No to jestem dinozaurem.20 -letnia dziewica.

ja bym nie mogla byc z MĘSZCZYZNĄ :P

to mało wiesz jeszcze o dziewicach, one niczym innym się nie różnią od innych kobietek, ale nie wiedzą czy na pewno chcą spać z tym facetem. To jest jedyny skarb, który trzymają przez tyle lat dla tego jedynego, są jedynie koleżeńskie w każdym calu dla każdego. Każdy facet który spał z dziewicą, powinien być z tego powodu bardzo dumny, a nie ktoś musi odwalać tą czarną robotę jak to jeden czytelnik się wypowiedział. To wolicie oby kobiety się puszczały z każdym facetem noiwo poznanym,narzekacie na dziewice ale i też na puszczalskie, przy takiej dopiero można poczuć co to jest zdrada, a jak znalazłeś tą jedyną, z którą pragmiesz być, a ona się okazuję ......... co w tym wypadku byś zrobił? Może się wypowiesz co na ten temat myślisz?

jezeli nie uprawialas seksu, to nie wiesz co to seks, nie ma co sie oklamywac. Nie uprawiasz - nie wiesz, Mozesz miec glowe nabita frazesami, opowiesciami bez poparcia, mozesz byc naszpikowana jakimis pseudo poradami typu cosmopolitan - ktore w rzeczywistosci nie maja pokrycia!!! NIe uprawialas seksu - wiesz co to znaczy, ale sam seks nie wiesz i nie oklamuj siebie!!!!! Wiesz co to orgazm?? Jak ie masturbujesz to wiesz co to orgazmik łechtaczkowy moze... nie wiesz co to zmeczenie po seksie, nie wiesz co to znaczy jak cialo partnera jest w twoim ciele, bo skad????? Nie wiesz co to seks!!!!!!!

wyznam też, że od jakiegoś czasu pociąga mnie smok wawelski, chciałbym się z nim zaprzyjaźnić

myslisz, ze jak bedziesz miala 30 lat i twoj facet uslyszy, ze jestes dziewica, to bedzie zadowolony??? Askad :) bedzie mial z toba problem jak nie wiem co :) nie bedziesz wiedziala jak sie ulozyc, nie bedziesz wiedziala co sie dzieje, bedziesz zawiedziona, ze nie mozesz osiagnac orgazmu, bedziesz spieta, bo okaze sie, ze seks czasami boli :) bo nagle nie wstaniesz na drugi dzien, nie zegniesz nog, bo "stary organizm" rozepchal czlonek i jest problem :)

dziewice generalizuja :) okropnie generalizuja i wrzucaja wszystko do jednego worka :) jakie to jeszcze niedojrzale.... nie trzeba sie puszcac z kazdym, nie trzeba oddac dziewictwa byle komu :) trzeba tylko wiedziec ktoremu :) a to nie musi oznaczac, ze jedynie maz :)

robicie z igły widły....To co z tego, że ma 20 lat i nigdy nie spała z facetem. Myslicie, że może jest potworem itp. A jest tak, że po prostu nie spotkała jeszcze faceta, któremu chciałaby oddać swe ciało i tyle. Przespać się z byle kim to nie proble, szczególnie w dzisiejszych czasach. Co rusz, ktoś zagaduje na gg z taką propozycją (co mnie dziwi niezmiernie, desperaci czy co???), ale nie o to chodzi, żeby pójść z kims pierwszym lepszym do łóżka. I nie mówcie tu, że pewnie brzydka, głupia i bez zainteresowań, oo i świętoszkowata do tego.Bo nie wiecie.I wcale nie musi być brzydka i głupia. Tak się po prostu ułożyło i tyle. Nie spotkała faceta, który by ją zainteresował, itp.

jejku.... kolejna gen eralizacja :) nie trzeba sie puszczac, ale nie ma tez co trzyamc wianka i trzyamc, bo okaze sie, ze starej panny nawet dziadek nie tknie.

to muszą być...Nie generalizuję, naprawdę. Owszem nie trzeba się puszczać i nie trzeba trzymać wianka, ale co? Ma się oddać pierwszemu lepszemu, bo ma 20 lat i jest dziewicą? Jak spotka takiego, który bedzie do rzeczy to penwie to z nim zrobi. Widocznie nie spotkała jeszcze A swoja drogą to nie czułabym się dobrze gdybym przespała się z facetem, który kompletnie mnie nie interesuje, a zrobiłabym to dlatego bo mam 20 lat i jestem dziewicą.

