy i zyla gruba i znalalzla moze tam jakiegos faceta !nie wiem narazie nie mam stresow jako takich i trzymam sie ale mysle ze pozniej bede musila sobie znalezc tez inny rodzaj odstresowyywania bo wiem ze jak wroce do szkloy do zycia bedzie stres!pewnie jak pojade do psychologa babka znow powie ze nie lcze sie bo sorki to nie ejst leczenie to kolejne diety ale musze zzaczac ukladac w ten sposob zycie nie wiem jak bedize!ciesze sie z e skurczylam zoladek i to jest najwazniejsze ale dietka jest ciezka!!! aissha7................. skąd jestes psycholog do ktorego ja chodze jest za darmo napewno musi byc w twoim miescie i nie ma nigdy czegos bez celu nie ma ale ja sobie zdaje sprawe jak sie cuzjesz jak mi tluszcz ociekal dzis jestem gruba ale nie az tak !i caly czas wierze i modle sie

agata z kad ja to znam ...z autopsji a j za psychologa musiałm płacic wrrrr tylko dla rodzin alkoholików u mnie jest za darmo nio buziole

hej! ja rowniez to znam, ale bardziej od strony bulimii:( jestem chora od ok4lat. w ciagu dnia pchlaniam tony jedzenia, potm siedze nad kiblem i czuje straszna ulge. bywaja dni ze mam straszne wyrzuty sumienia i nic nie jem, ale najbardziej bola mnie te napady wiecie jak sobie z tym poradzic??

creams ja teraz tez to znam od strony bulimii niestety to ciezkie tany ja ni wymiotuje ale wyobrazam soebie jak musisz cierpiec

niestety nie... a ile wzysz i pzry jakim wzroscie?

mam 166cm i 62kg. zaczelo sie to ze probowalam schudnac. i tak sie ciagnie, sma nie daje sobie z tym rady. a do rzadnego lekarza boje sie isc bo mieszkam w malym miescie...

przepraszam za literowki

u mnie też napoczątku zaczeło sie niewinnnie chcialam tylko zrzucic jakieś 2-3kg,a teraz mam do zrzucenia jakies 8-9kg:( juz 3 rok ciagna sie za mna rozne diety,ale jest coraz gorzej,bo teraz mam napady jedzenia ,to powoduje u mnie wyzuty sumienia i zwracam to co zjadłam:(

oliwka ja tez tka milam az uzbierlam 2 kilo nadwagi dzis waze okolo 67 i musze schudnac jescze 10 kilo no coz ale walcze