Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ciemieniucha - pomóz jak potrafisz

Polecane posty

mnie lekaraka poradzila szare mydlo a doslownie myc nim glowke dziecka, namydlalam i pocieralam myjka ... zrobilam tak parokrotnie i problem znikl :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja mam tez ten problem u mojej malej.Ma 3 miesiace i praktycznie dosyc sporo jej pojawilo sie na glowce tej ciemieniuchy. Ale tagze ma skaze bialkowa i pije mleko bezglutynowe,nie bardzo orientuje sie czy moge jej smarowac glowke czyms innym prucz oliwki z tego powodu.Dodam ze mieszkam w Anglii i akurat mam ten hydromol co napoczatku ktoras z Pan napisala ale niewiem czy akurat moge go urzyc. Olejkiem bardzo powoli zchodzi a czasami to zaczynam watkic ze wogole cos pomaga. Jesli ktos czyta jeszcze ten topik to poradzcie mi..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Polecam ci szampon Dentinox cradle cap. Kupisz go w każdym boots i aptece i pewnie w innych sklepach też, widziałam go tez chyba w tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Dzieki za odp. Po tym szamponie normalnie mam wyczesywac te platy,bo mala ma troche podrapana skore od drapania i ma troszke strupkow.Wiec chyba nie powinien podraznic jej skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek33
Moja córcia miała straszną ciemieniuchę; stosowałam sposób z oliwką i wyczesywaniem, niestety bez większych efektów przez jakieś 2 tygodnie. Na szczepieniu lekarka poleciła mi smarowanie główki maścią ALANTAN, bez żadnego wyczesywania. I to był strzał w 10!! Dwa dni później po ciemieniuszcze nie było śladu. Teraz mojejmu 3miesięcznemu synkowi też pojawiła się ciemieniuszka, niewielka, nad czołem. Po wieczornej kąpieli posmarowałam mu główkę Alantanem, smarowałam też jeszcze 2-3 razy w ciągu dnia, wieczorem podczas kąpieli porządnie umyłam mu głowę mydełkiem Oilatum. Na drugi dzień już nie było żadnych widocznych zmian skórnych. Polecam, najprostsze sposoby okazują się zazwyczaje najkuteczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moja pani pediatra zaproponowała mi na ciemieniuche krem (maść) CLOTRIMAZOLUM - jest naprawde zankomita. Prosiła abym 2 lub 3 godzinki oprzed kąpielą posmarowała dziecku główke a następnie po kąpieli przeczesać. czynność powtarzać 2 - 3 dni. Ico? - i zeszło bez sladu!!!! - maść w aptekach kosztuje 2,5 do 3 zł. Na opakowaniu pisze że lek wydawany bez recepty lekarskiej. Dodam że wczesniej próbowałam wyczesywać smarowałam albo wcześniej oliwką albo oilatum ( które jest straszliwie drogie) ale nic z tego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_24
Jeżeli wszystkie powyższe sposoby zawiodły tj. oliwokowanie, wyczesywanie, olejuszka itp. polecam rewelacyjny środek, jaki stosowałam u mojego synka, który miał taką paskudną ciemieniuchę, że nie pomagały żadne środki. Jest to Emulsja SEBODERM. Mozna ja kupic w aptece bez recepty, koszt ok. 30 zl. Smaruje sie nia głowke dziecka dwa razy dziennie, a po kilku dniach, jesli zauwazymy, ze skorupa na glowie zmienila wyglad, tzn. sprawia wrazenie jakby wyschnietej, odchodzacej od skory, to po wczesniejszym natluszczeniu skory przed kapiela (np. oliwa z oliwek) wyczesujemy ciemieniuche (mozna delikatnie grzebyczkiem). Jesli cos zostalo, to po kilku dniach zabieg mozna powtorzyc. A pozniej juz zapobiegawczo stosujemy SEBODERM po codziennej kapieli. Osobiscie jestem zachwycona tym srodkiem i jako jedyny, a probowalam wielu srodkow, okazal sie skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agugu26
