Kręca mnie normalne kobiety o wyrazistych kształtach, a nie jakieś kościotrupy

no nie!!!! nie wierzysz mi ze tak wygladam???? heh myslisz ze jestem grubaskiem?? co w tym takiego dziwnego????

Oczywiście 52-55kg.I przy takiej wadze dobrze sie czuje i mam w nosie opinie typu, że to za mało i anoreksja i typu, ze to za duzo bo cos tam, zreszta uwag, że jestem za gruba nie miałam.

do seksowna - widziałaś w tych pismach jakieś 150 kilowe??? Tam sa normalne kobiety. Nikt tu nie mówił o 150- kilowych! A ty co myślisz,że facet będzie z Toba dyskutował o filozofi, a potem zaspokajał popęd nad gazetą??

Ja nie sie nie domyślam, ja to WIEM. Że grubasek to nic, gorzej ztwoim podejściem do swojej otyłości, nie akceptujesz siebie, a frustracje przelewasz n atych szczupłych. Wmawiasz sobie, że jak dziewczyna szczupła to głupia, wmawiasz sobie,,że faceci takich nie lubią, bo "nie ma je za co złapać". Szczupła dziewczyna to juz musi mieć chłopaka prymitywa, bo ci wartościowi wybieraja te grubsze o bogatym wnętrzu(duże ciało, to i wnętrze). I jak na długo takie podszczypyeanie tych szczupłych poprawia ci humor. ?Niestety zmartwie cie to ślepy zaułek, nie tędy droga.

O matko, podałam przykładową wagę i wzrost, a Wy się już rzucacie do licytacji i wyzywania od grubasów. Nikt mi nie powie, że są nieprawidłowe, że taka osoba jest gruba itp. Ani się przyczepiam do kogoś, kto waży przy takim wzroście 50 kilo i dobrze się z tym czuje, ani co. Tylko uważam, że świat oszalał na punkcie nie szczupłej sylwetki, tylko już chudej. A Wasze wojny, szczupłe przeciw chudym i vice versa są śmieszne i żałosne.

Nie oglądam takich gazet, ale jak ktos tak bardzo wzoruje si ena meskich opiniach i to panów przeglądających takie pisma, to aby sprostać wymaganiom utuczy sie i do 150kg, dlaczego by nie? I co to dla Ciebie "NORMALNA KOBIETA". Poprosz eo uściślenie pojęcia, bo wiesz ja myślę,że tu rozbieżność może być spora. Ale jak wyglada normalna kobieta twoim zdaniem.Co to znaczy, że ma mieć krągłe biodra. Krągłe biodra to tez kwestia budowy, można je mieć przy 90cm, ale tez przy 120.

Boze czy juz nikt nie moze sie wypowiedziec, zeby go nie skrytykowano po chamsku?? chlop powiedzial ze mu sie takie podobaja, i ok, to sie moze podobac albo i nie. Ale nie znaczy zeby od razu wyzywac sie na tym forum od grubasow, i anorektyczek! to moze wy wlasnie jestescie zakompleksieni. ja tez jestem chuda, ale swojemu chlopakowi tak sie podobam, i potrafie uszanowac ze ktos ma inne zdanie

do ja przy----> i musze Cie tu zmartwic bo od zawsze taka szczuplutka bylam, od zawsze chcialam troszke przytyc ale na marne, kiedys nawet wazylam 47!! heh :) musialam sie po prostu zaakceptowac bo i tak sie podobam...... bo biuscik nie maly 75B a przy mojej posturze to b.duzo pozdrawiam :*

Mam 175 cm wzrostu i waże 63 kg ostatnio troszkę mi się przytyło,wcześniej ważyłam 52 kg i byłam poprostu ochydna,zero tyłeczka,strasznie chude nogi,nie mówiąc o piersiach... A teraz wyglądam bardzo apetycznie tyłeczek nabrał krągłości,nogi się zaokrągliły i jestem z tego faktu bardzo zadowolona a mój facet jeszcze bardziej!!!!!

jak to zrobilas ze udalo Ci sie az tyle przytyc?? tabletki anty?? czy co??

Ale ty ze swoja aktualna waga w dalszym ciągu byłabys traktowana jak anorektyczka, przez niektóre zazdrosne dziewczyny mające problem z otyłością.

No właśnie masz 175 cm wzrostu i wazysz 63 kg to minus 12 różnicy, kochana to ty kościotrup jesteś, przy takim wzroście to powinnaś ważyć z 90 to wtedy byłabys seksowna, teraz to wieszak, kościotrup i anorektyczka zciebie, pozdrawiam

do ja przy--? i co juz mi wierzysz?? koparka Ci opadla???? heh

No nic mi jak do tej pory nie opadło, i oczywiście że ci nie wierze, i dam taka radę, popracuj nad ciałem, popracuj nad duchem i będzie dobrze, naprawde warto, pozdrawiam i dobrej zabawy życzę w wymyślaniu historyjek, ja biore psa i ide na spacer, dosyc tego ślęczenia przy komputerze, paa

no ja chodze 2 razy w tygodniu na aerobic!!! to tego ostry sex z miom wielkim sterydem!!! o yeah!!! pozdrawiam ide do krawcowej bo mi zwezala spodnie buhahahahaha a pozniej do szkolki, paaaa

to dobrze , ze gdzies pójdziesz siedząc pezed komputerem problemu nie rozwiążesz, ruch to zdrowie, tez możesz byc szczupła.

