Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orzeszkowa

Żona z doświadczeniem czy bez??

Polecane posty

Gość orzeszkowa

Powiedzcie mi panowie, czy ma znaczenie czy dziewczyna, narzeczona, żona miała w przeszłości 1, 2 ... czy np 10 facetów z którymi spała? Czy to ma wpływ na postrzeganie takiej osoby? Nie mówię tu o tym, że jest dobra czy kiepska w łóżku, tylko o sam fakt ze miala tylu facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog po godzinach
dobra zona jest doswiadczona dziewica, demonem sexu bez przeszlosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do orzeszkowej
Ma znaczenie i niewielu jest takich facetów którym jest to obojętne.Nawet jak na początku facet akceptuje że panna miała innych lub innego przed nim, to z czasem zaczyna mu to przeszkadzać.W skrajnych wypadkach facet odchodzi, często już po ślubie i nawet po dłuższym stażu małżeńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie sie zastanawiałam. jestem teraz z facetem od dwoch miesiecy i juz na samym poczatku mu powiedzialam ze nie jestem dziewica (spalam z 1 facetem), ale nie zamierzam zdobywac doswiadczenie, ze przespie sie dopiero z kims kogo bede pewna tzn ze bede miala pewnosc ze bedzie moim mezem. wiem ze zdarzaja sie rozne sytuacje, ale mam taka zasade. On natomiast powiedzial ze nie ma to dla niego znaczenia i ze przeszlosc sie nei liczy i ze moglabym miec nawet 10 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narinek
orzeszkowa dla niego to nie ma znaczenia bo się z tobą nie będzie zenił:)a tak wogóle to co za różnica i tak już z jednym byłaś to rób wszystko na konto tego pierwszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle
Moj facet byl moim PIERWSZYM i bylam podobno doskonala we wszystkim. To ze byl moj pierwszy zawsze stawial na pierwszym miejscu i byl z tego DUMNY, bylam jego oczkiem. Ale niestety po 6 latach naszego zwiazku poznal inna (podobno to bylo silniejsze od niego) hmm i juz to sie nie liczylo. Typowy sk... I co? Tak czy inaczej zdradzil...Wiec kobiety...zyjmy tylko dla siebie!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie nie jestem dziewica, ale uwierzcie mi, ze gdybym mogla cofnac czas, to ni e wahalabym sie, bo tamten ch... nie zaslugiwal na to zebym sie z nim przespala. Poza tym fatalnie bym sie czula z takim bagazem doswiadczen. Miala bym takiego moralniaka jak stad do Australii :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ale troche glupie jest to co piszecie. wedlug mnie: po 1. jesli jestem dzieiwca, jestem z kims w zwiazku, kocham go, planuje z nim przyszlosc (nie wiedzac oczywiscie jak potaczy sie dalsze moje zycie, jak to bedzie z nami), jesli oboje chcemy uprawiac seks to nie widze przeszkod zeby to zrealizowac. nikt przeciez bedac z kims nie zaklada ze sie po jakims tam czasie rozstanie z ta osoba. przeciez kazdemu zalezy zeby jego zwiazek byl trwaly, mocny i az do smierci. po 2. jesli sie jest z nowym facetam, a wczesniej mialo sie kontakty seksualne z bylym/bylymi (rzecz jasna biore tutaj pod uwage zwiazku, w ktorych byla milosc, w ktorych seks wyplywal z uczucia) i obecny facet tego nie akceptuje albo jest mu to obojetne to ja nawet nie zawracalabym sobei glowy kims takim, a juz na pewno nie poszlabym do lozka. po 3. faceci to straszne skurwysyny. jebia gdzie sie da i co sie da, ale za zone to chca doswiadczona dziewice. paranoja pelna paradoksow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja - tzn on
poznałem ją byłem jej pierwszy po 3 latach miłość była i jest i mam nadzieję że będzie planujemy ślub Fajnie jest kogos uczyć i mu wszyztk opokazywać, sam też niewielele umiałem - więc uczyliśmy się razem. Ale wydaje mi się ze wcześniejsze doświadczenie nie jest złe - wtedy nie trzeba czekać 3 lat a pewnie nie dłuzej niż pół roku - w zależności od wieku kobiety - im starza tym mniej trzeba ja zachęcać. Dla mnie czy z doświadczeniem czy dziewicę jest na tyle ważne że chyba jkbym miał wybór to rzuciłbym monetą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wulgarne oblesne
