Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sunrise 1983

NIELADA PROBLEM

Polecane posty

Gość sunrise 1983

moj partner ma do mnie pretensje o to ze niezbyt czesto uprawiamy seks...on by wolal 24h/dobe...ale przeciez sa tez inne cudne rzeczy...biore tabletki...wedlug niego powinnismy to robic czesciej...i ma o to do mnie ogromne pretensje...napawde nie potrafie tegop wszystkiego pojac!!!! jestesmy razem 3 lata...a tu nagle taki zarzut... zle mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunrise 1983
ehh nom masz racje wiele jest takich kobiet...ale jest mi tak straszliwie zle ze az nie wiem co myslec...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
ja mam to samo, dlatego ciagle sie klocimy:( jestem z nim duzo krócej - bo niespelna rok.Tak mnie to denerwuje ze niewiem, tlyko seks seks seks jezuuuuu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka..
U mnie tez rok za to odwrotna sytuacja.. chcemy b. czesto a nie bardzo jest czas i miejsce.. :P U WAs to już kwestia temperamentu.. sprobujcie pogadac z partnerem.. A moze to przez pigułki libido Ci spadło?? Uważam ze powinno sie brac pod uwage swoje potrzeby i partnera na pewno znajdziecie jakis kompromis.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunrise 1983
to jest dla mnie straszne...czasami mam wrazenie ze on ze mna tylko jest dla seksu...ze tylko to jest najwazniejsze;( dzisiaj bylo to samo...taka sama sytuacja....nie potrafie tego zniesc...mowie NIE i za chwile jest klotnia o byle co;( boshe mam juz dosyc tego wszystkiego;( tylko seks seks seks ;((((((((((((((((( brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
to tak jakbym czytala o sobie:/ ja tez biore tabletki, on zgania na to- ale chyba sie tylko tak pociesza:P im bardziej on mi gada o tym tym mniej tego chce :(:( takze skutek jest odwrotny!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunrise 1983
ja do niedawna myslalam ze seks to cos pieknego ze jest to wyraz wielkiej milosci i w ogole...a w moim zwiazku jest to wyraz zaspokojenia potrzeb...zdjac spodnie zrobic co swoje i juz...nienawidze tego:( nie wiem jak w ogole o tym z nim rozmawiac bo nie chce kolejnej draki....przeciez jst tyle peiknych rzeczy...przyjsc przytulic sie powiedziec cieple slow...ktorego od roku nie slyszalam ani razu...:( jestem strasznie rozbita...nie wiem co myslec co robic...jak sie zachowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
tez chcialabym czasem TYLKO sie przytulic...niestety, łapki od razu wedruja gdzie nie potrzeba...i od razu klotnia! jak ja sie czasami ciesze ze mam okres, wtedy mam wytlumaczenie przynajmniej...a najgorsze jest to, ze on brak checi z mojej strony tlumaczy tym ze pewnie nic do niego niezcuje, albo ze jest kiepski itp. i niedociera ze to nie o to chodzi!!! faktem jest ze jak kiedys troszke wypilam i zrobilismy to, bylo fajnie, to na drugi dzien zero klotni...ja o tym wiem, ale przeciez nei bede sie zmuszala.....Boje sie rowniez zcegos innego...ze jesli niedostanie tego u mnei, pojdzie gdzies indziej:( i pewnie powiedzialby ze to moja wina:(( oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
przez jego wyrzuty coraz zcesciej wydaje mi sie ze seks moze dla mnie nieistniec:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunrise 1983
a teraz kiedy czytam twoja wypowiedz...to czuje sie tak samo jakbym widziala siebie...dokladnie taka sama sytuacja...identyczna wrecz!! nie rozumiem dlaczego oni sa tacy prosci ci nasi faceci...nie potrafia dac z siebie czegos...tylko potrafia ciagle brac i robic wyrzuty...a kobieta potrzebuje czulosci milosci ciepla zrozumienia...chcoiazby nawet zwyklej rozmowy...a nie wiecznie klotni...i sporow...ja juz mam dosyc sluchania jaka to ja jestem do dupy:( mam dosyc jesli po kazdej klotni nawet nie z mojej winy musze wyciagnac reke...ta cala sytuacja staje sie nieznosna..nie czuje sie bezpieczna...boje sie ze kiedy powiem nie...zreszta tez o tym mowilas...ze on sobie poprostu odejdzie...boje sie ze jestem tylko zabawka w jego rekach a nie UKOCHANA OSOBA!!! dla ktorej robi sie wszystko...mimo wszytsko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunrise 1983
boli mnie to ze faceci nie doceniaja takich prostych rzeczy...boli okrutnie ze nie doceniaja tego co maja...czyli NAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
kolo mojego kręci sie taka jedna, pod dom przychodzila itp. heh gdyby tylk ochcial....i ja bym nawet niewiedziala!!ogolnie jest bardzo fajnie miedzy nami, ale ciagle sie klocimy, tez mam juz dosyc> Mowilam mu ze powinien sie liczyc ze mna, brac pod uwage to co ja chce, a on na to ze ja tez powinnam liczyc sie z jego potrzebami! tak tylko ze dla niego to jest powstrzymanie sie, a dla mnie byloby zmuszanie sie....faceci sa ciagle niewyzyci, prawda jest taka, ze jakby robic to raz dziennie chcieliby dwa, byloby dwa razy dziennie, chcieliby trzy itd....ale z drugiej strony, gdyby im niezalezalo na Nas tylk ona seksie to po co by sie prosili, klocili itp :P:P tylk oze oni tez moga miecgranice cierpliwosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona 29
Po prostu faceci maja duzo wieksze potrzeby od nas w pewnym wieku i już. I nie pomoga tu zadne rozmowy. Mozna natomiast przeczekac - w wieku ok 30 lat potrzeby sie wyrownaja - nam sie bedzie bardziej chcialo a im juz troche przejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
o kurde....to 10 lat musze zcekac:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze ze kiedyś z moim ex bylo podobnie...moglby sie kochac 24 na dobe i nie obchodzilo go ze ja juz mam dosyc..:O nie trafaly do niego nawet takie argumenty jak to ze mama jest za scianą itd...w ogole moglabym zdjąc wg. niegoi tylko majtki i po krzyku...:O albo najlepiej jakbym nie nosila majtek:O bo i po co...:O po co pocalunki, pieszczoty...od razu czysty sex :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla___
o kurzce, jeszcze taki nie jest ale kto wie;) na szczescie pzremawia do neigo argument ze sie boje ze ktos wejdzie, i lubi sie calowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×