SZUKAM MĘŻCZYZNY LUBIĄCEGO PODOBNYCH RZECZY JAK JA.

Uwielbiam spagetti, seks, góry, muzykę. Cenię szczerość, lojalność, prawdomówność. Zaufanie i prawda to podstawa udanego związku.

ja lubie seks oralny wzajemnie

Tylko seks oralny? A co z pozostałymi rzeczami? Lubię też być zaskakiwana przez faceta oraz spędzać czas w ruchu - piesze wycieczki, narty. Lubię się uczyć czegoś nowego.

nie tylko ale to lubie jak najbardziej zaskakiwać potrafie ale nie wiem czyTobie by to odpowiadało np: przymierzasz coś w przymierzalni nie wiesz ze jestem tuż obok właże bezceromonialnie, zatykam ci usta ręka i wchodzę w Ciebie.. lubisz tak? bo ja bardzo... piesze wycieczki to ja lubie ale nierzadko dziewczyny lubujące sie w turystyce prezentują na co dzień sportowy slposób ubierania a to jest dla mie nie do zaakceptowania...

? ;)

ja zimy raczej liczę, a tak ze 30kilka, prosze Pani

Jestem rocznik 77. :))

Pytałem poszukiwaczkę ;)

to młodziutka jesteś, a nie masz pstro w głowie? ;) bo ja taki poważny, stateczny jak początkujący snowboardzista

nie szkodzi to już wiesz ze jestem dla Ciebie za stary ty PYTACZU ;)

Nie wiem co kolega Wawrzyniec ma na myśli, ale dobrze mi z tym wiekem. Ważne jak się wygląda, a ja lubię swój widok :))

szukam tego samego ale jestem owiele młodsza...mam dosc zakłamanych skurwieli (bez komentarza)

nie jestem zakłamany nie jestem skurwielem (chyba) powiem Ci wprost najpierw seks potem uczucia jestem cierpliwy możemy najpierw trzymać sie za ręce 2 miesiące.. zwróć uwagę aż 2 miesiące...

Ha ha. Wawrzyniec. Śmiałabym się jakbyś się najpierw zakochał a potem miał seks. Życie jest pełne niespodzianek. Już to raz przeżyłam. Faceta bardzo pociagałam i nawet nie zauważył kiedy się zakochał. A jeszcze ze sobą nie spaliśmy.

u mnie to jest niemożliwe nie jestem kochliwy nie mówiąc o tym ze nie zakocham sie w dziewczynie o której nie wiem jaka jest w seksie... nie da się tak.. a jak nie lubisz połykać mojej spermy albo nie lubisz jak zlizuje twój soczek z podłogi na przykład.. musze to wiedzieć... inaczej nie ma miłości...

No to ja już wiem, że Ty wawrzyńcu moim skarbem nie jesteś ;). Ja nie smakuję czyjejś spermy bez uczucia :). Cenię się.

no masz dużo racji ale zakładalem ze możesz smakować z namietności albo sie wczesniej zakochać.. a to drugie to Ci sie podoba czy nie? taaak pytam...

Mężczyzna musi być namiętny i mnie pożądać od samego początku :). Ale z mojej strony prawdziwa namiętność dopiero jak się zakocham :). I uważam, że jest to piękne, bo mój ukochany dostanie więcej niż inni.

A jaka muzyke lubisz?

no jest to pięknę nie przecze własciwie to sie z Tobą zgadzam i tak jak coś iskrzy to sie to czuje i nie trzeba mieć 100% od razu w zasadzie ma Pani rację :) dobra argumentacja...

Cieszę się, że mnie rozumiesz.. :). No i nie chwaląc się nikt do tej pory nie narzekał na brak namiętności z mojej strony :). Muzyke lubię różną- w zależności od nastroju. M.in. J.M.Jarre, Rammstein, Myslovitz, Kaliber 44, Lady Pank, Paul Van Dyk i wiele wiele innych. Nie lubię muzyki typowo dyskotekowej. Techno, elektroniczna jak najbardziej.

Fajne rytmy. Tez lubie J.M Jarre'a (koncert byl niezly). Dodalbym nieco troche rocka czy metalu - zamiast papryki :-).

Byłam na koncercie Jarra :). A wychowałam się na metalu i rocku.

Coz - ja tez, ale jakos tak wyszlo, ze te nowe rytmy jakos do mnie nie trafiaja. Zostalem przy swoich - cholerka, dla dzisiejszych kilkunastolatkow jestem dinozaurem :-).

a ja dzis na obiad mam spagetti ;p www.botla.prv.pl

Oczywiscie nie jestem az taki staaaaary, tylko z racji sluchanej muzyki.

A Ty czego słuchasz?

Lubie - Jarre'a, Metallica, My Dying Bride, Dead Can Dance, Lady Pank, Moonspell, Iron Maiden, Deep Purple, Black Sabbath, Tool, Soungarden, Nirvana,.... mam jeszcze cale kilo plyt i z marszu nie pamietam; jestem otwarty na fajne klimaty

My Dying Bride - UWIELBIAM! Pozostałe też ok. Fin Lizzy - czy jakoś tak, też mi się podoba. :)

Thin Lizzy - stary rokowy zespol - spiewali "Wiskey in the jar" czy cos takiego, potem to zagrala Metallica. Nie slucham, ale kumam.