Oczywiście że się nie wie, ale w takim wypadku masz pewne ze panna jest pewna, czysta, twoja.

przespanie sie sie z pierwszym lepszym lub facetem, do ktorego sie nic nie cczuje to puszczanie :) Chyba, ze ty to inaczej oceniasz. Jednak naprawde w dzisiejszych czasach nie byc w stanie miec nikogo przez 22 lata to juz cos oznacza, to jakis problem jest :)

dla 18 latkow, ewentualnie jeszcze do 25 roku zycia - facet cieszy sie z dziewic - powyzej klnie w duchu, bo to oxnacza przez dlugi czas nieudany seks :) dziewica nie ma pojecia co sie dzieje, nie wie nic a nic o seksie, facte juz doswiadczony (bo faceci nie maja takich oporow jak kobiety) i chcialby sobie ulzyc ale sie nie da, bo ta krzyczy, ze boli, ze nie tak, ze ona chce wolniej (co czaami oznacza stanie w miejscu)... Facetom sie nie chce. Jak facet ma 30 lat to akurat dziewictwo jest tak malo interesujace, ze szkoda gadac. Dziwictwo podnieca do 25 roku zycia tak mniej wiecej - facetow, potem juz przeszkadza.

i nigdy nie miałem dziewczyny

To że dziewica jestem nie znaczy że wianek dla przyszłego męzusia trzymam i nie oczekuje, że faceci bedą mnie za to podziwiali i doceniali. Jeśli już to chce takiej normalności a nie wnikania a dlaczego jesteś jeszcze dziewicą???? Kiedyś ktoś mi powiedział, że faceci boją się dziewic bo swój pierwszy raz i pierwszego partnera pamięta się całe życie, a jak da taki "rozdziewiczacz" plamę, to co wtedy? Cos w tym jest :)

któryś facet by się wypowiedział na ten temat ???????????

wiesz co piszesz głupio, trzymasz się tago że pannna która jest dziewicą jest do jiczego w łużku a to wcale nie prawda. Kobiety nie tknięte orzez nikogo, mogą zapewnić męszczyżnie niesamowita doznania, takich jakie nie zapewnią mu inne rozdziewiczone opanny. Niektóre nie mają do tego smykałki, a nie które mogą być namiętnymi, przepełnionymi seksu doswiadczonymi kochankami.

tylko najlepiej w różnym przedziale wiekowym

i to my generalizujemy i wrzucamy wszystkich facetów do jednego worka ?:) heh to czemu "to muszą być" wypowiadasz się za facetów po 30stce? mów za siebie :P Poza tym starszych panów pozostawie paniom a nie młodym dziewczynom. Kto co lubi

ja co prawda dinozaurem juz nie jestem .. ale niestety musze zmartwic autorke ze zanm jeszcze przedstawicieli tych \"wymierających\" i to nie tylko płci zensiej.. ale rozwiez i mezczyzn w wieku już sugerujacym starokawalerstwo .. :P pozatym niczego sobie faceci :P

to musza byc- to Ty generalizujesz!Nie każda dziewica nie wie nic o seksie. Tym bardziej te starsze dziewice.Tak mi się wydaje.Słuchaj, ja starciłam dziwictwo dość późno, w wieku starszym niż autorka topicu jest., I wiesz co Ci powiem, to, że wiedziałam sporo o seksie. Znałam zarówno swoje ciało, rónież ciało faceta nie było dkla mnie nowością. Wiedziałm, czego chcę i tyle. Fwiedział, że nigdy nie spałam z mężczyzną i po wszytskim powiedział, że jest zdziwiony, bo myślał, że będzie tak jak to opisujesz powyżej. a tu zaskoczenie, stwierdził, że zachowywałam się tak jakby to już ćwiczyła keidyś:0 Więc nie mów, że dziewice nic nie wiedzą o seksie, czasem wiedzą więcej niż jakaś 14 latka, która chce się przespać z byle kim bo jej koleżanki już to robiły.

Jejku- pozdrawiam :) To muszą być- i to co pisałam o facetach którzy boją się dziewic potwierdza się w Twojej wypowiedzi.

znac cialo, wiedziec co to seks, znac pozycje, masturbowac sie ... to nie jest seks :) faceci nie boja sie dziewic, bo dadza plame :) to wymyslila kobieta, ktora swoj pierwszy raz przezyla nie tak jak chciala a facet ja potem olal. Faceci nie boja sie dziewic, bo dadza plame :) Smieszne i zalosne przekonanie. Oni nie chca dziwic, bo te NIE WIEDZA CO TO SEKS W PRAKTYCE, w teorii ok, ale teoria a praktyka.... To dopiero jest calosc. Nic nie potwierdza sie w mojej wypowiedzi innego, niz to, ze faceci nie chetnie podchodza do dziwic, poniewaz one NIC A NIC nie wiedza o praktyce. Plamy to akurat najmnej sie boja :) Faceci nie mysla jak kobiety, dla nich malo wazny jest ten pierwszy raz, a mowia tak kobietom, bo wiedza, ze te chca tego sluchac :) Dla nich pierwszy raz z dziewica to kara :) Ale nie dla 17 - 18 latka, tu myslenie jest inne.

