Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominika1973

Kocha, ale bardzo interesuje się innymi kobietami

Polecane posty

Gość PiaskowaBabka
pousuwaj mu te swinstwa z kompa zabierz aparat a jak bedzie sie czepial to niech spada. facet robi cie w jajco a ty sie dajesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem gdzie on ma moje cierpienie. Nie chcę się już dłużej dawać upokarzać. Nie chcę mu nic zabierać, ani kasować z komputera, przecież to dziecinada. Będzie to robił w pracy, albo tak się zakamufluje, że nic nie zauważę. Chcę, żeby sam NIE CHCIAŁ. Ale myślę, że to jest ponad jego siły. Największy problem mam z moją córką, jak jej wytłumaczyć, że się rozstajemy. Ale z drugiej strony nie chcę żeby wzorem faceta dla niej był on. A co by było gdyby ona znalała coś takiego w komputerze? Swego czasu komputer był naszpikowany pornografią, a płyty leżały w jego szufladzie, gdzie ona czasem zaglądała, żeby pożyczyć coś z materiałów papierniczych. Facet po prostu jest niedojrzały i nie chce dojrzeć. Tak jak napisałyście, ma mnie, moje dziecko i nasze uczucia w du..e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podchodz tak do tego
On jest facetem i nie jest wyjatkiem, to zdarza sie czesto i jest normalne. Jest z Tobą wiec cos dla niego znaczysz, ale nie mozesz wymagać by cały czas Cie adorował i był ślepo w Ciebie wpatrzony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy z tego co napisałam coś takiego wynikało, że chcę tego o czym piszesz? Nie jest tak. Ale jak ktoś woli inne kobiety od swojej własnej, to coś tu chyba nie gra? Ktoś dokonał w życiu niewłaściwego wyboru i czas to zmienić. Coś dla niego znaczę... Chyba tylko to, że wreszcie miał okazję, żeby się wyprowadzić od mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podchodz tak do tego
Przecież tym że komuś robi zdjęcia, Tobie krzywdy nie robi, to tylko zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woli inne kobiety od swojej. Moje poczucie wartości=0 Wiem, że nigdy im nie dorównam, wiecznie będę się do nich porównywać. Przypuszczam, ze podczas seksu ze mną fantazuje na ich temat. To wszystko nie robi mi bezpośrednio \"krzywdy\" ale rujnuje moją psychikę i fatalnie wpływa na nasz związek. Poza tym uważam, ze to sa przedbiegi. Od tego, do sięgnięcia po nie \"na żywo\" to już tylko tak mały krok, że nawet chyba trudno go nie zrobić. Poza tym nie wspomnę o najważniejszym: on tak się zachowując, uważa że nikt tego nie dostrzega, ale wszyscy znajomi to widzą, i to mnie okropnie upokarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie daj się
zwariować!!! to co on robi to zwykłe chamstwo...na które Ty niestety mu pozwalasz! powiedz "koniec", nie dyskutuj! czy Ty nie szanujesz już samej siebie żeby pozwalać mu na takie jawne lekceważenie Cię? (cóż...zresztą wszystko i tak zaczyna się od prorno fotek w necie..ale cóż to, przecież to "samo zdrowie";) jak mówią panowie i ich wyrozumiałe żonki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja też zawsze byłam przeciwna pornografii, nie dlatego że jestem pruderyjna, czy mnie to zawstydza, ale dlatego, że to są sytuacje sztuczne, którym w rzeczywstości trudno sprostać. Poza tym, chyba człowiek przyzwyczaja się do ciągłych nowości, więc jak stała partnerka może zaspokoić takiego faceta? To się po prostu staje nałogiem, wobec którego rzeczywistoś musi być uboższa, mniej atrakcyjna. Oczywiście są jeszcze uczucia, ale, ale... mówimy o facetach, to nie mówmy o uczuciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika popieram cie w 100%!! Nie daj sie dziewczyno zniewazac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie daj się