ja chcialabym byc choc o 5 kg. pelniejsza ale za chonke nie moge, wiem ze mnie podpuszczasz ale ogolnie (sorki za wyrazenie) mam w pizdzie czy mi wierzysz czy nie :P i tak nigdy nie ujrzysz na oczy moich wdziekow!!!!! o ye ye ye :P

no właśąnie nigdy nie ujrzę tych dodatkowych kilogramów, mimo to nie mam wątpliwości, że to żalenie sie na szczupłą sylwetkę to projekcja twoich marzeń, ale wiesz mnie to ani grzeje, ani ziębi, widzisz można to sformuować delikatniej, kulturalniej, a i tak wiadomo o co chodzi.Swoje intymne miejsce trzeba nauczyc sie szanować, i nie rzucać nimi bezsensownie na forach publicznych, a panoweanie nad emocjami bardzo w życiu sie przydaje.I jeszcze jedno, momo ,że nigdy sie nie zobaczymy, nie oznacza możliwośc wciśniecia każdego kitu, trzeba tylko nauczyc sie czytać, pozdrawiam

Prawdziwa i seksowna kobieta musi mieć i duże cycuszki i ładny odstające tyleczek :) pozdrawiam wszystkie posiadaczki krągłych tyleczków i cycuszków :)

no wlasnie kolego moze bys sie tak nauczyl czytac ze zrozumieniem??? gdzie widac moja zlosc na te szczuple i zawisc?? hehe nigdzie, tkaze nie wciskaj mi tu kitow co ja mysle i jaka jestem bo.... psychologiem na bank byl byl do bani :D. Swoja droga ciekawa jestem jak Ty wygladasz..... skoro pastwisz sie na tych szczuplych, atrakcyjnych laskach i wmawiasz im ze sa otyle:) pozdrawiam :*

No własnie ,choćby dlatego by nie byc w kręgu potencjalnego zainteresowania mężczyzn w typie Gala Anonima warto być szczupłą. Czy ja sie nad toba pastwię????????? Nie mam w zwyczaju pastwic sie nad nikim , i tusza nie ma tu nic do rzeczy. Przeczytałam tylko twoje posty i skomentowałam, znajomośc psychologii nie była tu potrzebna, nie wysiliłaś sie moja droga, poleciałaś na kompletna łatwiznę, tylko idiota mogłby sie na to nabrać, mogłaś sie lepiej postarać, byłoby zabawniej, a tak to jest jak jest, miłego wieczoru życzę

Mnie tez kreca normalne kobiety o wyrazistych kształtach, a nie jakieś kościotrupy Moj wacus to lubi: http://erofotka.pl/Users/1974/2791.jpeg ___________________________________________________________

A mnie kręca normalni faceci o wyrazistych dużych członkach, faceta trzeba mieć za co złapać, moja ....... tez takich lubi, pozdrawiam wszystkich normalnych facetów, a nie takie nie wiadomo co.........

Ja jezdem takom normalnom kobieto, jeszcze 5 kg i bedzie 100. Mam pupcie , biuscik bzuszek , dupciom to orzechy moge gniesc, i lubie takich konkretnych menow, co tez maja konkretna wage i spory brzyszek. jestem szczesliwa mozna tak moj duzy menio ma mnie za co zlapac przynajmniej i w luzku mu nie brzeczom kosci buhaaaaaa.. tylko jest tluszczyk do tluszczyku,fajne jest zycie normalnej kobiety, a w autobusie to mi miejsca ustepujo bo mysla, zem ciezarna buhaaaaaa

Eedka , a ty to co kobieta jestes i ciebie kreca normalne kobiety, no jezeli ciebie juz kreca to raczej te perwersyjne, lub mowiąc językiem ludu zboczone.

żałożycielem topiku jest kobieta, normalna w jej mniemaniu czyli tłustawa i zakompleksiona, bo po co inaczej byłoby jej potrzebne podszywanie się za lubiącego obfite kształtem kobiety faceta,czyli tzw "normalne".Nie chciała nam jednak założycielka topiku chociaż przybliżyc pojęcia tej normalnej kobiety, tzn ile miałaby ważyć przy wzroscie np.170, 60kg., 70kg, czy 90kg.?. Bo mnie obraz kobiety z obfitym biusten, wielkim dupskiem i z sadłem na brzuchu, nie najbardziej sie podoba.A jak ona akceptuje swoj wygląd po co porusza taki temat i to w ten sposób?

Eddka to umow sie ze mna jestem duza i puszystaaa

grubasy zrejterowały juz ich nie bawi zabawa w facetów lubiących tłuste kobity?

Dobra, jestem tłusta. Mam 174 cm wzrostu, ważę 62 kilo, mam 70 cm w pasie i 88 w biodrach. Aha i 89 w biuście. Kiedyś ważyłam 50 kilo i nie mogłam lezeć na plaży bo mi się majtki na kościach biodrowych podnosiły i głupio to wygladało. Dopiero jak przytyłam zaczęłam mieć powodzenie. Jeżdżę konno, na nartach, chodzę na basen i jogę. Mimo 33 lat robię szpaga, mostek ze stania i zakładam nogę za głowę. I jestem normalną, wysportowaną, zgrabną kobietą.

normalnie rozsmieszasz mnie :) wiem ze tylko tak podpuszczasz ale co tam :P, aha pochwale wam sie ostatnio w biuscie uroslo mi 2 cm :D a nic nie przytylam czyli nadal waze 45kg, a miseczke 75B to duzo jak na taka drobnice :P