Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ilonjamroz

ograniczyć kontakty z dzieckiem

Polecane posty

Gość Ilonjamroz

Cześć Proszę o pomoc.Mam 10 miesięczną cudowną córeczkę,którą postanowiłam sama wychować wraz z pomocą mojej rodziny.Odeszłam od ojca dziecka , gdyż nie mogłam znieść złego traktowania.Aktualnie ojciec dziecka ciągle wydzwania i zabiega o \"kontakt z dzieckiem\".Konczy się to awanturami i interwencją policji.Mam tego dosyć gdyż mam swoje życie a wspólne porozumienie jest nie możliwe.Powiedzcie jak mam się uwolnić z tego koszmaru.Jak\" załatwić tatusia \"żeby wreszcie dał nam wszystkim spokój ? Dziecko wychowamy bez niego,a płacić i tak musi.Czy do momentu uregulowania przez sąd widzeń ma takie same prawa jak matka dziecka?I czy może widywać córeczkę bez ograniczeń wtrącać się do wychowania? pozdrawiam Ilona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej bolą mnie hemoroidy
no wiec co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnananana
NIESTETY----przykro to pisać ,ale tak.Ja jestem w podobnej sytuacji tylko z 2ka dzieci.dopóki sąd tego nie ureguluje nic nie możesz zrobić,a jeśli zabronisz mu widzeń sie z dzieckiem,to tylko wyjdzie na twoją niekorzyść (możesz być nawet ukarana z tego tytułu).Takie jest nasze chore państwo!!!!!!!nic nie zrobisz,do momentu,aż sąd mu tego zabroni..pozdrawiam i dużo cierpliwośći ci życze--głowa do góry.trudna droga przed toba,ale kiedys w koncu sie to skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ilona :) Jesli uważasz ze jest dobrym ojcem nie zabraniaj mu kontaktow z córką, mi tego brakowalo przez całe życie. Moja mama odeszła od ojca bo jej bardzo dokuczał, jednak pozwalała mu na kontakty ze mną, jednak potem jej sie odwidziało i juz mnie nie puszczala na spacery z nim. praktycznie cale zycie bylam chowana bez taty, a bardzo tego potrzebowalam. Jesli jednak uwazasz ze nie nadaje sie nawet na niedzielnego tatusia to mozesz sądownie ograniczyc kontakty, jednak musisz udowodnic ze ojciec nie interesuje sie dzieckiem bądz moze córce cos sie stac przy nim. Inaczej sad oddali powództwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooooooooobra rada
nie drzyj z nim kotów i nie zaogniaj walki, bo to może się obrócić przeciwko tobie. Póki sąd nie ustali nic konkretnego powinnać zezwolić mu na widzenia w swojej obecności gdyż istnieje ryzyko że jak weźmie dziecko, to może ci go nie zwrócić i wtedy nawet policja ci nie pomoże, bo on tak samo jest rodzicem jak ty. OStrzegam, że sprawy takie jak twoja ciągną się latami - wiem co mówię, gdyż sama odeszłam od ojca mego dziecka gdy miało ono 2 latka - teraz wkrótce skończy 5 lat, a sprawy nie mają końca. Spróbuj to wszystko załatwić jak najbardziej ugodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×