jeszcze jeden dinozaur pozdrawiam również:) To co napisałaś o tym, że faceci boją się dziewic, bo to się zapamiętuje do końca życia. Coś w tym jest. ten mój cieszył się, że się ze mną bedzie kochać, dla niego to tez nowość była, bo nie spał nigdy z dziewicą. Tez miał stres, właśnie dlatego, bo ja zapamiętam to do końca życia. Chciał, ażeby wszytsko wypadło dobrze itp. a sam w sumie też cieszył się z tego, że jest z kimś, kto chce to zrobić właśnie z nim.

a teraz z zupelnie innej beczki. Dlaczego kobiety niespelnione w ktorejs dziedzinie wymyslaja, ze faceci sie ich boja. Kobieta niezalezna a samotna twierdzi, ze faceci boja sie jej niezaleznosci - bzdura na resoracj do kwadratu, kobieta "madra" twierdzi, ze straszy facetów swoja wiedza i elokwencja ( a nie wie, ze jest przemadrzala i malo ciekawa w dyskusji), kobieta majaca fobie z cnota powie, ze faceci boja sie dziewic :D Faceci nie boja sie ani kobiet niezaleznych, ani madrych, ani dziewic... To kobiety boja sie wiekszosci spraw i rozpamietuja to w nieskonczonosc, przypisujac jakas mistyke do zdarzen zupelnie naturalnych. To tylko kobiety maja....

to muszą być- tak znac ciało, pozycje itp. to nie jest seks masz rację. ale wiesz o czym mówię, o tym, że jak pójdę do łóżka z byle kim, bo tak "nakazują" normy i 14 letnie koleżanki to tak własnie będzie. Jeśli jestem dziewicą i poczekam z tym, kogo np kocham i komu chcę oddać swe ciało, to uwierz mi takiego problemu nie będzie. Niektóre się szybko uczą:) Gorzej jest jak się nie zna ani teorii ani praktyki. A swoją drogą to cieszę się że nie znałam tej praktyki jak miałam 15 lat. Bo co to za seks...

to przykre co napisał jeden z forumowiczów, że to już dla nikogo nie ma znaczenia:(...ale ja się bedę tego trzymać, że jednak ma swoją wartość, ma sens i cel.Każdy czeka na swoją chwilę, jeśli masz to zrobic bo nie chesz być dinozaurem ale przez reszte życia wspominać to jako największe zezwierzęcenie jakiego doświadczyłać, to wybacz mi ale nie widzę w tym sensu, co innego kiedy jesteś tego pewna i potrafisz to zrobic nie stracac szacunku do siebie:)

to muszą być- może i tak jest, ale nie chodzi tu tylko o facetów. Faceci tez tak mówią...I uważają. Nie wszyscy oczywiście, tak jak nie wszytskie kobiety. Słuchaj ja jestem sama i niezależna, nie mam nikogo, i nie powiem, cierpię z tego powodu. Nie mówię, też że faceci boja się mojej niezależność, bo tak nie jest. Po prostu tak jest, nie mam nikogo i tyle, nie trafiam na odpowiednich dla mnie, lub ja jestem nie odopowiednia dla nich. Dlatego nie ma co generalizować, bo zarówno kobiety jak i faceci próbują wytłumaczyć sobie samotność, dziewictwo i 1000 innych rzeczy.

w pierwszym zdaniu miało byc, że nie chodzi tu tylko o kobiety:)

A czemu odrazu zakładasz że to co napisałam wyżej było powiedziane przez kobitę ? hehe:) Akurat powiedział mi to znajomy (27 lat).Jesli facet nie traktuję kobiet instrumentalnie nie powiedziałby że skoro nie uprawiałaś seksu to się do niczego nie nadajesz w łóżku i seks z Toba byłby dla mnie męka a nie przyjemnością :) Jeśli coś się nie układa to nigdy nie jest tak, że wina lezy tylko po jednej stronie :)

Też mam 20 lat, miałam w swoim życiu kilku chłopaków, jedni na sex namawiali bardziej, drudzy mniej, ciągle czułam, że jestem na to jeszcze nie gotowa, i za każdym razem odmawiałam. Od roku jestem sama, ponieważ nie czuję wiązania się z kimś, nie potrzebuję bliskości, nie uprawiałam sexu więc nie wiem co tracę, przez co wcale mi tego nie brakuję. Nie chcę też wiązać się z kimś tylko dlatego, żeby stracić dziewictwo. Gdybyś miała 26 lat i założyła topic, że jesteś dziewicą mogłoby to być co najmniej dziwne, ale dziewczyno Ty masz dopiero 20 lat!! Większość moich koleżanek z liceum nadal są dziewicami, mimo tego, że mają chłopaków, po prostu nie czują takiej potrzeby.