no...dokładnie tak myślę- pornografia nie odrzuca mnie dlatego że się gorszę czy dlatego że nie rozumiem co w niej podniecającego. Odrzuca mnie dlatego, że wypacza stosunki międzyludzkie i pojęcie miłości i fałszuje rzeczywistość. W małej dawnce to nie zaszkodzi...Ale jeśli kolesie zarzucają sobie to dzień w dzień raczej nie wpływa to dobrze na ich mózgi do tego czaty, kamerki, strony randkowe ze zdjęciami roznegliżowanych dziewczyn, gazety pornograficzne dostepne w kazdym kiosku trudne czasy nastały;) dlatego trzeba walczyć o to by zachować swoją godność. Brzmi patetycznie ale ja w to wierzę... to co robi Twój facet jest kolejnym krokiem na drodze tego wariactwa i przeraża mnie to szczerze mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaMadeline
hmmmm dziwny koles niema co! moj maz tez ma bzika na punkcie pstrykania zdjec ale przewaznie o zgrozo sa to moje foty:D i to czasami tak niespodziewania jak czlowiek ledwo wstanie rozczochrany;p albo tuz po kapieli nie zawsze ubrany. Ale ciesze sie ze mimo moich lat i nieidealnej figury maz mnie kocha i pozada:) To naprawde pomaga wyjsc z kompleksow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślę, że eksperyment pt. \" Związek faceta dla którego najważniejszy w kobiecie jest duży biust, z kobietą z zaledwie średnim biustem\" się po prostu nie może udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze porozmawiaj z nim?? zapytaj sie czemu nie robi tobie zdjec?? co my mozemy Tobie doradzic??:( sama musisz wiedziec czego oczekujesz od mezczyzny i na jakie ustepstwa mozesz isc. A jesli rozmowy nic nie daja to facet sam sie prosi o kopa w 4 litery i papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie daj się
jeśli dla faceta w kobiecie najważniejszy jest biust- czy mały czy duży- to już jest problem. Najważniejsza powinna być ona jako człowiek. biust to tylko część Twojego ciała a nie Ty...prawdziwa miłość patrzy jednak trochę głebiej szukasz problemu chyba nie tam gdzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XX**
Ja osobiście nawet nie mogę wyobrazić sobie takiej sytuacji, żeby mój facet robił cos takiego...To jest poprostu ohydne!!! i świńskie co on Ci robi... Jeżeli rozmowa z Nim nic nie daje, ja bym się popsrotu z Nim rozstała...nie zniosłabym tego i nie umiała sobie z tym poradzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy że Ciebie nie kocha
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba on nie patrzy głębiej. Dla niego jest najważniejszy, skoro nie może z tego zrezygnować, skoro ciągle stawia sprawę na ostrzu noża. Myślę, że tak naprawdę on mnie nie kocha, tylko się do mnie przyzwyczaił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiko , nie mozesz tak nisko siebie oceniac , przeciez dostaniesz obłedu ,jestescie ze soba 2 lata,czyli musialas byc dla niego ta naj,naj... wejz sie w garsc , najlepszym lekarstwem na takich typow jest olewka , wiem to sama ze swojego zycia , wiem ze to trudne , jak prosilam , tlumaczylam jak grochem o sciane , teraz udaje , ze nic , a nic mnie to nie interesuje , czasami wychodze sama , dbam o siebie , a najbardziej go wkurzam adorowaniem jego kolegow , stalam sie na luzie jak moj pan (oczywiscie kontrola pelna z mojej strony), nagle wzbudzam zainteresowanie , telefony , esmsy , przyjmuje to oczywiscie , ale juz nie pokazuje mu jak bardzo mi na nim zalezy , trzymam go w niepewnosci , mnie moj sposob pomogl , moze tobie tez pomoze , pozdrawiam , trzymaj sie , i uwierz w siebie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiko Ratuj Siebie bo to moze dla ciebie sie źle skończyc wpędxzisz sie w nerwice stresy depresje i bóg wie co jeszcze a przecież masz córeczke i to ona i ty jestescie najwańiejsze! Każda z nas ma jakies kompleksy i ale co do własnego wyglądu, ale jakby mój facet je jeszce pogłebiał to chyba bym sie załamała. On sobie nie sam nie umie pomoc i pomocy z zewnatrz np sexuologa nie chce. Mysle ze nie zrezygnuje ze swojego \"hobby\" a ty sobie ztym tez nie dasz rady. Nie szanuje ciebie waszego zwiazku twoich uczuc gdyby cociaz probował z tym prezstac , moze nie od razu moze to trudne dla niego ale zeby CHCIAŁ i PROBOWAŁ ... A tak wykonczysz sie psychicznie przy nim a przed toba cale zycie Ale takie zycie to bedzie meka dla ciebie Postaw go przed faktem dokonanym i rozstancie sie wyrzuc go z domu i tyle moze to go otrzezwi i przekona bo jesli nie to to juz nic! Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszyskim za odzew. Naprawdę bardzo dziękuję. Na pewno dłużej tego nie zniosę. Niestety wyrzucenie go z domu nie jest takie proste. Wynajmujemy mieszkanie, a w zasadzie to on wynajmuje. No i pozostaje bardzo dla mnie przykra i trudna kwestia dziecka. No i kwestia finansowa, przyjdzie chyba tynk ogryzać ze ścian. No ale cóż, raz już przez to przechodziła, przy rozwodzie, powinnam się uodpornić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszna babo tak, teoretycznie wiem, że to jest sposób, ale to po prostu nie w moim stylu. Jak pisałam wcześniej nie jestem flirciarą i takie sposoby nie są dla mnie. Chociaż nie powiem, że bym tak nie chciała umieć. Poza tym w takiej sytuacji on chyba nadal by robił to co robi, a mi chodzi o to jednak, żeby tego nie robił. Może to ja za dużo wymagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania w
Dominiko co ci po takiej miłości skoro nie jesteś szczęśliwa, a tylko cierpisz może pomyśl o rozstanniu,na początku będzie ciężko a póżniej poczujesz sie jak nowo narodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko przytulam Cię ... Rozumiem wszystkie obawy, ale wiem, że jesteś DZIELNA, MĄDRA I ODWAŻNA. Nieznane jutro przeraża, a kto wie co czeka na Ciebie za rogiem... Skaczemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko! Cholera - trudne! Skarbie, a moze (osmielam sie doradziac) sama poszlabys do psychologa....opowiedziala co jest i jak bardzo Ci to przeszkadza...Pogadalabys sobie z fachowcem. I co najwazniejsze - moglabys sie duzo dowiedziec....Np. czy w ogole ma sens wymaganie od niego porzucenia tego co robi, czy jest w stanie pokonac ten nalog, czy tez nie ? Jakie sa statystyki ? Co moze nastapic z jego strony dalej, czy te preferencje rozwijaja sie i jak szybko. Do czego moze dojsc w extremie? Ja zawsze uwazam ze przed podjeciem powaznej deczyzji trzeba miec przed soba jak najwiecej danych!!!!! Sciskam cie kropelko, nie martw sie...Nie probuj jednak walkowac to po raz tysieczny, bo zwariujesz, to tortura...... Oddaj to Sile Wyzszej, abys sama doznala ulgi... A Sila Wyzsza niech bedzie w tym przypadku psycholog, czy tez psychiatra.... I na te jedna wizyte nie zaluj kasy kochanie..... I przypadkiem nie zrezygnuj z pojscia tam ...ze strachu przed tym czego nie chcesz uslyszec. Jestes wspaniala dziewczyna...Sprawdz to, pokieruj sie logika, choc to trudne w sprawach mesko-damskich i tam gdzie uczucia zainwestowane! Caluje! Moze doradzi ci cos..i to pomoze. Ja osobiscie lubie oddac to o czym nie mam pojecia - temu kto wie, bo to jego zawod. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja1972❤️ Wszystko bedzie dobrze❤️❤️ Czytamy te same ksiazki....i obie podobnie rozumiemy!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopodnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopodnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopodnosze
Dominika - badz ostrozna, bo mozesz zmarnowac sobie nastepne 10 lat.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona X
Wlasnie...dobrze wiedziec na czym sie stoi....Zycze wywazonych decyzji..... Problem wg mnie w tym, ze Ty tego nie jestes w stanie zaakceptowac i tak zyc nie bedziesz mogla...bo sie zadreczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×