pokrzywka

Chyba wiekszość ludzi z dolnego śląska to ma

Orientuje się ktos czy da rade isc z pokrzywką fizykalną do technikum?? Za tydzień mam rozpoczęcie;p

witam wszystkich, jestem coraz bardziej przerazony swoja odmiana choroby, przeczytalem wszystkie wasze wypowiedzi ale jakos moje objawy znacznie sie roznia i nie wiem czy nie musze sie doszukiwac jakiejs grozniejszej choroby ,lekarze naturalnie okreslaja to jako alergia, naturalnie nie mam zaufania do lekarzy chocby z tego wzgledu ze dzieki jednemu lekarzowi pogotowia od ponad dwudziestu lat nie moge sie uwolnic od nerwicy lekowej.(nie mam polskich liter ,prosze nie laczyc z lekami ,chodzi o strach) wracajac do moich objawow, plamy pojawiaja sie po wysilku ,lub bez zadnego realnego powodu ,niestety nie znikaja tak jak u innych po 30 minutach tylko musze przespac noc ,nigdy nie znikaja w dzien.najczesciej pojawiaja sie na miesniach ktore zostaly wykorzystane do pracy,po jakichs dwoch do trzech godzin po obciazeniu tych miesni.najpierw pojawia sie bolesne swedzenie,nastepnie plama i nierzadko obrzek,miesien ten nie naddaje sie juz do niczego ,chyba ze po bolesnym zmuszeniu do pracy bol znika do nastepnego ustania wysilku. przyklad z wczoraj: nioslem plastikowa skrzynke przez jakies 40 minut na zmiane w lewej i prawej rece (moze 4 kg) ,lekko sie wrzynala w poduszki dloni i ja wiedzialem czym to sie skonczy i skonczylo.przyszedlem do domu , zasiadlem przed komputerem,zjadlem kolacje i sie zaczelo. po jakichs czterech godzinach poczulem bolesne swedzenie wewnetrznych czesci dloni,zaczerwienienie poduszek i bol przy zaciskaniu dloni.cala noc swedzenie i jeszcze dzisiaj niecalkiem przeszlo.ja osobiscie podejrzewam nerki lub watrobe. narazie nie pracuje ,ale to cholerstwo dyskfalifikuje mnie z jakiejkolwiek fizycznej pracy skoro dostane takiego jakby zakwasu przy pracy chocby ze srubokretem. moze ktos spotkal sie z podobnymi objawami ,czy jestem ofiara czegos nowego i nieznanego? prosze o wiadomosci ,najlepiej na mojego maila slawek

Mam pokrzywke od okolo 3 lat. Na początku wcale mi nie przeszkadzała, była mała, jednak potem objawy sie nasilały i poszłam do dermatologa. Dermatolog mi nie pomógł, zostałam skierowana to alergologa. Lecze sie juz chyba z 1,5 roku a leczenie nic niedaje. Brałam tabletki np. Amertil. Teraz biore Telfast i Clemastinum jednak przestaje to działać Nie moge sie z tym pogodzić. Gdyby nie ta pokrzywka wszystko było by inaczej. Niektórzy sa już przyzwyczajeni do mojej choroby, inni jej nie rozumieją. Nie uprawiam zadnych sportów bo wszystko mnie swędzi i mam wysypke na rękach, szyi, klatce piersiowej, plecach. Czasem jest tego więcej, a czasem mniej. Najgorzej jest zimą, ponieważ wtedy piecze mnie nawet twarz i nie moge już wytrzymać Nie chodze tez na basen, ponieważ wtedy też mam wysypke. W zasadzie to juz nigdzie nie chodze. Chociaż wysiew trwa znika po około 30 minutach jest mi z tym źle i zazdroszcze wszystkim osobom, które mogą sobie swobodnie uprawiać sport, a ja za każdym razem mysle kiedy mi wyspoczy ta wysypka. Mam dopiero 15 lat i bardzo sie boje, że może to być do końca życia i jest to nieuleczalne (tak powiedziała moja lekarka). Jednak ciesze sie że nie jestem z tym sama. Że sątez inni ludzie ktorzy to mają. I bardzo proszę o kontakt z osobami którzy wygrali z tą chorobą. Jakie metody leczenia im pomogły, jakie leki braly. Wszystkie informacje na ten temat są dla mnie bardzo cenne. Z góry dziękuję.

