ja

powiedzmy sobie szczerze czy podoba wam sie facet 167 cm wzrostu 65 kg .niezbyt silny .Okulary studiujący szatyn omałej mocy i sredniej masie? Podnosze 17 kg - 20 razy w jedej ręce nad głowę . Wiec słabizna ze mnie.Wyciskam 17 kg około 70 razy na biceps.

a myslałem ,ze kobiety lecą na wygląd inteligencje i biceps.Widocznie niektóre lubią tez gosci z BMw ,ale niestety jestem tylko biedym studentem.

no ja nie jestem zbyt inteligentny kiedys miałem srednią 5,2 .Ale to było chyba w 8 klasie podstawówki wiec dawne czasy.Wygląd jest najważniejszy z moich obserwacji

tak jest najważniejszy. Wiec połowa kafeterii to kobiety samotne, bo wolą byc same niż chodzić z dupkiem, który widzi tylkośliczną buzie, duzy biust i wystający tyłek.

Mój typ urody kobiety wygląda własnie tak czy to zle ,że lece na wygląd? http://img78.photobucket.com/albums/v292/cuzforlife/Amanda_Bynes4.jpg

sorry ,ale miłosc to nie tylko rozmowa porozmawiać można z kolezanką czy kolegą.Dla takiej kobiety jak na zdjęciu mogłbym wytrzymać.Wiesz gorzej by było jesli nie czułbym nic do kobiety ,a wiazałaby nas tylko rozmowa wtedy bym prędzej nie wytrzymał.Jesli jest iskra to rozmowa predzej sie ulozy bo jestesmy wtedy bardziej otwarci.Jesli nie jestes zakochany w kobiecie to jest gorzej bo jest wtedy rozmowa czysto oficjalna i wtedy jest problem.

jesliby nie przestała mnie kochać to wtedy nie moglibysmy nawet nie rozmawiac na konkretny temat.Jak jestes zakochany to wydaje sie bardziej otwarty i własnie wtedy z kims chcesz rozmawiać.

no cóż .Przyznaje ,ze lece na wygląd w pierwszej kolejnosci.Oczywiscie kazdy moze miec swoj typ mi sie nie podobają dziewczyny typu Doda i co z tego ,ze mogłbym z nia o czym porozmawiać jak ta kobieta mnie wogóle nie pociąga.A tak wogóle kto stwierdził ,ze ładna to musi byc od razu głupia?Stereotyp?

osobiście wierze w miłosc od pierwszego wejrzenia.Jesli mi sie kobieta srednio podoba to rozmowy nie sprawią ,ze sie zakocham nawet jesli bedą szalenie interesujące .Wiec zaczynam od tego.

pewnie twój facet jest szczesliwy z tobą bo na pustą laskę nie wyglądasz