drugi on w nocy,gdy mnie nie ma

ale w sumie Planetko mój chłopak bardzo przesadza... bo znowu to jest bezczelne gdy on coś robi a mówi inaczej... po co mi cholera nie powie prawy? nienawidze gdy ktoś tak własnie postępuje jak on. wole mieć wszystko wyjasnione, wolę szukać rozwiązania niż się zamartwiać...a on narazie umożliwia mi tylko to drugie;/

cześc dziewczynki! wróciłam po kolejnym dniu, Planeto, masz chyba rację, bo w sumiie po co miałbybyc ze mna,. jakby mógł sobie isc chocby do burdelu zeby wybrać sobie taką super sexi ;askę, a jednak kocha mnie i mimo tego, ze czasem widzi mnie nieuczesaną, zmeczona brzydką, to i tak mówi,. ze jestem piękna. Ale porno jest porno, brzydko sie nazywa i brzydko kojarzy, ja zostałam wychowana w takiej rodzinie, gzie temat sexu był zaakazany,. a co dopiero pornografia, stąd tez może sie bac moja paranoja..

kasianeczkaaa//Witaj!To kolejna rzecz niewporzadku ze strony Twego chlopaka.Powinniscie jak najwiecej rozmawiac ze soba na wszelkiego rodzaju temty.Szczegolnie powinniscie mowic sobie wzajemnie o waszych potrzebach,brakach,smutkach i szczesciu:)Zycze Wam Wszystkim powodzenia:) Juz dzis skladam Wam tu wszystkim na forum najserdeczniejsze zyczenia z okazji Świat Bozego Narodzenia!!!Tego by Wasze marzenia sie spelnily,by usmiechy nie schodzily zWaszych twarzy i oby szczescie trwalo jak najdluzej:):D Pozdrawiam BRAVIA,taka prawda,Też facet,xaxaxa,Alicjaaaaaaaaa,Ropka,kasianeczkaaaa:):D

Dziękuje Ci bardo kochana nimfusiu:*:*:*:*:* Tobię również życzę wesołych i udanych świąt! ekstra sylwestra w gronie przyjaciół! Dużo uśmiechu na buźce oraz wszystkiego o czym tylko marzysz!:* Żeby to wszystko spełniło się jak najszybciej!:) buziaki!!:)

kasianeczkaaa//Wlasnie wrocilam z wigilijnej kolacyjki:)Bylo milo,cale szczescie:)))No,ale niestety dzis pojechal ode mnie moj Misio:)I to z samego rana wiec bylo mi z tego powodu smutno..Istenieje mozliwosc,ze jutro Go zobacze:)OBY!!! Jak Wam moje Drogie minął dzisiejszy wieczor??Ja napisalam juz powyzej:)Pozdrawiam i raz jeszcze Wesolych i pogodnych Świąt życzę:D:D

witam po świętach, mi również ten czas upłynął miło w atmosferze poczucia bliskości i ciepła miłosci :) już mniej myślę o tych paranojach, bo wiem,że mój skarb kocha mnie tak samo mocno jak ja jego i jestem dla niego niezwykle ważna. A to, ze taka ma prace to dlatego, aby zarobić na Naszą Wspólna przyszłosc. także nastąpiło u mnie pewnego rodzaju uspokojenie ze złych emocji, mam nadzieje, ze to juz na zawsze :) buziaki :* no i napiszcie co tam bedziecie robić na Sylwestra?

Witam!U mnie swieta udane!Spedzilam z moim Miskiem5 dni i jest cudnie.Szkoda tylko,ze mieszka 100 km ode mnie(prawie).Teraz obiadek i wypoczynek:)Na Sylwestra bedziemy w domku u mnie i bedzie niezla imprekza:);)Pozdrawiam!

u mnie juz kolejny dzien jest wspaniale, sylwestra spędzimy pewnie u niego, a jak tam prezenty ??