sorki, ale to co piszecie Panie jest beznadziejne i zle swiadczy tylko o Was!! bowiem jak tragiczna musi byc kobieta, zeby sie zadawac z jak to nazywacie "skurwysynem"? milo by Wam bylo gdyby jakis facet tutaj pisal ze wszystkie kobiety to dziwki bez honoru? troche myslenia nie szkodzi!!! naprawde!!! chcialbym tez spytac jak powinien sie zachowywac mezczyzna zeby nie byc okreslonym jako "skurwiel"? zakladamy ze jest z jakas kobieta, wynika to z uczucia, ktore jednak nie okazuje sie tak silne jak na poczatku mogl przypuszczac, spotyka inna kobieta ktora go pociaga o wiele bardziej... co powinien zrobic zeby nie byc powodem dla okreslenia go jako "skurwiel"? czy moze zaproponujecie, zeby w imie nie wiadomo wlasciwie czego, zrezygnowal z wlasnego szczescia, dla.... no wlasnie, dla kogo?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trypolis
No tak to już jest, że przeszłość kobiety ma dla faceta znaczenie, na pewno większe niż przeszłość faceta dla kobiety. I nie wynika to z żadnego męskiego "ideolo", z presji środowiska czy czegoś tam jeszcze, tylko jest to - niestety - zwykła, naturalna cecha. Pewnie że byłoby lepiej, gdy się exami nie przejmowali, ale się przejmują i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narinek
trypolis bardzo celne spostrzeżenie:) open ur mind - ad1)szczególnie to dotyczt 17,18 latek hehe.One wiedzą że chcą sobie z kimś układać życie?ad2)zgadzam się z Tobą w 100%ad3)co począć z tymi skurwysynami którzy nie pierdolą na lewo i prawo, a gdy spotykają tę jedną jedyną, to okazuje się że co najmniej kilku gości w okolicy może mu powiedzieć, że jego kobieta jest taka a taka w łóżku?To trochę frustrujące dla faceta:) to ja - tzn on- rodzynek?:) wulgarne oblesne BINGO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dynamite
wiecie ja po prostu nie odpowiadam na tego typu pytania. jestem juz w takim wieku, ze raczej mozna sie domyslac ze nie jestem dziewica, ale po co facetowi opowiadac z iloma facetami mialo sie w zyciu do czynienia. to faktycznie frustrujace moze byc. ja w ogole o ex nie rozmawiam tylko o jednym z ktorym sie bardzo blisko przyjaznie. i to obecny facet MUSI zaakceptowac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narinek
dynamite to dobra taktyka ale...co zrobisz jak obecny będzie dowiadywał się od obcych ludzi?odnośnie przyjaźni z exem-twój facet MUSI?żartujesz.on chce ale nic nie musi.opowiedz mu kilka pikantnych szczegółów o sobie i exie to zobaczysz co on musi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trypolis
narinek - szacuneczek :classic_cool: Z ust mi to wyjęłaś - "mój obecny MUSI to zaakceptować" :D Musi to na Rusi - dynamite uważaj, żebyś nie musiała się przekonać, co tak naprawdę Twój facet musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 21 lat i jesem dziewica i nie zaluje tej mojej decyzji wierze ze znajdzie sie ktos odpowiedni a nie ktos kto cce sie ylko zaspokoic i by to jak to w koncu jest z wami facetami z jednej strony wysmiewacie sie z dziewic ze one tak jak dinozaury juz dawno wymarly(chociaz to jest dla mnie bardzo niedojrzale stwierdzenie) a z drugiej uwazacxie ze dziewice sa ok:-/ To pewnie zalezy tez od waszych temperamentow i innyc czynnikow osobowosci ale bardzo ineresujace I jak tu wogole zafac facetom ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dynamite
