jak ladnie zwracac sie do swojej dziewczyny?

Moja Truskaweczko

Ja uwielbiam jak moj facet mowi do mnie : myszka, mysia, kotus, ksiezniczka, krolewna :)

Cycuszku, Cipeczko, Dupciu

moja ty konkubino

hej piękna, witaj madame lady [czyta się madam lejdi] witam piękną damę witam miłą panią, hej mała, witam piękną lady wszystkiego najlepszego, nie martw się skarbie wszystko będzie dobrze [tuląc się wzajemnie kładę jej głowę na ramieniu i dodaję: obiecuję] Witaj śliczna, cześć miła

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

ja najczesciej zwracam sie do niej po imieniu bo wielokrotnie mi mowila ze tak wlasnie lubi najbardziej, na powitanie czesto dodaje takze 'moja ksiezniczko' bo w sumie jest sliczna jak ksiezniczka i tez lubi jak tak do niej mowie :)

Fakt, ja tez lubię nadmiaru zdrobnień, uwielbiam jak mówi do mnie po imieniu, które często zdrabnia, chociaż od czasu do czasu fajnie usłyszeć zwrot per "skarbie" - wtedy wiem, że to nie tak z przyzwyczajenia (misiu-pysiu, kotku, piesku :o ), tylko, że faktycznie tym skarbem dla niego jestem ;)

księżycu albo moje gwiazdy... bo ona jest właśnie taka - dokładnie! urodzony lider, zawsze ma swoje zdanie i robi to co uważa za słuszne... ... kto wie o co chodzi ten wie

ja do swojej zony mowie pieprzocho i tak juz 20 lat minelo nam razem

Rybko Pipko

Up