Co dalej????

Ogarnal mnie przed momentem dol, nie wiem co mam zrobic, mam faceta, z ktorym jestem juz 3,5 roku, w naszym zwiazku byly klotnie i podniesienie reki( bylismy mlodsi i troche bardziej narwani, wydaje mi sie ze to juz minelo, ale nie mowie ze napewno), przed tymi wakacjami kiedy po wielkiej aferze ktora wydarzyla sie wczesniej , zaczelo byc noramlnie, zdradzil mnie. Dowiedzialam sie o tym czytajac jego smsy, odeszlam, ale znow zaczelismy sie spotykac, wiem ze to wszysttko brzmi dziwnie. Nie wiem czy ja naprawde chce z nim byc, boje sie ze kiedy zrobi mi cos takiego, starznie sie boje...a na dodatek moja mam nie wie ze sie spotykamy, nie akceptuje go ....nie dziwie sie jej. Nie wiem jak mam jej powiedziec ze sie spotykamy, doradzcie mi cos.Myslicie ze powinnam byz z kims takim?? Czy ktoras z was tez jest z facetemktory ja zdradzil? Jak sobie z tym radzicie?

najpierw musisz sobie sama przed soba odpowiedziec czy ci na nim zalezy i czy nadal go kochasz czy tylko sie przyzwyczailas nikt tobie nie doradzi nie znajac jego, relacji miedzy wami po za tym nikt nie wie co tak na prawde jest dla ciebie dobre a co do rodzicow nic im nie mow oficjalnie ze nadal sie z nim spotykasz po prostu w praniu sie dowiedza ze sie z nim widujesz po fucza i przestana :)