Witam. Ja męczę się z pokrzywka już 23 lata. Byłam u kilku profesorów i w kilu klinikach i nic nie znaleźli. Zapytaj swojego lekarza o kurację telfastem: Telfast 120 dwa razy dziennie po dwie tabletki i ranigast 2 razy dziennie po 1 tabletce. Takie leczenie może trwać tylko pięć dni. Przyniosło mi krótkotrwałą ulgę, ale jest osoba, której taka dawka pomogła. Miałam robione testy wszystkie możliwe i nic nie wyszło. Taka pokrzywka nie ma podłoża alergicznego. Diagnozuje sia jako fizykalną.

czesc, mam 24 lata i od tygodnia pojawia mi sie pokrzywka tak powiedzmy na godzinke; zawsze pod wplywem ciepla i wysilku fiz. (po bieganiu); strasznie mnie to zaskoczylo, poniewaz biegam od dawna i nigdy tego wczesniej nie mialem! cale szczescie mnie nie swędzi; mam nadzieje ze ta pokrzywka sie nie pogarsza; nie chce brak lekow; wapno i tak niewiele pomaga - tak czy inaczej pokrzywka znika; moze jeszcze wiekszy wysilek fiz. pomoże?

Witam wszystkich serdecznie postanowiłem ze czas zacząć zbierać wszystkie informacje http://www.epokrzywka.pl optworzyłem forum bardzo prosze orejstracje o o pisanie swoich przypadków w planie jest zaproszenie lekarzy do dyskusji

Wszystkie, podkreślam WSZYSTKIE alergie są możliwe do wyleczenia za pomocą hipnozy lub autohipnozy. Zechcij, spróbuj, przekonaj się. To prostsze niż się wydaje.

Męczę się już 1,5 roku z pokrzywką. Jak chcecie pogadać piszcie na gg 1081526 Jakieś tam sposoby mam Xd

I jeszcze jedno nie ma sensu brać jakiś blokerów bo to tylko szkodzi zdrowiu... Piszcie bo ja mam sposób :p

Do Uzytkownika: michalhautograf.pl, moze napisz jakie masz soposoby na pokrzywke? dzięki!

Hejka. Ja mam pokrzywke od ok 5 lat. Nie wiem nawet z jakiego powodu dostałam. Mam na tle właśnie ciepłowatym :P Spoce się, wyjde z cieplej wody, ze słońca dostaje albo takie jakby białe bombelki albo czerwone kropki. Oba przypadki potrafia swedzieć. Leczyłam się u dermatologa, byłam nawet w szpitalu. W szpitalu dostawałam jakieś papki na ciało rózne proszki. Stwierdzilismy ze zniknelo i wypisana zostalam po ok 8-9 dniach, wtedy to była jakaś 2 gimnazjum, teraz jestem na 2 roku studiów. brałam wszystkie mozliwe leki jakie chyba istnieją, od a do z. Brałam raz codziennie po 1, potem co 2 dni po jednej az codziennie biore pół tabletki obecnie cetalergin. Gdy nie wezme proszka jeden dzien odczuwam dziwne swedzenia z dnia na dzien jest gorzej. Kiedy to miałam taką desperacje że potrafiłam sobie plecy drapać widelcem ;/ takie to bylo nie do zniesienia. Przez ta pokrzywke ograniczam ćwiczenia do minimum ;/ mam juz serdecznie dosyc tego uczulenia, chciałabym normalnie ćwiczyc, odbywac super kompiele w cieplej wodzie wychodzac z niej bez swedzącej skóry bez plam bomblów. Nie wiem czy probowac nie brac proszkow wybiegac sie czy co :( kuurat juz 2 albo 3 dzien jestem bez proszkow bo mi sie skonczyly a nie mialam czasu isc do apteki. Pewnie to już jakieś uzależnienie jest... moze ktoś mi pomóc ? Mam dosyć słuchania lekarzy ze leki brac ze moze to minie moze nie... czekam na jakies wasze sugestie.