Witam !!!!! Kochani, przeczytałam wszytskie posty i mi się włoś na głowie jeży jak na to patrze. Nie wiem jak można tak eksperymentować z główka maleństwa! a to masłem psmarować, jak nie pomaga to oliwką! Sama tak właśnie tak robiłam przez ok 2 tyg bo nic nie pomagało. Oliwka według mnie to najgorsze badziewie jakie moze być i pomaga nielicznym dzieciaczkom. Ja smarowałam nią włoski zczesywałam wszytsko a na drugi dzień wszytsko wracało z podwojoną siłą. Dopiero wtedy kolega polecił mi lek na receptę Lpocoid Crelo posmarowałam raz i na drugi dzień sladu po ciemieniuszce nie było. Nie warto sie wkurzać, zczesywać ciągle z głowki i ja podrazniać, po prostu nalezy zapomniec o średniowiecznych przepisach naszych babć bo to XXI wiek i wybrac się do apteki .Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marc07
moje dziecko ma 16 miesiecy i bujna czupryne i ostatnio zauwazylam ze ma cieminiuche na poczatku jak byl nimowleciem uzywalm oliwke ale poczasie zauwazylam ze ma uczulenie na nia (na jaka kolwiek oliwke) nadzis dzien jest cieszko co kolwiek robic mu z glowa bo sie boji. co mam zrobi - porzebuje niezawodnej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Julci
witam jestem młodom mama bo mam 19 lat i mam 2,5 miesięczną córeczkę.moja córcia miała coś podobnego do ciemieniuchy ma czole i brwiach (miała wtedy 1 miesiąc), posmarowałam jej czoło i brwi ciepłą oliwką i po 5 minutach wytarłam miękkim ręcznikiem i jak narazie nie było już czegoś takiego:). a ciemieniuche na główce zwalczam podobnie również rozgrzewam oliwkę smaruje główkę i po jakimś czasie wyczesuje szczotką dla dzieci, lecz ciemieniucha znika i powraca.:( więc wyprubuje innych metod które tu wyczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti19
WITAM JA WŁAŚNIE DZIŚ WYCZYTAŁAM NA JAKIEJŚ STRONIE INTERNETOWEJ O TYM ŻE LEPIEJ OD SZCZOTECZKI ZCZESUJE SIĘ GRZEBYKIEM I ZARAZ POSZŁAM NAŁOŻYĆ MAŁEJ NA GŁÓWKE CIEKŁĄ PARAFINE-(JEST DUŻO LEPSZA OD OLIWKI)BO MOJA CÓRCIA TEŻ ZNÓW DOSTAŁA A DO TEJ PORY WYCZESYWAŁAM JEJ SZCZOTECZKĄ I SCHODZIŁO ALE TYLKO NA JAKIŚ CZAS.DZIŚ ZAUWAŻYŁAM ŻE MAŁA ZNÓW MA TROSZKE TYCH BIAŁYCH ŁUSEK WIĘC STWIERDZIŁAM ŻE USUNE JĄ CHOC WYDAWAŁO SIĘ ŻE JEST JEJ BADZO MALUTKO.WPIERW WYCZESYWAŁAM SZCZOTKĄ I EFEKT BYŁ MIZERNY.MYŚLAŁAM ŻE TYLE CO WYCZESAŁAM TO CHYBA WSZYSTKO BO JAK JUŻ WCZEŚNIEJ PISAŁAM MYŚLAŁAM ŻE MAŁA MA TEGO NIEWIELE ALE POSTANOWIŁAM JESZCE PRZEJECHAĆ GRZEBYKIEM I KU MOJEMU ZDZIWIENIU WYCZESAŁAM JEJ TEGO MNÓSTWO.MIAŁA TEGO SPORO A NA PIERWSZY RZUT OKA NIE BYŁO WIDAĆ TAKŻE GRZEBYK NAPRAWDE DOBRZE WYCZESUJE TO G......A SZCZOTKA NIE DAJE RADY,PEWNIE DLATEGO PROBLEM WRACA.ZOBACZYMY JAK BĘDZIE TERAZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka pstra101
Ja mojej córeczce likwidowałam ciemieniuchę przy pomocy ciekłej parafiny (buteleczka poniżej 4 zł). Czoło trzeba posmarować parafiną i lekko pocierać opuszkiem palca od czoła w kieruku skroni. Brwi w ten sam sposób, ale trzeba powtórzyć kilkakrotnie bo schodzi troszkę trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elliot
Tylko nie Elocom... to steryd! Mojemu maluszkowi pomogła pianka do mycia firmy Atoperal Baby.. Polecam.. Można nią myć całe dziecko.. Jak tylko mojemu maluszkowi zaczęła się robić ciemieniucha zaczęłam kombinacji z oliwką i wyczesywaniem... ale słaby efekt.. Piankę zaczęłam stosować po prostu do mycia i okazało się, że to ona zaczęła pomagać.. polecam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagull
u mojego synka ciemieniucha była objawem skazy białkowej. na początku próbowałam oliwki i Olejuszki + wyczesywanie, ale nie pomagało. ciemieniucha była na całej główce, na czółku i lewej brewce. dopiero pediatra opracowała mi dietę i ciemieniucha cofnęła się (z nabiału tylko jogurty i twarożki). dziś pozostał po niej taki jakby łupież. pielęgnuję ciało i główkę kosmetykami Emolium + na główkę ciekła parafina i delikatne wyczesywanie miękką szczoteczką. także, drogie mamy, których maleństwa mają to paskudztwo, dieta, dieta i jeszcze raz dieta. życzę powodzenia w walce z wrogiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahanka
Moje dziecko ma już ponad trzy latka, stosowałam tysiące preparatów i stwierdziłam,że nic nie działa. Jednak przypomniałam sobie o preparacie, który stosują ludzie po chemioterapii. Zwykła odżywka , którą kupimy w aptece o nazwie Wax do tego zastosowałam ten samej serii szampon. Efekt- po trzech umyciach włosów nie mam problemu z ciemieniuchą. POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_eatka
U mojego synka ciemeniucha pojawiła się w trzecim miesiącu. Pomimo starannej pielęgnacji i stosowania oliwki nic się nie poprawiało a wręcz przeciwnie było coraz gorzej. Przeczytałam gdzieś aby 30 minut przed kąpielą posmarować dziecku głowę wazeliną kosmetyczną a potem dokładnie umyć główkę i to był strzał w dziesiątkę. Po dwóch dniach nie było śladu. Prosty sposób i skuteczny, zwłaszcza gdy wyczesywanie utrudniają długie włosy maluszka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość easy--peasy
Moja 7 miesieczna corcia tez to miala. Smarowalam jej to linomagiem (dobry na wszystko:) i mylam szmponem dentinox cradle cap i zeszlo to diabelstwo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mam ten sam problem.. Dokładnie mój synek ma juz 5 miesięcy i z ciemieniucha zmagamy sie dość długo. Raz znika pozniej znowu wraca i tak wkopko. Opadam z sił juz. Próbowaliśmy olejkiem ale to pogarszalo sprawę skóra bardziej sie wysuszala. U lekarza byliśmy juz 6 razy i przepisał nam krem który pomaga ale nie pozbywa sie ciemieniuchy kompletnie.. Wkoncu przeczytałam o olejku kokosowym. Pomaga ale znowu nie jest to strzał w 10.. Nie wiem moze ja cos zle robie? Czuje sie z tym bardzo zle ze zawodze malca ale juz naprawdę nie wiem co mam robic :-( staram sie cały czas główkę nawilżać zeby nie była sucha. Pozniej po godzinie dwóch wyczesuje loski.. Proszę o pomoc.. Tez zabardzo nie chce eksperymentować na małym. Dodam ze mieszkam w Uk i podejście lekarzy do problemu to "zniknie samo"... Jesli ktoś ma dobre porady proszę odezwijcie sie na mój e-mail gdyż nie jestem zarejestrowana na tej stronie . Lvz@wp.pl Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli sposoby zawiodły to to nie ciemieniucha, idzcie do dobrego dermatologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiazniemiec
Moje dziecko miało dużą ciemieniuchę i długo nie mogliśmy sobie z tym poradzić, mieszkam w Niemczech więc tutaj kosmetyki są trochę inne, natomiast siostra przywiozła mi Babycap spray na ciemieniuchę i po wielu wcześniejszych walkach wreszcie coś zadziałało, na chwile obencna juz prawie zeszlo zupelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×