Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Questa

Single mają prze..bane!!!!

Polecane posty

Gość A ILE MASZ LAT
Chyba zboczyliśmy z tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis_facet
Hmm... Ciekawe, czy ma jakiekolwiek prawa rodzicielskie do tego dziecka - byc moze jego matka dawno juz mu je zabrala i dlatego nie placi. Powinien jasno tobie przedstawic swoja sytuacje prawna wobec tego dziecka. A swoja droga gdyby jego byla sciagala alimenty przez sad, to przyszedlby do niego komornik i nie pomoglyby jemu gadki o problemach finansowych. Po prostu facet nie ma za grosz odpowiedzialnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ILE MASZ LAT
On nie ma żadnych praw do tego dziecka. Matka dziecka założyła mu sprawę o uznanie ojcostwa. On nie był pewien że to jego dziecko, bo robił sobie badania i wyszło, że najprawdopodobniej nie może mieć dzieci. Z żoną strał się 5 lat i nie mieli, wiec myślał, że to nie jego. Tym bardziej, że spotykał się z tą kobietą raz w miesiacu. Mieszkała w innym kraju. Cholerka, ciężko mi o tym wszystkim myśleć. Jak założycielka topiku poczyta to pomyśli, że chyba lepiej być singlem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawrzyniec pruski
pani Calineczka dobrze to ujęła a jesli jest jeszcze dobra wola by naprawiać to co złe to powodzenie gwarantowane! temat? a po co nam jakiś temat single mają fajnie do czasu... wiadomo chcemy mić kogoś ale czy tylko ze strachu przed samotnością i tak na końcu umieramy i nawet jesli jest ktoś z nami to musimy odejśc SAMI..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ILE MASZ LAT
Ha. Wawrzyciec mówisz jak ja. Niestety odchodzimy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawrzyniec pruski
no widzisz i sie troche dogadaliśmy... :) sie nie ma co tak bać tej samotności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ILE MASZ LAT
No własnie. Poza tym zawsze zostają mi przyjaciele i brat :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wlasnie skonczylam czytac i widze ze troche odbiegliscie od tematu glownego no ale nic:P Ja jeszcze nie bylam nigdy w stalym zwiazku, choc bardzo bym chciala .. ale na sile nie szukam mam nadzieje ,ze to spadnie na mnie \"jak grom z jasnego nieba\":D chbya , ze ja naleze do ych \"40% polek\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawrzyniec pruski
nie tylko szukamy tych połówek i nic wybredne jesteśmy single ja chyba sie wydam może będe przebojem, hiciorem kiedyś to były single teraz to tylko te empetrójki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciamicia
Jakoscpierwsza napisz cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawrzyniec pruski
sie z Tobą zgadzam Jakość ja może nie jestem tak pewny swojej jakości ale sie cenie bo swoją wartość znam i mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ILE MASZ LAT
JkośćPierwsza co masz na myśli, ze jesteś dobrą partią? Ludzie są różni i każdy szuka czegoś innego, dla jednego będziesz dobrą partią, a dla drugiego wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciamicia,chcesz zostac moim mężem? ;) Jestem atrakcyjna,samodzielna,wspólniczką w dobrze prosperujacej firmie,w dodatku inteligentna jestem i dobrze wykształcona. :):):) nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wawrzyniec
mam nadzieje, ze jestem facetem, ktorego chcioalaby kazda kobieta...no ja spotkalam sie z tym, ze ktos napisal mi na randkach, ze "nie pozwoli sobą manipulowac. Nie ta klasa" zdziwilam się i więcej nie napisalam co Autor mial na myśli? o czym mysli facet, gdy pisze takie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawrzyniec pruski
hihihi wspólniczko kiciamicia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciamicia
...wiesz, ja się przerzucę na kobiety chyba. Co i raz się przekonuję, ze one jednak mają cos do zaoferowania. Elton John mogl...tylko najpierw jakąś karierę zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lat mam 29 no oczywiscie nie kazdemu odpowiadałabym,to jest oczywiste. Sa osoby,które musza miec partnera,zeby wogóle funkcjonowac,i to pod wzgledem materialnym,ale takze i emocjonalnym.nie potrafia samodzielnie podejmowac decyzji,nie maja przyjaciół ,sama nie wiem,co jeszcze.I łapia kazda nadarzajaca sie okazję,byle nie być samemu.I jesli jest sam,to jest samotny.A ja jestem sama,chociaz byłam w zwiazkach,ale nie jest celem nadzrednym znalezienie partnera.I jesli zostane sama na wieki ;) pewnie wiele stracę,ale nie bedę uważała,że przegrałam zycie.Chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wawrzyniec