Proponuje się spotkać i pogadać Xd bo ja już to mam 2 lata ale z tego co tu czytam to nie aż tak ostro. Może mniej się denerwuje od was albo może dlatego że nie zwracam na to uwagi tylko jak gdzieś idę na sport to to olewam i zauważyłem że mi to pomaga.

Spotkać i pogadać? ciekawe, nigdy jeszcze nie spotkałam nikogo kto miałaby problem z pokrzywką więc byłoby dziwnie ale może mniej byśmy sie krępowali siebie. Ja tez czytałam wiele tematów na forach gdzie ludzie opisują pokrzywke i niektórzy mają ja po 30 lat, ja mam od jakis 6-7 lat i mam nadzieję że kiedyś sie z tego wyleczę. Pozdrawiam pokrzywkowiczów!:-)

Sprzedam CLARITINE tabletki 10 mg 30 tabl x 2 opakowania, ważne do 2011 r. które przepisał mi lekarz ale nie wziełam z nich ani jednej.Mogę je wystawić na aukcji na ktorej posiadam konto. Cena za 2 opakowania 50 zł e-mail dorotasroda1@wp.pl

Czy ktoś na tym forum wyleczył się z przewlekłej pokrzywki? Napisz jak to zrobiłeś/łaś!

Jest to do pokonania,sam z tym walczylem i mozna powiedziec ze walcze,ale najwazniejsze ze mam kontrole nad tym i kiedy powraca to tylko przez moje zaniedbanie. na wstepie powiem ze nie jestem lekarzem ,ale co do tego tematu jestem od nich lepszy poniewaz mam na czym eksperymentowac ,czyli na sobie. jezeli to pokrzywka powysilkowa ,czy tez zwiazanaze stresem itp. to najprawdopodobniej bede mogl pomoc ,ale po krotkim opisie przebiegu i objawach ,kiedy sie pojawiaja,bo to cholerstwo latwo mozna pomylic.walczylem cztery lata i najprawdopodobniej pokonalem w cztery dni bez zadnych prochow,ale na troche wyrzeczen trzeba sie poswiecic. Nie jestem w stanie wszystkiego tutaj opisac ,ale kto chce moze napisac na priva ,a chetnie odpowiem. Slawek

elektronika22,bardzo cię proszę napisz jak się pozbyłeś tego dziadostwa.Mnie pokrzywka męczy ponad 5 lat,dermatolog powiedziała,że muszę się z nią zaprzyjażnić,ale ja nie chcę.Mam smarowidła,tabletki,stosuję się do zaleceń lekarza,a ta przyjaciółka nie odchodzi.

Ja pokrzywkę mam od jakiś 7 lat. Kiedy jest mi bardzo ciepło, denerwuję się albo czymś zestresuję albo w czasie mrozów kiedy bardzo długo jestem na zimnie pojawiają mi sie te "kropki" jeśli jest ich więcej zaczynają swędzieć. Znikają po jakis 20-30 minutach. Byłam u różnych dermatologów gdzie albo rozkładali ręce ( co mnie strasznie dziwi ) albo diagnozowali całkiem coś innego i dawali leki które wogóle nie dawały żadnych efektów. Ja już sobie dałam spokój z lekarzami i zaczełam sie przyzwyczajać że tak już z ty m bedę żyć. Twój post dał mi iskierke nadziei że można z tym skończyc. Proszę o pomoc i rady żeby to wreszcie zwalczyć ! Pozdrawiam