zadaje sie z facetami ktorzy sa raczej dyskretni, wiec jakies specjalne historie o moim pozyciu nigdy nie krazyly na szczescie ;) co do tego MUSI. to fakt. z moim ex znamy sie od 9 lat i nie przyszloby mi do glowy zeby z tej znajomosci zrezygnowac bo ktos sie nagle pojawil i stroi fochy. sytuacja zastana. akceptujesz albo spadasz. to wazna czesc mojego zycia. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wcześniejszej wypowiedzi autorki topicu ---> Co to, do ch...a wafla, znaczy, że nie zasługiwał na to, żeby się z tobą przespać? Nie mogę zdzierżyć takich stwierdzeń. Jest w ogóle jakaś kobieta, na którą będzie zasługiwał? To znaczy, że ty jesteś taka wyjątkowa, a on to jakieś gówno? Do książek! Pzdr600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narinek
Iommek co się tak bulwersujesz?Właśnie że mógł nie zasługiwać, bo chciał ją tylko przelecieć.Dostał czego chciał i powiedział spadaj.To wg Ciebie jest ok?Tak postępują zwykłe gnojki i tyle.Lepiej iść w takim przypadku do ulicznicy. dynamite -więc jak sama przyznajesz on nic nie musi tylko chce.Ja bym tego nie zaakceptował ale to moja sprawa:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lommek nie zaslugiwal poniewaz wiedział od samego poczatku, ze jestem dziewica i ile znaczy dla mnie przespanie sie z facetem. Wiedzial jakie mam zasady. Moze wszytsko byloby ok, gdyby nie fakt, ze po naszym rozstaniu nie bylo go stac na zwykle \"czesc\", omijal mnie szerokim lukiem, nie masz pojecia jakie to upakarzające. Oddajesz sie komus komu ufasz, kogo kochasz a on po wszystkim traktuje cie jak obca osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialam dziesieciu
facetow przed mezem , a on mial jedna dupe , z ktora spal 10 razy ... kjemu to nie przeszkadza , a ja juz nie jestem taka CIEKAWA ZYCIA I NOWYCH DOSWIADCZEN ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego faceta nie wypytuje ile mial kochanek przede mna, a on nie pyta mnie ilu mialam mezczyzn. bo liczy sie terazniejszosc. Jednak nie chcialabym byc z prawiczkiem, bo wiedzialabym, ze wczesniej czy pozniej bedzie ciekaw jak to jest z innymi. Dziewictwo jest indywidualna sprawa kazdej osoby, zaden facet nie moze wymagac, zeby czekac z tym 20 pare lat na niego. A ani sex ani utrata dziewictwa nie sa wielkim wydarzeniem z fanfarami, jak to sie wielu dziewicom wydaje. I jeszcze jednao, kiedy bylam dziewica to tez dlugo z tym czekalam i wyolbrzymialam dziewictwo, potem mialam chlopaka, ktory byl taki zadowolony, ze byl moim pierwszym (szowinistyczny egoizm), a potem zostawil mnie dla jakiejs tam, wiec wcale sie nie oplacalo. Teraz mam doswiadczenie i nie zaluje, ze nie jestem z tym moim pierwszym \"az do smierci\", ani z zadnym pierwszym, bo warto miec doswiadczenie zanim sie na kogos zdecyduje, i zarowno chodzi o seks jak i o inne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem kobieta
nie powinna miec zbyt wielu facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona22.......
azeszzz a dlaczego nikt nigdy sie nei zastanawia czy kobiecie przeszkadza ilosc wczesniejszych partnerek faceta????? wolicie na meza prawiczka czy doswiadczonego? co za bez sensu dyskusja.... wazne jaka jestem a nie ze spalam z 5 facetami a ze faceci to sk... popieram i sie zgadzam i to jest prawda (oprocz mojego misia ale to wyjatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kobiety to k...
ona22 i jesteśmy kwita :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to
skurw..... i KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stare Doświadczone Małżeństwo
Najmądrzejszą odpowiedź napisała Enamorada. Tak właśnie jest i tak być powinno. Większość wpisów to frustracje zarówno jednej, jak i drugiej strony. Nic przeciw frustracjom, bo chyba każdy je gdzieś, w czymś ma, jednak nie sensem jest akceptowanie tych frustracji, a znalezienie sposobu na ich zlikwidowanie, czyli zaakceptowanie i przemyślenie mądrych wypowiedzi. Dlatego przyłączamy się do wypowiedzi "Anamorady". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×