BRAVIA//Prezenty wporzadku:)Wkoncu dostalam dlugi szaliczekdo mego wyjatkowego plaszcza,taki jaki chcialam:) Jak plany na jutrzejsza noc:D Ja imprezuje w domku ze znajomymi i oczywiscie ze swoim Skarbeńkiem:) Tylko pytanie w co tu sie ubrac?Moja kreacja przepadla,poniewaz spodnica ,ktora mialam zalozyc okazala sie ,ze jest na mnie za duza:(I co teraz!Musze przemyslec wsyztsko dokladnie raz jeszcze! Pozdrawiam:),:)

no ja tez w domku, ale nie bede miała problemu z ubieraniem się, bo to bedzie w kameralnym gronie, więc w tym roku nie szaleję, hmm a Twoja kiecke moze warto wygotowac we wrzątku :D wiedy na pewno sie skurczy :D moze co prawda stracic swoje własciwości, ale czego sie nie robi... a ja dzisiaj znowu doła złapałam, ale to jak zwykle przeze mnie samą, bo popatrzyłam sobie znowu na jeg komputerze na jakie strony wchodził i sobie w domu prawidziłam, no i mi sie smutno zrobiło :( kurde nie chce tak mieć dłuzej, wolałabym zeby moj chlopak nie miał nic wspólnego z tymi sprawami :( cięzko sie przyzwyczaic, o ile wogole sie da :( Pozdrowionka i wszytskim zycze szczęsliwego Nowego Roku, aby był lepszy niz poprzedni i aby zaowocował nowymi inspiracjami na nadchodzące dni, wszyskim zatroskanym zycze wiecej usmiechu i powodzenia, wszytskim radosnym zycze ciągłosci takiego stanu a tym co nie wiedzą jak im jest, to zycze wszystkiego co najlepsze, a zwłaszcza swiadomosci, ze zyjemy raz, no i nie warto tracic czasu na to, co nas rani :* buziaki

BRAVIA//Witaj!Raczej nie poddam sie takiej analizie mej spodnicy,hehe!;)To zdanie na koncu Twej wypowiedzi...jest sluszne i prawdziwe.Mysle ,ze masz jeszcze wiele czasu na milosc,wiec skoro Cie to rani,a normalne to nie jest to moze daj sobie...troche zycia:) Pozdrawiam

ale z drugiej strony to nie jest jedyna rzecz, jaka między nami jest, bo w ciagu dnia jest wszytsko ok z miare i ja sie naprawde dobrze z nim czuje i nie wiem cz ktos byłby mnie w stanie tak pokochać jak on.. a czlowiek jest raczej taki, ze od takiego pewnego związku nie odejdzie z jednej tylko przyczyny, co innego jakbysmy sie jeszcze kłocili ciagle, albo by nie wzbudzał we mnie uczuc, ale ja go kocham az z a bardzo. Mówia, ze tylko czlowiek, którego sie ak bardzo kocha może az tak ranic.. kolejna prawda Tak więc innym zycze aby nie dawali sie ranic :) a ja poczekam na lepsze jutro

Wiec i Ty BRAVIO moze nie dawaj sie ranic...;) ZYCZE ABY TEN NOWY NADCHODZACY ROK MIAL DLA WAS SZCZEGOLNE ZNACZENIE.BYSCIE ODCZULI DUZO CIEPLA,MILOSCI,POGODE DUCHA I SZCZESCIA!!!BY USMIECHY Z WASZYSCH TWARZY NIESCHODZILY NIGDY:)

kolejny dzień, który niestety okazał się być zły. chyba coraz bardziej jestem nastawiona na ból niz na czerpanie radości, poza tym dzisiejszy dzień dał mi troche do zrozumienia. wczoraj spedziłam sylwka z moim chlopakiem a dzisiaj juz nie chciał sie ze mna zabardzo widziec, z godziny na godzine odkładał spotkanie mówiąc ze zmeczony jest i ze musi odpoczać, a jak w koncu sie spotkalismy, to pojechalismy tylko do kosioła i z koscioła odwiózł mnie do domu. jak zapytałam co bedzie robił, to stwierdził, ze sobie zje cos, obejzy TV i przed kompem posiedzi. Ja rozumiem, ze po tych 2.5 roku moze juz czuc sie troche znudzony tym, ze codziennie z nim przebywam, ale ja jakos inaczej zawsze to odczuwałam, bardzo chciałam sie z nim widywać mimo, ze tak często. Ale mi jest teraz przykro :( nawet nie miał ochoty na jakiekolwiek zblizenie, no wiesz o czym mówie :( dziwnie sie zaczyna dziać, a ja go tak kocham, że nie potrafie tak po prostu go zostawic :( pozdrawiam nimfa