Hej! elektronika22,odezwij się!

nic tak nie cieszy jak moc pomoc innemu czlowiekowi. Dla innych duzo pieniedzy daje radosc ,dla mnie ludzka radosc do ktorej moge sie przyczynic daje mi prawdziwe szczescie. Napisalem ze trudno jest walczyc z ta przekleta pokrzywka poniewaz kazdy przypadek jest bardzo indywidualny .Alergia jest alergia ,a pokrzywka jest pokrzywka.Pamietam jeden dzien kiedy tak dala mi popalic ze musialem po prostu pojsc bezposrednio do szpitala na ostry dyzur i tutaj skonczyly sie zarty a zaczela sie walka i poznanie przyczyny,poniewaz lekarz stwierdzil jak wszyscy poprzednicy :Alergia! Naprawde to stwierdzenie po prostu mnie rozczarowalo,bowiem wiedzialem doskonale ze nie jestem alergikiem i wapno ktorym chcial mnie nafaszerowac czy tez kortizon po prostu wyzucilem , bo to mijalo sie z celem ,w tym przypadku bardziej pomaga napic sie piwa lub lampke dobrego czerwonego wina.Zaznaczam:napic sie nie zachlac! Tak doszlismy do przypadku tak zwanej pokrzywki wysilkowej ,ale nie koniecznie,dlaczego wino? nie chodzi tutaj o alkohol,niestety nie spotkalem sie z winem bezalkoholowym.chodzi o dzialanie winogron i wlasnie po fermentacji,czyli wino. Czerwone wino powoduje regulacje zlego cholesterolu i lagodzi zaburzena zwiazane z woreczkiem zolciowym . Traktuje to naturalnie jako test a nie lekarstwo . trzeba samemu poza udzialem lekarza wsluchac sie w swoj organizm .Jezeli jest pokrzywka to znaczy ze cos wewnatrz jest nie tak i w ten sposob nasz inteligentny organizm to manifestuje.Dla lekarza sa to objawy alergii i sprawa zalatwiona,niestety jest inaczej .Doszlismy do celu jak z tym potworem walczyc.Ja zaczalem od lekkiego oczyszczenia organizmu,co nie jest latwe odejsc od naszych przyzwyczajen.Najpierw trzeba sprawdzic czy to wogole potrzebne.Bierzemy dwie stolowe lyzki soku z czerwonego buraka i po polknieciu czekamy okolo czterech godzin i oddajemy mocz .Jezeli bedzie zabarwiony to mamy problem z bardzo waznym organem jakim jest jelito grube,pracuje ale nie spelnia swojej funkcji i truje caly organizm i to byl wlasnie moj pierwszy winowajca. przywrocenie do normy nie jest trudne to tylko trzy dni lekkich wyrzeczen ,a ulga wielka. Jak juz w innym poscie napisalem ,kazdy przypadek jest indywidualny i nie jestem w stanie podac zlotego srodka,jednemu pomoze drugiemu moze zaszkodzic,ale jedno moze zrobic kazdy. mimo diagnozy lekarskiej ze mamy do czynienia z alergia,nalezy zrobic badania krwi pod katem watroby i woreczka zolciowego ,tam przewaznie czai sie zlo. nic nie musi bolec ,awaria jest manifestowana pokrzywka.Chetnie pomoge w oczyszczaniu itp. ale prosze pisac prywatnie ,na forum jest zbyt malo miejsca,aby kazdemu indywidualnie pomoc. Zaznaczam ze nie jestem lekarzem ,ale tez nie szarlatanem,po prostu wsluchuje sie w swoj organizm i jestesmy razem w porozumieniu,naprawde tego mozna sie nauczyc.Wiem kiedy zjesc tlusta rybe,albo kiedy mam spedzic dzien na sucharach. przepraszam za pismo poniewaz nie mam polskiej czcionki. pozdrawiam goraco. elektronika22@o2.pl

elektronika 22......masz dużą wiedzę,ale jak pozbyć się przewlekłej pokrzywki bez leków.Moja męczy mnie przez cały rok i jest kontaktowa dlatego noszę ubrania z trykotu i bawełny.Nasila się rónież z gorąca jak i zimna,gdy rozdrapię jedną krostę póżniej pojawia ich się wiele.Masakra! Co Ty na to elektroniko22?