chcialam napisac "mam nadzieje, ze jestes facetem..."itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto nie potrafi być samotny-nie potrafi żyć w związku. Ja też jestem singlem :). Na mojej drodze spotykałam różnych mężczyzn, ale w żadnym się nie zakochałam... :( Brak chemii. Póki co żyję sobie dalej... Nic na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciamixia
do dawna dziewczyna--------> u mnie chemia byla...ale nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kiciamixia--> Ja nie wiem co jest ze mną nie tak... :( Widzę u siebie jakąś taką dziwną regularność, tzn. jak już pojawia się na horyzoncie facet, któremu się podobam, to niestety ja nie mogę tego odwzajemnić :( i odwrotnie. I tak przez cały czas... Słyszałam już wiele opinii, że jak tak dalej pójdzie, to zostanę sama itd. Przecież nie można się zmuszać do miłości. Nic na siłę! W moim przypadku nie było wzajemnej chemii-nigdy! :( I chyba można mówić o jakiejś złej karmie. Mam po prostu pecha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołysankaaa
Właśnie, najgorsze są Święta, Sylwester i chwilowe doły. Ktoś fajnie napisał, że jeżeli ktoś nie potrafi być sam nie będzie potafił być w związku. Też jestem sama, atrakcyjna, ciepła. Mam też wady, ale kto ich nie ma? Uczę się tej samotności i nie walę gową w mur. Jest ciężko ale co ma być to będzie.Przecież może tam gdzieś ktoś mnie szuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym miec tyle nadzieii, co Wy! Chciałabym wierzyć, że przeżyję w końcu odwzajemnioną miłość. Po raz kolejny jestem nieszczęśliwie zakochana. On traktuje mnie jak super kumpla - a ja chce żeby widział we mnie kobietę! Jak moge go zwabić, zachęcić. Moze pomożecie. Odwagi i pomysłów brak. Nie chcę juz dłużej byc singlem - wcale mi się to nie podoba, że jestem samodzielna i niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanki
powiem szczerze że miewam dylemat, sama czy w parze? kilka miesiecy temu wyszłam z poważnego zwiazku (mam dzieciaka, wiec sama w sumie nie jestem). Zawsze myślałam że potrzebuje mężczyzny (zwłaszcza jak zostałam sama z dzieckiem, zaczełam szukać kogoś wrecz na siłe). Teraz mysle że nie wiem czy chce być z kimś, jęsli sie z kimś związe to chce żeby to było cos wyjątkowego, a nie dla zasady że trzeba mieć slubnego (raz takiego miałam i stalo sie co miało sie stać) czsami łapie kryzys, ze teraz jest fajnie mam super dziecika, kogoś na "kawke" kumpli i jak nie spotkam drugiej polowy to bede sama! ale starsza koleżanka z pracy (dużo starsza) mówi że w pewnym wieku nie liczy sie już tak wiele, wystarczy tylko ktoŚ! a jak patrze na te pary, małżeństaw i sama wspominam swój związek, te kłótnie o głupoty etc.. okropnośc wawrzyniec pruski podoba mi sie twoje spojrzenie na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym miec tyle nadzieii, co Wy! Chciałabym wierzyć, że przeżyję w końcu odwzajemnioną miłość. Po raz kolejny jestem nieszczęśliwie zakochana. On traktuje mnie jak super kumpla - a ja chce żeby widział we mnie kobietę! Jak moge go zwabić, zachęcić. Moze pomożecie. Odwagi i pomysłów brak. Nie chcę juz dłużej byc singlem - wcale mi się to nie podoba, że jestem samodzielna i niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanki
ja po tym jak pomieszkałam 3 lata z facetem (wspominam jako cos cieżkiego!) utwierdziłam sie w przekonaniu, że być singlem wcale nie jest złe! wszystkie pary jakie znam , są normalnymi parami a jak dla mnie to panuje tam okropna rutyna, i wogole jakos nie podobaja mi sie te zwiazki - choć podkreśalm zgodnie z opinia ogółu śa to "normalne szczęśliwe" stadła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tez jestem sama.I tak samo jak inne singielki nie cierpię tych świąt kiedy ludzie składają mi życzenia \"no i zebyś w koncu poznała jakiegoś faceta\",albo coś w tym rodzaju,teraz doszło jescze życzenie typu znalezienia pracy.Ale szczerze to nie cierpie swojich urodzin i innych imprez kiedy skład mi sie życzenia.Po co są takie życzenia przecież się one nie spałniają.Ciekawe czy są wogule szczerze życzone. Pozdrawiam singielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×