witajcie, zamiast być lepiej, to ja czuje sie coraz gorzej ;( ciągle chce mi się płakać, po prostu ciągle czuje w sobie gorycz, obawiam się, że tak łatwo sobie sama ze sobą nie poradzę, nie mogę już nawet patrzeć na TV bo tam też ciągle gołe dupy po ekranie gonią ;( a mnie to wpędza w histerie juz i straszną złość, potrzebuje pomocy ;(

nie zauwazylas ze sama wpedzasz sie w ten stan? Kiedy nabierasz do tego dystansu zaczynasz inaczej pisac, najprawdopodobniej dlatego ze lepiej sie czujesz...niepotrzebnie nakrecasz ta machine w swojej glowie...to tak jakbys juz napisala (podswiadomie) koniec Waszej wspolnej milosci, i tym negatywnym mysleniem do niego dazysz...wpedzasz sie w kolko, czujesz sie zle, chlopak to czuje, potrzebuje dystansu, tym jego zachowaniem Twoje samopoczucie upada jeszcze bardziej i tak w kolko, az dojdzie do tego czego najbardziej niechcesz...ale niestety sama dazysz, moze nawet dlatego zeby uspokoic swoje negatywne mysli i powiedziec sobie...tak, mialam racje... Ja nie mowie ze jest to latwe, wcale...ale dla dobra Waszego zwiazku musisz nabrac do jego pracy dystansu...chyba ze naprawde nie umiesz z tym zyc, to dla wlasnego dobra zakonczyc ten zwiazek... Zycze Ci duzo sil (dla siebie) i podjecia jak najlepszej decyzji...ale nie nakrecaj sie Bravia!!

BRAVIA//Moja Droga!To jest juz zly znak!Musisz cos zapamietac sobie raz na zawsze.On nie jest chyba pierwszy,ale napewno nie ostatni.Moim zdaniem to jest pewien znak,ktory o czyms wskazuje.To trudne sie do tego przyznac,ale tak rzeczywiscie moze byc.Wiem sama po sobie jak jest kiedy juz przestaje istniec milosc:(Przykre,ale prawdziwe.Nie zaglebiaj sie w to za bradzo i przedewszystkim nigdy nie mow nigdy!!:) Pozdrawiam Cie goraco!Pomysl,ze moze warto pobyc samej i poczekac na kogos kto Cie bedzie szanowal.

bardzo dziękuję Wam dziewczyny za Wasze wsparcie, jestem pewna, ze go nie będę potrafiła zostawić, bo go kocham szalenie, on teraz tez ciągle mnie zapewnia o tym, ze jestem dla niego najwazniejsza. Cóż, zrodziłam sobie paranoję i widzę ze nie potrafie juz nad tym zapanować, zapewne potrzebuje pomocy kogos z zewnątrz.Zdaję sobie tez sprawę z tego, ze bycie samą w tym momencie tez nie byłoby wskazane, bo chyba nic gorszego jak poczuć się samotną, gdy życie staje na głowie. Bardzo bym chciała, aby powróciły dobre chwile, abym była znowu spokojna, bo to sie źle na mnie odbija, a moj kochany to czuje i choc bardzo chciałby mi pomagać, to nie jest w stanie, bo najlepsze by bylo to, aby on zrezygnował z tego typu działalnosci, a wiem, ze tego nie zrobi. sam powiedział, ze jakby nie ogladał tych dziwek mimohodem podczas pracy, to pewnie i tak by zaglądał na takie strony, bo tacy są faceci.. myslicie ze ta morze rzeczywiscie być??

BRAK SLOW!BREDNIE!Nie kazdy faceta taki jest!Tacy sa tylko Ci,ktorym w glowie cos sie poprzestawialo i,ze tak Ci jeszcze mowi,ze by tak robil.Wiesz,ja Ci szczerze wspolczuje!No,ale chyba nie jest Ci az tak zle skoro nadal jestes z kims takim...Pozdrawiam i zeby nie bylo zapozno!:)

to nie tak, ze jest zle i koniec, bo jestesmy juz dość długo i cos nas jednak łączy. Cierpie, ale jakoś nie potrafiłabym chyba przekreślić tych lat. wiele razem pzreszliśmy i to, ze teraz znowu chce się zajmować pornografią mnie bardzo boli, ale jak był na początku ze mną, to przestał t robić, teraz moze poczuł, ze juz między nami jest taka otwartość, ze może sobie na cos takiego pozwolic aby zarobić na naszą przyszłosc... a co tam u Ciebie nimfa?