siemanko ludziska widze ze nas kropkowych jest calkiem spora grupa. Sam to dziadostwo złapalem w wieku 21 lat i tak juz sie z tym mecze kilka nastepnych. wszelki zyrteci i inne dziadostwa pomagaly ale do pewnego czasu. a teraz to juz poprostu codziennosc. chyba jedyny sposob to poprostu olac to. taa wiem ciezko szczegolnie jak na japie wyskakuja :) az dziw ze w 2010r nie ma na takie cuś rady.

zapraszam http://pokrzywkowybol.blog.onet.pl/

Witam mialem taki sam problem okolo 2 lat oczywiscie rowniez korzystalem z porad dermatologa niewiele to dalo pszypuszczam ze sama niewiedziala co mi jest ;( na jednym forum wyczytalem ze moze miec to zwiazek ze zlym pozbywaniem sie toksyn przez organizm i wydzielaniem ich wlasnie przez pot sprawdzilem w praktyce odrzucilem fast fuddy, chipsy, wszystko to co nafaszerowane ogromnymi ilosciami sztucznych konserwantow,barwnikow itp. pomoglo wiec moze wam tez pomoze ;) do tego leki wspomagajace watrobe( to ona odpowiada za oczyszczanie z toksyn) bez recepty jest ich cala masa.

Witam wszystkich. Nie czytałem wszystkich poprzednich wiadomości, ale postanowiłem, że podzielę się z wami moją historią, jeśli macie problem z pokrzywką cholinergiczną przeczytajcie moje rady, zapewniam, że wam się przydadzą. Na pokrzywkę choruję/chorowałem od kilka ładnych lat. Byłem pod opieką dermatologów, leżałem w szpitalach, nikt mi nie mógł pomóc, leki proponowane przez dermatologów nie pomagały, niektórzy lekarze w ogóle nie rozumieli co mi jest. W związku z tym, że moja pokrzywka miała super-ostry przebieg, trudno opisać ból, który pojawiał się z "wykwitami". Mnie nie swędziało, mnie za przeproszeniem napiep..... całe ciało, zwijałem się z bólu. W związku z moją chorobą straciłem najlepsze lata mojego życia, odizolowałem się od rówiesnikow, nie moglem sobie poradzic, w szkole, potem na studiach. Czesto czulem sie upokorzony, po lekach chodzilem ledwo zywy. Juz stracilem nadzieje, ze ktos kiedykolwiek mi pomoze, a jednak. Postanowilem, po tych wszystkich latach, kiedy stracilem juz nadzieje, ze choroba sama minie, pojsc do psychiatry, zwyczajnie. Poszedlem do najlepszego doktora w moim miescie, na NFZ, normalnie, do przychodni. Jestem pod jego opieka, na poczatku bylo dosc ciezko, trzeba dobrze dobrac leki, ale pokrzywka minela jak reka odjal po jakichs 2 tygodniach, po miesiacu lub dwoch w ogole zapomnialem o tej chorobie. Co prawda przez dlugi czas odczuwalem, ze nie moge jeszcze robic wszystkiego, musze uwazac, ale wiele w tym wzgledzie winy psychiki. Jedynymi widocznymi objawami ubocznymi lekow bylo podniesienie niewielkie masy ciala. Oczywiscie takie leki nie sa obojetne dla naszego organizmu, ale moim zdaniem lepiej przezyc dobrze 5 lat krocej niz meczyc sie z ta straszna choroba. Leki zmieniane mialem parokrotnie, teraz juz mam naprawde lekkie, zreszta od poczatku tak bylo, o niebo lepiej niz po tych od dermatologow. Tak naprawde to nie czulem nic dziwnego po nich, zadnego otumanienia itp. Ja juz od dawna wiem, ze pokrzywka cholinergiczna, takiego stopnia jak moja, jest zwiazana tylko i wylacznie z psychika, nikt mi nie wmowi ze jest inaczej. Kazdy organizm roznie broni sie przed roznego rodzaju stresem. Moj reagowal akurat pokrzywka, innym wypadaja wlosy, itp. Zachecam was, pojdzcie do psychiatry, dostaniecie lekkie srodki przeciwlekowe lub przeciwdepresyjne i jesli zostana dobrze dobrane wasz problem sie skonczy. Zaluje strasznie, ze nie wpadlem pare lat temu na ten pomysl. Bylbym pare ladnych lat do przodu. Nie pytajcie o nazwy lekow, wychodze z zalozenia, ze kazdy powinien miec dobrane leki indywidualnie. Zycze powodzenia z pokrzywka, chetnie odpowiem na wszelkie pytania, mozecie pytac na forum, mozecie nazywac mnie "ura(t)dowany" i pytac :) Naprawde, zachecam do zapoznania sie i wziecia pod uwage moich rad, chcialem sie podzielic moja historia. Pozdrawiam, ura(t)dowany

