KTO SIE BOI CIAZY????

ja bardzo chce miec dziecko od zawsze chcialam poniewaz kocham dzieci i teraz gdy jestem przed dylematem czy jestem w ciazy czy nie ogarnia mnie strach. czy to normalne , czy ktos ma jeszcze tak jak ja...??

Chyba kazda kobieta przezywa gdy zobaczy dwie kreski na teście. Początkowo jest to szok, panika i strach a potem radość. Głowa do góry wszystko bedzie ok.

jasne nie czuje zadnych objawow przed okresem i to jest dziwne boje sie chociaz jestem mezatka ale jeszcze nie planuje dzidzi

się boję ciąży, masankrycznie się jej boję!!! mam dopiero 19 lat ale wogóle nie wyobrażam sobie, że mogłabym urodzic dziecko (chociaz oczywiscie w przyszlosci chce miec normalna rodzinę z dwójką dzieci), to dla mnie coś abstrakcyjnego. te wszystkie dolegliwości, sam poród-okropnie mnie obrzydzają, to coz czego chyba nie umiałabym znieść.... wiem,jestem dziwna, ale to akurat żadna nowość.

ja jak nie mialam dzieci i ich jeszcze nie planowalam to balam sie wrecz panicznie !potem gdy chcialam miec juz dziecko to nie balam sie nic wrecz pragnelam byc w ciazy i bylam w niej - urodzilam dziewczynke 3 lata temu!w ciazy bylo cudownie -najlepszy okres mojego zycia ! a teraz znow panicznie sie boje bo nie chce miec 2 dziecka _to trudne zadanie a ja chce poprzestac na jednym dziecku i znow sie boje ! :)

nie boje sie ciazy, ciesze sie na sama mysl.za to truchleje na sama mysl o porodzie...

Strach jest normalny.Każdy się boi tego czego nie zna. Ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to ryczałam prawie miesiąc. Wogóle nie wyobrażałam sobie siebie w tej roli.Ale po miesiącu jakoś się uspokoiłam,wyciszyłam. Nadal boję się porodu ale o tym nie myślę.Skoro tyle osób to przeszło i niektórzy nawet decydują się na drugie,lub nawet trzecie dziecko.To znaczy że poród nie może być aż tak potworny. Inni dali radę więc i ja dam. A zresztą mam cichą na dzieję że załapę się na cesarskie cięcie ;)

ja też boje sie ciąż mam obawy jak przejde ciąże poród i czy dziecko będzie zdrowe mam 27 lat i planuje ciąże na ten rok ale czy się odważe strasznie się boje

Dziewczyny!Nie bójcie się ciąży to nic strasznego,a raczej przyjemnego.Początki mogą być trudne ale to minie.A co do porodu to też dacie radę,nie starajcie się na siłę o cesarkę bo to nie jest nic przyjemnego.Naturalny poród boli to fakt ale ten ból się skończy i będzie super,szybciej się dochodzi do formy po porodzie naturalnym.Trzymam za was kciuki i piszcie jak wasze samopoczucie.

dziewczyny!!!!!!!!!!! przecież nie ma się czego bać !!!!!!!!!! ja jestem w 38 tygodniu ciąży (czyli już końcówka) i ze zniecierpliwieniem czekam na moją córeczkę. to najpiękniejszy okres w życiu kobiety--uwieżcie

ale poród jest masakrycznie potworny przykro mi ale musicie jakos znieść ten koszmar, później najgorsze jest brak przyjemności z sexu, tylko ból i ból :(:(:(

Ja sie bardzo boje ciazy i porodu. Boje sie,czy dziecko bedzie zdrowe. Boje sie tego,co stanie sie z moim cialem-tego,ze przytyje,ze pojawia mi sie rozstepy, obwisna piersi, rozrzerzy pochwa...Ale z drugiej strony bardzo bym chciala miec dziecko.

Doskonale rozumiem wasze obawy. Przed ciażą też sie tego bałam. W zasadzie teraz tez sie tego boje, jestem w 3 mieisacu ciazy i z dnia na dzien poznaje to co dzieje sie z moim cialem i boje sie kazdego nastepnego dnia, ale jak dotad a jest to 12 tydz. nie jest zle. Przytylam tylko kilogram jak na razie i to chyba samego biustu. Bo faktycznie sie bardzo ujędrnił:) Pierwsza reakcja jak sie dowiedzialam o ciazy to byl placz i potok slow do męża: jak ja zniose te 9 miesiecy, tycie i Boże!! to sie konczy strasznym porodem:) teraz sie z tego smieje. Owszem przeokropnie sie boje porodu ale to jest koniecznosc ktora trzeba przejsc. Ale poza tym jak sie juz jest w ciazy to sie czuje niesamowity sens tego co sie dzieje z naszym cialem. Bo dajecie zycie malej istotce i to sa emocje nie do opisania.

Ja tez się boję, bo pierwszą ciąże straciłamw bardzo zaawansowanym stadium. Strasznie chcę mieć dziecko, ale boję, się, że znów może do tego dojść... Do tego, czyli do okropnej utraty dziecka. Nie przeżyłabym tego poraz drugi.

ja sie boje strasznie sie boje tego bolu:( mam 28lat i chyba juz czas najwyzszy ale strach mnie paralizuje:( jej ja sie chyba zalamie jak bede miala rodzic:( jestem strasznie malo odporna na bol nawet gdy mi jrew pobieraja do analizy to mam lzy w oczach i mam wrazenie,ze zaraz umre z bolu i co ja mam zobic?????

krew do analizy mialo byc:)