BRAVIA//Witaj!A,dziekuje u mnie wporzadku.Sprawy zawodowe w normie,a prywatne moglo by byc lepiej ze wzgledu na to,ze moj Skarbek jest tak daleko odemnie:( Moja Droga!Wciaz cierpisz i wyglada na to,ze nie jest dobrze.Ten czas,ktory z nim jestes to jest malo,bo jak pamietam to chyba 2,5 roku,tak??Posluchaj,mysle,ze zaslugujesz na kogos kto bedzie Cie SZANOWAL i nie w glowie mu bede takie rzeczy!To jest brak szacunku do Ciebie!Jestem tego pewna,ze jak by chcial i jak by mu zalezalo na Tobie majac swiadomosc jak Cie to boli to zajmowal by sie czyms innym na tych komputerach.Nie oszukujmy sie.Pamietaj,zebys nie mowial tylko,ze ten to ten jeden jedyny,bo to co sie teraz z Toba dzieje moze sie bardzo zle odbic na nim,bo Ty moze w koncu przejrzysz na oczy,a on zrozumie,ze nie powinien byl tak robic,ale wtedy moze byc juz za pozno na powroty i moze nie byc sesnu. Ja bylam kiedys ze swoim ponad 3 lata i mimo tego,ze wiedzialam jaki jest to zawsze bronilam go i mowilam na zle slowa o nim \"nie!\".Rodzina,znajomi,przyjaciele powtarzali mi: \"Zobaczysz zepsujesz sobie z nim zycie\",a ja sie zloscilam ,ze tak mowia,ale teraz wiem ,ze mieli racje,bo widzieli nas \"obok\"-nie byli slepi,tak jak ja kiedys.Teraz mam nowy z wiazek i jestet zupelnie inaczej.Mam inne podejscie do M. niz do A.Teraz wiem tez ,ze A.nawet nie byl tego wart!Przykro mi to stwierdzac,ale po tych wszystkich przezyciach wspolnych jest dla mnie nikim.Ja jestem osoba,ktora traktuje innych tak jak mnie traktuja,chyba,ze uznam,ze nie jest nawet warto z kims prowadzic jaka kolwiek konwersacje,wtedy zaprzeproszeniem olewam to,bo nie lubie tracic czasu na NIC!Mam wystarczajaca swej kultury by zachamowac rozowjowi nie uzasadnionych w mym kierunku bluznierstw ze strony A. Moja Kochana uwazaj na siebie i przemysl!Nie pierwszy i nie ostatni,a moze jest ktos kto czeka gdzies tam na Ciebie ,na swoja malutka ksiezniczke,ktora bedzie kochal nad zycie:):D i SZANOWAL mowie raz jeszcze!!Milego wieczorku!!:)

Jak na moje to poza istnym pokazem egocentryzmu, kompleksow i urazonej dumy \"księzniczek\" za dużo nie ma. \"jak on mógł\" \"zbok\" \"erotoman\". Po prostu ma takie potrzeby. Wiele dziewczyn ma gdzies ciche napomkniecia swoich chłopow ze chcieliby sprobowac w innej pozycji abo zeby ich luba wzieła do buzi albo nadstawila inny otworek. A pozniej jak facet obejrzy pornola i sie strzepie zeby sie rozladowac to ksiezniczki czuja sie upokorzone, urazone etc. I jęczą, i płaczą, i brzęczą. Może a i owszem takiego hipotetycznego goscia sie powstrzyma od ogladania porno, ale ze natura nie znosi prozni, pojdzie na qrwy i rozladuje sie juz nie \"na sucho\", ale z laska ktora nie bedzie jojczec, a zrobi wszystko z usmiechem na ustach i jeszcze za to podziekuje... Co zaś do ogladania porno dla samego oglądania... Co to komu szkodzi? koniec koncow nikt przecież nikogo nie zdradza. A jesli jeszcze czlowiek sobie przy tym ulży, bo nie ma warunkow zeby uprawiac seks z dziewczyna tak czesto jak chce? Rozumiem jeszcze ze facet mozne jakos na piedestal wynosic i traktowac jak krolewne dziewczyne, u ktorej byl pierwszy, ale cala reszta? Ilus tam facetów zaliczła i korona żadnej z głowy nie spadnie. Mówi się ze faceci to egoiści, ale z tego co prywatnie zauważyłem to coraz wiecej kobiet własnie ma podejsci,e albo po mojemu, albo wcale (czyt. \"jesteś chamem, sqrwielem, egoistą i ranisz moje uczucia).