Witam mam pokrzywkę po wysiłkową. Zaobserowowałem ją od jakiś 3lat. Na początku występowała po długich spacerach, gdzie byłem bardzo ciepło ubrany i ciało dość mocno się pociło. W momencie zmiany powietrza - wejścia do pomieszczenia zaczynała się pokazywać, występowało najpierw delikatne swędzenie, całość ustępowała po 30-50minutach. Od niedawna jeżdżę na rowerku stacjonarnym do ćwiczeń dziś wieczorem jechałem bardzo intensywnie. Czułem duże zmęczenie i pojawiła się pokrzywka wyglądała dokładnie tak: http://img530.imageshack.us/i/pokrzywka.jpg/ pierwszy raz pojawiły się aż takie bomble... czy ma ktoś radę jak pozbyć się tego czegoś?? proszę pisać na maila: drapaczchmur@gmail.com

...ta przypadłość dopadła mnie w styczniu tego roku i trwała az do sierpnia z róznym stopniem nasilenia...tyle ze nic nie pomagało, ani wapno, ani zastrzyki odczulające, ani sterydy doustne i dożylne w szpitalu....az wykryto u mnie silna nadczynnosc tarczycy...podczas jej leczenia pokrzywka tez była w różnym stopniu nasilenia w zależnosci od hormonów...wyglądałam okropnie, jak po libacji...opuchnięte oczy, spuchnięte usta....góle na twarzy i te wstrętne bable na ciele...nie musze chyba mówic jak przedstawiała mi sie wizja wakacji....odslonietego ciała...masakra...pomagał mi Alermed.....na recepte 5 zł....te drogie typu Zyrtek czy Xyzal nic nei skutkowały....obecnie jestem po operacji tarczycy i po pokrzywce ani śladu...dlatego trzeba poszukac przycyzny jej wystepowania...pozdrawiam i życze duzo siły i wytrwalosci....

Męczy mnie również pokrzywka , ale tylko w tedy gdy jestem w szkole najczęsciej na 1 lekcji wyskakuje mi uczulenie, kiedy np jet wolne cały dzien nic mi nie wyskakuje tydzien wolnego -tydzien spokoju, ale kiedy jestem w szkole znowu mnie dreczy to

POMOZCIE MI:( mam pokrzywke na czole przez caly czas.gdy dotkne lekko czoła odrazu robi sie czerwone:(