>>pan proper>> wszytsko fajnie, ale skąd wniosek, ze ja mu tego nie daję? dostaje wszytsko czego chce, po nasze pozycie jest dosc jakby to powiedzieć...urozmaicone bez barier, więc to nie to, ze on u nich widzi to, czego ja mu nie daję. On ma taką pracę i tylko to mnie razi, bo jako kobieta czuje się troche poniżona.także dziękuję za Twoja wypowiedz, ale chyba nie w tym sęk, bo to nie chodzi, zebym byla księżniczką, bo jestem dla niego wazna i wiem to, ale są rzezy, które sprawiają mi ból, którego sie nie mogę wyzbyć, ot co >>nimfa>> a jak byłaś z A i mialaś z nim lepsze dni, to nie rekompensowały Ci one tych cierpień? nie wachałaś sie? na pewno wiele Cie kosztowała decyzja, ze sie rozstaniecie. ja juz wzoraj niemal powiedziałam mu, ze to już koniec, bo nie dam rady, ale on chyba widział, ze cos mnie bardzo męczy i bez słow mnie przytulił i nie puszczał chyba z 30 min. i wtedy juz nie mogłam nic powiedzieć, bo nie chciałam, aby to uczucie juz nie wróciło, kółko zamknięte, mam nadzieję, ze czas pozwala sie przyzwyczajac

BRAVIA//To jest tak,ze kiedys sie kierowalam emocjami.To jest nie korzystne dla zwiazku!Trzeba myslec rozumkiem ,a juz szczegolnie w takich sytacjach,ale zrobisz jak zechcesz ja Ci juz napisalam jak moze byc:)Pozdrawiam Cie goraco!!!:D Milego dnia:)

>>nimfa009>> przede wszytskim to ciesze się że mogłam spotkac na forum tak życzliwa osobę jak TY. U mnie znowu sie polepszyło i nawet nie mysle juz o tym tak jak na początku, chyba powoli zaczynam sie przyzwyczajac do mysli, ze w zyciu trzeba sobie radzic, mam teraz więcej obowiazków i nie mam czasu ciagle sie smucic ani myslec na około o tym, wiec to mi pomaga :) Tobie równiez zyczę wiele ciepełka

BRAVIA//Witaj!Bardzo sie ciesze,ze moglam Ci pomoc:)Ciesze sie takze z tego,ze zaczynasz powoli sobie zdawac sprawe z kilku rzeczy,a przedewszystkim z tego co jest dla Ciebie naprawde wazne:) Pozdrawiam i zycze milego i cieplutkiego dnia:D

skoro juz tak sie tu spiknęłysmy na forum, to chciałabym wiedziec o Tobie cos więcej, chocby ile masz lat, skad jestes :) zawsze to lepiej mieć jakieś wiadomosci na temat osoby, która pomogła Ci rozwiazac problemy :) może zacznę od siebie, mam 19 lat i mieszkama na śląsku, studiuję :)

BRAVIA//Wiesz ja jednak wolala bym aby to zostalo anonimowe:)Tak jest moim zdaniem lepiej,ale co do miejsca zamieszkania-Bialystok:)Jak Twoje stosunki partnerskie na dzis??:):DTrzymaj sie

BRAVIA//Wiesz ja jednak wole pozostac anonimowa.Uwazam,ze tak jest i bedzie lepiej;)Co do miejsca zamieszkania-Białystok:)Jak Twoje stosunki partnerskie na dzis??:)Pozdrawiam

BRAVIA// Przyszlam powiedziec DOBRANOC :);) W razie problemow wiesz gdzie mnie szukac;)